Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Majorek

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Majorek

  1. Majorek

    nowa podłoga! nie deptać!!!

    hehe niezłe :)
  2. Majorek

    nowa podłoga! nie deptać!!!

    Zdjęcia piękne :) Dziewczyny Channah piękna z rana prawda? :D i ta rąsia między szczebelkami hihih
  3. jestem z lekka ugotowana.. pojechaliśmy do tego urzędu s., bo potrzebuję zaświadczenia o dochodach za 2007 potrzebne do \"gruszki\" u Anioła. A baba mi na to, że nie przyjmie mi i muszę pit zerowy złożyć. Chociaż kiedyś potrzebowałam i bez problemu mi dali. No i próbuję coś zrobić z tym pitem i nie wiem, gdzie mam te zera wstawiać, a gdzie nie :) - a Paweł powiedział mi, że jak nie ma dochodów (z tych różnych punktów), to nic się nie pisze :) A jeszcze sprawdziłam jedną rzecz. W pamięci miałam cały czas kwiecień ubiegłego roku jakby na świeżo - wtedy interesowałam się właśnie, czy mogę tego Pitu nie wypełniać. I wtedy też w kwietniu akurat zarobiłam pierwszą śmieszną kasę na klikaniu w linki i czytaniu maili reklamowych.. o i do tej pory został mi ten spokój w głowie, że jeszcze w tym nie muszę się o to martwić.. Jednak niestety w tym już muszę - dobrze, że sprawdziłam. Jak Anioł się o tym dowie, to... Chodzi o to, że ja to powinnam jak najszybciej oddać, żeby móc potem to zaświadczenie dostać.. A to i pewnie nie od razu.. A czas do końca marca.. heh.. Normalnie, to mama pomogłaby mi itp.. I już nie mówiąc o tych kolejkach, jakie były dziś w urzędzie..
  4. hmm 21 .. idę oglądać Chirurgów :P A w ogóle, to.. byłam dzisiaj w urzedzie skarbowym i.. muszę wypełniać pita... :o Chociaż niby wcale nie muszę...
  5. Majorek

    nowa podłoga! nie deptać!!!

