Majorek

Heh jestem znów :) Akcja ze sklepu (marketu) stoimy między regałami, nagle Gosia pędzi, skeca z główną alejkę i znika nam z oczu.. a po chwili wraca z jajkiem kinder-niespodzianką w ręku - chapnęła sobie z tych półek przy kasach :) :D Saszka dzisiaj zaszalałaś z postami :D \"częśc z nas wie gdzie mieszkasz, przyjedziemy i spuścimy Ci wpiernicz\" to brzmi jak cytat z filmu z Bogusiem chyba :D:D \"wiem gdzie mieszkasz - długo cię znajdę\" czy jakoś tak :D Spoko, jak bdzie trzeba to i Rokitę znajdziemy :) hihi Taak, wiem, że jak ciemno to ciemno, ale to było takie czarne jak narysowane na kompie :) A gdy przy pisaniu tego poprzedniego posta zajrzałam tam, to głównie mgła była :) :) A mnie się wydaje, że bywam coraz częściej ostatnio sfrustrowana.. ;) I myślę, po tym, co czytam, że dużo blasku i ognia w oczach masz :D Tak jak i Gosikka :) Tygrysek \"moje dowartosciowanie powinno podskoczyc mocno w gore\" powinno?? powinnaś to napisać, że podskoczyło! :) :D Nieezły weekend :) Po ręku gładziła.. brr ;) no ale widzisz i na kobitki działasz. A z tym kolorem chusty to już pojechała :) podałaś jej jakiś :) czy się wymgałaś? :) Instruktorka z przerażeniem?? no nie :) :) :D Kach Gosikka :D AIr no własnie.. kiedyś grudzień już był takim magicznym miesiacem, potem nastrój świąt sam przychodził.. A teraz.. ? jakoś tak ciężko.. i nie do końca.. czuję jak kiedyś.. Kluska ja uszy miałam przebijane w wieku chyba 4 lat i pamiętam, że baba mi gmerała i gmerała przy tych uszach, a jak w koncu zapytałam, kiedy mi przebije, to ona mi własnie kolczyki kończyła zakładać :D A teraz są nowe metody, więc.. nie marudź a leć przekłuwać a kolczyki podsuń Mikołajowi pod nos :D O kurna.. własnie mi się przypomniało, jak jednemu koledze pod blokiem przekłuwałyśmy na żywca i szpilką czy czymś.. :o tzn. nie ja to robiłam, ale przynosiłam sprzęty typu woda utleniona wata.. .. :o ;) Aha, wracając do wczorajszych odwiedzin u mojej mamy :) O braku torby zorientowałam się, gdy chciałam Gosię przewinąć i jak już jej zdjęłam pieluchę... ;) A potem były kombinacje ;) dobrze, że moja mama zawsze coś tam ma w zapasie dla wnusi - miała nawet mały dwuczęściowy kostiumik kapielowy, z czego użyliśmy majteczek :) A do nich podpaski :D hehe Potem poszły moje majtki :D A potem już kawałek starego prześcieradła.. A małe g.. jak na złośc nie wołało siusiu.. nie przejmowało się, że jest obsikane - za każdym razem wszystko co miała od pasa w dół.. (m.in. kilka par rajtek). Dobrze, że to było u mojej mamy, bo gdyby u teściowej.. to nie wiem.. ;)

Hej hej hej :) Taaa temperatura miała spadać do świąt.. a tu co? ocieplenie na same święta? Nieee trzeba coś z tym zrobić :D Dermika a te pierniczki to już na święta? ;) :P Cinnamon wybiegałaś się i wywietrzałaś? :D Nina ja też coś takiego miałam w niedzielę, zwłaszcza już pod wieczór, że łeee jutro poniedziałek :o ;) A teraz kiedy dzień nie różni się od dnia, to staram się mieć leniwą niedzielę i nie robić za dużo (choć przy dziecku nie tak łatwo o to :) ), żeby czuć, że to jest niedziela :) Poza tym często w niedzielę jeździmy do mojej mamy i brata itp itd, więc jest wtedy faaajnie :) Jeśli chodzi i OSP to jej specyfika jest taka, że to ochotnicy, którzy właśnie tą syreną się zwołują w razie pożaru. Niemniej jednak są na pewno jakieś ograniczenia co do hałasowania. Może najpierw zacznij od Straży Miejskiej? Chociaż Air dobrze napisała, że najpierw do kierownictwa tej instytucji. Do reszty postów wrócę.. jak wrócę :) bo musze kompa wyłąćzyć, do sklpea mnie Anioł zabiera.. I dziecko właśnie na mnie krzyczy ;) \"mamo! ubieraj się!!!\" :D ona zawsze pierwsza, jak trzeba wyjść z domu ;) A jeszcze musze Wam napisać, jak to wczoraj u mamy było \"miło\", gdy się okazało, że torbę gosiną (z jej jedzeniem ciuchami i .. pieluchami!) zapomnieliśmy zabrać z domu ;)

Dobry wieczór.. sobotni.. przy kompie :) :D Heh.. no tak.. te moje skróty myślowe itp ;) No i zapomniałam, że pytałam o wydawnictwo Gosikkę ;) Dwa kaczorki, to ta książeczka z autografem, a wydawnictwo Wilga? :) A ciągnie się jak gluty, to zdaje się miał być katar - taki dowcip mój.. ;) :P Gosikka :D Grzywa dobrze pamiętam, że to Ty nie wiedziałaś, czy będziesz miała pracę i od kiedy, tak? ;) :P Jest też plus takich godzin pracy: Zuzia nie odczuwa tak braku Ciebie, bo przez połowę Twojego czasu pracy ona jeszcze śpi :) Dobrze mówię? :) Sylwia Wigilię i Święta spędzamy u swoich rodziców - na przemian - łącznie z wieczerzą wigilijną... A z prezentów.. no własnie, nie mam nic.. I muszę ruszyć małżona, bo nie chce znów wszystkiego w ostatnim tygodniu kupować, zwłaszcza, że sama jeszcze się waham, co jemu kupić i też potrzebuję czasu na to :) A propo gażdetów do sprzątania :) Dochodzi 18sta godzina, a mnie sięprzypomniało, że miałam odkurzać ;) i powiedziałam to do Gosi :) A moje kochane dziecko poszło i odpaliło swój odkurzacz :D - że ona posprząta :) A potem jak już to zrobiła, to stwierdziła, że już jest czysto czy jakoś tak :D

