maja5

Cześć Anulko! Pisz, pisz, kochana, chociaż cieniutko u nas z frekfencją... chyba gorąc za wielki!! taak, cioteczko W....to chyba wszystko z powodu tego gorąca.... nie wyobrażam sobie nawet jak tam masz na tym poddaszu!!! Bo ja mam niby bez słońca, a siedzię w sosie własnym... byle do zimy hahaha Migusia, trzymaj się... Monisiu jak tam z tym wieżowcem? Może nie będą go budować tak blisko.... A... pewnie już jesteś w słonecznej Grecji, albo Hiszpanii... albo jeszcze gdzie indziej...? Graffiku... jeszcze jesteś na wyjeździe? Junka, co tam u ciebie...skrobnij coś.... Ja dzisiaj jadę nad wodę i będę pływać, pływać, pływać.... A wczoraj BIEGAŁAM..... i żyję hahaha Chłodnego wieczorku Wam życzę Kochane :) pa

No cześć! Do 2 sierpnia...no trudno, poczekamy, Miga wytrzymaj kochana. Całuski i żółte kaczeńce :) Słońca moc i brak możliwości pomoczenia nóżek, niestety tylko wanienka i miska z wodą na balkonie :) Widziałam fajny film: \"Wierny ogrodnik\" pozdrowienia dla Was Kochane! Dużo zdrowia ( i cierpliwości dla lekarzy w razie jego szwankowania - zdrowia oczywiscie)

Miga, bardzo mnie przestraszyłaś.... co tam u ciebie???? Dalej jesteś na sterydach? I nie wiadomo co to??? Odezwij się!! U mnie ok! Pozdrawiam wszystkie Cioteczki

Cześc Monisiu :) Strasznie gorąco!!! Ale może nie będzie to tak blisko... przecież są na to jakieś przepisy...nie możesz mieć wiecznie półmroku!! Spadam bo gorąc, a piesek chce na spacerek:)

No cześć!! super! komplecik!!! U mnie trochę nowych wieści w pracy, w domku ok, -napiszę jutro, bo dzisiaj już padam na nos... Coteczko W, dzięki za info o przygotowaniach do ślubu... och droga to imprezka niestety..... Monisiu może urlop i wyjazd ........ Migo pisz co u Ciebie? Junko leniuszku, tak blisko masz do Graff.... Graff, chyba przegapiłam Twój występ, natomiast obejrzałam powtórkę :) Całuski dla wszystkich

Hejka Kwiatuchy! Graff!! szkoda, że daleko, bo ja bym się z Tobą spotykała choćby dziennie :) i nie wcinaj tyle - może rowerek na świeżym powiertrzu???! Juneczko Tobie to chyba serduszko zapikało mocniej... trzymam kciuki.... i wysyłam więcej czasu na wszystko Monisiu skrobnij odrobinkę!!! Cioteczko W... czekam na sprawozdanie ze ślubu!!!! Całuski dla Was moje Piękne i fajnie, że już piątek huraa!!!

Znowu Was witam Dziewczęta Walczę z tłuszczykiem :) jeszcze się nie poddałam... w piątek ważenie, czekam i chudnę (mam nadzieję :)) No, niestety Juneczko czerwiec jakiś zimny, ale podobno ma być już cieplej :0, oby... Dużo dobrego humoru dla WSZYSTKICH KOBITEK - tych zapracowanych, chorych, zmęczonych, obolałych na duszy - piszcie Mychy!! piszcie, chociaż słówko :) papa

Witam pięknie o brzydkim poranku U mnie strasznie zimno jak wyjdzie słońce to wiadomo, że za chwilę lunie deszcz!!! Ale w pracy się farelkuję, a w mieszkaniu zaczęli grzać, więc nie marznę :) Junka zalatana jesteś strasznie!! Ja nie jestem wcale dzielna, zawzięłam się i kupiłam sobie do pomocy chrom, żeby nie napadać na słodycze... w piątek się ważę... Graff Monisia Cioteczka W To na razie dziewczęta papa,

Hej! :) :) U mnie dzisiaj słońce!!! Grffiku dietka oczyszczająca - duużo warzywek, zero słodyczy ałłłaaa!! A od dzisiaj przez 3 dni same jabłka! Też dzisiaj potruchtam i jak nie zapomnę to też zawinę się folią :)

Graffiku - napisz kiedy będziesz w tv???

No hej Słońca!!! Świećcie chociaż Wy na topiku, bo zimno na dworze brrrr... Graff, ja też wybierałam się na zakupy do ciuszka, kupić jakieś letnie sukienieczki... no, kurcze! dobrze, ze nie kupiłam, bo może nie będą (tfu, tfu!!) potrzebne! No ,ale wypłaty jeszcze nie ma i jakoś nie widać żeby w najbliższym czasie się pojawiła :( Junka, Ty to masz znowu energii za dwóch, pożycz trochę! Monisiu dryfuj, dryfuj - do topiku kochana :) Nie napisałaś jak tam praca? I jak kuropatwa, dobrutka? Coteczko W - dużo siły dla Ciebie Acha, jestem na dietce od 3 dni - na koniec tygodnia sie zważę :) Papa - u mnie pada buuuuu!!

Witam WSZYSTKIE Panie :) Graff... nono, to się teraz wymasujesz hihi Teraz zmykam dalej sprzątać.

