lutek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez lutek
-
Ever- zdrowia, szczęścia i słodyczy Lutek życzy Te niskie chmury mnie dobijają, a śnieg, który znów wróżą - bez komentarza posdrafiam Wsie dobre dusze
-
Paula-- zdrowia, szczęścia i spełnienia marzeń :( wszystkie plany pokrzyżował śnieg, sie popadało całą noc,lubię zimę, ale drogi mają być czarne, posdrafiam
-
Hej! Nietoperku -100 lat bez trosk, kłopotów za to w dobrym zdrowiu i nastroju Gosiu- zaległe lecz nie mniej szczere i serdeczne życzenia urodzinowe Dzięki za pamięć i życzenia łeb mnie ...... , więc biorę cóś i muszę przyjąć pozycję horyzontalną pozdrówka kobiety
-
Witam serdecznie w Nowym Roku :D Kigana--> zdrowia, szczęścia i słodyczy Lutek życzy wieki mnie tu nie było i tak dziś przez przypadek doszło do mnie, że jest luty no i czas wodnikowy nastał. i tak w kilku słowach streszczając ten czas, w którym mnie nie bywało, pi pi pi pi pi pi (coby słów niestosownych nie używać), Trzymajcie się kobiety zdrowo, ciepło i sucho , Paula- chorobowe dziecka, to uroki żłobków i przedszkoli, wszystko ma plusy dodatnie i ujemne, pozdrówka
-
Hej! Paula -Wszystkiego najlepszego dla roczniaka No cóż Święta minęły, kg jeszcze dłuuuugo nie Pogoda pod piesem, jakieś dziadostwo mnie zaatakowało lewostronnie na węzłach, ale cóż trza odwłok zwlec, bo to starszacy do obróbki, ostatni ich tydzień Pozdrawiam Wsie ciepło i serdecznie papa
-
Zdrowych, pogodnych, spędzonych w miłej rodzinnej atmosferze Świąt Wielkanocnych dla Wszystkich życzy Lutek
-
Dzisiaj Dzień Kobiet, więc głowy w górę, i odrzucamy gradową chmurę! Niech żyje celulit i kurze łapki, boś my są przecież wspaniałe babki :D taki wierszyk od koleżanki dostałam, więc i Wam moje drogie te słowa przekazuję Lutek
-
Hej Dzięki za życzenia Jestem na wyjeździe i tak wpadłam z doskoku, więc podobnie jak Kigana składam życzonka w kolejności: Nietoperku - bliźniaczko moja zdrowia, szczęścia i pokaźnych zysków z biznesu Paula - zdrowia, szczęścia i pociechy z chłopów małych i dużych, no i szybkiej przeprowadzki na nowe metry Ever - zdrowia i niech spełniają się marzenia, no i częściej składaj nam o nich meldunki no to było okolicznościowo Kigana - udanego wypoczynku Ja się zastanawiam, jak wrócę do domu jeśli spełnią się prognozy i zasypie nas białym puchem :( Jeszcze rz pozdrawiam i spadam, papa
-
no dzisiaj troszkę odpuściło, za oknem jakieś -4, słoneczko świeci, więc nastrój nie najgorszy Gosiu wszystkiego najlepszego jubilatko, zdrowia, szczęścia i słodyczy oraz kuferek złociszy Lutek tego Ci życzy :D byle do końca tygodnia i chwila odpoczynku :) dzisiaj zaliczyliśmy " W ciemności", jutro wielka uroczystość z notablami, w piątek jakieś rozgrywki sportowe, czyli jakoś się doturlam do weekendu pozdrawiam i do miłego dziewczęta, hej
-
Witam mroźno o poranku Kigana --> wszystkiego co najlepsze, zdrowia, szczęścia, spełnienia marzeń oraz worka środków do ich realizacji No i mrozi u mnie kolejny ranek około 19 kresek poniżej zera Dzięki za porady zdrowotne:) jakoś sobie powolutku radzę z dziadostwem, już tylko czasami jakiś kaszel mnie łapie, czyli jest szansa, że może odpuści pozdrawiam cieplutko Wszystkie papa