Jak przytrzymam palca po środku, to zegnę w tym ostatnim paliczku - ale teraz czujętam dyskomfort :) za dużo razy chyba to zrobiłam :) Hmm to może mnie posmakowałoby to piwo lepiej niż chmielowe, które jest dla mnie za.. za.. no gorzkawe? :) Tam jest też link pod tymi facetami, \"jesli nie dostałeś prezentu\" coś takiego i on jest najlepszy z tego wszystkiego :D Uśpiłam Gosię, hehe baaardzo szybko, ale dlatego, że razm pod kocem na moim łóżku ;) A teraz idę robić obiad - a nie chce mi się i pomysłu nie mama ;) Zrobię naleśniki :) chciałam do tego paprykę na patelni z innymi warzywami itp.. ale tych innych jakoś nie ma.. ;) marchewak? .. nawet ziemniaków nie mam, bo miałam iść dzisiaj kupić.. hehe a tu mokro i wieje :) Heh i chleba też nie ma... Czas do męża zadzwonić:) :D:D Buziaczki A na naszej klasie zaprosił mnie do znajomych ktoś, nie pamiętam go.. zdjęcie ma nie bardzo.. ;) Hyhy wywołałam wyilka z lasu, bo zadzwonił właśnie:)znaczy Anioł mój :)

Jak smakuje pszeniczne piwo?? :) Nina w zasadzie do tej pory psałam posta normalnie, patrząc w poglądzie, co napisaliście, a wcześniej normalnie przeczytałam. Chociaż ostatnio wróciłam do starego systemu, bo wydawało mi się, że tak będzie szybciej - i faktycznie w trakcie czytania odpisując w okienku notatnika obok :) Ale teraz akurat najpierw przeczytałam, potem odpisuję :) Kiedyś jeszcze czytałam te moje wypociny przed wysałaniem, ale już daawno tego nie robięz braku czasu i ochoty. Tygrysek każ mu się samemu zanalizować.. haha :P To dobrze, że już Ci lepiej, bo z tego Twojego opisu wyglądało jakbyś nie spała całą noc.. albo była \"zmęczona\".. po popijawie heheh Ghana :) http://www.zyczonka.ovh.org/prezent-na-mikolaja.html

Witam :) Gosiencja dostała na Mikołajki koronę :D I zamiast się cieszyć, gdy ją ujrzała na stole, to zapyatała dlaczego jej ją kupiłam (no ciekawe, skąd wiedziała hehehe) :D Właśnie oglądałam ostatnie 15minut \"Barbie jako księżniczka wyspy\" - czy jakoś tak (na Minimini) i się wzruszyłam :D Lana pytałam o wiek, bo skoro masz tak dużą córcię, to moze naucz ją smarkać w chusteczkę? ;) A może z tego wydawnictwa, co Dwa kaczorki? :) hmm.. co to była Gosikka? :) Ciągnie się jak... gluty? ;) :P Gosza zdolny Twój synuś :D Flyfly Ja to tak jak czasem myślę, to: wystarczy materac na podłogę - byleby już w nowym mieszkaniu ;) :)

Witam :) No \"pojechałam\" ;) Byo to pisane na gorąco i chyba miałam potrzebę wygadania się :) Paweł nie znalazł wszystkich batonów :) hihi tylko 3 z 5ciu :) Ciekawe kiedy znajdzie tego w bocznek kieszeni torby... hihi. I podobało mu to się raczej :) Pozwoliłam dzisiaj dziecku postać do 9 z hakiem (wczoraj zasnęła przed 22 opiero :o ). I ustaliłam sobie inaczej dzień. Pozwoliłam jej objerzeć bajki, a po nich przed 11 miałyśmy iść na dwór aż do obiadu a pospać razem po nim ;) ), ale jak już założyłam spodnie wyjściowe, to zauważyłam, że pada .. Jeszcze zastanawiałam się, czy wyjść, bo Gosia jeszcze nie miała okazji założyć kaloszków, poza tym wszystko inne na deszcz ma :) Jednak ten wiatr i dość mocny deszcz .. :) No a teraz już mi się nie chce wychodzić.. ;) Gosikka wynurzenia maniaka hahaha świetne :D Ja miałam świetny kolor szminki, może pasowałby Wam, z Miss Sporty numer chyba! 21 i jak kupowałam sobie na ślub, to chciałam taką albo podobno i miałam dylemat, czy miss sporty czy jednak lepszą, ale tej mojej akurat nie było, więc kupiłam bardziej róż z Rimela ;) Tygrys i jak Twoja forma dziś ? :) dzięki :) Saszka rozpocząć poszukiwania? :) Air jak miało Ci go wypchnąć w drugąstronę czy coś innego, to i tak niewiele miałabyś z niego pożytku ;) ;) ona tak zapytała raczej w formie dlaczego ;) ma czasem takie.. ;) A jak od lat marze o Baryłkach :) Dermika dużo cepełka Ghana Buziaczki dla wszystkich :)

