Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Majorek

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Majorek

  1. Ooo co to.. ? juz nikogo nie ma? :0 sama jestem .. hm...
  2. Tiger hihihi Mała.. fajna kołysanka :D
  3. Hej :) Oo ja w tym roku (tzn i dziś) bardzo mało tv oglądałam, a zwłaszcza jakieś niusy, bo nic śmiesznego nie usłyszałam od nich :) Mnie tylko taka mała 10letnia nabrała przynosząc mi komórkę do kibelka (akurat tam przebywałam :) ) i oczywiście otwierając przy tym drzwi, z wiadomością, że tel. dzwoni i jeszcze udawała, że odebrała :) Może i tak bardzo nie wziełabym tego do serca, ale to było w jej domu, pod moją opieką, a zanim wlazłyśmy do domu (bo z dworu wracałyśmy), to telefon dzwonił - i myślałam, że to coś ważnego i na moją komórę jeszcze próbowali się dobijać :D
  4. Łooo kurna. ale mam zaległości.. chyba nawet nie będę już (dziś) czytać ostatnich tu postów... no.. może rzucę okiem co dziś wyrabiacie ;) ;) :P Czee :D (z domku)
  5. już sobie idę :) Anioł już czeka i wracamy do domu nie wiem kiedy tu się zjawię, na pewno dopiero w przyszłym tygodniu, może w poniedziałek ;) dla wszystkich kofanych Diabełków :D
  6. Cześć Dzień Dobryi Mayka :) ;) Zdiablona czy Ty jeszcze żyjesz? :P
  7. znudzony ..ech... a u nas jest może z 4stopnie max... :( wieje zimny wiatr.. i jest brr.. na szczęście nie pada, jak wczoraj.. ;) Air a jakich ona przy tym emocji doznaje hehehe...
  8. Tiger - no.. ostatnio zbyt często :D
  9. heeej :D Znów jestem - bo czatuję na promotora - a nuż się zjawi i podpisze mi podanie o przedłlużkę ;) ;) Tygrysek - ta czcionka 10 to sięjakoś zrobiła sama.. bo oni sobie wymyślili to w open office otwierać i drukować, a najlepsze jest to, że w domu jak otworzyłam ten plik, to było tak jak na wydruku... i już nie wiem... czy to było jak wrzucałąm na dyskietkę, czy jednak oni przy kombinacjach z drukowaniem :) więcej nie zdążyłam z wczorajszego przeczytać ;) :P
  10. akara.. no no.. tak oczywiście fota do wysłania obowiązkowa ;) hehe, tak właśnie... jak mnie mój Anioł nie zawiezie do Wrocka.. to pewnie też będzie ciężko.. chociaż paliwo... ale nie wiem czy będzie chciał... on internet.. i moją jego fascynację traktuje dziwnie .. ;) :P idę papa bo chcę z moim Aniołem wrócić do domku hihi
  11. znudzony :) jak miło Cię widzieć :) Nie wiem co z Wrocławiem, bo nie wiem jak będzie z finansami,, ale do maja jeszcze sporo czasu, zobaczymy co z tego wyjdzie...
  12. Air ciemno, i owszem..a z tej ciemności wyłoniłam się ja hihihihi ;) ;)
  13. Wiiiiiitam :D Znów nic z zaległości nie czytałam ;) ale co tam.. musiałam sobie pograć w spokoju (znaczy odpocząć :P). Taak udało się, pojechałam do domu dopisałam do pracy to co tu zmodziłam, jeszcze pokombinowałam... hehe ,. a wydrukowali mi kumple tak.., że .. hm.. tekst był wielkości 10tki (czcionka) :) Wykładowca oczywiście nie był zachwycony - i że tak mało... ale zaliczył to cholerne seminarium i mogłam w końcu oddać indeks do dziekanatu ;) (znaczy semestr zaliczony:D) Mayka - udało Ci się - ładna pobudka ;) Tygrysek - jak to jużbyła.. pamietasz wszystkie ? :P Air wrzaski - dobre to :D U mnie mrzy.. i zimno jakoś, znów czapkę założyłam ;) Akara - znów niu luk ? ;) Gio - trzym się dziewczynko i nie daj się depresji.. dla reszty, z którą nie dane mi jest od jakiegoś czasu popisać tu online ;)
  14. ok, uciekam do domu, tworzyć... i potem z powrotem tu.. wydrukować i do faceta... oby wystarczyło..:)
  15. no kurna.. nie.. i ten pli tymczasowy też nie.. pluje się, że czegoś nie ma.. i w ogóle.. gr... przy tych plikach ratuj to pluje się, że nie ma takiego formatu i pyta czy zainstalować... aaaa... co za zasrany windows 98 i ten word 2000 plik z dyskietki przerzuciłam na dysk, bo miejsce na dyskietce potrzebowałam... na szczęście już prawie odtworzyłam to co tu napisałam.. ale... muszę jechać do domu po resztę.. pracy... przez to nie dopiszę raczej nic więcej.... chyba że jeszcze teraz na szybcikacoś znajdę...