-
Witam w Nowym Roku Paula, współczuję, bo pogoda większość ludzi dobija :( a w połączeniu z kaprysami synusia, można lekkiego doła nawet załapać :( Ja weszłam w kolejny rok z przytupem, najsamwpierw 1 stycznia zrobiłam 300km, bo porozwoziłam co się należało, a potem sytuacja była rozwojowa- czyli cóś się kręciło itak do dziś nie może się określić. Niby to przeziębienie, tylko szybko zapodałam sobie jakieś specyfiki i już drugi tydzień nie mogę się pozbyć suchego kaszlu. Dziś zrobiłam kolejne zakupy w aptece, może tym razem go zwalczę, bu jak mnie łapie, to muszę się za głowę trzymać, bo mam wrażenie, że mi się rozsypie, łącznie z bólem skóry (żartuję sobie, że mnie włosy bolą :D), a jeszcze przed tym badziewiem jakiejś wysypki dostałam, chyba na tle nerwowym i do tej pory mam jeszcze 2 miejsca, w których cóś się dzieje, pod prawą stopą i dla równowagi jakieś bąbelki na lewej dłoni mi wyskoczyły, może to też jakoś do kompletu z tymi świrusami co mnie trzymają. Jako człek rozumny :D idę se do roboty i wracam do wyrka . Grunt dobrze rozpocząć rok no ale postanowiłam do urodzin wyjść na prostą, posdrafiam ciepło (właśnie słyszę jak wiatr hula za oknem i opad wali w parapet :D), zdrówka i słońca Wszystkim
-
Witam serdecznie Wsie :D No i tak powolutku dokulaliśmy się prawie do końca kolejnego roku jedyna pociecha, że przecież kobieta jak wino, im starsza tym lepsza :D wpisów oczywiście niezbyt dużo, ale i tak jeszcze istniejmy i tak trzymać. Wiadomo Wodniki tak pracowite jak leniwe :D. Przecież jak mus tyramy do upadłego, ale jak tylko możemy palcem nie ruszymy. W tym roku muszę przyznać, że jakoś tak się poskładało, że robota przedświąteczna nie wywołała stresa i wysokiego napięcia we mnie, przygotowania przebiegły sprawnie i bezboleśnie. W przyrodzie jednak musi być równowaga, więc od jakiś 2 tygodni zauważam, że ludzie chiba nie mają co robić przed Świętami, bo w mieście ruch wzmożony i sporo wymuszeń, na parkingach przed marketami- sajgon, każdy parkuje jak chce i gdzie chce - byle do wieczora Moje drogie Dziewczęta ! Zdrowych, pogodnych, pełnych ciepła w gronie bliskich spędzonych Świąt, a na ten Nowy Roczek waluty woreczek duży , aby starczyło na spełnianie marzeń i oby Nowy nie był gorszy od kończącego się, wszelkiej pomyślności w dobrym zdrowiu i nastroju
-
Nietoperku --> tylko pozazdrościć energii, mam nadzieję, że impreza będzie wielce udana Melduję, że obywatelski obowiązek wypełniony rodzinnie :D pogoda raczej nie sprzyja spacerom, bo na przemian deszcz i słońce (szumnie powiedziane, bo w porywach jakieś 9 kresek na plusie :( ) cały tydzień walczyłam dzielnie z bólem gardła, no a dzisiaj po tych wędrówkach , jak nas zlało i przewiało, to teraz nic tylko zakokonić się w ciepły koc i od środka jakieś rozgrzewacze zapodać niemniej jednak pozdrawiam ciepło i serdecznie jak tylko ja potrafię :D i do miłego papapapa
-
