Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Olam

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Olam

  1. Nie zauważyłam znowu pomyłki i pomarańcza....
  2. Jakaś ślepa jestem nie miało być oczywiście na pomarańczowo!!
  3. Witam!! Ponawiam pytanie do HANI ANIEK i innych doświadczonych czym można się żywić po porodzie, co Wy jecie żeby nie szkodzić dzidziakom, jakie warzywka i owocki i w ogóle co?? Czy używasz Haniu pieluch tetrowych tak jak miałaś w planie czy jednak jednorazówki? Jak szybko na spacerek?? Mam nadzieję że bardzo szybko. Odpowiedzcie mi proszę... Dziś kupiłam prawie wszystko dla maluszka, pościelkę rożek wanienkę akcesoria kosmetyczne nowe ubranka jeszcze trochę rzeczy zostało do kupienia ale już dostałam ochrzan od przyjaciółki że wszystko sama kupiłam i dla niej nic do kupienia nie zostanie. Zostanie zostanie chociaż faktycznie dużą mam rodzinę i spore grono znajomych no i jeszcze ludzie z firmy mojej i męża, będzie wszystkiego bardzo dużo nie będę przesadzać, jeszcze kilka podstawowych rzeczy i zakupy zakończone.
  4. No nie przecież to już tylko skarga zostaje, to jest odmowa przyjęcia pacjenta. Co to znaczy że ciężarna ma być leczona i konsultowana przez położników!!!! Naprawdę spróbuj u dyrektora nie można tego tak zostawiać. Niechby ich pokręciło!!!!
  5. swisss No chamstwo, okropne szkoda że nie poszłaś do dyrektora szpitala. Szkoda też że nie dostałaś skierowania na konsultacje, a może miałaś?? Nawet nie wiem co powiedzieć złość aż mną szarpie,chętnie narobiłabym afery,wwwwwwwwwwrrrrrrrrrrrrr!!!!!!!!!!
  6. Acha i jeszcze jest coś takiego jak lactovaginal trochę drogie ale zupełnie nie szkodliwe bo to sam kwas mlekowy.
  7. dasia Kiedy byłam w szpitalu to dziewczynom ze stanami zapalnymi podawano rano i wieczorem clotrimazolum w czopkach. Ja dostawałam antybiotyki więc profilaktycznie też przyjmowałam te czopki raz dziennie wieczorem, może warto spróbować...
  8. Witajcie!! Haniu mam pytanko dotyczące tego czym się odżywiasz w obecnym czasie co można a co szkodzi, bo w książkach to praktycznie nic nie można, ja nie wyobrażam sobie życia bez warzyw. Jak wygląda ubieranie Rubenka czyli czy tylko kaftaniki i body czy może sweterki.No i jeszcze jak u Ciebie z wypróżnianiem.
  9. Haniu Świetne rady, bardzo sie przydadzą!!! Tak myślałam że bez nacinania krocza się nie obejdzie, moja położna też mówiła mi że lepiej naciąć niż popękać w \"gwiazdę\" (to taki slang ich branżowy). Ja nie nastawiam się też na \"cichy poród\" pewnie będę drzeć się wniebogłosy ale co tam...Boję się że poród może nie postępować, może nie być rozwarcia itp. A ostatnio od czasu do czasu ogarnia mnie paniczny lęk że z maleństwem może być coś nie tak jakieś rozszczepy podniebienia i zajęcze wargi stają mi przed oczami, też może tak macie?? W poniedziałek idę do doktorka to go wymulam o wszystko chociaż zawsze dobrze informuje.
  10. Margolcia Ja mam ochotę bez przerwy aż mi głupio bo wiem że mój mąż się trochę boi i nie podobały mu się nigdy kobietki w ciąży. O mnie też mówi czasem że jestem obecnie w wersji roboczej, pieszczotliwie oczywiście.
  11. Kareninko Nie wysłałam żadnego swojego zdjęcia zamierzam to zrobić ale się wstydzę i ciężko jest, może jutro...Ale oglądam wszystkie i są piękne.
