lutek

witajcie Haba---> no jak mogłaś dać się złapać w sidła infekcji, kuruj się dziewczę szybko, by wiosną się cieszyć w dobrej kondycji no ja nie mogą , ta strona chiba się zacięła bo zaczęliśmy ją zimą , a mamy przecież już wiosnę, coby tylko do lata na tej samej nie pozostać WODNIKI DO DZIEłA!!!!!!!!!!!! mam nadzieję, że dzisiejsze przesunięcie zegarów, popchnie sprawy do przodu i jak następnym razem tu zawitam, coby jakieś inne numerki mnie zastały:D:D:D:D z szaroburych Kujaw pisała dla państwa Lutczysław Waga Ciężka

no i proszę, muszę coś napisać, bo Szuwi słysznie przyuważyłaś, że nigdy chyba z tej stronki nie wyjdziem:D no ja też jakby wiatr w żagle załapałam, bo i okno kolejne umyłam, i powierzchnie płaskie przeleciałam i dumna z siebie jestem niesłychanie:D teraz mam chwilę relaksu, w końcu 5 minęła, więc herbatkę trzeba wypić no to skoro tacy pochowani jesteście, to wołam a kuku miłego popołednia

Hej milusińscy! no widzę, ze wszystkie wyczekujemy lepszego jutra, które niestety jakoś nas omija wieeeeeelkim łukiem Haba---> no coTy piękna pani -- kochanego ciała nigdy dość :D Kigana---> do maja jeszcze daleko, ja też jechałam w tym czasie w góry i wszystkie grupy, które wracały przed nami, choćby o kilka dni wcześniej, przemoczone, przemarznięte, a my mieliśmy cudowna pogodę, więc mam nadzieję, że i Tobie również się uda jak widać po ilości wpisów , to większość z Wodników gdzieś sie zaszyła w szuwarach niedostępnych nikomu i zapewne z uporem wabi wiosenne promyki słońca do naszego kraju :D mnie osobiście nawet słoneczko, które przyjemnie stare kości grzeje (szczególnie przez szyby w samojeździe) nie jest w stanie wprawić w lepszy nastrój, bo czar pryska, gdy człowiek właczy jakiegoś telewizora albo radyjo jakoweś i tak mimowolnie słucha co sie dzieje w tym naszym kraju, Polak miał nosa, że nawiał i nas coraz częściej takie myśli dopadają, że jedyne wyjście, aby nie zwariować, to wyginać póki granic nam nie zamkną:( życzę optymizmu i wytrwałości no i teraz tylko do lata do lata piechotą będę szła.......... całuski i 2 rybie łuski Lutczysław

no no no ale wymiotło:D pewnie wszyscy poszli szukać wiosny, która za niecałą godzinkę ma podobno się rozpocząć ściągnijcie ją wreszcie do nas , powodzenia i do przeczytania w nowych czasach Lutczysław Lutkowski ps. uważać tylko na ptaszyska, cobyście ptasiej nie załapali :D:D:D:D

ISA--> spóżnione, ale i tak najserdeczniejsze życzenia Imieninowe nie było mni kilka dni, alem już wróciła i troszku zmęczona jestem, tym optymistycznym akcentem miłej soboty życzę pa

:P:P:P:P:P:P widac ,że dopadł Was jakiś pomór i to nie rzekomy, ale najprawdziwszy ło matko tyle wpisów od samego poniedziałku! no dziewczęta i chłopcy---> spokojnie nie wyrywać sobie klawiatury:D:D:D:D dawno minęło połednie i co lenie maksymalne, wstawać, bo wiosna pewnie z Was bierze przykład i nie chce się zadomowić w naszym piknym kraju naślę na was Chucka Norisa wzespól z Zorro, to sie bedzie działo :P:P:P:P:P:P:P:P

jakby kto pytał, to ja jak wyjechałam z Torunia--> padły łabędzie ledwiem wyjechała wczora z Bydgoszczy--> tam kolejne padły uroczyście przyrzekam wszem i wobec, że nigdzie siem nie ruszam( do następnego razu ani razu) ćwierkam Was bardzo -->Lutek Drobiarz :D:D:D:D:D:D:D:D

znacie, to poczytajcie grają dwa łabędzie w statki, jeden do drugiego: -H5N1 -trafiony zatopiony :):):):):):)

witaj nowy dniu Koli---> ja mam tys zawirowania:P, przez emocjonalne podejście do draństwa, które mnie uziemiło w tym tygodniu :D gwałtowny ruch głową i już czuję się jak na karuzeli:D Kigana---> dobrze, że jak my jechałyśmy do Torunia , to nie było gmły s ostaniej chfili: słońce świeci, temperatura -7 o właśnie zapodali w radijo, że statystyczny Polak wypija rocznie 75 litrów piwa----> 150 puszek, cóś mało im wyszło, co nie? przecież ja sama zez 20 przez rok wyżłopię:D:D:D:D na zrazie ;)

w ten słoneczny marcowy poranek, prosto z Kujaw nadaje dla państwa Lutek na osi mamy tylko -12 , ale w okolicach Łodzi u znajomych -19 (karamba-->byli lepsi :P) ku pokrzepieniu serc wysyłam pozytywne wibracje:D:D:D:D ---> najsamwpierw Beatkom----> dużo szczęścia i radości w każdej chwili codzienności KOBIETOM WSZYSTKICH TEMATóW---> dużo wrażeń i spełnienia wszystkich marzeń co by nie mówić jest okazja do świętowania, to radujmy się :):):) miłego dzionka, przy śpiewie skowronka (zdrowego) Lutek Lutczysław Lutkowski :P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P

