Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Hannaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Hannaa

  1. Hej dziewczyny:) łapie mnie jakieś dołczysko :( więc tylko przywitam się i spadam. Mam nadzieję, ze to szybko minie, jeszcze parę dni do @, ale mam wszelkie jej objawy więc chyba znowu nic z tego :( Dla mnie tez nieważny miesiąc, byle sie udało. Pozdrawiam Was cieplutko
  2. Hej dziewczyny:) Ja też sie nie napalam, choć pozytywne nastawienie daje bardzo dużo. Najwięcej zapału to jest chyba na początku, potem przychodza rózne etapy. Moje planowania ciąży były żeby urodzić od czerwca do września, teraz już terminy na listopad, a malucha nadal nie ma:( Teraz też nie czuję, ze sie udało, dlatego zazdroszczę Wam tych bolacych i szczypiących sutków. Wczoraj się wyogladałam, ale bez zmian. Pozdrawiam Was gorąco i coś czuję ze niebawem sporo z nas będzie z brzuszkami ;)
  3. Kurcze, fajny ten Twój lekarz:) Mój powiedział, ze mam sie nie stresować :O i wrzucić na luz :D Ja na mojego nie czekam, bo smacznie chrapie juz... lubię jak w domu jest taka cisza, wszyscy śpią a ja mam wreszcie nieograniczony dostęp do kompa :D Termin na paskudę tez mam na poczatek marca, to chyba razem zatestujemy. Coś mi się wydaje ze będziesz mieć dwie kreski ;)
  4. Miumiumiu, ze śląska. Postanowiłam ze musze mieć dobrego lekarza, w końcu nie mam nie wiadomo ile czasu na czekanie, a i temat jak dla mnie bardzo ważny,aby podjął się go specjalista a nie jakiś partacz :( Dziewczynki, czy ktoraś stosowała testy owulacyjne i co z tymi badaniami, robicie jakieś?
  5. Karo, no właśnie lepiej mieć coś niż niż nic. Wiadomo, ze wszystko zalezy od samopoczucia. A można wiedzieć w jakich rejonach Francji jesteś?
  6. Hej:) Wróciłam z pracki i patrzę co napisalyście, a tu sporo tego:) No ja niestety z pracy nie bardzo mogę, ale może pod koniec miesiąca będą większe luzy to chociaż popodglądam co tam u was:D:P Ja od 2 cykli piję siemie lniane, da się przeżyć, zwłaszcza jak sie doleje soku :P Myślałam tez o tym wiesiołku, ale wyczytałam na staraniach , ze on pomaga przy planowaniu chłopca, a mnie sie marzy dziewczyka, więc pozostał kisielek:P Wiadomo marzenia, marzeniami, najważniejsze żeby zajść i utrzymać zdrowe maleństwo. Ale spróbować nie zaszkodzi. Miumiumiu, zazdroszczę Ci tego lekarza. Może odstąp go jakoś internetowo :P A tak na poważnie to ja w trakcie poszukiwań konkretnego lekarza, dzisiaj dostałam namiary od koleżanki, więc jakby coś nie tak w tym cyklu to sie wybiorę do niego. Ale póki co nie nastawiam sie na opcje kolejnego cyklu, teraz czekam jeszcze jakieś 9 -10 i wszsytko jasne. Madu, ja tez niestety placę za monitoring, jedno usg 70 zl, a w cyklu jestem tak 2-3 razy :( Teraz jedynie muszę sie wypytać o hormony, może ja coś musze zrobić a on nic mi nie mówi :( i pewni też trzeba będzie za nie zapłacić. Poważnie zastanawiam sie nad tym pakietem ubezpieczeniowym, musze popytać ktore towarzystwa u nas to mają no i jeszcze kwestia jacy lekarze przyjmują na ten pakiet. Karo, ale przecież to jest niezgodne z prawem, no chyba ze mieszkasz za granicą.
  7. Wiesz Miumiumiu, ja tez optymistka od urodzenia, ale teraz czasami dopadają mnie jakieś takie lęki, ze sie nie uda, no bo się nie udaje :( bo może coś być nie tak.... ehhh wiem, wiem, muszę wykasować te mysli. Cieszę się, ze odkryłam to forum, bo w sumie ile można suszyć mężowi głowę, choć widzę że on również przeżywa jak przychodzi okres :( Teraz musze rozejrzeć sie za nowym lekarzem i porobić chyba jakieś badania. Jutro Was poczytam, to może się dowiem jakie robiłyście, bo ten moj obecny skierował mnie tylko na prolaktynę. A nie wiem co jeszcze by się przydało.
  8. Miumiumiu ;) widzę, ze optymizm aż z Ciebie tryska, może się nim zarażę. Bo u mnie to ostatnio tak różnie, z dołkami nawet jak nie wychodzi :( Może faktycznie tu pasujemy :D taką przynajmniej mam nadzieję, ale tamten topik też chciałabym abysmy zaliczyły w jak najkrótszym czasie;)
×