  12. No to widzę że mamy tu sporo wielbicielek rozpieszczonych psiaków, jestem jedną z nich. Jakoś coraz mniej mam obaw dotyczących tego tematu, zauważyłam mianowicie że mój piesek zaczął bardzo interesować się małymi ludzikami, na dworze zawsze stara sie z nimi przywitać polizać rączkę lub zajrzeć do wózeczka a dzisiaj mały człowieczek zażądał od niego buzi i nie zdążyłam psa odciągnąć jego mama też nie, całus był wykonany przepięknie. Może szybko zaakceptuje nowego przyjaciela tym bardziej że będziemy uważać żeby nie poczuł sie odtrącony i niepotrzebny. Poza tym wszystkim mam nadzieję że dziecko wychowywane ze zwierzakiem będzie właśnie odporniejsze na alergie tak jak ja która wychowywałam się z różnymi stworzeniami w mało sterylnym świecie.
  13. Cześć!! Fajne tematy od rana widzę, akurat to o co chciałam zapytać. Też mam lekki problemik z wilgotnymi majciochami, sama nie wiem czy to po wczorajszym seksiku chociaż myte pięć razy czy to pot, bo ganiam od 7 rano czy może wody. Albo to karmienie, już wiem mniej więcej czego oczekiwać, jeszcze ciekawa jestem czy wam coś cieknie bo mi nic a nic, może nie będzie u mnie wcale???? A jeśli chodzi o lekarza prywatna wizyta u mnie kosztuje 50zł ktg za darmo, doktor daje skierowanie do szpitala, nawet gdybym chciała zapłacić to się nie da, bo u nas jest okropna nagonka na \"łapowników\" i lekarz mógłby wylecieć z pracy, naprawdę!!! Dyrektor szpitala jest świetnym przedsiębiorcą wyprowadził szpital z zadłużenia tak że zaczął przynosić spore zyski, nie do wiary ale to prawda. Za usg płacę prywatnie 60zł, żadnych dodatkowych opłat, chyba tanio. Jeszcze ciekawi mnie bardzo co wg. świeżych mam pomogło im przy porodzie chodzi mi o te liście malin, masaże itp.
  14. aniek!!!!! Wielkie gratulacje, super że jesteś już w domku, znakiem tego wszystko poszło śpiewająco. Czekamy na więcej wiadomości, jakiś opis krok po kroku no i oczywiście zdjęcia. Jak mąż sobie radził??
  15. BRAWO LIPENKA Super załatwiłaś sprawę z konowałami widać z nimi tak trzeba, też zauważyłam że w dużych szpitalach jest poważna rozpierducha a lekarze to myślą że pacjentki skulą uszki i będą wpatrzone w nich jak w wyrocznię(niestety w większości tak jest ze strachu i niewiedzy). Jeszcze podwyżki może im trzeba dawać no jeszcze czego!! Dobry pomysł miała któraś z dziewczyn żeby prowadzić ankiety o zadowoleniu pacjentów.
  16. Cześć dziewczynki!! Też już posprzątałam z grubsza miałam nie odkurzać bo dzidzia mocno się potem buntuje ale już patrzeć nie mogłam miał to zrobić małżonek ale niestety robi wywiad z kombatantem podziemia(od 9 rano) i przecież nie wytrzymałam.Dobrze że samochodem pojechał to nie pokosztuje tych kombatanckich trunków, nie macie pojęcia jakie super głowy mają ci dziadkowie(każdy ma ponad 80 lat) i jak dobrze się bawią kiedy ludzie dużo młodsi wymiękają. Na \"obiad\" tylko sałatka bo po wywiadzie gościnności pewnie co niemiara było a u mnie z apetytem jakoś na odwrót niż u was nie mogę dużo chyba żołądek ściśnięty. Ja tam się nie spieszę do porodu i coś trochę boję się jak to będzie przecież pojawi się całkiem nowy człowieczek, czy ja na pewno dam radę?? Nie macie takich obaw?? A może jestem jakaś dziwna??