Za to po włączeniu kompa okazało się, że nie mam za bardzo tu co robić, bo cały tlen nie działa (poczta, komunikator itp) - bo głównie wlazłam nadrobić zaległości na Kafe ;) Ghana w umie to mi chodziło, jak Wam to wyszło :) Trzym się Kach lepiej? Cynamonek to gdzie Ty te kanapki trzymałaś?? :D:D mhmm Twoje crumpetsy brzmią interesująco :) A mnie mój tak orgazmowo delikatnie opuszkami mizia po pleckach :D hyhy Taa kurcze się .. ;) e aż w niektóre spodnie się nie mieszczę :) To ćwicz przed pracą.. ;) ;) Kurcze.. gdzie Ty pracujesz, co robisz? ;) jak nie chcesz tutaj, to mailem ;) :P Saszka należało Ci się - udanego i długiego nic nie robienia :D Tygrysek :) u mojej mamy w pracy dyrektor miał jakiś podgląd pracy komputerów pracowników.. hehe tzn. widział, co robią.. Ja też powinnam być motywowana.. żeby w końcu pozbyć się tego brzucha.. który.. w tych spodniach biodrówkowych, które jeszcze na siebie wciskam.. wylewa się po prostu.. ;))) Nina taak czasami brakuje mi komputera w kuchni :) Nawet zastanawiałam się, jak tam zainstalować ten stacjonarny :) Co nie byłoby takie złe, wystarczy, że jest tv tam, gdzie Gosia śpi. Och tak, nam też przydałby się taki romantyczny nie tylko wieczór.. ;) Jakoś ostatnio \"mijamy się\" .. A może zapytaj instruktorki jogi? ;) Gruby miś ups.. no i musisz dźwigać.. ;) No, to dobrze, że nie wszystko musisz robić sama ;) Witrażyki z landrynek.. ciekawe :) Gosikka no :) wieelki mi wyszedł :D Heh wyłaczyć tam powinno być :) W ogóle to zawsze zapach pachnie inaczej na sobie, dlatego zalecają mądre programy, artykuły ;) żeby pochodzić z próbką dzień, dwa.. więcej i dopiero jak nadal się podoba, to kupować :) Dermika na zdrowie Saszka :) :D Aaa nie, słuchajcie, pisałam o książce w tamtym roku, którą chciałam, a nie dostałam, ale.. On mi kupił przecież inną.. tą Doroty Zawadzkiej Z Superniani :) A dziecko mi buszuje w kosmetykach... stoi na stoliku przy otwartej szafce, gdzie mam kosmetyczkę i inne kosmetyki i perfumy.. o matko ;) (oczywiście nie mieszczę się tam ;) ). Uff koniec.. myślałam, że padnę tu.. ;) Heh czas kolacyjkę dziecku i poszła spać :)

Pojechali, to mogę dalej poplotkować :P No i właśnie miałam też napisać, że.. znów złamałam kija od mopa.. hehe - tym razem u samej nasady, przy szczocie.. więc.. kurna podłoga lepi mi się w kuchni :) Ale teraz chcę drewniany .. i kiedyśjuż taki widzialam za 2zł, ale to byłóo na Pietrynie ;) no ale z dzieckiem i tramwajem nie chciałam tego tachać :) A teściowa przyjechała dziś d Łodzi pozałatwiać sprawy, więc poprosiłam :) żeby przyjechała wcześniej, cobym mogła skoczyć do urzędu załatwić dowód, tzn. złożyć wniosek o ;) I przywiozła.. zupę.. ze sobą.. ;) Ja na razie nic nie dostałam od Mikołaja.. hmm ktoś w tym roku chyba nie ma ochoty obchodzić tego święta... ale to się jeszcze okaże, gdy wróci (bo teraz odwozi mamę swoją) - no i czy znalazł batony ;) Z okazji tego, że załatwiłam dowód bez problemu i kolejek, wstapiłam po drodze na przystanek :) do marketu stojącego obok :) I znów przegląd zabawek robiłam - kije do mopa drogie i nawet drewnianego nie mieli! :) Wczoraj wspomniałam o tym zdalnie sterowanym aucie i jednak nie chce go dostać :) .. chyba.. A dzisiaj zobaczyłam fajne plastikowe zestawy kolejka, autostrada itd jako prezent dla Gosi i taty (on coś wspominał o kolejce :D ) i mogłabym to kupić, ale powinnam jeszcze coś dodać \"normalnego\" jako prezent dla Pawła ;) Nie wiem sama, bo jeszcze te perfumy, które muszę odpowiednio wcześniej zorganizować.. (a zobaczyłam, że sa w promocji za niecałe 40zł a normalnie 59.. ) :0 Chce się Wam to czytać? :) Chyba przesadziłam z tym reportażem :D

Hej ;) Aaale napisane.. jednak najpierw napiszę, potem poczytam :P i nie wiem, kiedy na to odpowiem.. ;) Potem przypomniało mi się, co jeszcze miałam napisać. M.in. że ocknełam się, że za dwa dni (wtedy) Mikołajki.. a ja.. heh .. nie pomyślałam o prezentach. No i wczoraj latałam po sklepach jak szalona - no i dlatego musze to robić wcześniej, bo tak na ostatnią chwilę, to to, co mi w trakcie buszowania po sklepach przyjdzie do głowy nie ma szans na zrealizowanie z braku czasu właśnie. Wybrałam sięz Gosią niedaleko, gdzie był sklep \"wszystko po 5zł\" (gdzie nie tylko chciałam znaleźć pezenty, al i .. kij drewniany do mopa :) - o tym później :) ).. i niestety okazało się, że już go nie ma.. heh.. Za to jednak w innym przemysłowym (do którego miałam nie wchodzić) znalazłam dział strojów karnawałowych.. sprzedaż i wypożyczalnia :) i dla dzieci i dla dorosłych :) No i kupiłam mojemu dziecięciu... koronę :D:D Ona tego dnia widziała kawałek \"antiji\" czyli perfekcyjnej pani domu, kiedy wręczała koronę właśnie i.. Gosia powiedziała coś w stylu: jaka piękna korona.. chciałabym mieć.. ale nie mam.. :D:D Chcę mieć było najpiękniejsze :D Niestety mężuś nie był tak podekscytowany pomysłem i popsuł mi humor i nerwy.. Jednak postanowiłam, że kupię ;) a jemu nic ;) to było w drodze do sklepu (już sama szłam) :) W końcu chłopak dostał \"coś słodkiego\" ;) a dokładnie zestaw marsów mini, które powkładałam mu do różnych kieszeni kurtki i toreb (bo on tacha dwie do pracy :) jedną z miszmaszem itp a drugą.. wiadomo lapik :) ). Położyłam koronę na stole w pokoju i rano czekałam, ąz ją dziecię ujrzy :) Spodziewałam się \" Ooooo! co to??!!\" i rozdziawioną buzię... a tu: \" a po co kupiłaś mi tą koronę?\" hahah więc powiedziałam, że to Mikołaj hihi. No i muszę kończyć, bo wrócił mąż z teściową.. - o tym też potem ;) Aha, Gosikka to wyłaczyć i włć komputer z powrotem :)

Ghana ale poszło dobrze? :) hmm ja w sumie też za moim tęsknię, jak jest w pracy, a zwłaszcza jak jeszcze dłużej jest poza domem.. Miałam jesszcze coś napisać, ale.. nie pamiętam... heh :)

