Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Majorek

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Majorek

  1. No pięknie, właśnie zauważyłam, że nie miałam odświeżonej strony i jako ostatnią miałam nr 180, a tu już 182a :D Czy u Was też tak zimno i deszczowo?? Nawet na zakupy nie poszłam.. bo już miałam z dzieckiem do \"markietu\" się wybrać.. (zawsze po drodze troszkę powietrza), ale.. naweet na to za zimno było.. Gdy padało to widziałam 13,14 stopni !! na termometrze.. Ok, spadam zjeść, bo jeszcze obiadu nie jadłam, bo czekałam na Anioła, a on się jeszcze nie zjawił ze sklepu. Za to zdążyłam dziecku podwieczorkowy posiłek zapodać ;) I chyba.. kupę zrobiła.. bo coś pośmierdkuje.. ;)
  2. Hej tam ;) Znów mam zaległości, nie czytałam itp chociaż zamierzam, bo widziałam, że do mnie pisałyście itp :) No i nie wiem, co u Was. Ostatnio zastanawiałam się, co u Szamki, a tu na ostatniej stronie pierwsze słowa to o Szam właśnie :D (pozdrawiam). Ja próbuję w końcu skończyć to, co miałam w php napisać. Ciekawe na jakim poziomie jest to co napisałam :) Buziaczki
  3. Isa :) no niezłą masz koleżankę.. kurcze.. ;) uciekam spać dobranoc
  4. Witam ;) Wysłałam wczoraj zdjęcia mojego wampirka, jeśli ktoś nie dostał, proszę wołać :) Nina :) Ta siostra D. to niezwykła osóbka.. chociaż wydaje mi się, że powinna bardziej zwracać uwagę, że w ciąży jesteś.. ;) Ciekawam oczywiście, co podejrzewasz, ale rozumiem, że nie powiesz :) Napisz, co tam ciekawego na szkole rodzenia :) :P Air niezły sen, a że było Ci niedobrze, to znaczy, że za dużo szczęścia to też.. niezdrowo..? ;) Fred darł papę przy balkonie? ;) Tygrysek hmm ploteczki? nie bardzo ;) , dowiedziałam się, że Blixa ma coś wspólnego z archeologią. Poza tym mało czasu na Kafe mają itp ;) A odezwali się oprócz pojawiających się ostatnio tutaj: Magnolia, Blixa, Asia_malutka, Daimon, Mag_a, Mayka, Kai .. :) (może kogoś jeszcze pominęłam :P ) Isa to doła z powodu przyjaciółki sobie możesz darować :P Pewnie przemyśli i się odobrazi (miałaś prawo jej tak powiedzieć) ;) Następnym razem niech ona sprząta, a Ty pilnuj tylko ;) (to było o młodszej) Starszej pijawki hahaha Fajną masz stopkę:) Gio brawo za postanowienie. A Gosia tak \"całuje\" tym rozdziawionym pysiakiem :D (jak proszę \"daj mi buzi\") albo nasz nos do buzi pakuje ;) Patuni zdjęcia dopiero wczoraj oglądałam i już nie miałam siły odpisać. Te oczy ma niesamowite, a jak na Ciebie fajnie patrzy ;) Ja zajrzałam na temat na Kafe i tam na pierwszej stronie cytat z innego forum, zdjęć nie chciałam oglądać.. Teraz czytam tę stronę o Ozzym, którą Elles podała dziś rano.
