Twusiaczek

Cześć - sprawdzam listę. Lista obecności: Basia41 - odrobione Bea67 Buber Diarra Groszek77 Gruszka1234 Igam - odrobione Jarynka Kot bury Maaartyna Maja5 - odrobione Mirinda Mus truskawkowy - wymówiła się ... zabobonna? Igam, kochana - dlaczego nie zastukasz do mnie na gg? Zawsze możemy porozmawiać, przecież juz to robiłyśmy. Odezwij się koniecznie !!!!!!!!!!!! Buziaki dla wszystkich.

JA-TWA Jestem - choć nieco spóźniona. Dwie kawki juz w siebie wlałam. Miłego dnia.

Lista obecności: Basia41 Bea67 Buber Diarra Groszek77 Gruszka1234 Igam Jarynka Kot bury Maaartyna Maja5 Mirinda Mus truskawkowy .... reszty juz dawno nie było więc nie wpisuję - i bez urazy. Lista jest po to żebym przy odpowiedziach wiedziała kto i co. Więc ja zabawię się w nauczycielkę ... Spokojnej nocy kochani.

Widzę, że trzeba Was rozruszać. Zimno-zimnem, jesień-jesienią ale takie niepisanie jest n i e d o p u s z c z a l n e !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ZADANIE DOMOWE DLA WSZYSTKICH !!!!!!!!!!!!!!! I nie pisać, że sie komp zepsuł albo nie ma netu ! Po kolei pisać co zadane ! Ja tu będę czuwała i odfajkowywała obecność ! TEMAT ZADANIA \" Moje nawiększe, najskrytsze a jeszcze niespełnione marzenie \" Proszę o poważne potraktowanie tematu i pisanie na temat. A że marzenia moga być najbardziej nierealne - cóż - to tylko nasze marzenia do spełnienia. Życzę powodzenia ! P.S. Założę sie, że Maja5 bedzie najszybsza - ona jest najwcześniej i budzi nas rankiem ... buziaczki

Kawał: Facet wchodzi do baru. - Daj mi kurwa setę ! - Najpierw musisz wykonać trzy zadania - mówi barman. - Znokautuj bramkarza, wyrwij luźny ząb mojemu rottweilerowi i wyruchaj miejscową kurwę tak jak jeszcze nikt w życiu tego nie zrobił. Facet nokautuje bramkarza zgrabnym lewym sierpowym. Potem idzie do pokoiku na zapleczu i wkrótce słychać szczekanie i skamlenie psa. Facet wraca do baru i zapinając rozporek mówi: - W porządku - a gdzie jest ten pies z luźnym zębem ? Sorki za wyrażenia ...

Mirinda- dzięki, juz sobie zapisałam w kontaktach. Resztę odszukałam z tabelki która gdzieś tu jest - chyba na 45 stronie. Czy wiecie, że lada co będziemy świętować 1500 wpis? Mamy już przeszło 1470 więc pisać, pisać dziewczyny, no i Buber oczywiście ! U mnie pogoda też kiepska. Nawet się nie chce wychodzić z domku ...

JA-TWA Znowu miałam jakieś jaja z kompem. Zgubiłam listę kontaktów na gg. Odezwij się do mnie proszę. Jak po imprezce? Kawkę piłam rano. A po południu druga + serniczek.

Dziewczyny - miałam znowu coś z kompem. Zgubiłam kontakty na gg i tlenie. Proszę odezwicjie się do mnie na komunikatorze nawet jak mnie nie będzie i podajcie namiary do sibie, plis !

Cześć wszystkim ! Senda41 - fajnie, ze sie odezwałaś. My też o Tobie myślimy. Gruszka1234 - gdzie się podziewałaś ? Bea67 - nie tylko we Wrocławiu tak zimno. Rano tak było pewnie w całej Polsce. U mnie w Gnieźnie w chwili obecnej jest 14 stopni i slońce próbuje się przedrzeć przez chmury. I wiecie co? - udaje mu się ! Diarra - szampańskiej zabawy na imprezce ! W końcu doszły Twoje żarciki - te wysłane z innej poczty. Dzięki. Miłego weekendu dla wszystkich !

Sobota to dzień błogiego lenistwa. Po całym tygodniu pracy. Dlatego teraz piję kawkę, potem zakupy, obiad i całe popołudnie mam tylko dla siebie. JA-TWA Po wczorajszym filmie już nie siadałam do komputera. Czytałam sobie książkę a potem poszłam spać. Myslę, że jakos się dzis znajdziemy - nie wiem w tej chwili o ktorej będę. Miłej soboty - na działeczce.

JA-TWA Właśnie wróciłam z aerobiku. Jestem wykończona. Dzisiaj musze koniecznie obejrzeć \"Raport mniejszości\" więc jezeli będę na gg to dopiero po filmie. Pakowanie ... hmmm ... chyba się domyślam kogo. A ta działeczka to duża? I sama tak na niej rządzisz? Buziaczki.

