![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/I_member_5271379.png)
imarika
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez imarika
-
witajcie kreteczko - borykamy sie z tym samym problemem ja dzisaj mam nastroj podly strasznie... i jakies leki mniejsze i wieksze mnie lapia dziisaj.... narazie validol juz wzielam pozdrawiam bardzo
-
ja mialam robione ekg w tym tygodniu nawet... lekarz powiedzial ze mam niskie zaslony.. na nic nie wiem co to moze oznaczac - lekarz tez nic wiecej nie powiedzial
-
ja nie mam pojecia po czym...
-
bol w klatce to normalka przy nerwicy, ja mam do tego klucie serca i kolatanie
-
uszka do gory - trzeba wierzyc ze wszystko bedzie ok, a te bole to tyko ta nasza wredna nerwica - pozdrawiam bardzo
-
kurcze to musza byc naprawde wielkie boe skoro ani ketonal a ni tramal nie pomaga... wspolczuje szczerze...
-
magda s - az tak powaznie?????
-
mi z lekow przeciwbolowych na ten bol glowy - dostepnych bez recepty pomaga tylko solpadeina musujaca - 2 tabletki na raz i prawie zawsze na jakis czas po bolu
-
mydocalm??? a od czego jest ten lek?? magda s - a jakie bierzesz leki? bo u mnie napieciowy bol glowy tez jest czestym cholera przypadkiem...
-
no wlasnie tak jest i u mnie - film dziala usypiajaco - na moje szczescie :)
-
ja tez mam wielkie problemy z usypianiem - maz spi jak susel juz a ja z boku na bok i z boku na bok... a jak juz usne to nocy pobudka i tez lezenie... ale specjalnie dla mnie zakupilismy telewizor do sypialni :)
-
a ja dzisiaj przetrwalam dzien nawet bez zadnych uspokajaczy (ostatnio ziolowe - persen i validol), chociaz mialam te okropne sciski w glowie i zawroty... a grzeska ja owszem połknę - dziekuje :)
-
:) ja tez ogladam m jak milosc - nie mam nic przeciwko tenmu serialowi. a dzisaj tez sie czuje nawet w miare - pozdrawiam wszystkie
-
hej madziarka27, ja tez probuje to zwalczyc na tyle ile moge, ale ostatnio mam taka faze ze nic na swiecie mnie nie przekona na zrobienie czegos czego sie strasznie boje... wiem ze powinno sie to zwalczac ale jakos nie mam sily ostatnio - dzieki za rade - moze mi sie uda pozdrawiam bardzo
-
wszystkie ogladacie m jak milosc?????
-
ale kochane - nie ma to jak sloneczko i zieleniejaca trawka :):) poza tym mozna wskoczyc na rower (oczywiscie nie samej tylko z mezem....) i zapomniec o tym co sie w naszych glowkach roi ;/
-
witaj zdrowko!!! no niestety ostatnio moja glowa daje mi niezle popalic...3 dzien bolu i do tego te zawroty;/ ale co tam - wiosna idzie i miejmy nadzieje, ze nasze wredne nastroje sie poprawia! tego zycze nam wszystkim :)
-
witajcie, opowiem w kocu ja o sobie. moja przygoda z wstretna nerwica trwa juz kilka dobrych lat... jestem na etapie ze sama z domu juz nie wyjde - chyba ze tylko do sklepu pod klatke ;/ na szczescie pracuje z mezem w jednym zakladzie, ,ale ile to ja nie znosze nerow i lęków jak on musi wyjechac chociazby na godzine... nigdzie nie wyjezdzamy bo na sama mysl o dlugiej jezdzie samochodem robi mi sie slabo... od jakiegos czasu mecza mnie okropne sciski w glowie i zaraz po tym dlugie zawroty glowy - jest to straszne do zniesienia. najgorsze sa ataki paniki. kiedys bylam u psychiatry, pobralam troche lekkich lekow i poprawilo sie moze troche, ale niestety znowu nadszedl gorszy okres. jest to straszne i dobrze ze jestescie Wy co macie cos podobnego i gdzie mozna poczytac i wyzalic sie... juz nie daje rady , a kiedys bylam taka radosna osoba co nigdy w miejscu nie mogla usiedziec...
-
dziękuję bardzo za miłe powitanie - za kawkę i ciacho też :) moją historię z nerwicą opiszę jutro z samego rana... bo dzisiaj zmykam spać. ale cieszę się, że jesteście i że nareszcie będę mogła porozmawiać z ludźmi z podobnymi problemami. pozdrawiam serdecznie
-
witam - czytam i czytam i chyba dołączy do Was kolejna zdruzgotana nerwuska...