    Heej :) Na Boże Narodzenie myłyście okna? To w sumie nie było tak dawno.. a teraz umyjecie już na wiosnę .. hihi. Albo umyjcie tylko w środku i zmieńcie firanki :) (ja nawet tych nie zmieniam, bo te są nowe i eleganckie hehe :) ). Grzywa jak Cię może dziecko zapomnieć??!! Jak możesz nawet tak myśleć.. W wolnej chwili dzwoń do niej.
  6. Doberek :) Od rana śnieg pruszy :D a właściwie to pada poziomo :) - w każdym razie w większości czasu tak było.. przez wiatr :) Mam nadzieję, że nie stopnieje, zanim wyjdę z Gosią :P ;) A ona jak tylko usłyszała o śniegu, to zaraz, że jak dużo napada, to.. nie dałam jej dokończyć, że pójdziemy na sanki ;) haha Z okazji dnia mózgu :D:D wyje mi do głowy Linkin Park hihi. Niestety musz robić przerwy, bo gotuję obiad i aktualnie makaron, więc.. muszę pilnować hih. [i tu własnie nastąpiła przerwa na odcedzanie makaronu i tzw. zaklepkę do zupy - no i mam spokój na dłużej ;) :P ] Hmm.. w związku z dzisiejszym świętem mogłabym książkę poczytać (w końcu) :) hehhe Nina :) Tygrysek tauryna z czego? :) hehe bluzeczka obcisła - wiadomo :D:D Air taa czasami mam często takie dziwne przypadki.. z różną częstotliwością.. hih Ghana taaa ;) Rozmawiam wczoraj przez gg z kumplem z pracy Anioła i pytam, co moj robi ;) A on mi na to: \" rozmawia z mamusią\" .. ;)
  7. wkurzyłam się, postanowiłam, że czas w końcu użyć moich nowych słuchawek, które czekają na użycie chyba już z .. pół roku :D W końcu zaistanowałam jedyny słuszny i porządny odtwarzacz muzy: winamp i właśnie słucham sobie mojej muzy :D:D Gosia zasnęła z 15 minut temu po tym jak, poszła zrobić siusiu, ale trafiła na tatę, potem jeszcze kupa ;) Małe z nami \"przepychanki\". Połozylam i.. już nie przyszła itp. Tatuś poszedł poprawiać auto, bez obiadu, bo.. to porcja dla jednej osoby... i żebym sobie zjadła.. - mogłam dwie godziny wcześniej. Niech spada.. jak nie zrobię - marudzi, jak zrobię - marudzi. Czasami mam ochotę go tak.. po łbie.. zdzielić :D W sumie.. Gosi był lepszy.. :P Zostawiłam mu połowę.. ;) Aa moje nowe słuchawki.. szwankują.. pewnie to sprawka Małgosi.. która się do nich bezczelnie dobiera... Sama je wyjęła z opakowania! Już momentami nie łączy i jedna słuchawka nie daje głosu.. hehe
  8. w sumie nie jest źle ;) Rybka z marchewką wyszła super :) Dziecko powiedziało, że pyszne ;) Tylko niestety.. jednak nie miała ochoty jeść rybki.. W końcu około połowy zostało na talerzu.. no cóż.. jest jeszcze podwieczorek i kolacja... ;) (tak.. bywam złośliwa). A że mi tak super wyszło, to robię teraz to samo dla nas :) Niestety ostała się tylko jedna marchewka (super słodka jak się okazało po pieczeniu) i reszta ryżu z torebki, więc proporcje będą gorsze.. ;) Taaa. to małe glusie znów nie chce spać Wczoraj przez to popsuła mi radość z wizyty u mamy.. i za cholerę nie dało jej się uśpić... :o
  9. :) wstawiłam Gosi rybkę w folii do takiego małego piekarniczka. Gdy już drugi raz był włączony (bo maksymalny czas, to tylko 15 minut) dopiero się zorientowałam, że.. jest wyłączony z gniazdka.. W domu mi śmierdzi, jakby się coś paliło.. W porę przypomniałam sobie o ryżu, bo już folię musiałam odrywać od garnka (ale nie przypaliło się jeszcze..). Jak szłam z tym garnkiem i ryżem do zlewu, to mi garnek wyleciał na podłogę.. i ta reszka wody wylała się akurat na wykładzinę.... Teraz już w ogóle nie mam dźwięku w komputerze.. jeeny.. tzn. niby jest, ale.. głośniki nieme.. a wiem, że dobre są i działają :o Oo.. słońce wyszło właśnie w tej chwili i daje czadu.. ;)
  10. Majorek

    nowa podłoga! nie deptać!!!

