zapłakana...
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez zapłakana...
-
doszło, zabieram się za oglądanie:)
-
ok:) to czekam:) niecierpliwa jestem-to fakt:)
-
Aalex - ja chętnie obejrzę!!!Bo lubię!!! Cordula-smacznego obiadku, ja to dopiero śniadanko wchłonęłam...
-
Kacha!!!Wiosna????U mnie zero słońca, śnieg-fakt- się topi, ale mi to bardziej na jesień wygląda niż na wiosnę!!! Nieźle nieźle, Kasia, a jaki masz aparat jeśli można wiedzieć??? Ja też się przymierzam do cyfrowego, i tak się przymierzam, przymierzam..i póki co kasy mi brak, na taki jaki chcę:(. Aha i mam nadzieję, że pochwalisz sie fotkami, bierz przykład z Biegnącego!!!W każdym bądź razie ja czekam na próbki Twojego talentu:) Pozdrawiam wszytskich:):)
-
Klub skrzywdzonych dusz... szkoda że takiego nie ma bo wstąpiłabym natychmiast..
zapłakana... odpisał na temat w Życie uczuciowe
Wiedźminie ja pozdrawiam prowizoryczno-szczerze:) -
Klub skrzywdzonych dusz... szkoda że takiego nie ma bo wstąpiłabym natychmiast..
zapłakana... odpisał na temat w Życie uczuciowe
Naiwniaraaa- książkę przesłała mi gwendolinna:)...książeczka pt\" Nagle sama\". To jest powieść, powedzmy obyczajowo romantyczna...Ja tak to odbieram...Mimo, że nie zostałam NAGLE sama (bo w sumie to zawsze sama byłam), to jakoś tak można sie utożsamić.Hmmm, może troszkę za romantyczna? Nie wiem...Nawet nie...I tak sobie ją przesyłamy, ja czytałam jako trzecia chyba i póki co nikt nie chciał więcej...więc jeśli masz ochotę poproszę Twój adres poczowy na maila i ją wyślę...A Ty wtedy ocenisz czy Ci się podoba, czy sie utożsamiasz...czy...po prostu poczytasz:) Czytanie dobra rzecz! Więc jeśli masz chęć to przesyłaj szybko adresik i wyslę:) Skąd ja znam Twoje mysli???Widocznie jesteśmy przewiywalne, a może tak duzo nas jest??? Nie wiem... Cari...Byle do wiosny!!!!!!!!!!!!!! -
Klub skrzywdzonych dusz... szkoda że takiego nie ma bo wstąpiłabym natychmiast..
zapłakana... odpisał na temat w Życie uczuciowe
Cześć dziewczynk...i panowie też:) Ja Was czytam codzień, ale...z tym pisaniem jakoś mi nie wychodzi. Dni są różne, raz lepsze raz gorsze...Tak jak życie...tyle... Ale i tak ostatnio zauważyłam, że jakoś mi lepiej i godzę się z myślą, z którą nie godziłam się jeszcze 3 miesiące temu...Wtedy trwało we mnie jakieś takie rozdrażnienie...cały rok..rozumiecie to? Cały rok trwający marazm, rozdraznienie i rozżalenie...smutek też...rozpacz też...i przede wsyztskim łzy...których nie chciałam, a które same cisnęły się do oczu. Teraz tez się cisną, ale już nie tak często, nie od samego rana, nie w nocy, nie w pracy, po prostu..czasem...Zrozumiałam też, że mam przyjaciół, rodzinę itp...a to najważniejsze. Bez faceta jakoś sobie poradzę, a co!!!! Z resztą o co mi facet? :):):) Chciałabym żeby minał jeszcze niepokój, za bardzo się wszystkim przejmuję, myślę o jutrze, o pojutrze, o tym co będzie za rok i miesiąc. Ale chyba nie warto, bo człowiek się tylko przygnebia. Cieszmy się tym co jest, tym co trwa...Mam nadzieję, że moja duszyczka, (tak jak duszyczki niektórych z Was) ozdrowieje...i juz nie będzie taka skrzywdzona...Grunt to trzeba się samemu krzywdzić, aja chyba to robiłam i robię poniekąd rozpamiętując to i owo, to co nigdy nie może stac się realne, itp, itp, Mam nadzieję, że wiosna przyjdzie niedługo i pomoże spojrzeć nam na świat z innej perspektywy (cvhoć to samo powtarzałam rok temu, ale byłam w troszkę innej sytuacji wtedy i to mnie pociesza)... A póki co milusińskiego weekendu i mam nadzieję, że klubu dusz nie zamkniecie.... Pozdrawiam wszytskich... Cari, Gwendolinna, Ę, Renna, Wiedźmin, Kasia (właśnie jak egzaminy???), Duszyczko, Naiwniaraaa, no i inni, których nie wymieniłam,,, ps. co z książką???????Dziewczyny komu, komu, komu mam podesłać????? pps. alez się rozpisałam...mam nadzieję, że Was nie zanudziłam... -
Cześć wszystkim:) Walentynki...tia..nigdy nie lubiłam, ale miło było dostać czasem jakąś kartkę...no nic w tym roku kartki z okazji walentynek (ani życzeń ) nie dostanę. Nie będę rozpaczać, bo uważam, że trochę sztuczne i wymuszone to święto. Za to urodziny zbliżają się wilekim krokami, jeszcze tylko jeden dzień i bedę starsza:( i tak sobie myslę, że nic przez ten rok się nie zmieniło na lepsze, do bani był ten rok. Mam nadzieję, że 27 okaże się szczęśliwą liczbą. Kochani trzymajcie się. Życzę wszystkim mimo wszytsko przyjemnego dnia walentynkowego. Aha i mam nadzieję, że w przyszłym roku wszyscy spędzimy już te nieszczęsne walentynki z druga ukochaną przez nas osobą.Pozdrawiam
-
Klub skrzywdzonych dusz... szkoda że takiego nie ma bo wstąpiłabym natychmiast..
