Witam koleżanki.Jestem nowa na tymTopika al jak można to chciałabym się dołączyć.My z mężem straciliśmy synka w 23tyg ciąży,przestało rosnąć,i przestało mu serduszko bić,ale był z Nami na święta wielkanocne 2007r bo dzień poświętach się to stało.I zaczełam braćLuteine na wyregulowanie okresu,ale nadal nic z Naszych starań,atak bardzo pragniemy.Ja mam 26 lat w lipcu a mąż 31 też w lipcu.Myślicie że jest szansa na to szczęście?Doradzcie kochane:-).Pozdrowienia