Hej :) Taak najlepiej widać óżnice temperatur, kiedy obrączka zaczyna spadać z palca, gdy jest zimno ;) Gruby miś aHaaa ;) Ta mojej mamie przydałaby się nowa pralka :) Niezła Wigilia, ktoś Ci pomaga w szykowaniu? ;) Nina ja mam tak normalnie z Gosią, a nawet był czas, że budziła się po 6.. :) ale jeszcze mleczko, więc mogłam dospać i dojrzeć do wstania :) Tygrysek wygrzać się \"na słoneczku\" to musiało być przyjemne.. :D:D A mi Anioł mój powiedział, że tańczę kanciasto.. ;) tzn. chodzi o takie wygłupy w domu.. - hmm mam nadzieję, że tylko tak.. Chyba przy następnej okazji zapytam, czy na dyskach, imprezkach też ;) :) Kluska :D Cynamon hahaha noo nieźle, miałaś jeszcze jakieś przygody? :D Jejku, gdybym jak tak odwaliła z tym talerzem.. to Anioł mój przestałby być Aniołem na tę chwilę.. hehe a może i dłużej.. Ale jak widzę laptopkowi nic nie jest :D Oj pięknie napiałaś o tym rozdmuchianiu.. :) Taak, ja też potrzebuję tulenia, buziaczków i też \"męczę\" tym mojego ;) Ostał się jeno Linkin Park ;) Aha jeszcze Queen lubię.. ;) Ja słyszałam, że przy odchudzaniu pierwsze, co leci to właśnie biuścik. Air :D Kach tak się zamyśliłam nad tym, co napisałaś Air i wydaje mi się, że u nas jest odwrotnie.. ;) Saszka Rokita chyba* :D:D Taa ja dzisiaj do teściowej dzwoniłam z życzeniami... ;) Metallica też ok :) Nowsze dziewczyny nie wiedzą, ale tutaj miski Kach sa legendą :D Kach jak brzmiało to określenie?? ;) łuuff bleee :) Faktycznie jak w kościele w święta :D Wracając jeszcze do perfum, to sama myślałam o takim prezencie dla mojego mężczyzny.. hihi. Ten zapach, którym mnie \"zniewolił\" ;) Individual blue z Avonu ;) ;)

Witam :) Pamiętacie, jak ostatnio rozmawialyśmy na temat zakładania dzieciom rękawiczek? ;) Dzisiaj próbowałam Gosię odciągnąć od towaru na rynku (sklepik spożywczy), grr nie chciała iść, a ja miałam obie ręce zajęte. Złapałam za rękę i ciągnęlam ;) ale się opierała i.. została mi rekawiczka w ręce - a to nie było takie proste, bo to była długa polarowa rękawiczka a kurtka dość ciasny ściągacz :) No i Gosia zaczeła \"krzyczeć\", że ma gołą rączkę i jej zmarznie, i będzie jej zimno, itp ;) W sprawach nocnikowych... hmm... dzisiaj, wczoraj i przedwczoraj.. kupa w pieluszce.. :o Przy czym te dwa pierwsze razy był jakby reakcją na moje zachowanie wobec niej - dostała opieprz itp - tak mi to wyglądało. Gosikka gratuluję udanych zakupów ;) Gruby miś przypomnij jak duży jest Twój malec? ;) Lale fajniusie. Gosia w ubiegłym roku dostała dzidziusia :) A hmm.. czy dziewczynki też mają tak ciekawe ksywki? ;) :D:D Lana a Twoja malutka ile wieku sobie liczy? ;) Gosza ja też już parę razy puściłam zaworki przez Gosię.. Jaaga fajnie tak po swojemu układać sobie wszystko na nowo w nowych swoich mebelkach, pokojach itp :D echh... ;) Sylwia taak, w tym roku chyba musimy ściągnąć babcię, żeby zrobić te zakupy :) Prezenty urodzinowe kupowaliśmy z jubilatką.. ;) Pięknie napisałyście o dzieciach i wychowaniu.. Widzę, że Wy ostro już prezenty kupujecie, a jeszcze niedawno, gdy o tym wspominałam Pod łóżkiem, to dziewczyny dziwiły się, że ja już o tym :) W sobotę pomyślałam, że zapytam mojego męża, czy skoro jest już grzudzień, to mogę zacząć gadać o prezentach :) Wcześniej, gdy robiłam zabawkowe zwiady, to jnawet nie chciał słuchać moich relacji ;) :D Moje typy jeszcze to pianinko (tzn. elektryczny mały keyboard) - kiedyś miała takie malutkie, gdy nie miała jeszcze roku, jak fajnie na nim wygrywała :D Może jakiś aparat fotograficzny, ale nie widziałam takich zabawkowych - Gosia zrobiła sobie swój z pojemniczka po wykałaczkach, ale \"uśmiech\" każe robić do innych rurek itp zabawek :) Za to mikrofon to rurka po wapnie musującym, a na to połowa z jajka niespodzianki :D

Aż poszłam zobaczyć jak dokładnie nazywają się moje najładniejsze perfumy i te na największe okazje :) j\'adore Diora :D hihi A jak długo perfumy nadają się do spożycia :)

