wredniak.

czesc laseczki. ja tak po skrócie napisz,e bo nie mam siły. byłam dziś u lekarza laryngologa, zbadał mnie porządnie, słuch wszystko i niby ok jest, podobno nie mam barotraumy.. dał mi skierowanie do neurologa chyba coś od tego uderzenia jak wsiadałam po % do samochodu coś w głowie tam gdzie się uderzy lam pod uchem i od ego mi probmieniuje, ale nie wiem co mam wizyte w piatek, strasznie sie boje i cierpie, bo non stop boli. heh. to tyle z moim narzekaniem.

Kaisenka! ja ostatnio z moim mezuniem, zrobilismy ogorki kiszone, narazie 10sloikow, ale takich duzych, ale mamy zamiar dobic do 100 :) mamy juz sloiki z truskawek (kompociki) a od soboty robia mi sie wisieńki

kwiatuszki dzisiaj ja przesylam :D

czesc kasienka, a leci sobie pomalutku, sama se tu siedze, nikt mi nie chce towarzyszyc:)

dobry dobry:D ej dzisiaj sama z soba bede psac, a co!

hejo ja tez sie melduje po weekendzie, w sobote bylismy caly dzien ad woda z przyjaciolmi, eh poopalałam sie, uhh uwielbiam sie opalac, a w niedziele pojechalismy na rybki:P do M. rodzicow :D a najlepsze jest to, ze wczoraj zrobilam test owu w 12dc i wyszly mi dwie kreski w tym ze ta druga taka blada. no ale nic, ankurat zrobilam owu po przytulankach z M. a wieczorem jak przyjechalismy z rybek moj M. mowi do mnie, ze czuje, ze to dzis sie stalo, ze ma takie przeczucie, ze to dzis zaszlam w ciaze, ze on nie wie skad u niego takie uczucie ale takie dziwne i az zaznaczyl sobie w kalendarzu :) ze niby cos czul w srodku hehehe troche dziwne ze w 12dc wyszly mi 2 kreski na owu. Kinga! gratki! :D Poznanianka :( kurwa znow sie pryczalam, ja pizdziu

kochane moje zwariowalam dzisiaj, wypilam 2 kawy, zjadlam paczka, jagodzianke, i 2 prinecessy, bede gruba musze zaczac dbac o siebie, bo z laski zrobie sie kurna beczka:D:D:D:D chcialam isc sie poopalac przed biuro :P to mi slonce zaszlo. aleeeeeeeee poczekam cierpliwie az wyjdzie:D

układzik mnie tez nie bedzie az do poniedzialku:D ok lece do rpacy:P

kinga - trzymam kciukasy bardzo bardzo bardzo mocno kochaniutka!!! :):**

katia no masakra jakas, jeszcze mi rzuciła tekstem, że mogę po 10tej na własną rekę szukac lekarza, i zapytać sie go czy mnie przyjmie, ta kurde jeszcze nie latałam po szpitalu za doktorkiem. ;/ kurde tak sobie siedze sama i mam pietra po tym wczorajszym zdarzeniu hehe

czesc dziewuszki moje! szef z rana do mnie zadzwonił i z wielką prośbą, żebym renament zrobiła.. bożesz poszłam na magazyn i sie przerazilam. kufa zamorduje sie, towar na jakies 50tys. pierdółek - wszystkie nawalone. heh no coz jak trza to trza, ale miałam wyczucie bo mialam sobie ubrac białe rybaczki, a w koncu ubrałam czarne! ufff. a i byłam wczoraj u lekarza, babeczka stwierdziła, ze mam barotraume ucha przez to cholerne cisnienie na tej karuzeli i dała mi skierowanie do szpitala. i sobie wyobrazcie, ze ja se dzisiaj poszlam, a baba mi mowi, ze dzisiaj tylko nagle przypadki, bo a tyle ludzi i mnie nie zarejestruje. eh tylko sie wyklocilam i dupa musialam wracac do pracy. wrrr

narazie mam tylko 1 z siostra. i kilka super foteczek siostry od fotografa. mm miodzio :D

no zesz kurna nikt mi nie chce wyslac, kuzyn, ze plytke mi przywiezie, szwagier moj, ze wzial aparat do wawy i jak przyjedzie to zgra hehehe bu. uciekam pomału laseczki, glowa mi peka!!

kurde o brata ciotecznego zdobyłam jedno zdjecie z wesela sis. hehehe tyle mam zrobionych fotek, a ciężko się doprosic :O

obiecujem ze pojdem :P

uff ochłonęłam. Poznanianka gratki!!! co do ucha to wczoraj nie bylam u lekarza, bo mnie nie bolało to ucho, se mysle, ze kropelki pomogly, a tu kuzwa zaczelo mnie w nocy bolec, dzisiaj juz ide na stowe. obiecuje. niedlugo koncze prace. nawet nie mam kiedy was poczytac

hej. policja juz pojechała. mam dośc na dzisiaj. ja nie mam z tego powodu problemow, jedynie co, ze kasa zginela. ale to juz szefa problem. heh. lece bo mnie szef woła

policja juz jest :( masakra wiedzialam, ze to kiedys nastapi

Dziewczyny ale jestem roztrzęsiona! wchodze rano do pracy, patrze a tu włamanie! zaczęłam panikować, wyrobali mi drzwi i brame od magazynu, kase zabrali. masakra

do jutro dziewczynki!

ja zaplanowalam mordowac meza co 2 dni :D nie patrzac, ktory to dzien, i czy oby dzisiaj mam owu. co ma byc to bedzie co dwa dni to tez dobra metoda:D:D:D

no ciąż z "przypadku" jest sporo heh. ale cóż zrobić. kolega mojego M. był kiedyś z dziewczyną bardzo szalona, dla mnie psychicznie chora, zawsze gadała, że ona nie chce mieć dzieci, a jak już coś to usunie i w ostateczności wezmie sobie murzynka. jak juz z nia zerwal okazalo sie, ze jest w ciazy. nie usunela, ale.. piła, paliła, z wielkim brzuchem latala po dyskotekach pijana i co? urodzila sliczna, zdrową dziewczynke. a tu człowiek sie stara to cos nie tak..

układzik cykle mam 28dniowe, kiedys wachaly sie od 28dni do 31, ale ostatnie 3 cykle to jak w zegarku:) a ty?:D to kiedy działamy?:D jaka metode opracowałas:P

Figa! szczesciara z ciebie! tak traf ciach i już :)

mialo byc *termometr owu :D