  5. Saszka a zdjęcia słać, czy nie? ;) Elles brr okropne.. Blondi co u Ciebie? idę lulu, dobranoc
  6. Wiecie co? Dużo osób nie odezwało się na mój mail (czy mnie jeszcze pamiętasz) - nawet Znudzony (hih), ale zwrotów nie było ;) Saszka czy Ty też chcesz zdjęcia Małgosi? (chyba to Ty pisałaś, że Tobie nie wolno nawet wąchać niemowlaczków? ;) ) Borek ;)
  7. Hej tam ;) Nie doczytałam :) Nina o tej kołderce nie słyszałam, ale może chodzi o to uduszenie. Ja nie wiem, my trzymaliśmy małą w beciku (ale troszkę za długo). Z jednej strony trzeba uważać na bioderka i dać dziecku luz machania nóżkami, a z drugiej ta ciasność maminego brzuszka (wspomnienie). Myślę, że pierwszy miesiąc (albo krócej) można becikować itp. A w nocy to zależy jak jest ciepło w domu. Małgosia teraz wierci się, że często śpi na czymś, co ją przykrywa - w zależności od temp. to pieluszka, czy becik (jako lekka kołderka już). I wtedy nawet lepiej jak dziecko jest cieplej ubrane i nic je nie przykrywa (i dobrze mu z tym :) ). Zresztą.. my przecież spaliśmy we trójkę w naszym wyrku i wtedy becik jest wygodny, bo jest większa kontrola nad położeniem bąbla ;) Aha kurczak/indyk taki jak pisałaś to na początku po porodzie, teraz korzystaj póki możesz jeść co chesz ;) Ostatnio akurat czytałam, że są dzieci, które obracają się już około porodu, gdy ciało się do niego przygotowuje, coś tam luźnieje itp i jest dziecku łatwiej ;) Tygrysek a miałam wysłać, ale jeszcze nie zaktualizowałam Waszej listy itp i brakło czasu. A zdjęcia robiliśmy, żeby pierwszego uwiecznić, a na jednym widać jakby drugiego (a poczułam go tego dnia tylko później) ;) Czy już taka pogoda będzie do końca? Troszkę mogłoby być ładniej i cieplej.. ;) Pozdrawiam
  8. Ninka doczytałam o Twoim postanowieniu jedzeniowym, a mięsko gdzie? nie tłuste, ale zdrowe (a rybki i kwasy nienasocyone? ;) ):P A je się nie za dwoje tylko dla dwojga ;() (bosz 5,6 kanapek?) Ja jadłam tylko jedną więcej ;) Kuźwa... to chyba karaluch.. Air ja miałam w domu swoim \"faraonki\", już ich na szczęście nie ma (poszły sobie, chyba wszystki wyżarły co się dało). Taką gamelę to w tym domu niejedną znajdę. Pod nami też :o Siedzę sobie w kuchni i naglę czuję swąd alkoholowy :o Zresztą ten dom to staroć na pół drewniany.. bez wygód itp A poza tym Anioł w pracy ma karaluchy..
  9. Hej tam :) I znów nic nie wiem i mam zaległości ;) Od pierwszego ząbka minęło 10dni i pojawił się drugi ;) po przeciwnej stronie, więc mam teraz w domu wampirka ;) Znów się męczę z podawaniem leków. Jakoś udało mi się, raczej Niuni zachciało się brać jeden taki lek brany co 12h (i chyba ważniejszy od innych). Przeważnie innych ginie jedna dawka.. ;) Mam nadzieję, że zachce dziś zjeść zupę.. Anioł mi zapuchł na twarzy jakby go osa użądliła.. a to jakiś wrzód :o I według mnie wygląda jak zambruder ;) A w domu dziś spotkałam znów tego robala wstrętnego, brązowego.. udało mi się go ubić tym razem (i przyjrzeć najpierw trochę). Wcześniej widziałam ze dwa razy, raz chyba też ubity przez Anioła.. No i nie wiem, co to, skąd to.. czy przyłazi przez okno, od sąsiadów.. czy (tfu tfu) się zaplęgło.. Idę w net szukać jak wygląda karaluch.. :o (oby inaczej)