  16. właśnie word coś odpieprzył.. i... nie ma pliku z pracą,... wszystko co tu zrobiłam... nie ma... a pliki ratuj (zapisał dwa) mają same znaki zapytania i inne krzaki.,... bosz....
  17. Ghana - mnie pewnie teżczeka jakieś tłumaczenie... ale na razie uciekam od tego jak mogę ;) A z tądepresją to tak jest... taaaaki wieeeeeelki dół :(
  18. Zdiablona ;) Tygrysek - no raczej tą metodą, ale staram się to sensownie wkleić ;) Chcę chociaż dobić do 10 stron, ale nie wiem czy mi się uda, bo to szukanie jestr strasznie nudząco-męczące, no i nie zawsze znajdzie się to co potrzeba :)
  19. Ghana heh... ja mam wciąż opory w szukaniu pracy... hehe.. gdzieś tam stare cv na jakimś portalu... echh... a co to za spotkanie we Wrocku? (zapisałam sobie stronki ostatnio, ale ich nie przeczytałam :) )
  20. Witam tak z rana :) Mała - miłego wyjazdu ;) i mam nadzieję, że się w końcu zobaczymy ;) Oj tak, ja też do \"pracy\" wstałam \"gotowa\" - a dokładniej po to wstałam tak z rana ;) Tygrysek taa odrzuć kołdrę... echh.. ;) Zdiablona i Ty też tak dziś z rana hihi oj.. dziwne.. ;) Wstałam, bo przecież nie bardzo mi wyszło płodzenie 20 stron pracy, nawet do 10 nie doszłam, dziś jest tylko wykładowca i muszę mu dziśdać pracę - i niech już mam z głowy zaliczenie tego seminarium ;) Wstałam tak wcześnie i szukam jeszcze w neciku, żeby coś dopisać :)
  21. Air - kotek :) :) taak zdjęcia mile widziane :D
  22. Ona jest tylko na miejscu, tam w tej uniwersyteckiej (bo o niej cały czas mówię) i tak jest dobrze, bo oni chyba wszystkie książki mają na miejscu, bo kiedyś tam znalazłam książkę, która była tylko w jednym wypożyczonym egzemplarzu, a tam w czytelni też był drugi :) Ale czysto na ten mój temat to tam nei ma wcale..
  23. Air :) dobrze mieć partnerów w niedoli... hehe ... nie ma jak wszystko tylko nie praca :D tylko ja muszę stworzyć z 20 stron z tydzień przed końcem marca, żeby zaliczyć tym samym seminarium i jeszcze, żeby promotor( inny niż prowadzący seminarium) zechciał podpisać podanie o przedłuzenie terminu oddania pracy - a dostał ode mnie chyba w listopadzie jakiś śmieszny plan pracy - i to wszystko :D:D balkonik słonko i książka.. mniam :D
  24. jus napisałam :) to chodzi o komputerowe sieci :D raczej nowszy temat.. i ludzie nie mają w domkach takich książek :D a wiesz Tiger - w bibliotece, można na miejscu z książek korzystać.. i owszem i potem kserować nawet :) i robi to za Ciebie punkt ksero a TY płacisz... i nawet znalazłam w jednej książce dużo.. ale się .. okazało, że jest na niej klauzula, że nie można jej kopiować coś tam coś tam itp i nie pozwolili :D
×