Witam moje kochane Pyszczki :) Graff, rzeczywiście.... nie nudzisz się kochana! Skrobnij kiedy konkretnie!!!! Ja ćwiczę pilates - sama- chociaż bardzo namiętnie starają się mi przeszkadzać koty i piesio - na wyścigi podkładają się na karimatę na której ćwiczę hihi...acha, a z moim Miłym truchtamy sobie - już może piąty raz wczoraj... Monisiu, ja zawsze kiedy jestem na urlopie to robię takie szlafrokowe dni... okropne na dłuższą metę :) także - niech żyje praca! Cioteczko W. - jak przygotowania do ślubu? Junko???? co u Ciebie Meno

No hej :) Graff, Fajnie, że sobie popląsasz :) ja niestety nie mam takiej miłej perspektywy.... ale sama sobie potańczę w domciu, a co! Bo żal mi się zrobiło. Ja na mój brzusio ćwiczę pilatesa, ale efekty na razie zerowe :( (dopiero trzy razy). Trzymajcie się cieplutko kobietki. U mnie leje!!!!

Hej, zapracowane kobietki :) wiosna prawie letnia, duużo pracy, a moze urlopy? Ciotko W. trzymaj się podczas tej harówki.... kiedy ślub? Reszcie dużo słońca i wspaniałego humoru. Piszcie coś, bo później ciężko znaleźć w kafeterii - jakoś nie działa wyszukiwarka - nie wiem czy Wam też? papapapapapapapapapa

Cześć Dziewczęta :) Serdecznie dziękuję za życzenia urodzinowe. U mnie ok. jakby co, piszcie na pocztę. Całuski.

Witam pięknie Kochane moje :) Wróciłam z wojaży i już jestem w domku. Było fajnie, trochę mało, ale do pracy idę dopiero w środę..... faaajnie! Jutro jadę z wizytą do mojej chrzestnej której nie widziałam kupę lat - miała 70 urodziny, więc się zapowiadziałam - wyrodna chrześnica :) a we wtorek jadę pogadać z dziewczynami, które wróciły z pracy z Nieniec... będzie opowiadania! Monisiu, chyba wychodź z domku na dłuuuższe spacery, może na basem, bo w domu się zamęczysz z alergią przy remoncie bloku..... co tam w pracy? Graffiku, nie jest tak źle, jak masz czas na moczenie nóżek - gdzie to moczyłaś? w Wisełce? Jak tam sprawa w sądzie? Już ok? Junko, dobrze, że porobiłaś te badania przynajmniej już nie myślisz, że to coś złego... ja idę na badanie piersi w sierpniu (zapisałam się przed urlopem), tak długo trzeba czekać, bo na skierowanie haha! Ciotko W. skrobnij słówko Całuję was Kobitki mocno

Cześć! u mnie nareszcie pojawiło się słońce. Kupiliśmy już prezent na komunię, a teraz czekam na syna...jedzie z rajdu świętokrzyskiego i nie wie kiedy wróci z Katowic ... już ma wakacje cholernik - a jutro ma urodziny! Graff... fajnie się tak pomoczyć, też Ci zazdroszczę, ale dobrze, że odpoczęłaś. Monisiu to fajnie, że uzupełniłaś sobie szafę na wiosnę....ja też muszę po powrocie z komunii zajrzeć do ciucholandu...miłej i owocnej pracki Ci życzę. Nie wypróbowywałam kolagenu :) papa.

Życzę powodzenia :) w odchudzaniu... ale, czy aby nie przesadzasz? 60 kilogramów to nie dużo! Ale ruch i mądra dieta = zdrowie, więc powodzenia :)

Cześć Kochane Słoneczka. Graffiku - to na przeprosiny :) U mnie trochę lepiej tj. ja już się pogodziłam z powtórką przez syna klasy maturalnej...... może to coś go nauczy - oby! najgorzej z moimi rodzicami!!!! straszne.... nie potrafią tego zrozumieć, trudno. Ciotko W. napisz coś więcej o tej dietce - też bym się na taką skusiła, bo woda zastała się we mnie i nie chce wyjść haha - co prawda jestem przed okresem, ale to strasznie męczące. Ja trochę zaczęłam się ruszać - biegamy z Miłym i z pieskiem - bardzo fajnie - samopoczucie lepsze ale efektów w biderkach nie widać - ale nie odpuszczam. Od poniedziałku mam urlop i jedziemy na komunię w kieleckie w drodze powrotnej odziedzimy moich rodziców - jak wrócę - to (obiecuję) dam znać. Trzymajcie się dziewczęta cieplutko, dbajcie o siebie i nie martwcie się na wyrost :) (ale mądra jestem, co? haha) Całuski i uściski dla Was: Graffik Monisia Junka Cioteczka W.

hej, hej! Graffiku gratulacje dla Ciebie i Twojego Męża!!!! Junko daj znać jak po badaniu tomografem! ja też sie odbudowywuję..... jeszcze trochę. Całuski dla wszystkich.

Cześć dziewczęta i Buber U mnie wszystko ok. oprócz tego co źle.....haha, już tylko śmiać się można. Małe dzieci mały kłopot....... mam TYLKO problemy z synem, a tak ściślej to on ma problemy ze sobą i z nauką.....ale jest zdrowy, zdolny, błyskotliwy... tylko nie korzysta z tych darów... moze kiedyś się doczekam..... Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie i całuję - jeszcze trochę cierpliwości dla mnie poproszę :)

Cześć Kochani. Wybaczcie, ale muszę na jakiś czas \"stopnąć\".... nic mi się nie chce, a nie chcę zarażać Was swoim pesymizmem - KŁOPOTY - przez duże \"K\" ............ Całuję Was i pozdrawiam, cieszę się, że Senda i Gruszeczka już są - myślę o Was wszystkich, pa.

Wiosny nie było, więc Peny wybrała się na jej poszukiwanie... i sama sie zgubiła :( Szymciu już po spacerku?

Trochę niezborne to u góry... chyba jeszcze się nie obudziłam :) Szymciu ja wczoraj miałam spacerek na wiosennym deszczyku, faajnie - teraz widzę słońce nieśmiało się przebija :)