Majorek

Blixa ;) cały czas o ten cholerny buczący niemiłosiernie, co słychać w całym domu, wiatraczek grr.. nic nie dało grzebanie śrubokrętem :0 Ja czasami dochodzę do wniosku, że może i lepiej, że nic nie powiedziałam.. zamiast czegoś.. co mi przysżło do głowy albo co potem mi przyszło :) :) No większość ma 3.. hehe ja też tak zaczynam.. najpierw coś, potem coś.. - już się umyłam :) Mała trzym się ;) Saszka ;) hehe świetnie opisałaś Dzień i Wieczór (on i ona) A jak piesek ? Spoko :D:D zaopiekuję się martini ;) ;) ;)

to ja proponuję toast za paprotki i spokój uszu (zwłaszcza przy kompie) :D:D Blixa rozumiem.. ja też z tych nieśmiałych ;) :)a najlepsze teksty.. to wymyślam... po czasie.. i dawno po fakcie.. :) i niestety pamiętam te głupie sytuacje :( nie mogę.. nie zdzierżę.. idę go zabić.. i oprócz tego przepnę necik na \"niższą półkę\" chociaż.. wolałabym nie ruszać sieciówki ... haha :)

zaraz go kopnę na Księżyc .. Blixa koszmary z paprotkami.. biedactwo ;) Nie martw się na pewno je pokonasz :D A czemu głupka.. jak już zaczęłaś to musisz skończyć :) i nie martw się.. my też mamy problemy :P i na pewno Ciebie też pocieszymy :D:D Ja mam młodszego o 2 lata.. i ostatnio robi się coraz... gorszy.. :0 Mała ;) dawaj dawaj bianco bianco :D

albo mój net rypie albo Kafe nawala.. albo jedno i drugie :) Mała :D:D za Tommyego haha Wiedziałaś co postawić.. Martini jest mniam :D Blixa hehe dzisiaj miałam do czynienia z paprotką u babci.. jak ją zdejmowałam z kwietnika, żeby z innymi kwiatkami umyć hahha ups... zaufania.. sobie zaufać? hmm W Krakowie, to nie ja.. ale jest parę osób ;) Jak już zaczęłam o kwiatkach, to skończę ;) U babci okna myłam.. :) a mama przy praniu pomagała :D a potem musiałyśmy się zwinąć mimo deszczu, chociaż trochę czekałyśmy, bo mój brat klucza od domu nie wziął grr Mała Kachni?? Ghana też i chyba jeszcze ktoś :)

o frekwencja się poprawia :D Air haha Nie martw się.. pewnie czekają na reakcję leków co mamie podali. Blixa aleś tajemnicza ;) Ty też masz już we wrzesniu studia? będziem trzymać tylko kiedy? :D:D :P Zabiję tego dziada... już nie mogę go słuchać.. śmierć wiatraczkom!!

o frekwencja się poprawia :D Air haha Nie martw się.. pewnie czekają na reakcję leków co mamie podali. Blixa aleś tajemnicza ;) Ty też masz już we wrzesniu studia? będziem trzymać tylko kiedy? :D:D :P

Mała wiem, ale myślałam, że już je masz... hehe wtedy jak o nim napisałaś :) Martini mniam :D Blixa coś mi się wydaje, że się polubimy ;)

Heja :D aleee frekwencja :) Blixa hehe ja też tak mam :) a tv.. to też mało ostatnio :) Air dzięki za relację :D jak ja się wybierałam do telewizora, to jak nie śpiewy jakieś (tego nie muszę przecież oglądać) albo medale.. ;) fajerwerki tylko trochę też widziałam :) Mała i jak zakupki i przemeblowanie? a ja już myślałam, że masz już to wyrko :) Daimon

Kachni :) Kurde... :0 muszę JUŻ iść spać, bo ten cholerny wiatraczek zaczął wyć.. i.. zaraz obudzi rodzinę.. o ile już nie.. i zaraz mama przyleci z pretensjami :) Dobranoc

Echh nie zauważyłam, że coś pisałyście :) Elles ;) I biedna siedziałaś bezczynnie nie wiedząc co ze sobą zrobić? ;) a chociaż mieliście światło? - u mnie też tak czasem podczas burzy brrr Blixa dobry wieczór :) Ty taka nocna.. czy inny czas masz niepolski? ;)

