Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Pola6

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Pola6

  1. hej mamusie Lulka - gratulacje :D Zobaczysz, że zwariujesz na punkcie synusia :D Jakie imie w takim razie razie dla chłopca? Bo chyba nie Pola? ;);) Andziar - Stas przy takiej goraczce dostal 1/2 czopka z pyralginy. A jak bylo kolo 39 to co 4 godz. - raz Nurofen, raz Ibuprofen (tak zeby lek z tej samej grupy byl nie czesciej niz co 8 h). Zimne oklady tez pomogly troszke. Strasznie Wam wspolczuje chorych dzieciaczkow, bo niestety wiem co to znaczy. Mam tylko nadzieje ze teraz sie juz skoncza te wstretne wirusy. Szczęśliwa mamo - dla Ciebie. Jak widać kazdego o roznych porach dopada to wiosenne przesilenie i dolek, ale dopada chyba kazdego :O Na pocieszenie powiem Ci, ze u mnie po kilku dnich takiej zwalki wyszlo sloneczko i swieci do dzis :D Tylko szkoda ze nie to prawdziwe ;) Zobaczysz - bedzie lepiej! :) Szczesciara - super te firanki - nie mow ze uszylas je przez godzine????? To chyba jakies inne? W gole swietne zdjecie Nikosia w umywalce. Bejka - Bartoszek wyglada super, prawdziwy z niego juz maly mezczyzna :) Bozinko - rowniez gratuluje zdolnosci manualnych i krawieckich. Ja raz szylam firanki do sypialni, ale teraz juz wisza inne, bo na tamte patrzec nie moglam ;);) Wiecej juz sama nie szyje (przynajmniej firanek). Stas ma w swoim pokoiku (w którym narazie jest tylko przewijany bo śpi u nas) firanki w rybki z Ikei. Z reszta cały pokoik jest w rybki, a to dlatego że zakochał sie kiedys w rybce z Mini Mini (jak chyba większość naszych pociech ;) ). Zapka - dzieki za linki ogrodowe. Napewno sie przydadzą jak tylko pogoda sie polepszy :) Syjka - ja mam męż na miejscu, ale o dyżurach sobie moge tylko pomarzyć :/ Mój mąż jest typowy nocny marek (ja też, ale ktos musi wstac :/), siedzi w nocy przy papierach i kompie do 3, a czasem i dluzej. Jak ma jakies problemy w pracy to w ogole nie spi, tylko rano kapiel i znow do roboty :/ Wykonczy mi sie ten pracoholik. Lidus - fajnie ze odpoczelas. Ale sie usmialam z Twojego meza i tego chowanai torby :) Ale zawsze to lepiej niz jakby miał powiedziec \"a rob co chcesz, nic mnie to nie obchodzi, co gdzie i z kim\" ;) Jeszcze cos mialam napisac, ale oczy mi sie zamykaja, wiec jak kogos pominelam to przepraszam, dokoncze jutro. Buziaki
  2. no ładnie Zapka, a tak chciałam wskoczyć ;) Szczęściara - co do łóżka to my kupowalismy 180x200 w Ikei. Ja chciałam mniejsze, ale mąż sie uparł na takie wielkie i teraz jestem zadowolona bo obaj moi chłopcy śpią we wszystkie strony, więc czasem i tak leżę na smamym brzegu ;) Bo ostatnio stas w nocy budzi się z awanturą że chce iśc pod mamina kołdrę :/ Nic nie pomaga, nie da sie go ululać, a jak tylko wezmę do sibie przytule to w 1 chwili śpi ;)
  3. nie wiem jak u Was, ale u nas biało :( tzn. na dachach i trawnikach, bo chodniki i ulice to jedna wielka chlapa :/ Wszystkiego sie odechciewa