Dobry wieczór :) Poprzednio nie dokończyłam postu, bo Gosię przebudziła się, gdy go pisałam. Parę razy do niej musiałam iść. A w końcu nie wiem dlaczego zaczęła płakać.. I kompa wyłączałam z nią na ręku. Mój Anioł ostatnio tak często mi pokazuje jakie zdalnie sterowane terenowe autko by chciał, że zaczęłam wierzyć, iż naprawdę chce to dostać:) ;) Nina \"nie słucha, nie zna i\" .. zapomniał? ;) W sumie to też mam taką listę trochę zrobioną, bo.. no właśnie, przez Aioła, bo w tamtym roku się pytał. Jednak masz rację - niech się wykaże ;) Coś jakiś czas temu wspominał o kolczykach, tzn. chciał wiedzieć jakie mama (jakie mi kupił) ;) - pewnie, żeby nie kupić tych samych.. ;) Ale.. to się jeszcze okaże. Bo to miło dla kobiety, jak ją ciacha rwą :D i jakie to podbudowujące, prawda? :) .. bo Cinasi.. to już nie mają po co nas rwać... ;) Na parze fajnie jest, chociaż robiłam to dopiero raz ;) Za to rybka z folii mi nie wyszła, mały kawałek, i się wysuszył tylko.. i nic dziwnego, że Gosia nie miała ochoty tego jeść :o Co do sokowirówki.. w sumie, to się łatwo myje, tylko to \"sitko\" takie, trochę gorzej. Jak z wydajnością warzyw nie wiem. Ważne też jaką masz sokowirówkę - mój mąż z tatą porządzili się sami (jak zwykle) i kupili (chociaż ja nie chciałam, bo ta tutaj była jedna, aktualnie pożyczona siostrze). I kupili trochę bez sensu, bo pojemnik jest na sok, a pulpa zbierała się w środku i chyba po pół kilo warzyw trzeba rozbrajać toto i czyścić (beznadzieja). Jak na razie tego nie musiałam robić. No i wydaje mi się, że ona mniej wyciska sok, niż ta mojej mamy, którą kupił tata na moje narodziny. Gruby Misiu świetna piosenka :D Hmm a co to za H? :P Chlewik to niezły agent :D Gosia ma jedną koszulkę z tubisiami i też kiedyś, gdy ją przypadkiem w szafce dojrzała, to ... :) Air prawda? z czasem jest coraz mniej wesel, a więcej pogrzebów.. ;) Świetny pomysł na uczczenie takiej rocznicy :) Cudny sen :D:D:D Bo to właśnie tak jest.. ;) Nina ma rację, włącznie z zazdrością (Tiger :) ) :) To piękne, co czujesz i piękne, co piszesz.. :) No, ale na którymś w końcu musi się zatrzymać :) Tygrys hmm.. kiedyś w tv pokazywali coś o tych zajęciach i tam właśnie nie było znaczenia jak się wygląda i nawet atutem był brzuszem itp. Na zajęciach były i zgrabne młodki i starsze kobitki w średnim wieku.. Poza tym - trening czyni mistrza :) I wydaje mi się, że takie zajęcia mogą Cię właśnie nauczyć tej kobiecości i seksowności, więc daj sobie trochę czasu. :) Jak tak napisałaś o Air, że jest zwiewna, to stanęla mi ona w wyobraźni (z któregoś zdjęcia, gdzie jest cała) i tak mi się pomyślało, że ona jest jak Elf ;) (jak te z Władcy wysokie smukłe.. zwiewne..? ;) ) Kluska hahaha ja mam to samo! :D Też drobna jestem i niewielka. A o meble obijam się i często nie trafiam przez drzwi i zachaczam ramieniem o futrynę. A potem zastanawiam się skąd mam te siniaki na nogach itd :D Taak dobry pomysł z tą poduszką :D :D Też myślałam o poduszce dla mojego, taką na jaką na go naciągnęłam dla siebie ;) Cynamon a może Ty po prostu sobie zamów u Mikołaja polską telewizję satelitarną (jak cyfra) - u mnie (w domu) teraz hitem jest nowy kanał Fox Life, gdzie lecą same seriale :D I są tam Gotowe na wszytko (Desperate housewifes - o tym pisałaś?) i Ally .. i amerykański You can dance.. :D No ta lista perfum.. z najwyżzych półek.. pokaźna i robiąca wrażenie :D ale mówisz, że używane można kupić.. hehehe doobre :) \"Nikt mi nie powie dzien dobry\" a czego się spodziewałaś w poniedziałek raaano :) ;) Ja się dzisiaj nie mogłam przestawić na tryb roboczy :) Na obiad dla dziecka zupko-sosik pomidorowy z makaronem a raczej odwrotnie :) a dla nas.. kiełbasa smażona.. hahaha nawet ziemniaków nie miałam ;) Gosikka hehe a my ostatnio Gosię \"straszymy\" Mikołajem - tzn. mówimy, że musi być grzeczna, żeby dostała od niego prezenty.. ;) bo w ogóle to ona wszędzie rozpoznaje mikołaja ;) a kiedy się to zaczęło i jak, to nie wiem sama :) Tak, poprzednim razem musiałam przeładować kompa (przez te durne aktualizacje windowsa) i potem Kafe nie chciała się otworzyć, a przed przeładowaniem spokojnie mogłam czytać, bo się wcześniej stronki otworzyły. Gio :D:D Gawron Saszka :D Hmm mnie też przydałby się nowy fajny sweterek i ciepły ;) i np taki, pod który mogłabym założyć koszulę, czy bluzkę tego typu :) i może jakiś zakrywający bardziej nerki.. ;) Tak, płytka oryginalna :) cd z moim ulubionym zespołem.. ;) O książce już mówiłam w tamtym roku, ale tej, co chciałam nie było w księgarniach, a jak podałam inną, to już za późno było.. Ja na perfumach też nie bardzo się znam. I dawno już sobie nie kupowałam.. hmm.. czy ja w ogóle kiedykolwiek kupiłam sobie perfumy.. czy wtedy to jeszcze były dezodoranty.. ;) A nie kupowałam, bo dostawałam i w zasadzie wszystkie podobały mi się ;) Uff doszłam do końca ;)

Heeej ;) Aaa niedużo mi postów zostało, ale chyba już powinnam iść do łóżeczka :D Gawron świetne pomysły :) A akcja z rogami barana.. hihi. A ja nadal mam jeszcze nie zużyte do końca wszystkie perfumy od Anioła, jedne na urodziny chyba, a ze 3 na Gwiazdki :) Gio hehe a czy tym razem to już na pewno Kubuś? :) Air \"będzie popieprzał po stoku jak terrorysta\" buhahahahahahahahahahahahahahaha :D Ghana musiałam poszukać w necie liczby mieszkańców.. ale i tak nie było to proste, jakby się mogło wydawać.. ;) Gosikka w ogóle mieszkać na 7 piętrze... ;) Ja raz, czy dwa musiałam wyskoczyć, jak była taka mała, to bałam się, że jednak obudzi się i zacznie płakać, bo mnie nie będzie.. :o A ja słodzę kawę mniej więcej dwa razy więcej niż herbatę :) Nina hmm ja też się ostatnio zastanawiałam, że chyba mój ostatnio czesto na mnie warczy.. - może jakieś większe problemy ma.. i się chłopak nie podzieli.. :o ale to moje przypuszczenie tylko.. ;) W ogóle to muszę poruszyć parę tematów, bo mi się pewne rzeczy nie podobają. Może tylko wyolbrzymiam Kluska :D:D A ja kiedyś rozerwałam ręcznik na plecach przy wycieraniu - no trochę się napiełam.. i.. rozpruł się :D:D Stalam tak parę minut ostro zlewając z tego ;) Gruby miś .. chlewik.. hahaha :D Kurcze.. mam kase na prezent giwazdkowy, ale nie na MIkołajki... aaa ;) A moja mama dziś mnie zapytała, co robiliśmy w andrzejki... hehe wiedziałam, że to Andrzeja.. ale o andrzejkach.. zapomniałam :D:D Ja może listy nie mam, ale uważam podobnie jak Ninka, że kuchenno-agd ;) to nie jest dobry pomysł na prezent, zwłaszcza w Boze Narodzenie. Chociaż ostatnio zażyczyłam sobie na urodziny (już wolę dostać i mieć) garnek do gotowania na parze.. ale i tak nie dostałam:) zapomniał... chyba.. Ale niedawno naciągnęłam go na taki tani w markecie, hihi :D I ciuchów dla dziecka, bo to prezent raczej dla rodzica (i jego kieszeni), skarpetek.. itp :) Kiedyś trafiłam na taki super topik o nietrafionych prezentach... no niezły ubaw :D - może topik nadal jest :)