Nie chcę się powtarzać, ale muszę- weny brak Paula - gratulacje - będziecie mieli co robić przez dłuższy czas, a i mały będzie miał duży plac zabaw na budowie :D , no i broń się dziewczyno broń :) Nietoperku- gratulacje dla dzieci, no i teraz tylko czekać kiedy imprezę weselną zaplanują Kigana- fajnie, że odpoczywasz od pracy, ale jak widać dość aktywnie U mnie tak różnie- jak to mówią czasem słońce czasem deszcz (to w temacie codziennego życia, nie warunków za oknem) Dzisiaj zbieram pozytywne moce na dość poważną imprezę rodzinną, gdyż......... moi rodziciele mają 45 rocznicę ślubu. Kurcze jakoś do mnie to nie trafia jak to możliwe tyle lat już zleciało, przecież ja taka młoda :D :D :D I tak ostatnio się przeplatają nasze rodzinne imprezy jeden tydzień smutne kolejny radosne, szkoda gadać ot życie palce mi skostniały, więc kończę wypociny, pozdrówka i inne wyrazy laseczki papapapapapa
-
Z okazji Dnia Dziecka wszystkiego najlepszego dla dzieci dużych i małych, tych starszych i tych najmłodszych
-
To dopiero niespodzianka Szuwcia się odnalazła !!!! no ale przeca wszędzie dobrze ale u nas najlepiej :P no i prosię okazuje się, że taka stara z niej matka, no to pochwal się przychówkiem kobieto no tak jak pisałam 38 na moim ciepłomierzu, i to wcale nie tak znowu na samiuśkim słońcu mam nadzieję, że cóś się wykręci, bo kawowałam a i tak muli mnie straśnie i okrutnie, próbowałam jakiegoś filma oglądnąć ale jakoś w połowie drogi film mi się urwał :D Paula --> dzięki za fotki coby nie mówić, to już chop, kilka tygodni i taka zmiana, no ale moim faworytem jest to zdjęcie z mamusią :) no i jako ciotka proszę aktualizować co jakiś czas Kigana --> udanej imprezy, no i mam nadzieję, że choć parę kresek spadnie ciepłota, bo inaczej się rozpłyniecie pozdrawiam, idę spać dobranoc
-
no to maszyna zaszalała, dawno nie byłam podwójna :D ale cmoków nigdy dość no to i tem razem prosię, dla Wsiech
-
hej! no i już kolejny tydzień czas zacząć :D Paula nie bądź taka sknera , podeślij zdjęcie potomka dzisiaj za oknem słońce praży, ciekawe jak będzie w lipcu? a ptaki ćwierkają, że jutro ma jeszcze gorzej przygrzać :( nie zazdroszczę maleństwu, bo ja miałabym dylemata jak je ubrać jakaś byle jaka jestem, oki posdrófka dla Wsiech
-
hej! no i już kolejny tydzień czas zacząć :D Paula nie bądź taka sknera , podeślij zdjęcie potomka dzisiaj za oknem słońce praży, ciekawe jak będzie w lipcu? a ptaki ćwierkają, że jutro ma jeszcze gorzej przygrzać :( nie zazdroszczę maleństwu, bo ja miałabym dylemata jak je ubrać jakaś byle jaka jestem, oki posdrófka dla Wsiech
-
witam pochmurnie i jakoś tak wietrznie z przebłyskami, jak ja to określam, dzikiego słońca :) zimno źle ciepło też nie najlepiej, trochę porażają mnie te zapowiadane upały do końca miesiąca Kigana ---> oczywiście niech męska połówka wraca do pełnej sprawności, ale tak sobie myślę, że cóś to nasze męskie plemię słabsze od nas, mój wielki tydzień rozpoczął od wypadu na SOR, po czym prawie 3 tygodnie wolnego i coś mi się zdaję, że znów na jakieś wolne będzie musiał iść, w skrócie ja określam go mianem chodzącej bomby, bo w każdej chwili może dupnąć, zaczęło się od tego, że zwieźli