  4. witam ranne ptaszki :D własnie własnie - Liduś - poprosimy o relacje z wyjazdu :) Mam nadzieje, że po powrocie mąż juz przestał Ci suszyc głowę ;) Chociaż taka odrobina zazdrości to miła sprawa :P Wiecie co, mój Stasiu sie zrobił ostatnio taki zazdrosny, że nie mogę sie przytulic do męża bo mnie szarpie od razu, tuli, całuje i podejrzanie patrzy na tatę ;) A później jest na niego obrażony, nie chce dać mu buzi i trzyma tak śmiesznie rączki blisko siebie, a mina zacięta ;););)
  5. cześć mamusie :) Perełko - przykro mi że tak sie stało :( Ale trzeba byc dobrej myśli - nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło - mi sie to ZAWSZE sprawdza :) Zobaczysz, że będzie jeszcze lepiej. Bejka - też jestem na etapie firan, tylko nie wiem czy w ogóle będziemy mieć jakiekolwiek na święta, bo przecież mój urwis urwał 1 firane razem z karniszem i do tej pory mamy w dużym pokoju łyse okna. Tych starych nie chce mi się już wieszać bo sa takie jakieś nijakie, trzeba strasznie długo prasować a i tak sa zawsze ciut pogniecione :/ No ale boje się zainwetsować w nowe skoro znów mogą \"spaść\" ;)
  6. sprawa basenu sie rozwiazała bo jak obudziłam ojca to sie okazało że cos go bierze i cherla jak zdechlak, a samej mi sie nie chce iść. Może i lepiej - teraz tyle chorych i noszących wirusy dzieci. U nas tez paskudnie, na chwile wyszło słonko i sie schowało :(
  7. dziewczyny, a dlaczego takie siadanie jest szkodliwe? co ono powoduje? Pytam bo mój zaczął właśnie tak siadać między nóżkami :/
  8. Szczęśliwa mamo - witam w klubie - u mnie ciut lepiej bo aż o 5:50 :O Ale w ogóle w nocy mi płakał, chyba zęby, albo brzuszek. Sama nie wiem czy iść dziś z nim na basen bo strasznie sie boję żeby znów czegoś nie złapał :/
  9. witmy ponownie zagubione i dlugo milczace mamusie :) Andziar - ja tez robie w maire na bieżąco porzadki w szafach - tak co 2-3 m-ce bo za każdym razem coś z sentymentu zostawiam a pozniej okazuje sie ze i tak i tak tego nie zaloze. Ale teraz zmobilizowalas mnie do kolejnego przegladu szafy ;) Zawsze czekamy na przejazd PCK po osiedlu, ale bardzo dawno ich nie bylo, chyba sama zawioze.
  10. mały profesorek: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/617a0a863c2522dd.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c9a31c72f3e92dde.html na spacerku: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8f7a3ed8082569b1.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/71a4cd019db98f43.html tutaj jak był jeszcze chory i bardzo słabiutki - cały dzien na lezaczku :( http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5f05ba6fe45aa71a.html i cudowne ozdrowienie :D http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/10322b94adfd993b.html
  11. Gosiu - my z mezem jestesmy ten sam rocznik, ale jak mam go gdzies wyciagnac na jakies balety czy nawet na piwo do pubu to musze sporo wczesniej nad tym pracowac ;) Najlepiej tylko praca, praca, praca, dom i praca w domu :O Zaraz wkleje zdjecia