Witam :) Jaaga i jak pierwsza noc w nowym domu? :) A jak urządzanie się? :D _Lana_ witaj :) zdrówka dla małej Gosikka i jak zakupy? Masz Pawełka czy coś jeszcze? :) (to mój ulubiony baton :) i dziwnie się składa.. że zakochałam się też w Pawle ;) ) Flyfly no fakt, mało postów :) Dostałam maila, dziękuję i zachwyty w odpowiedzi wysłałam :) Gosia czasami budzi się w nocy i przechodzi do mnie (jak przez płot, bo łóżko przy naszym ma) wchodzi pod kołdrę i mówi, że się chce ugrzać.. tylko.. ;) więc nieprzytomna pozwalam i za chwilę jak dojde do siebie odstawiam ją ugrzaną do jej łóżeczka :D Moja zdjęcia lubi oglądać, a jak widzi, że mam tekst albo tlen-komunikator to mówi, że tata czy babcia pisze :) Pewnie znajdziesz coś, co już dawno zaliczyłaś jako zagubione :) A moja Małgosia ponad rok temu bawiła się komórką (to są te stare zdjęcia w moim kaftaniku) i zadzwoniła do babci :) Ale hitem ostatnio był inny jej numer :) Bawiła się znów moją komórką ;) - zablokowaną oczywiście. I po jakimś czasie coś jakbym tam od niej usłyszała :) A to MOJA babcia :D Mała chciała zadzwonić do babci.. to zadzwoniła :) ale się moja babunia ucieszyła :)

Heeej :) Widzę, że pomarańczowe wpisy zniknęły (Kach i Twój post przez to spadł na wcześniejszą stronę :) ). A to co sieteraz pojawiło... buhahaha bo padnę :) Zazwyczaj ignoruję to to.. ale te ostatnie.. były bezczelne aż nadto ;) Heh i wyszło, że bronię babę.. ale jednak nie :) jeszcze o tym rozmyślałam potem. Doszłam do wniosku, że nie znam sposobu na zabezpieczenie okien .. Ja Gosię zostawiłam z bajkami i wiedziałam, że będzie je oglądać, ale i tak spieszyłam się. Air one są baaardzo nieprzewidywalne - ja już to widzę po mojej dwulatce ;) Ona już potrafi wziąć sobie normalnej wielkości stołek, żeby sobie stanąc na.. regale... Zawsze miałam nawyk zamykania drzwi na zamek (a tutaj szczególnie), ale od dłuższego czasu przekręcam zamek, jak tylko zobaczę, że nie jest. Raz wyszłam po coś (śmieci itp) i znalazłam Gosię w połowie schodów z półpiętra na to niżej i to.. w moich butach z długimi czubkami... ;) Taak - najcześciej to się dzieje na naszych oczach i zazwyczaj już nic nie możemy zrobić - albo gdy akurat na chwilę spuścimy dziecko z oczu (odwrócimy się itp).. Air ja też mam problem z prezentami dla facetów :) Gosikka też miałam kilka takich razy :o No tak, miałam schizę będąc w domu, że mi dziecko wypadło.. tfu tfu.. - nie ona nie siedziała na parapecie a stała na kanapie przy oknie. Hanuś obawiam się, że te które rozwaliły Wam topik polazły na to nowe forum za Wami.. Saszka, Gruby Miś opowieści o butach - hahahaha Misiu gratuluję dziewczynki w rodzinie :D Saszka no piękny ten post o waleniu :D;) Gio i jak Ci wyliczają :) :D Ja też chcę Ploczki zobaczyć!! :) Cynamon w pierwszm czytaniu ;) zrozumiałam, że po g.. Ci była ta maszyna :) hiehie. Już wtedy, gdy o tym pisałaś powinnam Ci była napisać to, ale nie byłam pewna, czy chodzi o Ten pierścionek :P Jak Ci powie facet, że dostaniesz go wtedy, to na pewno nie :) efekt zaskoczenia, niespodzianki raczej wolą.. (chyba) :) Ja też czekałam i czekałam, i czekałam i nie wiedziałam, co zrobić z tym faktem. Rozmawiałam z kumplem i namiawiał mnie nawet na otwarte powiedzenie. W każdym razie powinnam była mu jakoś dać znać, że oczekuję tego. Wiesz w mojej sytuacji to już nie było takie oczywiste - chociaż z drugiej strony, zanim pojawiła się Małgosia i kwestia ślubu, to też miałam jakiś czas pragnienia tego kroku. Tygrysek ja też kiedyś północą wracałam z koleżanką z Piotrkowskiej do akademika pieszo - obcym wtedy miastem no i o tej porze :) Było cicho, spokojnie i nawet przyjemnie :) Gratuluję zakupów :D Ghana no fakt.. masakra.. chyba powinnaś w ciągu roku odkładać co nieco :P ;) (taaa bo się da ;) ). Kluska mhmm jakie zakupy ;) a jaka to jest zimowa herbatka? ;)iezły dialog :) ja nei wiedziałam, że można czekoadkę dziennie jeść hihi (to pewnie z tych pudełek z okienkami na każdy dzień aż do Gwiazdki.. ;) ;) ) Kach syrop z cebuli! ;) Nina płytkę Ci dali, jak miło - faktycznie :) :D A ja ostatnio na cyfrze dużo Foxlive (35kanał) oglądam ;) Wcale nie głupi i sama widzisz, że coś daje ;) Oo Szafirek :) i Natalka zaczyna ruszać w świat hihi :) A czyta nas czasem, maile przegląda? Ten Apologize jest z Yuou can dance - tzn. tam go ktoś użył i mój Paweł potem usyszał w radiu i też zapragnął go słuchać :) Nianię naszą lubię i od początku przez dłuższy czas oglądałam regularnie, teraz jest gorzej, bo rónie to bywa w soboty z kładzeniem spać Gosi. Jednak czasami trąci mi sztucznością ten serial tzn. bohaterowie czy gra aktorów.. Big Brothera tego czasem zerkałam.. ale rzadko. Pierwszego oglądałam, drugiego mniej i trzeciego jeszcze mniej. Pierwszy chyba najlepszy, bo potem to już.. trochę nuda.. ;)