go z bólem całej lewej strony (tułów, ręka, głowa) okazało się, że ciśnienie 210/110, no to kilka gadzin go do normalności sprowadzali, teraz kolejna już zmiana leków, ale po powrocie do pracy ciśnienie w porywach 190, wg mnie mogą być jakieś predyspozycje rodzinne, bo 2 lata temu choć bez ostrzeżenia jego kuzynka miała udar mózgu Paula ---> przy takich upałach ja swoją tylko mączką ziemniaczaną sypałam, żadne zasypki nawet Johnson's nie był taki skuteczny, pampersy są owszem wygodne na wyjścia, ale wielu osób jednak robiło wysiłek i używało tetry, niestety powiem szczerze, że jak moja córka była mała miałam kilka pieluch tetrowych jeszcze po mnie, które były bieluśkie jak śnieg i mięciutkie jak najlepsza bawełna, te które jej kupiłam po kilku praniach wyglądały jak ściery i do miękkości aksamitu było im daleko :D Nietoperku ---> wytrwałości abyś podołała obowiązkom w pracy i jeszcze dopieszczanie dzieci, ale to już słodki ciężar :D posdrafiam Wsie i spadam, do miłego zaczytania
-
Paula, no nareszcie, gratulacje i niech się zdrowo chowa no i teraz już ze Świątecznej beczki, przy takim ciepełku to prawie można pomyśleć, że to Boże Ciało :D Ciepłych, pełnych radosnej nadziei Świąt. Zdrowia, szczęścia, humoru dobrego a przy tym wszystkim stołu bogatego, ciepła domowego, miłości bliźniego, placka wybornego oraz Dyngusa mocno kropionego Wszystkim życzę ja - Lutek
-
Witam słonecznie i ciepło +20 na osi :) Paula --> no ale tak uceluj ,cobyś już z "zajączkiem" święta mogła spędzić Kigana ---> takie wolne ma jeden +, że wcale się nie spieszy człowiekowi z powrotem do tego miodu i jeden - ból wracać, tak bynajmniej ten czas wspominają te osoby, które skorzystały z długiego wolnego, no ale najważniejsze coby chop na 300% wydobrzał Nietoperku--> gratuluję zapału do okien, ja nie szaleję, bo przecież do końca tygodnia przekropnie ma być i co jeszcze ile razy na święta światopogląd sobie ostrzyć, szkoda szyb :D w niedzielę w słońcu miałam 28 na + a około wiadomości (19) spadło do 18, ale wczoraj większość prawie po ścianach łaziła takie towarzystwo przymulone było, a dziś właśnie pranie mi dosycha, ręczniczki zaraz lepiej wycierają jak siem wygrzeją :D Dla Wsiech - posrófka i inne wyrazy od Lutka
-
pozdrowienia ostatniego dnia zimy, jutro nowy rozdział roku - wiosna dziewczęta, wiosna oby w każdej dziedzinie życia :)
-
Kigana - trzymaj się dzielnie a chłopak niech wraca szybko do zdrowia, ważne, że już się poprawia i niech tak dalej Coś dzisiaj jakby więcej wilgoci w powietrzu i coraz ciemniej się robi :(, ale ja mam wiosnę na stole, bo właśnie rozwijają mi się hiacynty w donicy a i żonkile w dwa dni się rozbujały Jutro planuję udać się do lasu i stan wody w jeziorze po zimie sprawdzić, bo podobno przybyło, z odkrywek wpuścili cyco ? pozdrówka dla Wszystkich
-
kolejny dzień z pięknym słoneczkiem od rana do wieczora a na osi zez rana (około 7)---> wczoraj -17, dzisiaj -19 ale bardzo szybko szła w górę, jednym słowem mamy prawdziwy luty :D wg mnie coś wiosna opornie będzie wkraczać , a może się mylę :) pozdrawiam ciepło papa