Bore może i napiszę do redakcji :P ale.. czy ona mi odpowie... ;) ;) ;) taak takie to ja też znam :D dżemik.. to na kanapce albo.. nalesniku.. achh.. smaka mi tylko narobiłeś.. naaleeśniiiiki ;( Mała :)

Bore.. hahaha actimel :D:D danvivę pij, ale nie czekaj na efekt po pierwszej butelce :D :P A to reszta z zaległości: Saszka :( nosówka.. to znaczy, że nie był szczepiony :0 przykro mi, mam nadzieję, że z tego wyjdzie. Margot jak przeprowadzka? Giovi gratuluję 3000wpisu :D Chamstwo i prostactwo niestety już na każdym tutaj kroku :( Jak tam misie ? :) Kropeczek się ktoś.. czepia?? :) no to przecież wtedy wiadomo.. gdzie tą przerwę.. w czytaniu.. zrobić.. żeby było tak .. jak powinno i jak autor.. miał na myśli :D:D To kiedy odpływamy? ;) ;) :D:D :P Kasiek jak było na weselu ? :) Elles gratulję spotkania z Szam :D Męska robota no no :D ..to i potem nie ma wyrzutów siedzenia przed kompem ;) ;) Blixa witaj u nas :) Mała :) dlatego ja lubię autko mojego Anioła.. jakie tam ono jest :D Znudzony..w ogrodzie rozebrany?? hmm straszysz zwierzątka czy sąsiadów? ;) ;) ;) Aa już wiem.. chcesz pogonić konkurenta hihihi Szam.. kurcze .. Ty już po wyjeździe ;) ;) ale chyba fajnie było? :) :) Kachni, Daimon i inni niewymienieni:

Air :) Dzień, tubylcy ;) zaglądaj zaglądaj, bo tu puchy czasem :D Gdzie Wieczór? hmm u mnie za oknem.. jakby.. ;) ;) A teraz trochę zaległości, coby potem posta giganta nie było ;) ;) Znudzony jak końcówka jakiego lata? cooo? przecież to dopiero koniec sierpnia :) A z pracy Cię chcą wyrzucić? Akara, Tygrysek no ładnie.. rozbijają się po Amsterdamie.. nie wracają na noc do domu.. ;) kompa zepsuły... ;) imprezują ile wlezie :P :P Świetnie się bawicie :D Ja też tak pisałam z kumplami, np na zajęciach :D:D A ten film, to czasem nie dokumentacja tego gościa co przeszedł całkowicie na fastfood dla eksperymentu? Dziwne piwo, nie dziwne.. ale jak smakuje? :) Szafirowe jak miło Cię tu widzieć :D :) Mała :D ten kod własnie namiętnie czyta mój kumpel :) ale.. nie wiedziałam, że to kryminał.. hmm opowiedz coś o czym to.. bo myślałam.. że coś w związku z tytułem :) ;) Hans mam pretensje hehe :P pozdrów też Kai ode mnie :)

Heja :D Jestem już, nie było mnie :) bo.. zasiedziałam się.. :) :) u Anioła.. na sobotę i niedzielę pojechaliśmy na działkę, a wróciłam niedawno :D Nie wiem co się działo, jestem dopiero na początku moich zaległości :) Zaraz zakończenie Olimpiady - będziecie oglądać? :) ja nie wiem.. jak już się dorwałam do kompa.. to.. ;) :)

Dobranoc, idę spać - rano musze wstać wcześnie :P bo jadę do Łodzi :) i znów zobaczę się z mym Aniołem :D:D

Elles hehe masz rację :D:D Air no ładnie.. książkę przeczytała.. to żeby jeszcze przełużyć.. to i film :) Skakanka ;) :) :) aż do utraty tchu.. haha :D pewnie słyszą.. ;)