NO ciekawe... jakby pisała to jedna z nas, to na pewno nie na pomarańczowo - nie czujesz się tutaj za dobrze pomarańczko? - to pytanie retoryczne Dzień dobry Wam :) Słyszałyście o tych dzieciach? W tv pani relacjonując to pytała, dlaczego dzieci zostały same? Chyba sama dzieci nie ma.. Matka pewnie musiała wyjść.. Zresztą kiedyś to było normalne.. nas mam też ne raz musiała zostawić samych i to, gdy byliśmy dużo mniejsi.. Może uznacie, że jestem dziwna, ale.. - bynajmniej nie bronię jej aż tak. Ja sama musiałam! wczoraj wyjść i zostawić Gosię samą - i lecieć do apteki, bo do katarku doszedł kaszel :o Mnie to baardzo zastanawia.. co też te dzieci robiły, że otworzyły okno (no na pewno nie było otwarte) i wypadły przez nie oboje!! :( Musiałam napisać :P U nas śnieg a dzisiaj nawet poniżej zera było, chociaż trochę rośnie. Dziecko wczoraj wieczorem patrząć przez okno na śnieg (jeszcze sypało) cieszyło się szalenie, że na sanki pójdzie ;) - ta akurat ;) Cynamonek wszystkiego najlepszego dla Ciebie tam za kanałem :) Kochanego męzula, zamążpójścia, dzieciaczka, mieszkania, kultywowania tradycji, przyjaciół, rozmów po polsku i spełnienia marzeń :D Kawka, serniczek i kopiec (tego jeszcze nie jadłam) poproszę :D Saszka wycieraczki nie chodzą.. hahaha (ale wiesz, że Ka to Kadarka? :) ) Piękne widoczki :) Gawron zaczęłam czytać - niezłe, ale dokończę jak posta tutaj napiszę ;) Gosikka taa ten dowcip niezły jest :) - całe rozumowanie dziecka :D Gruby Miś gratuluję :D Tygrysek no no znów opera ;) (bo już byłaś raz? :) ) Ghana :D Gio heh a ja myślałam, że odwrotnie ;) To jeszcze Wam pochwalę się moją Gosieńką :) Ostatnio, gdy jednego dnia polegiwałam w wyrku, bo się źle czułam (przeziębienie z bólem głowy :o pisałam coś chyba), to moja córcia wymyśliła, że zrobi herbatę. :D Weszła do pokoju z torebkami herbat (a one są jeszcze w takich kopertkach). Powiedziała, że mi robi herbatkę i dla taty też (miała dwie). I poszła do kuchni :) Okazało się, że wyjęła z szafki dwa czyste kubki (te nasze najczęściej używane ;) ), wyjęła torebki herbaty z tych kopertek i wsadziła do każdego kubka :) A potem jeszcze powiedziała, że została jeszcze jedna herbata w pudełku.. ;) :D

Hej hej :) Widzę długie piękne posty i świetną dyskusję.. aa .. a ja jeszcze nie przeczytałam :o ;) Odpowiem tylko na to, co zdążyłam przeczytać.. (malutko): Saszka hehe bo ja taka uczuciowa jestem.. hehe a tak na serio, to ja myślę, że tych wyznań więcej było :) (i będzie :P ). A za co? Za Ciebie i Twoje posty :) Tygrysek no no zakupy z przyjacielem - fajna sprawa :D Kachni ja też nie przepadam za kotami ( :P ). Kiedyś musiałam! jakiegoś wziąć w ręce.. i ten jego \"brak kręgosłupa\" mnie nie zachwycił :) i chyba bardziej zniechęcił ;) A teraz przypomniało mi się, że kiedyś jeden wparował mi do domu i prosto do mojego pokoju! kiedy otworzyłam drzwi od domu, żeby wyjść ..łee :) Ale dodam, że np. obcych psów też nie lubię głaskać, dopiero jak się blliżej (i dłużej) zapoznamy :) A psów kiedyś się bałam, po tym, jak mnie jeden ugryzł w dzieciństwie. Cynamon duże gadające zwierze haha doobre ;) hmm coś w tym jest :P \"Ech, jak ja bym poszla do kina, zaczytala sie w jakiejs ksiazce...\" echh :) Wiesz, ja chętnie podzieliłabym się z Tobą tymi Wigiliami :) Nie wiem, co dalej jeszcze dziewczyny pisały, ale to co doczytałam, to mają rację: rób. Niech Twój Jasiek zobaczy, co stracił :) Na pewno pokocha takie święta :) Idź na pasterkę choćby po to, żeby usłyszeć i może porozmawiać po polsku :D A drukuj sobie :) Zrób sobie taką galerię na ścianie np. przy komputerze i od razu będziesz mieć pełen obraz przy czytaniu połózka :D hihi Łosz matko.. zaznaczyłam to, co do tej linijki napisałam, żeby skopiować w razie czego, a kliknęłam nie to co trzeba.. i mi wszystko zniknęło! na szczęście nad kopiuj wklej było też cofnij :) Dermika heh niezła \"wymówka\", żeby nie odwiedzać teściowej ;) :P (przepraszam- dla Was to nie było przyjemne) Ja kiedyś miałam duzo chomików i nie wie, czy to nie one spowodowały u mnie alergię. Mam ją na psy (haha) i może na koty, ale ponieważ nie obcowałam z nimi, więc przy testach nie były brane pod uwagę ;) Gawron ;) A propo uwarunkowań rodzinnych: Mało tego, ważne też jest co rodzice mówią do dzieci i jak je określają, nazywają..itp.. Takie informacje z różnych stron w dobrym momencie do mnie docierają właśnie teraz, kiedy wychowuję mojego szkrabka.