Witajcie kochani. No piszcie, piszcie a nie tylko rozsyłajcie co lepsze kąski ... Dziś od pisania sa zwolnione wszystkie nauczycielki - wiadomo -święto mają ! Pewnie leżą gdzieś w stanie bardzo wskazującym na przedawkowanie pewnego wysokoprocentowego płynu ... co dziewczyny? No i nie są w stanie napisać anbolutnie nic. Ale jutro pewnie na wielkim kacu zasiądziecie do komputera i napiszecie nam jak się święto udało. Co zafundowała szkoła? Baleciki jakieś małe były ? A może dożywotni karnet do opery? W każdym razie napiszcie.

JA-TWA Nie mam konkretnych planów na weekend. Na pewno spotkam się z przyjaciółką - to juz chyba tradycja. Dzisiaj po południu idę pocwiczyć a więc spotkanie z koleżankami. Godzina pocenia - mam lepsze samopoczucie. Jak tam kapcie - ciepłe? A Ty co planujesz na weekend?

Buber - a ja? Mój adres jest w stopce.

Ja już piję kawkę. Z mleczkiem. Czy ktoś ma jeszcze ochotę?

Miałam dziś w pracy prawdziwy horror. Kolega usunął (raczej niechcący) bardzo ważne pliki i za Chiny nie można było ich znaleźć choć podobno powinny się gdzieś zachować kopie ... Akcja trwała przez cały dzień - jeden informatyk z firmy która nas obsługuje, a drugi zaprzyjaźniony kolega. Szukanie na serwerze i w ogóle ogólny Meksyk ! Nie miałam dostępu do komputera - choć miało to swoje dobre strony - nic nie robiłam oprócz herbatek i kawek dla spoconych informatyków. Nie wiem jak się rzecz skończyła bo poszłam do domu - oni zostali z szefem. I jak tu nie wierzyć w pechową trzynastkę ? JA-TWA - to nie był szczęśliwy dzień dla niektórych - mimo, że nie piątek. Jakieś babskie zakupy dzisiaj robiłaś w tym centrum ? Pochwal się. Idę na ploteczki do przyjaciółeczki. Będę wieczorem.

Cześć. Buber - nie znam się aż tak na piłce - po prostu tak typowałam i wynik się sprawdził. Kochani - za oknem już zimno. Rano było tylko 6 stopni jak szłam do pracy. Za to w pracy ciepluteńko - siedzę w krótkim rękawku. Miłego dnia.

JA-TWA Melduję się z kawką na biurku. Jeszcze raz sorki za wczoraj (dostałaś moją wiadomość na gg?). U mnie zimno za oknem ale w pracy ciepluteńko tak, że siedzę w krótkim rękawku. Miłego dnia. Będę zaglądać w miarę możliwości.

A ptaszki sobie fruwają aż miło !!! Do cholery - co jest? Ktoś wrzucił reklamę ale coś spartolił skoro się przyczepia ! Remis w meczu z Anglikami. Typuję 2:1 dla wyspiarzy - brutalne ale chyba prawdziwe. Przesyłam pozdrowienia od Mirindy - po problemach z komputerem - teraz nie może nic napisac na topicu (przez te ptaszyska - jesli ktoś z redakcji mnie czyta niech coś z tym zrobi!) więc gorąco Was wszystkich pozdrawia i ma nadzieję, że nie zapomnieliście o Niej !!! A nie mówiłam? Już jest 2:1 dla Anglii. Chyba już po meczu.

Mam - nawet tam siedzę w tej chwili. 1921312. Zapraszam

Kto szuka - nie błądzi jak to mówią. Pewnie, że będzie brakowało tamtego topicu - bo wiesz - on umiera. To przykre - w końcu byliście tam taki kawał czasu... Pamiętam jak latem na niego trafiłam: szefostwo na urlopie, luzy takie, że nie pytaj ! Jak zaczęłam czytać to nie mogłam się oderwać a z czasem juz rozróżniałam osoby, problemy itp. Nie mogę napisać, że się z nimi identyfikowałam - nie mam takiego problemu, ale jednocześnie starałam się postawić w takiej sytuacji, wczuć w to. Nawet z góry przewidziałam co się kryło za problem Sza ... Śmiałam się z Waszych kawałów, czytałam wklejone artykuły i porady - jednym słowem byłam z wami duchowo. Wielka szkoda, że tak to się kończy.

Jak to nie wiedział co tam jest? Doskonale wiedział. To akt zemsty. Na zasadzie: jak mi się nie układa to niech jemu też. Proste. Pisząc, że go nie ma miałam na myśli, ze już w TWA nie pisze. Wiadomo, że czyta. I czeka na odpowiednią chwilę żeby znowu namącić. Chyba się nie mylę?

A wiesz, że o tej opcji nie pomyśałam? Coś kafeteria kiepsko mi chodzi. I jakieś ptaszyska latają !

Tak - ale jego już nie ma choć namieszał nieźle. To tak jakby przyjaciel wbił Ci nóż w plecy. I nie ma dla mnie tłumaczenia, że chciał dobrze - bo nie chciał. Właściwie to nie rozumiem dlaczego wysłał stary topic żonie B. Jakaś zemsta, że im sie zaczęło układać czy co? Faceci są jednak dużymi dziećmi.

JA-TWA Jestem już, jestem. Czasem mi się komp zawiesza. Ale pracuje nad tym mój syn - zobaczymy z jakim skutkiem. Myślałam o joggerze.