  10. Witam z rana ;) Nina Tygrysek ma rację musisz wrzucić na luz i \"odzwyczajac wszystkich, ze Ty wszystko sama mozesz?\" (i siebie też). Przy dziecku możesz nie mieć nawet czasu dla siebie. A w pierwszych tygodniach dochodzi się do siebie i nie ma się sił i ochoty na nic ;) (nie chciałam Cię tymi informacjami dobić! ;) ) Wyrzuć z siebie te emocje i nie tkwij długo w takim stanie, ciesz się maleństwem i pamiętaj, że ono też odczuwa Twój nastrój (weź sobie powal gumowym młotem :P ) Powiem Ci, że pewnie po takim Anioła bilansie to ja byłabym na pozycji Twojego D. Tygrysek tak, pojechaliśmy z Aniołem po południu. Dostała leki, które kosztowały... 60zł ! Niestety trochę wzdłuż ulicy i to takiej większej. Saszka fajnie :) a gdzie byłaś ? Isa to zbijaj gorączkę, zbijaj ;) Amok nieszkodzi, ale odzywaj się jednak ;) Gio te sprawy organizacyjne :o znów się zrobiło gorąco, więc trzymaj się ramy.. ;) :P Lou witaj i opowiedz coś o sobie (np. nr konta itp :P ) Dla pozostałych
  11. Nina dobrze, że tu napisałaś, gdzieś musisz zrzucić to z siebie. Masz rację, do przełożonego tez powinniście iść. I nie denerwuj się tyle, może da się jakoś to załatwić, a jak nie to może coś innego się uda skombinować. Glukoza :o miałaś 75g ? I pozwolili Ci snuć się po mieście? Mi kazali na terenie szpitala, zresztą ja też tak wolałam, bo nie chciałam ryzykować zamulenia itp ;)
  12. Witam z rana :) W nocy padało tez, ale słońce już świeci. Tygrysek no jakoś tak mam, że pogłaskać to i może (zwłaszcza szczeniaczki ;) ), ale wziąć, zwłaszcza te podwórkowe.. to już nie bardzo ;) A od ciąży to jeszcze gorzej z tym ;) Konia, chciałabym pogłaskać :) Wczoraj nie napisałam, że wybierałam się z Gosią do lekarza, bo mi dziecko zachrypiło ;) :) Najpierw nie mogłam się dodzwonić (a w poniedziałek zapomniałam zapytać o środę), więc wybrałam się \"na oko\" nie wiedząc, czy faktycznie przyjmuje pediatra, jak miałam zapisane. Pół godziny szybkiego marszu z wózkiem :) a na miejscu okazało się, że... przychodnia zmieniła siedzibę :D A okazało się, że nasza pediatra na zwolnieniu (ale to już nie było tak istotne, żeby iść do niej), a zastępuje ją inna na popołudnie. Anioł akurat był w rozjazdach, ale wrócił i pojechaliśmy w końcu. I teraz znów muszę odbyć testowy spacer (też dłuugi i między blokami tym razem), żeby zobaczyć jak się idzie i ile :)
  13. Witam! Gio przykro mi bardzo trzymaj się kobito. (i już Go nic nie boli..) Isa dobrze, że nie chcieli. A jak się czujecie? Tygrysek niezły weekend :D chociaż ja tak nie spoufaliłabym się z tymi zwierzaczkami :P (niezła menażeria swoją drogą ) Air mam nadzieję, że się dostałaś i już chodzisz po górach ;) Nina wstawcie łóżeczko - od razu zrobi się przytulnie :) łoł, dzięki za życzenia :D Amok Ghana Kluska Kachni
  14. Hej :) Dziś Anioł w pracy, więc nie ma długiego weekendu (ale pogoda też nie sprzyja, chłodno, a wczoraj lało pół dnia) Żmija :D Air ja też już dawno wymyśliłam zoo na miejsce do zwiedzania z Małgosią, tylko jak na razie pogoda nie ta.. ;) (zdjęć jeszcze nie oglądałam) Dostaniesz się i pojedziesz ;) Taa mgr.. kopę lat.. ;) Kluska haha doobre ;) tylko.. jak ja im to powiem ;) :) (chociaż przyznam, że mojej mamie pozwoliłam raz, czy dwa postukać :o ale z nią ten temat mogę omówić w dowolny sposób - jak to z własną mamą ;) ) Saszka :D:D Mam nadzieję, że Tośce w końcu przejdzie na dobre. Nina czyli spokój i cisza w domu :) aaale kto Ci pozwolił myć okna i jeszcze firanki wieszać?? rąk zadzierać Ci nie wolno, a na stołki wchodzić tym bardziej :P Hmm niezłe tam macie atrakcje :) Mnie też podobają się te pieski preriowe (kiedyś je w tv w przyrodniczym zobaczyłam ;) ) Isa zdrowiejcie szybko Kachni :) buziaczki spadam zupkę skończyć dziecku, a jeszcze muszę coś nam wymyśleć :o P.S. Właśnie zobaczyłam jak mała rączka sięga ucha mojego kubka na biurku..
