Olam

Cześć wszystkim!! Przeczytałam właśnie zaległości, ale dużo napisałyście. hanio.k wiem dobrze o co Ci chodzi ze szwagierką, ona myślę nawet nie wie że jest nie w porządku i dlatego rozumiem jak się czujesz. A może spróbuj raz delikatnie odmówić jej czegoś ze względu na swój stan może wtedy się domyśli i w czymś pomoże z \"własnej woli\". Tak sobie czytam o waszej wadze, niektóre mają na plusie 10-12kg to przecież tak malutko, samo po porodzie spadnie, ale ja sobie nie wyobrażam jak będzie wyglądał mój trening kiedy będę karmić piersią przecież nie zostawię nikomu takiego maluszka na dwie godziny. Jak macie zamiar to robić?? Wczoraj myślałam że coś bardzo złego się dzieje miałam silne kłujące bóle po lewej stronie w dole brzucha i kłucia tam na dole no i brzuch jak kamień a i sikanie bez przerwy. Nie wiem jak ugotowałam obiad, pojechałam nad jeziorko i na działka piechotką, całą noc się męczyłam ale już dobrze jest. Może ktoś miał coś takiego??

Witajcie!! Jak widzę wszystkie mamy plan jak i kiedy do szpitala. Mój plan jest taki: kiedy coś się zacznie wezmę porządny prysznic, zjem coś niewielkiego(bo w szpitalu nie pozwolą, a nie będę mieć siły) zaczekam aż skurcze będą co 10 min i wtedy zadzwonię po męża, wyruszymy do szpitala kiedy skurcze będą cz 5 min. To jest plan ale nie wiem jak wygląda poród i jak zareaguję na ból lub jak będzie reagował mój mąż na tą sytuację, pewnie że wolałabym nie pojawić się w szpitalu za wcześnie ponieważ wiem że jak już sie tam wybiorę ordynator nie wypuści mnie nawet za skarby świata a mój doktor też zrobi wszystko żeby mój poród odbył się na jego zmianie ale nie chcę niczego przyspieszać. Jestem bardzo ciekawa jak sobie poradzą te nasze Brzuchatki które rozdwoją się przede mną mam nadzieję że wszystko opiszecie.

Dziś miałam przygodę a mianowicie zasłabłam w kościele, co najśmieszniejsze siedziałam w pierwszej ławce i nie wstałam z klęczek. To było pierwszy raz w życiu trwało może z pięć minut i czułam sie tak jakbym zasnęła. Musiałam mieć obrzydliwie niskie ciśnienie, zawsze wczesnym rankiem tak mam. Już nie będę chodzić na siódmą rano. Cały dzień to ciśnienie mam niskie i cóż z nim zrobić już kawa nie pomaga a szatana pić nie będę.

Cześć dziewuszki!! Już dziś super się czuję i fizycznie i co ważniejsze psychicznie. Mężuś zdał na piątkę ostatni egzamin, tak jak mi obiecał zakończył semestr ze średnią 5.0. Kazał mi się swoją mamą nie przejmować, przypomniał mi że ona choć jest posiadaczką poduszki grzejącej z tremo-regulatorem bolący kręgosłup ogrzewa butelką z ciepłą wodą i pewnie dlatego wmawia mi że usg jest szkodliwe. Ciekawe jak Wam wyjdą ciasta oczywiście napiszcie.

Bunia i Syla Bardzo dziękuję Wam za pocieszenie bardzo dużo to dla mnie znaczy. Wiedziałam że można na Was liczyć.

A ja mam dziś doła nie wiem skąd się wziął tak od rana mnie trzyma, myślałam że przejdzie ale gdzie tam jeszcze się nasila. Cały dzień czuję się jakaś osamotniona i pozbawiona wsparcia( którego nigdy przecież nie potrzebowałam), jeszcze teściowa zadzwoniła zapytać jak się czuję i kiedy powiedziałam jej że lekarz zlecił nospę to stwierdziła żeby nie brać i na dodatek żeby nie iść na usg bo czytała że szkodliwe. Mówię jej że wolę słuchać lekarza na co ona że jestem przewrażliwiona tą swoją ciążą, to już mnie wkurzyło. Proszę powiedzcie mi czy stosowanie się do wskazówek lekarza jest pieszczeniem się ze sobą, przecież i tak robię wszystko łącznie z myciem okiem malowaniem sprzątaniem i działką, gdyby doktor o tym wiedział to ochrzaniłby mnie. Musiałam komuś powiedzieć, być może znowu narażę się na opinię że przewrażliwiona jestem, mam nadzieję że mnie rozumiecie.

O przepraszam znowu na pomarańczowo wyszłam

Alle numer cud!!!!!

