A ja zaczęłam spotykać się ze swoim gdy był zaledwie kilka dni po rozwodzie. To było kilka lat temu a teraz jesteśmy małżenstwem. Jego rodzinka mnie nienawidzi na czele z teściową, choć to nie ja byłam powodem jego rozwodu o czym oni wiedzą. Ale nam jest dobrze ze sobą a jedynie od czasu do czasu jego rodzinka namiesza.