  15. Kachni ja tam nie wiem, że jesteś na urlopie (ale jak to napisała Air ciemnogród trochę jestem ;) :P ) Air no właśnie, tez tak pomyślałam (niech sobie sami powalą:) ). Jutro tam jedziemy, więc jestem ciekawa, co usłyszę ;) Gio wiesz co, tam źle napisałaś - zamieniłaś podpisy \"Ja\" i \"lekarka\" - powinno być odwrotnie ;) Trzymam kciuki za Was Saszka ;) niezła jesteś ;) a ile dni bywałaś w ogóle w szpitalu po porodzie? Chociaż ja pamiętam, że też trochę \"na siłę\" ściągałam pokarm ( przed obchodem) - chociaż to i tak były małe ilości - żeby się nie czepiali. A potem w domu zdarzało się, że miałam podobnie nabrzmiałe(np. jak po miesiącu Małgosia przespała 6h ;) ) Życzę udanego weekendu i wyjazdów
  16. Hej Wam ;) Isa świetnie się bawiłaś :D Air hmm dla mnie schylanie się ze stopą na udzie wydaje się już wyczynowe (no jakoś nie umiałam sobie tego wyobrazić ;) ) No tak, tylko, że zamiast szukania mam pukać łyżeczką.. no dzięki.. I tak w ogóle daliśmy się oboje \"omamić\", bo gdy Anioł zadzwonił do rodziców swych z niusem ząbkowym, to oni coś pytali chyba, czy się przez dziąsło przebił (?) i kazali pukać łyżeczką.. I.. on poszedł po nią (na szczęście plastikową przyniósł), a ja.. popukałam.. Przecież jak widać białego ząbka, który \"zahacza\" to na pewno jest przebity (przez dziąsło). ;) Znam Rebis i byłam ciekawa tej książki właśnie :) Gruby miś witaj u nas :) Gio trzymam kciuki za Ojca twego :) Trzymaj się i życzę Ci takiego dnia w wyrku :) (na leniuchowaniu oczywiście) Tygrysek jak ma sie książka do filmu? Nina z tego co opisałam, to jak najbardziej oboje z D. nadajecie się na super rodziców. Widocznie masz teraz taki okres ciąży itp może to hormony, a przede wszystkim dojrzałość, bo przejmujesz się tym jak to będzie. Nie masz się co martwić, mnie też przerażało jak to będzie, ale to samo przychodzi (i jest ok). A wyjazdy? czemu nie, my już około miesiąca zaczęliśmy dziadków odwiedzać. I powiem Ci, że im młodsze niemowlę, tym nawet lepiej się podróżuje. W podróży śpi, jak jest głodne dajesz cyca.. ;) Dziecko inteligentniejsze od rodziców.. no nieźle ich sobie wychowa.. ;) I to jest to, rozmawiać z dzieckiem, a nie traktować jak nierozumiące zwierzątko. Saszka nie przenoś się (a po co?!) Ka Kachni Kluska (hehe wyszło na k i alfabetycznie) :) Przyznam Wam się, że te powodzie.. to ja o nich niewiele wiem.. jakoś mi ten temat umknał trochę. Nie bardzo oglądam wiadomości, nawet wczoraj mama, jak do niej pojechaliśmy, dopiero mi powiedziała o wydarzeniach w Anglii (a w aucie radio gra).
