Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lutek

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lutek

  1. :P:P:P:P:P:P no tak jak napisałam,że bendem sosiennie, to wszystkich wymietło dziękuję serdecznie ładnie żeście mnię potraktowali :(:(:(:( takie koleszanki--->wszystkie omijają mnię wielgim ukiem no tak staram się oczywiście WAS zrozumieć--> pewnie styki sie przegrzały :P:P:P u mnię za oknem tylko 40 na osi niezbyt mocno napromieniowanej 9 ło matko tyle liter, przy upale takie dłygie słowa używać, to nie po chrześcijańsku) no to popisałam sie troszku:D i zmykam, żegnam WAS chałodno, może trochę siem wystudzicie i skrobniecie jakieś zdanie albo dwa, jak Bóg da papapapa truskawka papapa truskawka papapapa truskawka cała miseczka słodziutkich pachnących wygrzanych w słonicu tuskawek
  2. sień dopry szanownemu Państwu! mamy dziś poniesiałek rozpoczęliśmy kolejny tydzień w życiu smoka, więc postanowiłam zaras zes rana cóś skrobnąć, bo tak coś lichawo Ever---> jestem pełna podziwu dla Twojego zaangażowania w kolejne lektury prawnicze itd :) cóż byle do lata, powodzenia , no i pokłon w Twoją stronę za wpisy, przynajmniej podnosisz średnią linijek przypadających na jednego Wodnika:D Właśnie gdzieś za oknem, a nawet drogą pędzi ambulans na sygnale , nie wiem dlaczego, ale zawsze we mnie ten dźwięk wywołuje szybsze bicie serca i oczywiście przywołuje czarne scenariusze :( miło również, że kilka nowych osób zaszczyciło wpisami nasz stawik, witam, witam no jak na poniedziałek, styka---> i jak będziecie niegrzeczni, to będę tera codziennie cóś bazgrała :P miłego tychodnia, od samecho poniesiałka , n i Wsiem pucio pucio :D:D:D:D:D:D
  3. pozdrawiam i dziękuję za pozdrowienia u mnie jakoby rtęć drgnęła leeko w kierunku ku niebiosom, ale zaraz przecież musiało troszkę popadać, to tak dla zdrowotności oczywizda,coby zapylenie troszkę zmniejszyć (choć może z tego pyłku jakaś istota mała, różowa by siem wykiełkowała):D ostatnie dni były stresujące i pracowite, ale to nie koniec :( przede mną ciężki weekend- oficjalne uroczystości i itd byle do niedzieli i znów tyranie od poniedziałku ale tak w rzeczywistości to ja wolę takie dni, bo człowiek przynajmniej się nie starzeje, zwyczajnie nie ma na to czasu :D przesyłam więc całuski, 2 rybie łuski na niebie słonka przebłyski i mych ramion uściski :):):):)
  4. to sem ja choć jezdem na wyjeździe, to skrobię parę linijek specjalnie dla Was :) chiba ta specyficzna pogoda, co bardziej niż kobieta zmienną jest ostatnimi dniami, tak wciągnęła szanowne towarzysto w doły przeogromne ja dla poprawy homoru upiekłam dziś ciasto z rabarbarem, które bardzo lubię i pozostali zjadacze w rodzinie również nie gardzą, tak, ze jeszcze ciepłe musiałam kroić i studzenie przyśpieszać ostatnie dni były dla mnie troszkę wyczerpujące, bo właściwie prawie każdego dnia służbowe wyjazdy, i już mniejsza o obowiązki, które należało wypełniać, ale sama podróż dość upi.....wa bywała, bo i ruch duży i objazdy , remonty na drogach , nadchodzące dni też szykują sie intensywne, bo mamy przygotowania do jubileuszu , więc jak zwykle i dużo roboty i stresów niezbraknie na tym kończę i macham coby z dołów wyciagnąć podupadłe stworzenia pozdrawiam, hej!!!!!