SylaT Pewnie Twój mąż już łapie doła powoli. Co to za biedna kopanina naszych piłkarzy o rety!!

Wiecie co jednak teraz myślę sobie że to dobrze iż rodzić będę w naszym małym szpitalu, rzadko zdarzają się dwie rodzące na raz, na dyżurze są dwie położne i jeśli coś wołają trzecią z ginekologii. Ale mecz był przed chwilą w końcu i Niemcom ktoś dokopał aż ich na koniec nerwy poniosły, swoją drogą okazuje się że jak nie idzie po ich myśli to nie potrafią zachować się z klasą.

Jeszcze odnośnie opłaconej położnej: nie mam zamiar płacić po pierwsze dlatego że nie będzie mnie na to stać a słyszałam że opieka położnych i tak jest bardzo dobra. Jeśli faktycznie będzie dobrze to postaram się położnym odwdzięczyć, nie jakąś łapówką ale np domowym ciastem i kawą, słodyczami dla ich dzieci. Zobaczymy jak będzie, tak czy siak położna za mnie nie urodzi i nie weźmie na siebie mojego bólu za żadne pieniądze, a masaże i wsparcie da mi mój osobisty mąż. Ale to tylko moje zdanie a każda z nas zrobi wszystko żeby było jak najbezpieczniej.

pszczoolka mam nadzieję że masz rację, wprawdzie chuda nie chciałabym być ale że jestem "smakoszem " to jakoś nadrobię najważniejsze żeby mały nie był niedożywiony. O przywilejach ciążowych mam identyczne zdanie jak Ty, chociaż czasem zdarza się że ktoś mnie przepuści, częściej sprzedawcy ignorując kolejki wołają do siebie ale i tak w większości stoję raz tylko zrobiło mi się źle kiedy czekałam w aptece tylko na odbiór zapłaconego leku a baba przede mną strasznie marudziła (a może to lepsze a może jednak nie chcę) A wiecie co zauważyłam że zawsze przepuszczają ciężarówki mocno podpici panowie czyżby wiedzieli że może nam być ciężko??

Witajcie!! Dziewczynki mam pytanko: od miesiąca moja waga praktycznie stoi w miejscu, brzuch już duży bo 97cm w obwodzie ale już długo ważę tyle samo. Lekarz nie widział problemu ale nad moim brzuchem zaczynają sterczeć żebra, czy to normalne??

O matko Lars ale się biedaczka musiała namęczyć, mam nadzieję że nie ma depresji pourazowej, oby nie, sama bardzo boję się deprechy. Trzymam za Was kciuki i życzę wiele miłości.

Dziś pierwszy dzień 35 tc więc uaktualniam ; april211..............26..............35cm/14kg----104 w pasie agniechawu.........37..............36cm/9kg ainom.................34.............34cm/15kg-----99c m w pasie Aneta_S..............36.............37cm/16kg-----107cm w pasie bunia3................34.............20cm/8kg carmen260......... 33.............32 cm/9kg-------105 cm w pasie dasia8................30.............30cm/13kg------100c m Deelite...............33..............39cm/11kg----109 cm w pasie Domiś................31..............??cm/13 kg ----104 cm w pasie Dorcia_..............31.............28cm/12kg ewelinka333........34.............30cm/10kg----obraziłam się na miarkę hanio.k...............35.............34cm/11kg -------94 cm w pasie karenina.............37...................../15kg kasiulaSz.............34.............32cm/9kg-----102cm w pasie Marghi...............25..............30cm/13kg Nadiya26l............27...................../30kg(rekord tutaj )---120cm Olam..................35................34cm/14kg-------97cm w pasie Shamanka08 ........24 ............ 20 cm/6 kg swisss................32..............28cm/12kg------94 cm w pasie tatonka..............36..............32cm/8kg-------102 cm w pasie pszczoolka..........30......................8kg-------83 cm w pasie

Ewelinko Też mi się zdaje że to o to chodzi z tym żołądeczkiem u mojego berbecia za to był widoczny pęcherz wypełniony moczem, raz się opiją przed usg a innym razem już strawią. Na pewno jest wszystko bardzo dobrze.

Ewelinko Cóż to znaczy że ma zmniejszony żołądek?? Nic więcej lekarz nie powiedział?? Jeszcze nie spotkałam sie z takim czymś, myślałam że żołądeczek to musi być mały bo nie używany a tu jednak nie??. Tez wróciłam niedawno od lekarza z maluszkiem wszystko bardzo dobrze serduszko elegancko wali, szyjka zamknięta super trzyma. Mam brać zwykłą nospę bo dzidziuś ma mało miejsca wierci się mocno od czego macica twardnieje ale doktor kazał wszystko odstawić 29 czerwca, czyżby chciał żebym urodziła bo idzie na urlop??!! Jutro zaczynam 35 tydzień.

