Bardzo Wam dziękuję za kilka słów . Wszystkim którzy stracili bliskie osoby , bardzo współczuję i wiem jak to boli.
Ten ból jest straszny , od śmierci mojego Brata minęło 5 miesięcy , a ból nie mija , to jest straszne , nie wiem jak sobie z tym poradzić . Jestem zła na Boga , nie mogę zrozumieć dlaczego zabrał mojego Brata , jaki miał w tym cel .
Jak sobie poradzić , jak dalej mozna , w miare normalnie żyć !!!!!
Bez przerwy myślę o Bracie , tyle mu nie powiedziałam , tyle rzeczy mogłam zrobić , ale nie zdążyłam .
Boże dlaczego!!!!!