POLAK----> wszystko co piękne i upragnione niech w Twym życiu będzie spełnione, z okazji imnienin syczy Lutek ssssssssssssssss Szuwi---> no proszę dopiro początek, a Ty już narzekasz pysnesfomen:P Kigana---> no ale wokół mnie nie strefy o nie ogłoszono ( no ale gdyby tak siem stanęło, to sporo osób miałoby wolne i z całą pewnością nie darłoby sobie włosów z głowy na tą okoliczność):D:D:D:D:D może jednak pobiorę se :P jakieś próbki i podeśle do Puław, :)albo co mi tam , Polakowi podeślę niech podrzuci je :) do tego laboratorium pod Landonem no to siorbam was bardzo Lutek

no jak widać tera jest oki do następnego razy :P:P:P:P:P:P:P:P:P

gratulacje dla naszej kafeterii!!!!!!!!!!!!!!!!! wpisy jednak doszły, choć trwało to tylko jak widać prawie godzinę i jak tu człowiek ma być zdrowy :(:(:(:(:( ciekawe jak szybko ten wejdzie?

no alem wku.... ukradli mnie , a tyle napisałam no to teraz skrótowo: minęło południe, a tu takie puchy zdrówka i pogody Lutek smarkająco-kichający

no alem wku.... ukradli mnie , a tyle napisałam no to teraz skrótowo: minęło południe, a tu takie puchy zdrówka i pogody Lutek smarkająco-kichający

no nie minęło południe, atutaj jeszcze takie pustki? no i zostatniej chwili; jak doniosły poranne wiadomości, choć mówiono, że takiej chorery nic nie bierze, to jednak stało się i rozłożyło mnię na łopatki i leże, i to jeszcze nic, bo siorbie, prycham, kicham, płacze, pije, łykam itd itp ło matko --> niech już przyjdzie ta wiosna ale przypomniało mnie się, że ostatnio, to leżakowałam, w tym tygodniu, jak był pogrzeb Paieża w tym roku jak wszedł do naszych kin film o nim zdrówka i miłego dzionka Lutek kichająco-smarkająca:D

ciekawe, kto podrzucił do Torunia ptasią grypę????? a ja przecież tam byłam i pewnie teraz siem wykluwa u mnie ;) miłej niedzielki Lutek--> Glutek

Haba---> no witaj piękna z dawna nieczytana miło usłyszeć, że wszystko jakoś się układa oby taka przyjazna atmosfera trwała jak najdłużej, no i fajnie, że kolega synusia ma takie zainteresowania, zawsze jakiś znajomy ksiądz może się przydać:D, u chłopców chyba taki czas , w którym chcą być księdzem musi być, mój brat też tak miał, jak był w młodszych klasach podstawówki, no i był ministantem, ale odkrył inne ciekawsze strony życia i obecnie jest szczęśliwym posiadaczem żony i dwóch synów :D Kigana--> cóś tak ucichła, tyle wrażeń w nowej pracy???? Jo --> coś mało skutkuje twoje lanie, bo ciąle tyle śniegu za oknem;) a ten czas, to trzeba sprawdzić, bo może teraz godziny już nie trwają 60 minut, mnie też jakoby go coraz mniej, ciąle szybko, kiepsko to wygląda, bo wyjdzie na to, że zanim się pozbieram, to już zaliczę kolejne urodziny :o mówię wam, wczoraj takie słoneczko piekne było, a popołudniu znów sypało i to akurat jak ja musiałam jechać jakież 50 km byłam padnięta jak doczłapałam się do domu :( no a teraz, to do miłego, i żegnajcie baj baj LUT z ostatniej chwili: jak wam się podoba ostatnia reklama , cała Polska czyta dzieciom dla mnie jest the best--> dlatego.......... świn- świnince papapapapa

Isa--> mordki w środku, to tak dla równowagi nigdy nie jest tak dobrze, aby nie mogło być lepiej ale gdy już gorzej być nie może, to znaczy, że może być tylko lepiej ;) ;););)

miłej niedzieli, bo dziś ta ostatnia niedziela karnawału no i ostatnia w tym miesiącu Alan--> witaj pracusiu, powodzenia na obczyźnie Kigana--> ciekawe czy już jakieś skarby odkryłaś przy przeprowadzce:) Szuwcia--> nie wiem czy Lublin rozpoczął już przygotowania na ewentualną wizytę takich ważnych osobistości, jak Wodniki:D Paula--> no długo Ty jechała do domu z Torunia, ale najważniejsze , że dotarłaś:D

