Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

maja5

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez maja5

  1. Cześć Dziewczęta! Dzięki za rady co do zlikwidowania po domowemu mojego wirusa :D zaraz je będę w kolejnosci próbować:). Graffiku, ja eż tak mam z moim Miłym... tylko on zazwyczaj nie chce komputera, tylko zawsze coś ze mną ustalić KONIECZNIE WŁAŚNIE WTEDY....:D , mmmmm torcik... sama bym zjadła! Monisiu, to fajnie, że się nie nudzisz w pracy :) a łapka może przepracowana? Dla wszystkich dużego buziaczka
  2. Basiu (ja już po spacerku) a moje średniej wielkości psisko też jest baaardzo żywotne!! (wiem, że nie pisałaś tego w tym innym sensie :;), a mały piesek byłby u mnie zgrożony ... zacałowaniem.
  3. działa Wam stronka z pieskiem? Bo mnie w domu już nie! A w pracy działała! Tylko wyświetla mi jakąś żabę! No dobra, idę już z pieskiem, bo słońce zajdzie :)
  4. Basiu, ja też mojego \"niewiadomoco\" Pinia nie zamienię na żadnego... tylko dokupię :D ewentualnie :), teraz właśnie idę z nim na spacerek, bo chora czy nie... jak nie ma innego wyprowadzacza......, ale śiecie piękne słoneczko, wiec naładuję akumulatorki na później :) papa. Acha, dzisiaj mój syn będzie stawiał system.... może w końcu uruchomi się moje gg - bo na razie działa tylko jego... a może on mi tylko tak mówi, bo ja nie kumata jestem z kompa?!
  5. Basieńko, cześć! Ten piesek występował w poniedziałkowym filmie - już masz linka... obejrzyj sobie:) Ja już idę do domu... mam 3 dni urlopu od poniedziałku do środy i będę się kurować... A tutaj o filmie poniedziałkowym: \"Lepiej być nie może\" (As Good As It Gets)Pressbook Psia historia Sercem filmu jest ukochany psiak Simona, Verdell. James L. Brooks mówi: Przez moment bawiłem się nawet myślą, by nazwać film \"Psia historia\". Kiedy spojrzymy na problemy bohaterów z perspektywy psa, rozwiązanie wydaje się tak bliskie... A prawda jest taka, że Verdell to czwarty z głównych bohaterów filmu. Scenariusz wyraźnie określa, że Verdell wywodzi się z rzadkiej europejskiej rasy gryfonów brukselskich, której przedstawiciele przypominają Gizmo z filmu \"Gremliny rozrabiają\". Koordynator pracy ze zwierzętami Gary Gero i treserzy Roger Schumacher i Ray Beal szukali odtwórcy roli Verdella w Stanach Zjednoczonych i Europie. W efekcie odnaleźli sześć psów, które mieli nadzieję wytresować na tyle, by nakręcić można było wszystkie przewidziane scenariuszem sceny z ich udziałem. Roger Schumacher mówi: Nasze zadanie było o tyle trudne, że musieliśmy znaleźć dorosłe psy. Kilka z nich pochodziło z Anglii i musieliśmy wyczuć, który z nich może zagrać główną rolę. James L. Brooks mówi: Nikt nigdy nie próbował tresować przedstawicieli tej rasy, a jednak - skoro scenariusz tego wymagał - nasi treserzy podjęli się tego zadania. Szybko obudził się w nich entuzjazm: gryfony brukselskie to niezwykła rasa, bardzo inteligentna i podatna na tresurę. no to tyle, papa (tyle się rozpisałam o tym filmie, gdyż mnie zauroczył :) )
  6. tutaj Wam wklejam tą mordkę :D http://img205.imageshack.us/img205/1615/263lt.jpg