  5. expresssssssssssssss Paula--> zdrowia, szczęścia i miłości oraz szybkiego spotkania w przyszłości
  6. Haba--->Jak zapach konwalii (bzu) pobudza marzenia, tak, Ty w dniu IMIENIN przyjmij gorące życzenia. Zdrowia, szczęścia, dużo wrażeń i spełnienia wszystkich marzeń a na jutro Jo-->lilia rozkwita, róża opada, każdy kwiatuszek listki rozkłada, a ja Ci składam szczere życzenia:szczęścia, miłości i powodzenia dla pozostałych czytelników: trzymta siem zdrowo i ciepło
  7. dawno mnie nie było, alem żywa, tylko co to za życie dzisiaj u mnie siąpawa pospolita--> ale przynajmniej będzie bardziej zielono :) Haba--> jeśli będziesz cóś więcej wiedziała o pobycie w naszych okolicach, to mam nadzieję, że jakoś się skrzykniemy, miło będzie się zobaczyć i pogadać na żywca pozdrawiam Wszystkich , hej do miłego!
  8. czas coś wypić , bo tekst prawie momantami w inostrannym jazyku wyszedł :D:D:D oczywiście nie mychy tylko MUCHY, o innych małych przekrętach nie będę wspominać, oj zbyt niski poziom alkoholu :(:(:(:( no to siup :D:D:D:D:D
  9. no jak miło popatrzeć na wypoczęte i stęsknione towarzystwo, pozdrawiam Wszystkich po weekendzie, Ha--> gratulacje dla szefowej, ciekawe ile ona sobie premii wypłaciła :) Polak--> tyś pracuś niesamowity, lepiej wracaj na troche do nas, w końcu mamy nową rzeczywistość, Polak ku nam, ku nam mój odpoczynek był iście gorący, bo cóś mnie się przyplątało i właściwie do dziś nie odejszło na dobre, więc jakieś 37,5 trzyma, to pewnie dlatego, że za oknem przez wiekszość wolnego niezbyt ciepło było, więc jak dodać to co za oknem i wew mnie to całkiem dodatnie temperatura wyszła:D a na dodatek to nie wywaliło taka \"febrę\", że mnie kopara prawie do pół łydek, jak siem później okazało, to chiba jakaś epidemia, bo wśród znajomych średnio co drugie stworzenie tak miało, odrazu lżej człowiekowi :) Ever---> no komary oczywiście, że już wiosnę poczuły, ale mnię najbardziej to mychy wnerwiają, bo jeszcze w okolicy 0 było , a te się pojawiły i to jakieś upier... wrrrrrr no ina tym zakończę , bo tak smutno do mnie okna mrygają, że je chiba będę musiała troszku dopieścić:D papapapapa całusy 102!
  10. ale wymiotło, niemożliwe, że wszyscy tak delektują się urokami dłuugiego weekendu, właściwie można zmienić mu nazwę na deszczowy weekend:) matka natura zadbała o nas abyśmy zbytnio nie nadwyrężyli naszych mięśni na wędrówkach po kraju, mnie ta pogoda nastraja mało optymistycznie i chęci do wszelakich działań odbiera dlatego macham do Was mokrymi łapkami i spływam wraz ze strugami deszczu płynącymi po szybach :(
  11. Alan--> wszyskiego najlepszego, szczęścia wyśnionego, zdrowia, radości oraz dużo miłości z okazji imienin, wracaj szybko z walizką albo kilkoma funduszy na spełnianie marzeń Polak--> ja też tak sądzę, że następna kampania wyborcza, już tylko do nas może należeć, :D, wracaj wiec cobyśmy porządek mogli zrobić w naszej najjaśniejszej dziewczęta--> wstawajcie!!!!!! no i myśli swe na stronkę przelewajcie:) Kigana---> tylko pozazdrościć tych wszelakich propozycji różnych wędrówek, bo u mnie maj zapowiada się wręcz odwrotnie, muszę naładować baterie w długi weekend, bo póżniej koniec świata, czyli totalne urwanie pały:( byle do końca miłej niedzieli papapapapapa