  12. Perełko - mój jest straszny całusnik i przytulaja, ale co z tego skoro jak widzi babcie czy tate to piszczy z radości, a jak ja wrócę po jakiejś nieobecności (kilka godzin czy kilka dni) to totalna zlewka - jakbym wyszła na chwilę do kuchni obiad robić :O Najbardziej mnie wkurza przy tym teściowa, bo wali teksty w stylu \"widzisz, u babci mu lepiej\" \"babcie kocha najbardziej\"... Albo jak go kiedys od niej zabieralam i wsadzalam do samochodu to zaczal strasznie plakac bo byl po prostu bardzo spiacy, było koło 15 a on jeszcze bez drzemki, a ona oczywiscie musiała coś dołożyć, że \"Stasiu nie chce wracać z mamą do domu tylko zostać z nią i że gdyby sie nie umówiła do kosmetyczki to by go jeszcze nie oddała\". Normalnie nic tylko pier... w ten głupi łeb. Już jej kiedys zwracałam uwgę np. jak podczas dawania leku mówiła \"co ci ta podła mama robi, krzywde dziecku robi?\", ale ona slyszy co chce i zbyla to milczeniem. Z ta baba sie nie da normalnie porozmawiac, nastepnym razem chyba jej po prostu wykrzycze w twarz to moze dotrze. No to sie wyzalilam ;)
  13. hej mamusie :) dziewczyny, mój Staś też nie jada kaszek i pluje nimi i tez mam jeszcze kilka ;) Ale u mnie mój mąż sobie nimi zagęszcza jogurty, albo je na deser (juz przytył 2 kg ;) ) Bozinko - dzieki za rady co do mleka i ogrodu :) Musze sprobowac podac mleko w herbatce, moze przejdzie, bo takie plynne jogurty do picia czy actimelki lubi wiec moze i mleko owocowe mu posmakuje. Nikoś super model na zdjęciach :)
  14. ja siedze ostatnio na allegro w dziale \"ogród\" i sie doksztalcam ;) Co prawda sadzonek przez allegro nie kupię, ale chociaz poczytam i zdjęcia pooglądam. Cos mnie tak ostatnio wzięło, ale to tylko chwilowe ;) U mnie też mąż czasami sobie przypomina że mamy kwiaty, bo ja je uczę funkcjonowac bez wody ;) I wszyscy sie dziwią że co przyjdą to mi storczyki pięknie kwitną, pytają co robie, jakie nawozy itd. a ja nic.... czasem sa bez podlewania ze 2-3 tygodnie i skubańce sie odradzają. Dobra lece spać, bo nam się forum ogrodnicze jeszcze zrobi, hi hi ;)
  15. ja dzisiaj pojechalam do ogrodnika po jakies roslinki do ogrodu, ale byly same iglaki, a ja chcialam cos innego, oryginalnego. Niestety o co nie zapytalam to sie okazuje ze jeszcze za wczesnie i za zimno. Taki ze mnie ogrodnik jak z koziej dupy trabka ;) Ostatnio jak wsadzilam konwalie to musialam za pare godzin wykopywac bo mi dopiero kolezanka powiedziala ze za gleboko (wykopalam doly jak pod jakies drzewa ;) )
  16. Szczesliwa - pokaz zdjecia nowego lozeczka :) Ollka - ja sie zrobilam jeszcze bardziej placzliwa po ciazy. Za to nie ma filmu, ktory moglby mnie \"obrzydzic\". Moj maz czasem odwraca wzrok przy \"krwistych\" scenach, a ja moge wcinac popcorn przy kazdym widoku ;) Ja mam \"już\" umyte 2 okna :/ Ale jutro umyje 8 malych w sypialni wiec zostanie \"tylko\" 14 ;)
  17. a co tu tak pusto wieczorkiem? Czyzby juz swiateczne porzadki? A moze ogladacie film na TVN? Ja juz widzialam \"Karola.....\" 2 razy ale i tak ciagle becze :(