  17. Air :) dałam potem :) jedną czekolada się nie martw, na pewno jutro nie zjesz nastwepnej, a przeciez taka pyszność poprawia samopoczucie i chyba poziom magnezu :) Saszka tak, pierwsze zazwyczaj są jedynki i potem też jakoś w miarę po kolei ;) (muszę to w końcu sprawdzić) Tygrysek bo ja wtedy tak napisałam zięby zdrobniale i Małą się z tego nabijała :D (że ptaki właśnie) Słyszałyście o czymś takim, że jak się dziecku zębów szuka palcem, to potem krzywe rosną...?? ;) :)
  18. Hej :) Nie przeczytałam wszystkiego, ale już napiszę, bo już dziewczynka się budzi (na razie jeszcze leży i patrzy na mnie :) ) i zaczyna się mój dzień :) Pamiętacie jak pisałam, że zbliżają się zięby? :D Heh kiedy to było dwa, trzy miesiące temu? ;) Wczoraj jednak stało się :D Zgubiła się znów szczoteczka Małgosi (chociaż szukałam) - tak, bo ona ma szczoteczkę, taką silikonową na razie ;) ) - więc stwierdziłam, że nie ma bata i jej umyję, ale palcem :) I co?, coś mnie \"zahaczyło\", no i jest :D Gdyby nie ta szczoteczka, to może i nie zauważyłabym do dziś, bo to 3 albo 4 górna ;) http://akcjaobywatelska.wordpress.com/ kumpel miał w opisie gg, poczytajcie od dołu (bo tam pierwszy artykuł) :) O już dziecko do mnei przyszło :) i dobiera siedo skorup po śniadaniu :) \"a daj\" .. \"ooo\" :D I okruszki zjada ;) Na onecie przeleciałam nagłówki, a tam : 88-latek został ojcem ;) Buziaczki
  19. Hej tam, jestem w sumie na chwilę :0 Nic nie czytałam, tylko się odmeldowuję, że u nas w porządku :) A w ogóle, to czy wiecie, jakie są pierwsze świadomie używane, czy rozumiane słowa przez niemowlaczki? ;) \'daj\' i \'nie\' :D I teraz co chwilę słyszę \"da!\" - ostatnio, gdy jadłam ciastko ;) a w ogóle, jak Mała nawija :) ostatnio nauczyła się zabaw językiem i teraz sobie \"ryroli\" itp dźwięki przy wysuwaniu i chowaniu języka. A to tak słodko brzmi :D
  20. Witam :) Padało rano, padało wieczorem (nawet z burzą jakąś ;) ). Chociaż powiem, że jak zobaczyłam, że termometr po południu zaczął pokazywać 25, to jakoś tak.. rozczarowałam się.. (bo tak fajnie niegorąco było) ;) Tygrysek ;) A wpadł i dziś :) po zrobione zakupy dla rodziców, bo wiózł im pralkę, ale spieszył się ;) Czy ja już Cię pytałam, co to jest to tai-bo? ;) A ja nie wiedziałam, że na stacji można rower napompować ;) Nina ja pamiętam \"zasadę\" z ciąży: chce Ci się spać to śpij :) Zwłaszcza, że im dalsza ciąża tym gorzej, bo np. zostają tylko boki, a jeszcze maluch potrafi rozrabiać najbardziej jak chcesz zasnąć i jakoś nie pozwala :) Wydrukujesz? :) A widziałaś ile ma stron? Ja, co prawda, też chciałam u Anioła w pracy (na raty), ale.. Ostatnio papieru im brakowało itp.. no i to jednak.. gruba \"ksiąga\" wyszłaby.. ;) A ja sama robiłam to wciąganie, bo stwierdziłam, że to trochę ćwiczy mięśnie :) ale robiłam czasami, jak i to przewiązywanie brzucha (skleroza nie boli.. ;) a