  12. witam w słoneczny poranek śmieci -->hm!? Jeśli widzę cóś takiego, jak wyżej dziewczęta opisały, to pierwsza myśl, która mnię sie na szare komórki nasuwa---> to seksmisja--> jak znaleźli butelkę po winie i padły słowa--> NASI TU BYLI dziwić może wyrzucanie śmieci przez osiedlowiczów, bo wokół kontenery, a za wywóz śmici i tak przecież płaci się co miesiąc, bez względu na ich ilość natomiast szczęśliwi posiadacze domków, jeżeli mają opłaty w zależności od wywiezionych śmieci, to uprawiają właśnie ten sport, czasami do kontenerów osiedlowych, a nie swoich prywatnych wywalają wory( to jeszcze pół biedy) ale również gdzie popadnie,uprawiając turystykę śmieciową--> zabierają śmieci dla towarzystwa na spacerek i rzucają, do rowu lub gdzieś w lesie wkurza mnię to również i to nie od dziś choć wskaźniki różniaste zadawalają naszych najważniejszych, to prawdziwy poziom naszego społeczeństwa widać właśnie w takich okolicznościach inne symptomy to: 1. nasze drogi, i nie tylko, to co po zimie na nich mamy, ale ogólnie ich ilość i stan 2. i toalety , już jakby troszkę lepiej, ale nie jest wcale tak różowo, a przecież , to takie śmieszne, ile jeszcze jest budynków tzw użyteczności publicznej, w których albo ich brak, albo pozamykane na klucz, nawet niektóre centra handlowe już zeszły na psy pod tym względem, a spróbujmy idąc przez miasto, lub w miejscowościach wypoczynkowych ich poszukać, to są takie przyziemne sprawy, ale uważam, że wcale nie jest to śmieszne no i ładnie zamiast pisać o radosnych sprawach, to śmierdzące :D wystąpienie zrobiłam, więc nie będę dłużej zapachu wiosny WAM zagłuszać miłego weekendu HEJ!
  13. Święta Święta i po Świętach coś mnie się widzi, że najpierw bieganina przedświąteczna nie pozwalała wodniczkom pisać, a teraz obolałe po biesiadowaniu członki ciała dobrz, że to tylko 2 dni, a teraz ile trzeba sie natrudzić, coby te specjały spalić, może do jakiegoś ogniska albo pieca trochę podrzucić zbędnych kilogramów:) ja osobiście jeden dzień przeznaczyłam na spalanie, bo byliśmy w domku nad jeziorem i troszkę po lesie poczłapaliśmy, ale co tam później była oczywiście \"skromna\" kolacyjka, ile to człowiek musi się namęczyć, dobra tyle nazrazie miłego dzionka i stukać w klawisze szanowne towarzystwo:D no i oczywiście witam nowe dziewczęta Olgunia i Magdalenka
  14. czas świąteczny zbliża się nieubłagalnie, więc aby tradycji stało się zadość (później już nie będę miała okazji) Panie i Panowie Zdrowych, pogodnych Świąt pulchnych babek kolorowych jajek oraz porządnego kropienia życzy Lutek :):):):):):):):):)
  15. łoj łoj łoj :):):):):):):):):) znowu, ale jak mówią--->do trzech razy sztuka
  16. Alan--> no to oby szybko wiosna i lato minęły, gratulacje Koli--> ostrożnie z tymi porządkami, chiba, ze to zaprawa przed manewrami z Gązem, dlaczego tak dyskryminujesz Habcię:( No wiosna wkoło, już nawet powietrze wiosennie pachnie:) miałam dziś wyczerpujący dzień, od samego rana podróże, bieganie i to nie koniec, bo jeszcze na małą parapetówę się wybieram, tak więc macham łapami i zwiewam drugi a nawet trzeci oddech złapać przed imprezką
  17. no hejka, to ja! nie dziwota, że tak szybko te stronki zapełniamy, jak ciągle gdzieś fruwamy, można, rzec- latawice się z nas porobiły:D u mnie jest dziś całkiem wesoło, na okoliczność fachowców, którzy jak te pscółki od poniedziałku zasuwają i ściany nam docieplają, więc świdrowanie od 8 rana, jest trudne do wytrzymania alem siem wyżyła artystycznie, bom jajka zdobiła i inne takie pierdółki robiłam wielkanocne czuję sie w obowiązku przekazać, coby nie wyszło,że koleżankę ignoruję, ja również nie posiadowywuję nr GG przezdrawiam Wsiech !