zapłakana... odpisał na temat w Życie uczuciowe
Cześć.. A mnie taka impreza omineła, ech...Na następnej się stawię tylko wcześniej dajcie znać:) Pozdrawiam -
Klub skrzywdzonych dusz... szkoda że takiego nie ma bo wstąpiłabym natychmiast..
zapłakana... odpisał na temat w Życie uczuciowe
Ja rzadko zostawiam wiadomość po usłyszeniu sygnału, upsss. I szczerze nienawidzę odcisków na fotografiach!!!!!Walczę z tym jak mogę, kilka osób już nauczyłam jak się zdjęcia ogląda:) Pozdowienia...10 Przykazań Rydzyka-niezła rzecz:] Pozdrawiam dziewczyny -
aha, ja też jestem wodniczką:) dlatego ten znak jest mi szczególnie bliski:)
-
Aga-ta..jesteś wodnikiem!!!!!:) Pozdrawiam wszystkich
-
Klub skrzywdzonych dusz... szkoda że takiego nie ma bo wstąpiłabym natychmiast..
zapłakana... odpisał na temat w Życie uczuciowe
Cześć dziewczyny i chłopaki {cześć] Co tutaj tak pusto??Myślałam, że Was poczytam a tu nic :( Mi jakoś tak smutno, nie potrafię zapomnieć (od roku), chora jesteś jakaś czy co? Nie chcę myśleć, nie chcę pamiętać, chcę go mieć w d..... A nie mam!Ja myślę, a wiem, że on o mnie nie za bardzo (czasem mu się coś przypomni, najczęściej w takich momentach kiedy jestem na dobrej drodze by zapomnieć, paranoja). Zaczynam się zastanawiać czy nie mam jakiejś neurotycznej osobowośći. Jejku...Ludzie chodzą na randki, na spotkania itp. A jak tak siedzę i myślę. Czasem pójdę gdzies z przyjaciółmi (wszyscy sparowani, a ja takie piąte koło u wozu).Ech..Kiedy ta wiosna???Ale myslę tak sobie po co mi wiosna, jedna już była i co????I nic..wielka dupa. Chcę krzyczeć ze złości. Zaczynam się zastanawiać, czy kiedyś będę się śmiała sama z siebie. Mam nadzieję, że tak ale póki co nie zapowiada się.... -
Klub skrzywdzonych dusz... szkoda że takiego nie ma bo wstąpiłabym natychmiast..
zapłakana... odpisał na temat w Życie uczuciowe
Pozdrowienia dziewczyny..i chłopcy też.. -
No to piszcie dziewczyny, piszcie... Pozdrawiam wszytskich w ten smutny dzień....
-
Dobranoc... Spokojnie mi:)Dobrze...Oby jak najdłużej...
-
Klub skrzywdzonych dusz... szkoda że takiego nie ma bo wstąpiłabym natychmiast..
zapłakana... odpisał na temat w Życie uczuciowe
Dobranoc... -
Klub skrzywdzonych dusz... szkoda że takiego nie ma bo wstąpiłabym natychmiast..
zapłakana... odpisał na temat w Życie uczuciowe
Duszyczko :) Cari :) Renna :) Ę :) Gwendolinna :) i reszta:) Miałam jakiś taki przyjazny dziś dzień, w sumie nic się takiego nie wydarzyło...dzień jak codzień...ale jakiś taki przyjazny...a może zaczyna się dobra duchowa passa? Może smutki odejdą?I nadejdzie normalne życie? Bez wzlotów, ale też bez upadków...Oby... Buźka dla wszystkich...Taka spokojna dziś jestem...Bardzo... -
Biegnący dzięki za fotki, super są. Nawet nie wiesz jak chciałabym teraz znaleźć się w takim miejscu, dla mnie to jak kraina z bajki.... Kurcze sama muszę chyba nad jezioro pójść:) Pozdrawiam wszystkich...Trzymajcie się w te \"upały\" .
-
Klub skrzywdzonych dusz... szkoda że takiego nie ma bo wstąpiłabym natychmiast..
zapłakana... odpisał na temat w Życie uczuciowe
dziewczynki:) -
Klub skrzywdzonych dusz... szkoda że takiego nie ma bo wstąpiłabym natychmiast..
zapłakana... odpisał na temat w Życie uczuciowe
Imieninowe życzenia dla Agnieszki:) Dużo szczęść, słodyczy, spełnienia marzen... -
Mi...fajnie, że Ci się układa...Powodzenia za \"wielką wodą\" :) Pozostali
-
Hmmm. Dziewczyny, ja kiedys umyłam włosy...płynem do mycia naczyń. Nie wiem jak to sie stało, ale ktoś z mojej rodzinki przytargał ten płyn do łazienki (nie wiedzieć czemu) i w czasie kapieli, użyłam tego płynu, jakoś tak dziwnie mało się pienił i pachniał miętowo...Poza tym miałam jeszcze kilka przygód:) Pozdrawiam...
-
Witajcie, u mnie też przesliczy poranek był:) Sama Sama-ja też nie jestem z W-wy:)