Dobry wieczór :)) Cooo od 10 nikt nie napisał? stało się coś.. hmm.. może najpierw powinnam zajrzeć na Kafe ? :) :) Pisałyście ostatnio o hiszpańskim i chęci nauki itp, a ja dziś znalazłam fajną (chyba) :) książkę w \'księgarni\' w której jestem zapisana.. niedroga a do tego... ebook :) http://hiszpanski.zlotemysli.pl/majka.php Nie wiem czy się Wam przyda :P Air helikopterem :) heh.. ale i tak za częste ma objawy ;) :) Ziemniaki.. ;) ;) :) Daimon hmm wiesz.. ja też nie byłam pewna, czy moga wygrać.. ale po początkowej grze.. było ciekawie.. jednak spaprali koniec 1go seta.. i potem paprali w najważniejszych momentach.. i dokładnie w 3 secie też.. :0 Ja jeszcze miałam na myśli piłkę nożną i rzut młotem. A dziś jakie jaja były na olimpiadzie... ;) :) Ja byłam raz na meczu siatkówki :) Polska grała w Łodzi.. hmm.. nie pamiętam :P ;) :):):) Mała oo poprawkowe.. a dużo ludzi? Hmm widzę.. że już masz widoczny koniec wakacji ;) Noo ciekawe :P

Oj.. dziś Polakom nie poszło :0 Mała hej, warsztaty miałaś :) :) Aniołowi się udało, to dobrze :D a samochód jak ?

Saszka :) moja tak właśnie wynosi kości.. a już suchą karmę to prawie normalne, że je nie w kuchni.. chociaż potem jak się nimi naprawdę zainteresuje ;) to już przy misce stoi :) Ale puki możesz i skutkuje to interweniuj ;) A może sami dacie mu jakieś imię? Kasiek nie martw się.. kiedyś ten dzień nastąpi ;) ;) :)

haha temat jest teraz baaardzo na fali :D:D http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34309,2249517.html czyli zapachy komunikacji miejskiej ;) ;) tam jpolecili jedno zdanie i jest świetne :)

Dzieńdoberek :) Witam wszystkich :) Air.. swetrem grr... :0 Co mi? taak chora (jak co miesiąc :P :P) ;) Ja się zawsze boję takiego przegapienia stacji.. bo nie miałby kto po mnie przyjechać.. a przeważnie kasy tez mogłabym mieć mało na wracanie :) :) :) Daimon.. hehe.. mi się zdażyło spalić czajnik :) chociaż mgliście to pamiętam.. pewnie dlatego, że nie zwróciłam uwagi, że się woda gotowała..a chyba czajnik bezgwizdkowy był :) :) :) A zdrówko, dzięki dobrze :) chociaż przed chwilą coś tam się \"odzywało\" delikatnie ;) :P Saszka, Air ma rację, o tym zapomniałam, pod żadnym pozorem nie dawajcie mu nic przy Waszym jedzeniu, a zwłaszcza jeśli to nie jest kuchnia (u mnie suńka ma miski w kuchni). pozdrówka dla Wszystkich

hehe ale pomyliłam te Wasze obiadki :) Saszka.. lepiej nie ucz z ręki.. bo Ci potem żyć nie da ;) Wiesz.. jak zgłodnieje to sam zje co ma w miskach :) Moja Brysia tak właśnie je suchą karmę (i nie tylko).. jak widzi, że nic nie dostaje a my już jemy np kolację czy obiad.. to sama się bierze do jedzenia :D

cholera.. przez tą rzygającą itp.. juz mi się merda.. i myślałam, że się żyga a nie rzyga.. a jednak to drugie ;) :) :) Gio hehe to dobrze :P Nie martw się, ja sobie dzisiaj puściłam hafta (buheheh ale to brzmi :D:D:D ) i to wcale nie dla przyjemności ;) :)

Saszka :) a z Twoim obiadem co się stało? ;) ;) ;) haha Gio w ciąży... ;) ;) Ogólnie to może go po prostu wyżygać. Moja sunia na przykład jak ma problem żołądkowy to każe się wyprowadzać.. a potem.. je trawę :D:D ale konkretną roślinkę.. tzn. jej liście :D i to jej jakoś pomaga.. czasami to zwróci, ale z tym to co jej na żołądku siedziało itp :) Daimon tego mięska przypalonego? hihi :P :) ;) ;)

Daimon ups ;) :) znowu? :) Heh, właśnie zauważyłam, że po ostatnich zmianach w skrzynce pocztowej grupy z książki adresowej nie miały członków.. i.. nie dostaliście parę fajnych maili :) :) Daimon zdaje się, że Twojego adresu nie mam.. (mój pod nickiem, tylko nospam skasuj :) ) jak chcesz dostawać różne dziwne emalie ode mnie to napisz mi tam;)