Gofra Gosia8 dziewczęta---> wiele uśmiechów, a mało złości jak najmniej smutków, dużo radości długich urlopów i moc słodyczy tego w dniu IMIENIN Lutek Wam życzy no jak na chwilę obecną za oknem cisza, śnieg raczej tylko w warstwie przyziemnej, nie w powietrzu, a ja ruszam w trasę :o wczoraj podczas jazdy, tak się dobrze prowadziłam, że jechałam max 40/h a i tak lekko rozedrgana i spocona jak mysz pospolita dotarłam do domu bardziej od warunków atmosferycznych wykańczała mnię czujność we wsiech kierunkach względem pozostałych użytkowników dróg,:P ludzie to naprawdę lubią stwarzać zagrożenie dla innych:( witam nasze nowe koleżanki :D Jo ---> więcej spontaniczności, to nie fabryka, wyhodujesz sobie tylko stresa a to nie sprzyja Michalince, wiesz idzie wiosna--> przyroda budzi się do życia, więc nie nastawiając się na wyniki, kochajcie się ! miłego dnia WSIEM

cześć śpiochy! dla przypomnienia mamy już kolejny dzień tygodnia, który zwie sie wtorek za oknem proszę pańswa---> ZIMA ZIMA ZIMA :o normalnie byłam w szoku, jak podeszłam do okna i zobaczyłam sypiący obficie śnieg, prawie zamieć tak sobie myślę, że może wreszcie jakaś zmiana krajobrazu by się przydała, coś bardziej na ten przykład więcej w kolorze zielonym muszę ruszyć w trasę, więc taka aura raczej do sprzyjających podróżom po naszych cuuuuuuuuuuudnych drogach nie należy:( więc łopata w samochód i już :(:(:(:(:(:(:( no dosyć narzekania:) muszę się zastanowic : jak tu zrobić , aby mi się chciało chcieć:):):):) pozdrawiam na tą okoliczność wszystkich czytelników i zabieram się do myślenia;)

no Ever---> skoro tyle napisałaś, to znaczy,że jednak warto było iść na to wesele. nie wiem jak Wy, ale ja już to przećwiczyłam, że najczęściej jeśli człowiek 1000 razy rozmyśla iść, nie iść, nie chce mi się, będzie do kitu, i takie różne, to najczęściej okazuje się, że się wybawił, uśmiał, zrelacjonował, no jak w ogóle to możliwe, że się miało wątpliwości czy być :) Koli---> mam nadzieję, że z wielkim zapałem po weekendzie rozpoczęłaś tydzień, no i , że ten poszukiwany stracony czas, to oczywiście tylko ten, który był przed naszym pojawieniem się na Twej drodze :) Mamy już początek nowego tygodnia, za oknem gmła , gmła , no i właściwie, to biało jest wszędzie( bardzo mnię to smuci ;) :P przynajmniej okien nie będę myć) więc tak siedzę i myślę (niespotykane, co ?:P)i jak tu dalej spędzić tak mile rozpoczęty dzień???? no i już dla przesympatycznych Wodników, od sympatycznego :P Lutka----> pucio pucio

dobry weczer jako pierwsza melduję się po powrocie z Torunia, niestety musiałam wrócić zbyt szybko :(:(:(:(:(:(:(:(:( Chciałam Wszystkim serdecznie podziękować za przesympatyczne chwile, które mogłam spędzić w Toruniu, polecam sie na przyszłość i proszę o więcej :D mam nadzieję, że szczęśliwie dotrzecie jutro do swoich domków, a dzisiejszy wieczór spędzicie szałowo :D Tych, których z nami nie było, również pozdrawiam serdecznie i mam nadzieję, że również będziemy mieli sposobność sie wkrótce zobaczyć zdjęć nijakich z Torunia nie posiadowywuję, więc zainteresowanym nie mogę ich przesłać Czekaj--> udanych wojaży, wracaj do nas szybko cała i zdrowa

Dużo zdrowia i radości, szczęścia w życiu i miłości, mocy najpiękniejszych wrażeń i spełnienia marzeń urodzinowe życzenia dla : Paula Isa Gioia Ever Sarkana Siedemnastka Doosiaa imieninowe dla Beni i Kasieniek łolaboga, alem hurtowo poleciała :D nie było mnię troszku, ale na chwilunię choć wpadłam, coby powinszować dziewczętom:) Wszyskim serdecznie i wielce dziękujem za pamięć i życzenia a jutro, no jeszce nic pewnego :( z grodem piernikowym pszę pań jeśli łaska , jutro ,o której godzina 0 ma nastąpić???? posdrafiam barzo Lutek