Powinnam mieć okres tydzien temu,jednak postanowilam pojsc do lekarza.W listopadzie miałam operacje usunięcia wyrostka i zszycia jajnika po peknieciu torbieli.Ostrzegano mnie w szpitalu,ze moge miec zaburzony cykl, jednak wszystko było normalnie.Az do tego miesiąca. Poszłam wiec do ginekologa i powiedzialam mu o tym okresie,ze sie tydzien spoznia. Powiedział, ze mam przyjsc za tydzien na zastrzyk wywołujący okres. Boje sie tego, nie wiem co myslec(oczywiscie ciąża odpada),bo lekarz powiedział ze na okres sie nie zapowiada...Czy ktoras z Was miała tak, dziewczyny?