po porodzie się nasila :D ) Air oj wyobraźnię to ja mam, czasem aż za bardzo - zwłaszcza ciemną nocą samej na dworze ;) A ja w ogóle bez fotelika wyobraziłam sobie :) Zielona trawa to faktycznie miły widok :) (a nie ta sucha piaszczysta ziemia i żółte coś zamiast trawy) jak sawanna (chyba :) ) O, i jaki masz opis :) Gio czuwa :) Saszka najgorsze jak celowo coś niszczą.. jak tą jakąś świątynię w skale.. (?) dobrze kojarzę? :P Kluska kajakowe szaleństwa :D fajnie :) Buziaczki
  21. Hej :) Przyzwyczaiłam się do Anioła w domu (i Niunia też) i było mi miło jak wpadł w czasie pracy (po papirki) ;) Dziś popadało trochę po południu, a wcześniej, to gorąc chyba prawie jak ostatnimi czasy (na termometrze w słońcu koło 40 ;) ) Air to chyba idealna była pogoda? ;) W pierwszej chwili zrozumiałam, że Freda samego pasami przypinacie i od razu próbowałam to w wyobraźni zobaczyć :) Wiesz, podejrzewam, że ta sąsiadka też triki stosuje i ma brzuszek czymś związany :P Elles kwiatka :D jak miło ... :) :) Czy to jest ten szkrab, który urodził się niedaleko mojej córci i chwalił się Borek, że wujkiem został? (no zdanie to poprawne nie jest :) ) Ka niezła jazda z tą wystawą... swoją drogą.. buty i lewitujący.. a wolność w miłości.. ;) chyba za głębokie dla mnie :P Tygrysek ciekawy plan dnia mieliście z P. :D Nina wysłałam :) Już koniec zwolnienia?? \"pokaż\" piękne :D A jakie te triki? (może mnie jeszcze uda się coś naprawić ;) ) Ka, Saszka fajne miejsca na urlop :) Pozdrawiam Was gorąco (znaczy orzeźwiająco) :D
  22. Hej :) Czytałam ze 2 dni temu troszkę, gdy Anioł siedział na kompie :) znów byliśmy (i nocowaliśmy) u jego rodziców. Dziś ostatni dzień jego wolności a jutro do pracy wraca.. A teraz obiad gotuję i Gośka będę zaraz karmić (jak się obudzi - troszkę mi dała więcej czasu :) ). A maile jeszcze teraz do mnie dochodzą od ludzi, a ja nikomu jeszcze nie odpisałam :) I nie wiem, czy mogę Wam pisać, co u nich, bo pisali to do mnie, ale.. :) U Amoka po staremu. A Magnolię też już w zasadzie z nicka pamiętam (wstyd się przyznać..) :P Nina idź do szkoły rodzenia i to z D. Ja też chciałam z Aniołem, chociaż on to jakoś tak się tym nie fascynował jak ja. W sumie nie poszłam, bo nie wiedziałam gdzie (Łask, Łódź), a w tym szpitalu, w którym rodziłam było za 200zł (trochę za dużo). Potem przed porodem wpadłam w lekką panikę z oddychaniem w czasie porodu itp. Podpytywałam kumpelę itp.. Połozna też dużo pomaga już w trakcie (ja nie miałam swojej, tylko ta \"dyżurna\"). Coś jeszcze pewnie miałam napisać na to, co przeczytałam, ale już nie pamiętam. I nie wiem, co teraz u Was :)