  18. hej :) my juz po spacerku i 1,5 godzinnym spaniu, czyli w domu juz mi nie zaśnie, a szkoda bo mam 26 okien do szorowania :( Firanki czesciowo poprane. Myslalam ze jest cieplej a zmarzlam jak nie wiem. Popralam juz i pochowalam zimowe kurtki i wybralam sie dzisiaj z niezbyt zimowym plaszczyku, brrrrr. Na szczescie maly byl obabuchany. Ma teraz taka czapke, ktora mu mocno odstaje przy uszach, ale za to fajnie sie zapina pod broda i wymyslilam jak ochronic te uszka (bo wiatr jest u nas silny i zimny) - zakladm mu najpierw swoja przepaske bawelniana (taka sportowa) i dopiero na to czape. Tylko musze ja troche zmniejszyc bo sie zsuwa ;) Bozinko - dzieki za pocieszenie z tym mlekiem, juz sie martwilam ze bedzie mial jakies niedobory, ale on jogurty uwielbia. Tzn. moze nie uwielbia, bo w ogole nie lubi jesc ;) Najchetniej zylby powietrzem ;) A dajemy mu już prawie wszystko (no może bez kawioru i krewetek ;);) ), nic mu sie nie dzieje, no ale jak sie zje TAAAKIE ilosci to trudno zeby mu cos wyskoczylo. Czasami sa dni ze zje tylko jogurt a na obiad skubnie 2 kawalatki miesa i 1 lyzeczke warzyw :/ I tylko herbatka. Własnie mu gotuje udo z indyka, a do tego ma buraczki na cieplo i purre ziemniaczano-brokulowe (samych ziemniakow nie tknie). Na sniadanie zjadl ze 3 lyzeczki jajecznicy na pomidorku i plasterku szynki + 1 kosteczka bulki z serkiem zoltym. Reszte mama :/ Frytek nie dawalam bo sami nie jemy, czekolade owszem - troszke czasami dostanie ale najlepiej takiej bardzo gorzkiej (min. 70% kakao), surowek jeszcze nie dawalam, ale musze sprobowac jakas marchewke z jablkiem. Majonez raz dostal jak robilam paste jajeczna, ale jakos nie docenil mojej pracy ;) Przestal jesc banany ktore uwielbial. Teraz czasem jablko lub kiwi. Daje mu rozne kasze oprocz kuskusu, ryz brazowy, quinoa (takie ziarno, ktore ma wiecej wapnia niz mleko! a jak sie ugotuje to jest takie fajne pusztyste :) ). Z warzyw w miare je wszystko co zielone - brokuly, szpinak, groszek, salate, cukinie itd. Lubi tez pomidory i papryke w daniach na cieplo. Tylko ziemniaki sa beee ;) A najbardziej lubi pieczone w piekarniku (w calosci) mieso takie jak my jemy (cielecine, jagniecine, kurczaka) albo gotowane lub duszone. To chyba tyle na temat jedzenia ;) Najchetniej i tak zylby teletubisiami ;);) Dziewczyny, nie wiecie co u Justki30?? Perelko, Ollka - Wy macie z nia jakis kontakt? No i pozostale mamuski, ktore dlugo, bardzo dlugo milcza....
  19. Pisałam na raty prawie pół godziny i mnie Perełka prześcignęła ;)
  20. Suzinko - ale sobie pobeczalam z rana ;) Powoli sie przyzwyczajam do pobodek 6-7, nawet zaczelam chodzic spac przed 1 :) Gosiu- taka goraczka moze byc po tej szczepionce????? Az sie boje isc w przyszlym tyg. Gratuluje samozaparcia, ja tez sie nie moge doczekac dlugich spacerow. Dzisiaj moze juz wyjdziemy na dluzej. Gosiu i Suzinko dla Was na poprawe nastroju. Dzieci niestety wszystko wyczuwaja.... Człowiek jest w stanie wytrzymać o wiele wiecej dla takiego maluszka, ale nie mam pojęci jakbym się zachowała w takiej sytuacji. Wiadomo, że im dłużej tym trudniej... Moje dziecko schudło przez tą chorobę prawie ćwierć kilo :/ I na dodatek pozostał mu mlekowstręt. PAmietam ze Nikos nie pije mleka, czy ktores dziecko jeszcze??? Co w takiej sytuacji robic? Dawac wiecej jogurtow? Bo probowalam rozne mleka i kakao - na wszystko jest odruch wymiotny :/ Wczoraj mu dalam Actimelka - bardzo mu smakowal, tylko nie wiem czy nasze dzieci juz moga to pic???