Bardzo dziękuję za podpowiedzi dotyczące świadczenia.W moim przypadku też będzie płacił zakład pracy czyli Biedronka dziś zaniosę to do firmy wraz ze zwolnieniem które dziś dostanę od lekarza.

Powiedzcie mi moje miłe jeśli któraś ma to za sobą co zrobić i czy w ogóle coś trzeba z tym robić. Właśnie dostałam pismo od lekarza orzecznika o przyznaniu mi świadczenia rehabilitacyjnego na okres dwóch miesięcy, to się uprawomocni w ciągu 14 dni no i co dalej nic już, tylko czekać?? Piszecie o prywatnych położnych u nas nie ma takich możliwości, w moim przypadku dostałam numer telefonu od znajomej która obiecała mi że jeśli nie osobiście to chociaż poinformuje panie obecne na dyżurze aby się mną szczególnie zajęły. Ale z tego co słyszałam na naszym oddziale opieka jest świetna i nie obawiam się że nie otrzymam fachowej pomocy, dręczy mnie za to ostatnio coś innego, mianowicie moje reakcje... Zdaje mi się że jestem mocno odporna na ból (wiele kontuzji sportowych) ale to może być zupełnie co innego, trochę się boję że może będę się darła, oczywiście postaram się nie ale czy wszystko mogę przewidzieć. Jednak nadal sie nie boje po prostu muszę to zrobić i nikt mi tak naprawdę w tym nie pomoże ani nie zrobi tego za mnie.

Też moim koleżankom nie przeszkadzały fiszbiny ,tylko jedna z nich stwierdziła że staniki specjalnie do karmienia są super nie wiem dlaczego reszta opisała je jako denerwujące(chyba przez te guziczki). Ja tam jeden kupię na próbę, może mi się spodoba. Swoje truskaweczki już umyłam i zaraz je pochłonę mniam.

Wykrakałam...

A ja kibicuję sama mężuś woli się uczyć, ale coś niestety wynik ciemno widzę, na razie Niemcy lepsi.

Cześć wszystkim!! Ciężko nadążyć z czytaniem,uporałam się i bardzo dobrze bo padł temat toxo o który miałam zapytać. Mój doktor już machnął ręka na to badanie tym bardziej że od zawsze były u mnie w domu zwierzaki, bardzo długo kocica której nawet porody musiałam odbierać, pewnie uznał że odporna jestem. Inne badania typu morfologia, mocz to czasem nawet dwa razy w miesiącu robiłam, lekarz zalecił też wszelkie możliwe wymazy a usg na każdej wizycie chociaż przez chwilkę. Wczoraj wyciągnęłam męża na wycieczkę na nasze bagna, przeszliśmy ścieżką edukacyjną jakieś 10 kilometrów, było cudnie, pokazałam mu rosiczki (wcale nie tak łatwo je znaleźć, strasznie malutkie są) niestety znowu nie widzieliśmy bobra jakoś nie mam do nich szczęścia chociaż jest ich u nas zatrzęsienie. Przez to moje łazikowanie jestem dość mocno opalona mimo używania faktora, cerę mam taką że nawet gdy wiatr mnie osmaga od razu robi się brązowa, pewnie lekarz będzie jutro na mnie krzyczał ale nie wyobrażam sobie spacerów z długim rękawem. Ktoś pisał o myciu okien że nie wolno... no to ładnie ja w tym tygodniu umyłam wszystkie, mało tego odmalowałam domek na działce, może nic nie będzie.

Witajcie!! Ale miałam od rana jazdę,śniło mi się że mąż zdradził mnie z jakąś dziwną blondyną, no i zaczęłam mu od rana robić normalną scenę. Moja dzidzia wczoraj wieczorem prawdopodobnie chciała wstawać bo poczułam jednocześnie na dole dwie łapki gdzieś w środku nóżki a powyżej pępka wypchnęła się pupa, niesamowite wrażenie myślałam że brzuch mi pęknie. Byłam dziś w Kajtku zobaczyłam ceny(bardzo przystępne u nas) sprzedawczynie odradziły mi zakup wanienki z przewijakiem i półeczkami który chciałam nabyć bo stwierdziły że to spory wydatek na krótki okres czasu, były bardzo pomocne. W ogóle jakieś wszystko jest tanie od kaftaników po rożki nie spodziewałam się tego.

Cześć dziewczynki!! Powiedzcie mi czy na początek trzeba dzieciątku zakładać pajacyki z długim rękawkiem czy raczej z krótkim, miałam zamiar kupić dziś taki ale się wstrzymałam bo bardzo malutki był. Chyba kupię ze trzy takie, najwyżej się nie przydadzą, są słodziutkie z tymi malutkimi stopkami...