  17. Kareninko Bardzo dziękuję, obejrzę wszystko zaraz ale nie wiem czy swoje wrzucę, to moje odwieczne bardzo nikłe mniemanie o swoim wyglądzie nie pozwala mi nawet zbyt często się fotografować, dlatego to ja zawsze kontroluję aparat i robię zdjęcia wszystkim i wszystkiemu. A jeśli chodzi o no-spę to jeśli jesteś już w 38tc to zdaje się można odstawić, mój lekarz kaza nie brać magnezu i no-spy 27 czerwca czyli wtedy kiedy skończę 38tc.
  18. No nareszcie jest dzidzia ufff. Na pewno poszło bardzo dobrze ale ciekawa jestem jak było dokładnie. pszczoolka- u mnie na obiad dziś będzie makaron z białym serkiem i surówką z rzodkiewki i szczypiorku ale lubię też kaszę gryczaną z twarogiem i podsmażoną(zeszkloną) cebulką może dziwnie brzmi ale jest pyszne i szybkie. Chciałabym obejrzeć Wasze zdjęcia na "naszej"stronie ale jestem pierdoła i nie mogę się tam dostać. Pomocy!! sama chyba nic nie wrzucę bo Wy takie piękne i w ogóle a ja na siebie patrzeć nie mogę. HANIU Wielkie gratulacje i pozdrowienia
  19. Dzień dobry!! Dalej nic od Hani, wielka szkoda, byłam pewna że już są pierwsze wieści. Wiecie co ja chyba jakaś \"inna\" jestem nic nie czaję z tych becikowych itp. Dziś zaczynam porządkować rzeczy dzidziusiowe bo dostarczą nam szafki, bardzo szybko zresztą, miało być za trzy tygodnie a dostaliśmy je następnego dnia, bardzo miłe zaskoczenie.
  20. Cześć!! Ale dokonałam odkrycia kulinarnego mianowicie truskaweczki z serkiem waniliowym, wszystko razem pogniotłam i już, no pyszne po prostu. Pogoda piękna dziś, życzę wszystkim bardzo miłego dnia.
  21. ewelinka333 Ale mąż Ci sprząta to przecież też baaardzo dużo nie ma co narzekać. Nie mamy tak źle chyba no nie??
  22. Wiecie co to nie do wiary ja w szoku ciężkim jestem, dziś mój ślubny stwierdził że przesadzam z zakupem proszku do prania dzidziusiowych ubranek. Na moje stwierdzenie że później nie wiem czy dam radę wszystko poprać poprasować i ułożyć w szafce prawie obrażony powiedział że on to przecież będzie robił bo się jeszcze \"może okurzyć...\" No dobra niech i tak będzie. W sumie to pranie zawsze u nas w domu robi on to pewnie chce, żeby i małe ubranka należały do niego, dobra!!
  23. ainom Tak i ja myślę że dopiero po około dwóch miesiącach treningi zacząć można ale i tak nie jestem aż tak dobrej myśli, tym bardziej że na teściową nie mam co liczyć moja mama zajmuje sie bez przerwy kompletnie sparaliżowanym tatą a mąż... może po prostu nie umiem sobie wyobrazić jak zajmuje się takim berbeciem. Oj tam najwyżej mam całą zimę mam na dojście do siebie, co nie?? Faktycznie i ja myślałam że urodzę a jeszcze nie chciałabym tego, nasze dzieciaczki musiały ułożyć się na dole i na pęcherzu. Nie pamiętam już która z Was pisała o nóżce pod żebrem, można ją delikatnie stamtąd usunąć kolistymi ruchami do dołu tylko bardzo powoli, ja przy tym jaszcze mówiłam do niunia i pomogło wcale już nie ma tam żadnych kończyn i oczywiście zgagi ani pieczenia wątroby a nóżkę(piętę chyba czuję jakby obok strategicznych i unerwionych miejsc.
  24. No właśnie masz rację. Obawiam sie że trudno będzie nawet wyskoczyć po zakupy a co tu mówić o siłowni no i ciekawe czy przy wszystkich zajęciach będzie jeszcze siła i chęć na cokolwiek. Nie będę martwić się na zapas ale na pewno nie dam rady się rozdwoić.
×