  7. Znalazłam jakiej rasy był piesek z filmu:) - gryfonik brukselski - kupię sobie takiego... kiedyś...
  8. Melduje się chora:D Oczywiście, że z pracy :) , dzisiaj już pójdę do tego lekarza... Alja na taki pomysł żeby podebrać antybiotyk nie wpadłam... ale też nie mam niestety od kogo.. nic, lekarz mnie nie ominie. Basu ja też tęsknie za wiosną więc: Bauceron ... praca jak marzenie, morze... już kiedyś się tak rozmarzyłyśmy......na morsko:) Diarra, a gdzie Ty z koleżankami biegasz? Bo teraz wszystkie moje ścieżki do biegania mam zasypane śniegiem, który porobił się taki grudowaty i można sobie nogi połamać! Szymciu... jakbym nie poszła do pracy, to mam 200 zł \"w plecy\" - toż to strasznie dużo jak dla mnie! A dzisiaj w pracy było jak na razie (odpukać) super, nawet szef zlecił mi malutką robótkę.... ale już zrobiłam :( A u Ciebie czytam, super ranek.... taki relaksujacy jak mniemam. Ale pilnuj Malutkiej... kiedyś (bradzo dawno) w TV był jakiś taki program, czy film i była tam taka mała dziewczynka, która bawiła się w drugim pokoju i mamusia od czasu do czasu wołała, co ona robi... i dziewczynka odpowiadała \"wcianam mamusiu, wcianam\" więc matka uspokojona wracała do swojej pracy... a jak weszła później do pokoju w którym była mała... to się okazało, że wcinam to było wycinam, bo wycinała nożyczkami dziury w różnych rzeczach wyjętych z szafy:) więc rzeczywiście, jak cicho to podejrzanie :D No narka, papa, bo szefcio trochę dzisiaj \"przelatuje\"
  9. Alja doglądanie dopiero się zacznie po przyjsciu z pracy i po \"zaliczeniu\" lekarza, bo bez antybiotyku chyba tego nie zwalczę. Tak czułam, że Twój \"konik\" fotograficzny nakazał Ci utrwalić, to co piękne.......bo takie na pewno jest.... mój adres w tabelce. I po kliknięciu na nick. No to na razie, bo idę na pocztę, do lekarza i do domku
  10. Dzięki \"macie\" - tak, wiem :), ale różnie w nas natchnienie zadziała przy nadawiania sobie nicku - jedna z nas nazwała się \"mus truskawkowy\"... bo akurat wtedy taki jadła :) , a ja mogłam przecież nazwać sie np. od sympatycznego owada, to nie musi być koniecznie to, co jest oczywiste......dlatego zapytałam naszą Zahir.
  11. Hej dziewczęta! Zahir, walcz dziewczyno, zrobisz co trzeba w domu i będziesz miała \"wolne\" :)... acha, wczoraj byłam w księgarni - chodzę tam tylko po to, aby poczytać tytuły, dotknąć książek i pooddychać tą specyficzną atmosferą :) -... i widziałam książkę pt. \"Zahir\" jednego z moich ulubionych pisarzy - Paulo Coelho.... to przypadek ???? z tym nickiem? Kiedyś opisywaliśmy jak to się stało, że wybraliśmy sobie takie właśnie pseudonimy....ja mam taki...bo jestem leworęczna :) .... Alja, jak tak czytam, co robisz z tymi różnymi rzeczami:).... to sobie to wyobrażam....jak możesz, to prześlij parę takich Twoich \"przeróbek\" do obejrzenia, abym mogła zweryfikować wyobraźnię z rzeczywistością. Są tutaj dziewczęta, które pięknie haftują ściegiem krzyżykowym...tworzą cuudne rzeczy :) , mnie natomiast najlepiej wychodzi oglądanie. Kiedyś pracowałam z koleżanką, która miała piękne pismo... zawsze wypisywała dyplomy dla górników i wtedy, jako, że siedzałyśmy razem, ja nic nie robiłam, tylko cały czas patrzyłam jak wyczarowuje cudne literki..... ja lubię robić różne kompozycje: z kwiatów, najczęściej suszonych, muszli, kamyków itp..... Wirus pewnie bardzo zjadliwy, jak ma taki daleki zasięg :) i zaraził nas obie, ale na szczęście to nie ptasia grypa, więc damy radę.... U mnie reszta - Miły i syn zdrowi - więc ma się kto mną opiekować :)
  12. Cześć WSZYSTKIM (bez pomarańcz) Rzeczywiście pięknie słoneczko Szymciu :), miłego spacerku.... Strasznie burzliwie wczoraj było.....ta pomarańcza chyba strasznie nie lubi facetów :) Dla Bubera Chyba mam anginę:( nie mogę nic przełykać, boli mnie strasznie!! zaraz po pracy idę do lekarza....i w domku do wyrka. Witam nową koleżankę i kochaną Basię Pozdrawiam Was wszystkich i miłego dnia - nie wiem co komu przeszkadza nasze machanie łapką, czy też wklejanie innych emotikonek....
