Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

olololo123

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. mShow, Dzięki za link-a. Miałam takie białe kulki i śmierdziało mi z ust jak shrekowi. Usunęłam migdały i...no jest lepiej, ale dalej śmierdzi. Jest to może mniej śmierdzące ale dalej śmierdzi. Po wycięciu zrobiła mi się taka jakaś gęsta ślina. Może to ona. Czasem czuję jak coś spływa mi po gardle, myślałam, że to może zatoki i podleczyłam je doś dobrze i dalej bez zmian. Masz może na to jakiś pomysł?
  2. olololo123

    jak wygląda usuwanie migdałów ???!!!!

    jaca23, nic się nie bój, buzie sam otwierasz tak jak u dentysty. Ja strasznie się bałam zabiegu, miałam znieczulenie miejscowe. Najbardziej przerażał mnie mój bardzo wyczulony odruch wymiotny. Samo wycinanie trwało jakieś 10 minut. Ale od początku... Dostałam \"głupiego jasia\", po którym miałam wrażenie, że zemdleję, poprostu byłam taka słaba, że myślałam tylko o tym żeby iść spać. Pojechaliśmy na salę zabiegową. Pielęgniarka psikła mi do gardła znieczulenie, które jest bardzo niedobre i aż mi się dzwigło i kazałam podać jej nerkę, bo myślałam, że zwymiotuję, ale mi przeszło, potem psikła jeszcze raz i też jakoś to przeżyłam. No i przyszła lekarka. Wielką igłą, że aż mi dech zaparło jak ją zobaczyłam, zaczeła wbijać się w okolice migdałów, żeby dodatkowo je znieczulić I TO NIC NIE BOLAŁO!!! Potem złapała sobie jeden migdał jakimiś szczypcami, ponacinała, złapała takimi szczypcami z pętelką i już, jeden wycięty, tak samo z drugim i już byłam po. Robiłam wielkie oczy, że trwało to tak krótko i że nic nie bolało. Krew przestała mi lecieć po 10 min. Najmniej przyjemną sprawą dla mnie było to psikanie znieczuleniem do gardła. Zasmucę Cię bo jednak boli potem, ale dają Ci co jakiś czas coś przeciwbólowego i da się wytrzymać, trzeba się zmusić i dużo pić wody. Jak masz jeszcze jakieś pytania to pisz, chętnie odpowiem. Netkaa_a, zdrówka życzę... ;-)
  3. olololo123

    jak wygląda usuwanie migdałów ???!!!!

    netkaa_a, ja usunęłam migdały bo były zepsute i myślałam, że to one sa powodem zapachu i infekcji. Po usunięciu jeszcze w szpitalu załapałam infekcję i brałam antybiotyk. Jak go skończyłam brać i wróciłam do pracy to po kilku dniach znów byłam chora i kolejny antybiotyk. Ostatnio jest ok choć brałam IRS 19, to taka szczepionka do psikania do nosa, niby leczy zatoki i uodparnia organizm. Myślałam, że po tym przestanie spływać mi to coś po gardle i posmak w buzi i ślina zrobią się normalne. Narazie jednak bez zmian. Pozdrawiam
  4. Witam, jak już pisałam wcześniej usunięcie migdałów też nie rozwiązało problemu. Też mam biały nalot na języku i nie wiem jak się go pozbyć. Czekam na jakieś rady...
  5. Gdzieś wyczytałam (i u mnie się sprawdza ten sposób), że swój oddech sprawdza się następująco: wyciągnij mocno język, potrzyj go klika razy palcami, jak najgłebiej i powąchaj palce. Będziesz wtedy wiedziała czy masz obsesję czy naprawdę ci śmierdzi. Mam nadzieję, że okaże się, że masz obsesję... pozdrawiam
  6. Wiecie co, ja mam już tego dość! Miałam problemy z migdałami i byłam pewna, że to przez nie mam cuchnący oddech. Białe kulki i takie tam to była dla mnie norma. Liczyłam dni do zabiegu usunięcia migdałów jak głupia. Miałam nadzieję, że wszystkie problemy z oddechem się skończą. jestem już dwa miesiące po zabiegu. I co? I nic. Może i nie śmierdzi już tym odorem jak wcześniej ale dalej śmierdzi. Zaczęłam stosować polecany Mercrius Solubilis i jakoś nie pomogło. Zęby zdrowe. Często czuję spływającą do gardła wydzielinę. Mam wrażenie, że z zatok. Ostatnio jednak brałam nawet kilka razy antybiotyki na te zatoki, pomaga na chwilę albo nawet wcale. Może to jakieś grzyby, bakterie... Kto coś wie niech pisze bo normalnie nie wytrzymam tego dłużej...
  7. olololo123

    jak wygląda usuwanie migdałów ???!!!!

    Hej Ludzie! Ja idę na usuwanie w czwartek. Strasznie się boję, będę miała znieczulenie miejscowe. Ktoś podał linka jak wygląda usuwanie i ...o boże, jak ja to wytrzymam. Mam bardzo mocny odruch wymiotny...strasznie się boję... Napiszcie coś pocieszającego...
  8. olololo123

    jak wygląda usuwanie migdałów ???!!!!

    Napiszcie, proszę, ile czekaliście na zabieg? Tylko mi nie piszcie, że po 2 miesiące i dłużej bo się załamię...
  9. Hej, i ja swój oddech mogę porównać z odechem Shreka. Też łapię doła i żuję mnóstwo gum. Załamałam się jak któreś z Was \\napisało, że to nic nie pomaga... Byłam u laryngologa i powiedziałam, że chce skontrolować stan migdałów bo ciągle boli mnie gardło i takie tam, nic nie wspomniałam o nieprzyjemnym zapachu. Powiedziała, że migdały nie są takie tragiczne ale mogę sobie je wyciąć bo...i zaczęła nawijać o blokadach psychicznych związanych z nieprzyjemnym zapachem i oznajmiła, że najbardziej zepsuty ząb nie śmierdzi tak jak zepsute migdały. Do tej pory zastanawiam się czemu poruszyła ten temat. Albo wyczytała z moich oczu gnębiący m,nie problem albo wyczuła ten problem swoim nosem podczas badania... Zaszczepiłam się na żółtaczkę i czekam na kolejną wizytę, wezmę skierowanie na wycięcie i zaraz pędzę do szpitala...JUŻ NIE MOGĘ SIĘ DOCZEKAĆ!!!! Mam nadzieję, że mój problem po tym zabiegu się skończy bo naprawdę trudno z tym żyć szczególnie, że pracuję obsługując klientów i wstyd mi za mój oddech. Pozdrawiam i cieszę się, że znalazłam to forum, trochę mi lżej, że nie tylko ja mam z tym problem.....
×