  23. Hej tam :) Nie doczytałam niestety do końca (ok strony mi zostało). Pies to może i kaszel mieć i można te katary zwykłe leczyć jak u ludzi np. rutovitem (czy inne podobne). Wiecie, jak mi się odzew na mojego maila spodobał :D aż się wzruszyłam :) I odezwało się parę osób, których dawno tu nie czytałam,np[. Amok, Magnolia (pamiętacie ją? bo ja już ledwo ;) :P ) Gio służba zdrowia.. heh.. :o Jak byłam w ciąży, to akurat nasza przychodnia \"prowadziła akcję\" wypełniania deklaracji m.in. na położne, bo... wtedy pieniądze idą do przychodni na pacjenta, bo inaczej to oni tam w nfz nagrody sobie przyznawali! Trzymaj się ramy ;) :P i nie daj się upałowi. Życzę dużo pozytywnej energii i ludzi , u mnie niet odzewu na opis gadaczkowy.. (w sumie, to warszawiaków nie bardzo mam w kontaktach). Linking wszystkiego najlepsiejszego, miłości w rodzinie, dużo przyjaciół, kasiorki i duużo wolnego czasu (m.in. na Kafe :P ) Kluska gratuluję nowej pracy i życzę ciekawych wrażeń :D Air imienniczko ;) Isa z jednej patelki jedziesz do innej ;) :P ale tam pewnie będziesz mieć może klimę jakąs w pokoju no i.. wodę :D Ka Nina nad morze morzecie spokojnie z dzidziusiem jechać ;) Zaklinaczka książkę napisała (Język niemowląt), a nawet niedawno dowiedziałam się, że i drugą.. a może dalej. Ghana brr to okropne, a jak ta znajoma się dowiedziała? A resztę ściskam Idę spać :) (myślałam, że jeszcze coś doczytam, ale późno się zrobiło.. ;) )
  24. Hej :) Nie mogę doczytać do końca.. łeee idę zaraz spać, bo padam :) Gorąc ble.. nawet jak w nocy popada.. :o Gio wysłałam zdjęcia i Tobie! A dostałaś moją odpowiedź na zdjęcia Pati (7-10 dni)? (nic szczególnego nie napisałam, ale pytam kontrolnie). ****************************************************************** NICK....... IMIĘ....... URODZINY..... IMIENINY ****************************************************************** AIR.........Maria.........22.01...........02.02 NINA.......Dorota.......25.12...........06.02 TYGRYSEK..Sara.........28.10...........19.01 Mała........Aneta........16.09...........16.06 Saszka......Ola...........05.12.............? Isa............Iza...........16.02...........16.03 Kluska.......Ola............08.12.........18.05 Kasiek...................12.05..........26.11 Majorek.....Maria.......20.07..........15.08 Buziaczki dla wszystkich My nadal w rozjazdach, chociaż dziś akurat w domu ;)
  25. Hej ;) Właśnie jak ten wujek miał operację, to właśnie w Łodzi, a większość krwi była oddana w Łasku. A i wtedy mój brat oddał, to nie całe 500ml tylko 450 czy jakoś tak.. bo więcej nie można.. (nie znam się) Tygrysek ja wczoraj nie pływałam a chodziłam w wodzie, zresztą i tak nie mogłam tyłka zamoczyć ( @ ) ;) A potem jak dostałam niezłego humoru (i jedyni \"sąsiedzi\" jacy tam plażowali się wynieśli) to wleciałam do wody jak za dobrych czasów szkolnych :D aż sobie troszkę majtki zachlapałam :D Saszka no i dobrze, odrabiasz zaległości po prostu :D Gio a długo musi mieć tak wymienianą tą krew? Spadam sprzątać.. - trochę mieszkanie zapuściło się, skoro cały czas nas w nim nie ma, nawet nie było kiedy pozmywać ;)
×