    Proszę :) ale okazało się, że nie ma katalogu. Bedę musiała wyruszyć.. hihi :P Nic mi się nie chce :) Kawkę zaraz sobie zrobię - zazwyczaj piję, przy kompie, gdy Smerfetka już śpi :) Dzisiaj ze względu na pogodę daję sobie spokój ze spacerem :) Rano trochę się powkurzałam, a jeszcze zanim wstałam stwierdziłam, że dobrą motywacją do wyjścia z wyrka będzie komputer hihi.
  11. Dzień dobry z poniedziałkowego deszczowego rana.. ;) Ja już mam za soba nerwy, darcie się na Gosię itp ;) Tatuś nie ma czasu na kanapkowanie, to jej na śniadanie serek Danio wyciągnął.. i co? przyniósł ten cały kran do mnie do łóżka... :o No i potem różne z tego wyszły \"przygody\" :o I się nastroiłam na pół dnia co najmniej, w związku z czym jestem tu gdzie jestem - przy komputerze :P Tygrysek gratuluję świetnej zabawy :D Ja znam trochę taką muzykę - niezłe są niektóre kawałki, u nas znany może być Panjabi Mc - ma jeden zarąbisty kawałek :) A czy jakoś specjalnie ubierałaś się na taką imrezkę? :) Nina czyli doszła Ci odpowiedzialność, ale mam nadzieję, że to się opłaca finansowo ;) Hmm.. może te zęby dokuczają od ucha albo.... uszy od zębów?? Ja też trochę się dziwnie czuję, bo mam zupełny luz.. nawet specjalnych porządków przedświątecznych nie chce mi się robić :) A u mnie w domku zawsze byłą atmosfera napięcia przedświątecznego: porządki, jedzenie itp ;) Cynamon co tam u Ciebie zapracowana kobieto? :) Saszka przypomnij, gdzie byłaś? ;) Czyli udany wyjazd? :D Życzę szybkiego ogarnięcia rzeczywistości :) Jak to.. teściowa Ci myje.. hehe doobre :) Miś jak na razie to śnieg z deszczem pada :P (na szczęście u mnie tylko deszcz :) ). Air :) Ghana i zdążyłaś ją przeczytać? :) Ja mam podobny zestaw, ale bez ubijaczki. Naprawdę fajna sprawa, zwłaszcza jak ma się małe dziecko :) Lodu rozkruszać jeszcze nie próbowałam :) Gratuluję pogrubienia w poście - kiedyś wpadłam na pomysł przetestowania kodu html w postach, ale nie pamiętam, co konkretnie :) buziaczki
  12. Witam :) Ja okien nie myłam - chyba nawet nie pomyślałam.. chociaż może to załatwiłam z miesiąc wcześniej, kiedy zdecydowałam, że nie zmieniam firanek, bo te są najładniejsze (i nowe), to niech i na drugie święta jeszcze będą :) Dzisiaj za to mężowe odkurzanie i moje ogólne porządki, troszkę pozmieniałam dzięciecych rzeczy itp :) Miałam wieczorem poprasować, ale.. jak już ten komputer włączyłam.. hehe :P I Klusia się też odezwała :) Air mnie się sobota kojarzy ze sprzątaniem.. ;) Nina buziaczek dla Julencji ;) (hmm te uszy, to moze jakieś przeciągi itp.. tam robią?!). Brawo dla Ciebie waleczna mamo. Ee tutaj też było pustawo i nudno.. więc.. nie masz co się martwić :P Gratuluję awansu i podwyżki ! :D A jakie masz teraz stanowisko? Mniej jeżdżenia i spotkań z kilentami? Aa o Upiorze było dzisiaj w Dzień Dobry tvn ;) achh.. ta muzyka :) Wiesz, że są dwie obsady? Opis kota interesujący.. ;) (ja też przeciwnik kotów :P ) Tygrysek :D Imprezka orientalna z opisu zapowiada się ciekawie :) Czekam na szczegóły :) Aa to już nie na miotle? ;) W końcu nie napisałam Wam, że... kupiliśmy nowy samochód.. Anioł od jakiegoś czsu trzymał rękę na pulsie, bo było wiadomo, że trzeba będzie zmienić tamten. A jeszcze po wizycie u mechanika i nieciekawych wiadomościach, Paweł ruszył na łowy.
  13. Miś :D A co piękny był.. ale spaskudniał... Taak właśnie, co Nina robić?
  14. i co? czujesz się bardziej sexyyy? :D
  15. Majorek

    nowa podłoga! nie deptać!!!

    A jak ma być do śmiechu, to proszę :) http://super-smiech.blogspot.com/ mój blog ;) :P
  16. Heej ;) Ja jestem :) Gosikka o rany, to się jeszcze szkoliłaś.. Air piątek to zawsze był mój ulubiony dzień tygodnia - zwłaszcza, gdy uczyłam się w szkole.. hihi. Tygrysek jakie fajne dziś święta :) Ha! nie wiedziałam nawet, że liczba Pi ma swoje własne święto :D http://super-smiech.blogspot.com/
  17. Ghana pomyślnego rozwiązania sprawy nowej pracy ;) Miś te Twoje niesamowite dzieciaczki.. :D:D A niezła jest ta \"wieelka\" stopa hihih Nina, Elles, Gio, Gawron, Rokita, Saszka, Szam, Gosikka, .... i mogłabym tak jeszcze cofając się w czeluści hostorii naszego podłóżka.. gdzie Wy!! ?? !! :)
  18. Jeeeeny... czy to już... w tę niedzielę... jest Niedziela Palmowa...??? aaaa no ja wogóle.. nie czuję.. nie dociera do mnie.. że zaraz święta.. że są... ;) ;) Ja nie wiem.. ;)
  19. Witam ;) Ja wzięłam się w końcu za zmywanie (kilkudniowe) zwłaszcza, że jeszcze wczoraj dołożyłam sobie naczyń po pieczeniu tortu urodzinowego dla Pawła :) Najbardziej tym wszystkim była podekscytowana Małgosia :) A ile się podłogi przy tym nawycierałam.. ;) A najlepsza była ta kałuża zaraz po rozpocząciu mycia.. tak akurat pod Smerfetą.. :D Oczywiście.. nie była to woda.. ;) ;) Tak więc zaliczyłam zmywanie, zorganizowałam dziecku (ostatnie juz w końcu) mycie zabawek - i teraz będę mogła je posegregować jak należy (i inne poprzestawiać przy okazji :) ), a nie jak były podzielone: na nieumyte i umyte ;) A teraz się zastanawiam, co by tu zrobić na obiad... a w ogóle, to nie chce mi się :) Fascynujący dzień.. co..? ;) Oo.. właśnie zagrzmiało.. tak jakoś nieśmiało i można byłoby pomyślec, że to jakaś ciężarówa.. czy coś innego.. ;) Tygrysek Ty to zahartowana jesteś :) coś jak mój Anioł :) Dzięki za energię :) Dzisiaj podziałała.. chociaż nie chciało mi się wstać, ale ruszyłam się :D I nawet jestem już trochę zmęczona.. z Gosią chciałam pospać, ale.. jakoś nie zasnęłam ;) Ghana trzymam kciuki ! :D Kasiek hmm.. tylko, żeby Ci ta dupa wytrzymała.. uważaj, bo się rozszerzey i będziesz miała szafę trzydrzwową.. hihi ;) ;) (to a propo dni do d.. ;) ). :P Dobrze, że podołować nie masz czasu :D Air lubię to Twoje: nie mam nic ciekawego do powiedzenia :) - ale się odzywasz i to jest fajne ;) Buziaczki
  20. Majorek