  13. Acha, Peny... te krople, które biorę nazywają się Mastodynon, jako krople mają wstrętny smak...ale są również dostępne pod postacią tabletek... ale możesz zażywać coś innego... ja je biorę również ze względu na te guzki w piersiach.
  14. Hej No tak, Graff, tak wcześnie to tylko Ty możesz życzyć fajnego dnia :p Junko u mnie słońce jak \"byk\", ale co z tego jak mróz...buuu ja też już chcę wiosnę!!! Oczywiscie MIŁEGO DNIA :)
  15. Szymciu, przecież sama się piszę z \"m\", spoko :) Dzięki za dobre chęci :) - Depeche mam WSZYSTKO!!! chociaż to nie jest łatwe, bo oni robią różne wersje jednego utworu, ale moi chłopcy czuwają - byliśmy na ich koncercie w Warzawie uuuu!! było cudnie!! A Martynka to niejadek? Bo mój syn do tej pory jest taki!!
  16. Marteńko, słońce doszły do mnie fotki Alji, dzięki! Alja super laseczka z Ciebie, dzieciaczki bardzo fotogeniczne, a zdjęcia baaardzo interesujące - jesteś z zawodu fotografem?
  17. Cześć Szymciu! na szczęście u mnie pomimo mrozu piękne słoneczko mnie przywitało. Powiedz Martynce, że w zupełności się z nią zgadzam :D Miłego Dnia Wszystkim
  18. do hehehehe to co ciągle piszesz staje się nudne i żenujące - jeżeli potrafisz na podstawie wpisów oceniać ludzi to jest to już tylko załosne - nie znam Cię i nawet nie chcę poznać, bo tacy ludzie, którzy potrafią wysyłać tyklko negatywne emocje mnie nie interesują - nie musisz tutaj wchodzić i jeżeli Ci się nie podoba to SPADAJ! Jest to mój ostatni wpis do Ciebie biedna \" pomarańczo\"!!
  19. O książkach i gustach muzycznych mówiłyśmy jakiś czas temu...czy jakieś paręnaście stron temu:D, ale chętnie poczytam co mają nasze nowe \"czarnulki\" do powiedzenia:D pomarańczo, no właśnie pomyśl zanim napiszesz!!! bo rzeczywiście myślenie nie boli, a jak masz problemy to napisz , wygadaj się - to też nie boli - a nie pluj jadem! Diewczyny, właśnie przyszedł mój Miły i przyniósł mi piękną pachnącą szkarłatną rózę - dziwne, bo te róże ze szklarni nigdy nie pachniały! :D Bay, bay
  20. Alja - proszę nie daj sie sprowokować pomarańczce - już nie raz tak prowokowały, bo strrrassznie się nudzą i wchodzą na takie nudne i głupie topiki jak nasz:p - IGNORUJ te wpisy!!
  21. Alja, ja to tylko czytałam SF... chociaż czasami \"schodziło\" na inne tytuły:D - i to zostało mi do dzisiaj :)
  22. Peny:D ja tak jem gołąbki: na śniadanie, obiad, kolację i podwieczorek mniam! A co do tego wyjazdu... to nie mam żadnej umowy, więc nie jestem zobligowana :) Szkoda, ze nie wiedziałam, że będziesz w TV :D
  23. Hej Szymciu No właśnie...jeżeli chodzi o muzykę to my wszyscy (mój Miły, mój syn i ja) uwielbiamy Depeche Mode , a co do reszty gustu muzycznego to też mamy podobny:D do Hmmmmmmmmm - jeżeli chciał/a/byś naprawdę zrozumieć o czym mówimy... to musisz się wrócić do początku....
  24. Na razie komp w domu \"chodzi\" :D Alja, wcale nie duże te dzieci od Marty... prawie wszystkie mamy w podobnym wieku, a i kłopotów z takimi duuużymi też dużo:D Co ten Twój żółw... dlaczego chciał popełnić samobójstwo?!
×