Dobry wieczór ;) U nas: z Gosią prawie dobrze :) a ja mam katar ;) Gosza ten kurz, to faktycznie.. Matko, śmiać mi się chce.. ale potem.. jak pomyślę już normalnie, to.. no cóż.. biedne koty.. ;) Moja też wylewa :) Kiedyś zostawiłam ją na nocniku i z kubkiem kapkiem (tym z dziubkiem) no i całąsiebie zamoczyła - wszystko co na sobie miała było pomoczone.. ;) Przepraszam, że pytam, ale co wtedy przy tym zacłyśnięciu zrobiłaś? - a pytam, żeby wiedzieć na wszelki wypadek (tylko i wyłącznie mam nadzieję :P ). Dermika :) Flyfly joł joł ;) Sylwia szybkiego powroootu do zdrowia :) Gosikka a mnie to się czasami śmiać chce, z tego, co to moje szalone dziecko zrobi ;) \"Najlepsze\" jest to, że Gosia wie, że czegoś nie wolno, nawet to powie, ale.. heh.. i tak zrobi to.. A już mnie dobija jak nie reaguje na to, co do niej mówię, jakby mnie nie słyszała.. ale słyszy - i tu chodzi o normalne sprawy też. A z pozytywów, to bardzo lubi nam pomagać (oby jej nie przeszło) :) Jak zmywam, to od razu mnie informuje, że będzie mi pomagać sprzątać naczynia z suszarki. Kiedy myłam blaty w kuchni, to też chciała do sucha wycierać ;) A już przy gotowaniu.. :D koniecznie musi stać obok :) najpierw sadzaliśmy ją na podstawionym krzesełku, ale sama sobie wymyśłiła ten niski stołeczek, który sobie sama przystawia :D I podaje z szafek produkty, naczynia :) A ostatnio, gdy leżałam w łóżku z tym przeziębieniem, to wymyśliła, że zrobi herbatę. Weszła do pokoju z torebkami herbat (a one są jeszcze w takich kopertkach). Powiedziała, że mi robi herbatkę i dla taty też (miała dwie). I poszła do kuchni :) Okazało się, że wyjęła z szafki dwa czyste kubki (te nasze najczęściej używane :) ), wyjęła torebki herbaty z tych kopertek i wsadziła do każdego kubka ;) A potem jeszcze powiedziała, że została jeszcze jedna herbata w pudełku.. ;)

Witam :) Gosia śpi, ciasto na naleśniki przegryza się w kuchni :) mąż u mamy swej (a ja nie hihi) .. i właśnie spiłam kawkę zajadając słodką bułkę;) Cinnamon z wanny heh :D Brawo za odwagę :) Mojego też strasznie denerwowało moje \"walenie\" w klawiaturę, a teraz mam cichą a i tak mu nie pasował włączony komputer, gdy on już w łóżku leżął, bo.. głośno szumi heheh (mnie to przeszkadza spać :P ). Saszka :D Kocham Cię :) :P Air to pewnie dla tępych amerykanów? To tak jak z naszym nowym W pustyni i w puszczy, gdzie w paru miejscach mówili tubylczym afrykańskim dialektem, którego mozolnie sięuczyli, a potem w kinach był.. dabing dla dzieci.. beznadzieja :) Gibson pod tym względem świetnie zrobił Pasję, bo tam mówią w odpowiednim języku (hebrajski, czy inny - nie wiem :P ) i oddaje to klimat. Zapytaj o sznurek właścicieli persów, czy innych ekskluzywnych kotków ;) hehe już widzę te ich miny hahaha Gawron :D Nina a ja wcale nie wątpiłam w Twoją orientację - bo tak to jest, my kobiety postrzegamy piękno :) a ona naprawdę jest taka :) A mąż.. no cóż.. hehe może on ma akurat inną aktorkę ulubioną :) Wspaniała z Ciebie sąsiadka A widzisz, a dziewczyny się dziwiły, że ja już o prezentach świątecznych myślę :) Taa a u mnie jest inny problem, do kogo najpierw na Wigilię, tzn. do której mamy. Chociaż ja chcę może za rok zrobić taką małą naszą Wigilię, a rodzinęodwiedzać w pierwszy i drugi dzień świąt - no ciekawe, co na to mój małżon, bo u nich zawsze był ten sam scenariusz (u jego rodziców on i siostra z rodziną).

Dobry wieczór :) Oglądam sobie Gotowe na wszystko w kuchni i stukam z laptopa :) Tak sobie pomyślałam.. ;) czy kot byłby chętny zainteresować się na tyle czymś co wyszło z jego tyłka..? ;) ;) :D Gosikka niezła jesteś z tym allegro :) Coś Ty nie miałam zamiaru ;) ale przyszła mi zaraz do głowy ta sprawa, która w tv pokazywali, że na malutką dziewczynkę przychodziły takie upomnienia i interwencje nie pomagały i ludzie z telewizji w końcu zapłacili. Pewnie, że nie często, ale mam wrażenie, że temat ten pojawia się w każdym moim tamtejszym poście :D Tygrysek ta debata? Nieźle, że jesteś tak blisko tego wszystkiego :) Faktycznie, często tam na górze nie jest różowo :P Nina przypomniało mi się, co mi kiedyś kumpel powiedział, gdy zmienił pracę i miał wyższą pensję: większa kasa, to większe wydatki ;) (coś w tym stylu) Całuski, milego weekendu

Ja bezposrednia? :D a w którym miejscu? (serio pytam) buhahahaha no widzisz, jakoś tak ostatnio... znów się rozchacahłam z tego klocka i jeszcze jak przeczytałam swoje wypociny o pomaganiu suni w kupkaniu... buhahahahahahahahahahahahahahahaahahahahhaahah na suplemencie to są dopiero kupne tematy :D czy wiecie, co to rozklappicha.,.. hehehehehhehehehe :D:D:D a dziecko się mnie pyta, dlaczego się śmieję :D

Oo nie zauważyłam nowej strony.. :) Tiger.. oo fuj ;) ;) faktycznie obrzydliwe to ... ;) no nie.. wiązać sznurek.. blee ;) - paw mnie w ogóle nie wzruszył, ale to.. ;) może dlatego, że sobie to wyobraziłam.. ;) A skoro paczka nie była do opłacenia, to mogła przyjść tak po prostu jak list ?