    nowa podłoga! nie deptać!!!

    no właśnie... ja zastanawiałam się, czy zwrócić małemu uwagę.. z jednek strony chciałam Gosię nauczyć samodzielności i odpowiedniej reakcji w takich sytuacjach (np. potem w przedszkolu), a z drugiej - nie chciałam jej zawieźć, że nie wspieram jej itp.. ;)
  21. Dobry wieczór :) Weekend i dzisiaj cudownie ciepłe i słoneczne :D Na Dzień Kobiet facet nam się postarał ;) Dostałyśmy z rana (obie) po kwiatku.. sztucznym (ze względu na Gosię - jak to mi potem powiedział ;) ) i słodkości, a Smerfetka jeszcze płytkę z ulubioną bajką :) Kwiatki wstawiłam na razie do "wazonu", którym jest kolorowa butelka po Gosi płynie do kapieli (ale już go sobie odebrała.. ;) ). Tygrys żadnych resztek wosku :P to była taka mała świeczka do podgrzewaczy itp rzeczy hiehie :P hmm.. a co tam po tym bezrękawnikiem miałaś? ;) kurcze.. Tiger podziel się swoją energią.. ;) Już się nawet zastanawiam nad tym nowym preparatem, który reklamują - co bierze się go na noc, a rano ma się więcej werwy ;) Gawron.. no nie.. a szturchnij tego męża.. bo jeśli on tak hucznie obchodzi Dzień Kobiet, to nie powinno go obchodzić, czy Ty obchodzisz je czy nie.. tylko uczcić "własną, prywatną" kobietę w tym dniu (i nie tylko :P ) ;) Kasiek warsztaty progesteronu :D Centrum Handlowe Ptak czynne jest od poniedziałku do piątku w godzinach 7.00-15.00 oraz w soboty i niedziele w godzinach 9.00 - 15,00 http://www.ptak.com.pl/ a tu ich strona :) Kluska brawo za szefa :) mam nadzieję, że poza Dniem Kobiet, również jest ok :) Cynamonek w Barcelonie :) -łyśmy? tzn. nie z Jaśkiem Twym? ;) :P czy to przejęzyczenie? :) Air i jak obiad w ramach Dnia Kobiet? :) Gio Gosikka Ghana A ja oglądałam w sobotę Dziennik Bridget Jonnes :) To jest naprawdę zajefajny film i prawie się wzruszyłam, gdy się skończył.. odebrałam go chyba zupełnie inaczje, niż kiedyś, gdy go oglądałam. Echh.. ten Darcy ;)
  22. Heeej ;) Witam poweekendowo i super słonecznie :) Teraz tylko na chwilę, na dłużej wejdę wieczorem :) Buziaczki P.S. wymyśliłam sobie temat mojej strony internetowej :D
  23. Hej :) Kobiety uważajcie.. bociany nadlatują... ;) :D http://wiadomosci.o2.pl/?s=257&t=471386
  24. Gaszę światło :) ale.. zostawiam malutką nastrojową świeczuszkę :) Dobranoc
×