  18. no i proszę , skąd tyle łaski dla kluseczki:P, może to nagroda pocieszenia, za niespełnione marzenia
  19. a już myślałam, że słonko na dłużej zagościło,a tu nic tylko deszcz jak tu nabrać rozpędu przedświątecznego, nie masz, nie masz nadzieje z ciekawszych wydarzeń, to wreszcie odblokowała mi sie wskazówka wagi i drgnęła lekko w dół , ale bez fanfarów, tylko 1kg, no zawsze lepszy rydz, :) Luteczka Kluseczka macha do Was we wtorek
  20. Ever---> pozazdrościć odwagi, na inne topiki jak wejdę, to mnie wciągną! jakże inne mogą być ważniejsze od naszego wiosna fakstycznie daje się we znaki, raz deszcz, raz slepawka słoneczna, z tego jedynie można wyhodować se mózgobóla pospolitego, co niniejszym uczyniłam:( właśnie próbowałam zmienić kozaczki w samojeżdzie na letnie obuwie, ale tylko zjeździłam siem okrutnie i do jutra muszem czekać, bo takich pięknych jak ja kcę, to niet, a na dodatek pełno innyvch samojezdów w kolejkach, o i to kolejna przyczyna mojego mózgobóla idę tępić paskudę, albo łeba zamienić miłego dzionka przy śpiwie skowronka :D
  21. KIGANA---> Norisowi wszystko uchodzi, nawet powietrze z koła, więc spóźnione, ale tak po naszemu, prosto spod serca, przecież tolerancja w naszem kraju wielka 100larz 100larz na okoliczność byłych Imienin i tak po cichutku( minęła wszak 22): niech jej gwiazdka..... i wszyscy razem ijeszcze jeden i jeszcze raz........... zdrowia, szczęścia i szybkiego powrotu do Nas
  22. no a teraz proszę o okluski wreszcie 243 :D:D:D:D:D:D:D:D:D ciekawe ile miesięcy na tej stronce posiedzimy, pewnie niejedno zdąży się wykluć z wysiadywania
  23. to sem ja Lutek Noris:D Haba--> no witaj z dawna nieczytana, rubinowa mówisz, no no czyli tak zwane ściemnianie zastosowałaś :D no i buchnęła wiosna, ło matko najpierw zima męczyła, a teraz taki przeskok do temp +15, tys męczące no przypominam, że dziewczęta czas za jaja się brać ;), bo Wielkanoc idzie
  24. no dziewczęta jak WAM nie wstyd , nawet nasi kochani chłopcy z dalekiego kraju dali głos , a WY? chłopaki wracajcie do nas, bo dziewczętom przednówek daje o sobie znać i kończą się zapasy energii w bakteriach( pewnie to są słoneczne i dlatego tak kiepściutko ) no dobra idę odpocząć, po wrażeniach dnia pierwszego, myślałam, że deszcz zmyje te resztki zimy w okolicy, ale tylko błoto się zrobiło i właściwie to przydałby się jakiś Niechcic, coby osuszył je jak w Serbinowie :D
  25. i znów kolejny dzień na tej samej stronie niedziela, no i weekend dobiegają końca :( bądźmy dobrej myśli, że w nowym tygodniu niejeden Wodniczek wynurzy się z zarośli i coś do nas skrobnie zatem pozdrawiam wszystkich, hej!
×