  21. witaj Syjko :) ja też sie nie wyspałam, piję juz druga kawę i nic Pobudka byla o 6:30 co jest dla mnie jakąś kosmiczna porą :O Ale i tak sukces że przespał całą noc bez gorączki :D Pogoda dzisiaj piekna, ale na spacerek jeszcze wyjsc nie mozemy :( Moze jutro na 10 minut tak na początek. Dzisiaj na 14 idziemy do przyjaciela mojego męża na 30-stkę (robia obiad w restauracji), tzn. on jeszcze nic nie wie, żona zabiera go i córeczkę niby na obiad we 3, a że będzie jakieś 30 osób to co innego ;) A później na 17 jeszcze ide do cioci i kuzynki na imieniny. Także dzień pełen obżarstwa sie szykuje ;)
  22. witajcie mamusie Spóznione najlepsze zyczenia dla duzych i malych kobietek :) Wczoraj bylismy u lekarza i niestety szaleje u nas straszny wirus - rozklada podobno cale rodziny. My z mezem narazie odpukac sie uchowalismy, ale z malym naprawde bylo niedobrze. A objawia sie goraczka nawet do 40 st., strasznym lamaniem w kosciach i u niektorych wymiotami. Stas niestety do wymiotow jest pierwszy i od wczoraj juz mu nie daje mleka bo rzyga dalej niz widzi (chyba rozloze na lozko i podloge folie malarska :/). Ale w nocy wymiotowal nawet slabiutka herbatka, ktora do tej pory pil bez problemu. A od 3 dni jest na 1 danonku i wczoraj skubnal troche obiadku! Teraz dalam mu cheeriosy, bo nic innego nie chcial, dobrze ze w ogole cos zje. Antybiotyku nie dostalismy narazie, jak nie przejdzie do niedz. to w pon. mamy podac. A ta wysoka goraczka podobno utrzymuje sie srednio 4 dni. Suzinko - moze wlasnie takie swinstwo Cie dopadlo? To wspolczuje, bo widze jak maly sie meczy i ze go strasznie wszystko boli. Mi najbardziej pomaga Tabcin z tych wszystkich \"cudownych\" lekow. Trzymajcie sie i nie dajcie chorobskom
  23. czesc mamusie Syjko - trzymamy kciuki, daj znac jak poszlo U mnie pogłebienie deprechy - Stas w nocy dostał 39 st. a teraz jeszcze wymiotowal. Dzisiaj juz nie pojde do lekarza, mialam nadzieje ze to od zabkow, ale jutro niestety trzeba isc do przychodni bo temp. sie utrzymuje. I to akurat dzisiaj jak zaczela sie naprawde piekna ciepla pogoda :( Wlasnie mi maz mowil ze mu pokazalo na termometrze samochodowych 19 st. C - dopiero mnie zalamal. Zapka - a jak tam Mateuszek? Perełka - to Ci sie trafila swietna obsluga lekarska. Niestety, ale takie uslugi jak stomatologia, ginekologia i pewnie pare innych z NFZ to chyba za szybko sie nie zmienia, a powinny bo po cholere w takim razie ta składka zdrowotna :/ Szczęśliwa mamo - a co Ty tak zamilkłaś? Pewnie gnębisz biedne dzieci jakimiś sinusami i cosinusami ;););) Daj spokój klasówkom i pisz co u Was? ;) Jak Magdusia? zdrowa już? jest jakis slad po spotkaniu z drzwiami?
  24. Bejka ta czapa kosztuje chyba 19,90 bo ostatnio kupowalam, ale rozmiary sa takie wg przedzialow wiekowcyh - my mamy 12-18 m-cy (ale jest duza). My jednak olalismy spacerek i ululałam małego w domu bo taki był juz padnięty, a ja też się dzisiaj do ludzi nie nadaję ;) W przeciwieństwie do Szczeciary bardzo lubie sie malować, ale dziś nawet tego mi sie nie chce :O Przesilenie wiosenne???
  25. no własnie @ tez mi sie zbliża. Kalms też kiedys na studiach brałam ale to na uspokojenie (też nie działało), a teraz to przydałby mi sie jakis rozweselający porządny kopniak w tyłek ;)
×