goja27.10
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez goja27.10
-
demagogia - kurcze to trzeba sie już na inne myślenie przestawić z Kacprem, bo on niezly wiercipięta! Dobrze że nic się nie stalo:) xx tralala - 14 października???? kurcze, długo strasznie:( xx Igor mi usnął na szczęście, bo już miałam dosyć noszenia go na rekach. Tak mi go szkoda:( Ja chcę wiosny!!! I slonca!!! xx Basia - co się dzieje? Napisz choć króciutki post, bo nie mam do czego kawki pić:)
-
karolinka - ja podejrzewam ze u na jakas choroba sie kroi:( Po drzemce jest ry, nawet zupki nie chce a najgorzej ze nie pije:( Jakie u was były objawy? xx trala -uśmialam sie z twojego poddania:P Warto było chociaż?
-
karolinka - tak robilam i nic:( Nawet strzykawka próbowałam to zjadł 40 ml ale na siłe:(
-
Już myślałam, że jest lepiej z jedzeniem i chyba się pospieszyłam:( Nie chce butelki za cholerę:( Nie wiem juz co robić, bo jak tak dalej pójdzie to dziecki mi sie samo zagłodzi:(
-
demagogia - pomyśl sobie tak, ze to w końcu tobie nalezy się przyjemnośc:) Mój mąż zawsze się śmieje jak mu mówię, żeby do mnie nie przychoził za karę, bo wie, ze sama sobie ta karę robię:P xx Pochwalę się, że Igor wczoraj pierwszy raz przewrócił się z pleców na brzuszek:) A płakał potem! Chyba się wystraszył sam siebie:P Z jedzeniem to ciut lepiej, ale nie do końca. Katar mniejszy, kaszel tez, ale to chyba był wirus jednak, bo zebow nie wiedac:)
-
Xaraa - cieszę się, że humorek lepszy:) a kiedy wracasz do pracy? xx A ja takie mam pytanko zupełnie z innej beczki - była któraś z was w Chorwacji na wyspie Krka? Chodzi mi o miejscowość Baska. Może macie jakieś godne polecenia apartamenty?
-
asiulka - i tak trzymać!!! Co do zabawek - super pomysł na zły nastrój:) Z doświadczenia wiem, ze ta zabawka z piłeczkami i stoliczek to są świetne zabawki:) Mieliśmy innych firm ale chodzi mi o rodzaj zabawki. Sprawdziły się na długi czas. Co do reszty to nie wiem:) xx Igorowi chyba się polepsza. Przynajmniej jeśli chodzi o apetyt bo zjadl pół słoiczka obiadku i teraz 120 ml mleka. Zębów nie widac:P
-
karolinka - współczuję... zdrówka dla młodego! xx Ja własnie Igora karmiłam strzykawką. Nie chce butli za cholerę, nawet próbowałam mu dać jeszcze pierś, ale tez nie chce. Wydaje mi się, że bolą go dziąsła od ssania. Zjadł 80 ml mleka. A poza tym ma ostatnio takie zielono-czarne kupy i zastanaiwam się nad zmianą mleka.
-
Miss - bardzo współczuję przezyć i życzę dużo siły dla ciebie i spokoju! A starszy pewnie sie rozbrykał pod twoją nieobecność. U mnie tak bylo 1,5 roku temu, jak wylądowałam w szpitalu. Wiktor zostal z dziadkami raz z jednymi raz z drugimi, mąż był na wyjeździe i nie mógł wrócić i synek mi się rozpuścił okropnie! Ja po operacji nie mogłam nic robić a tu jeszcze rozbrykany dwulatek:( Ciężko było, ale mu przeszło. xx ita - a może to na ząbki?
-
asiulka - ja nie jestem do podziwiania, życie jak życie, kazdy ma swój bagaż i kazdy inaczej żyje. Nie martw się na zapas zdjęciem, może to sa pozostałości po jakiejś infekcji? Musisz iść do lekarza jak najszybciej, bo pewnie już ci głowa pracuje! A przez weekend to się niepotrzebnie nastresujesz. xx sikorka - kurcze, ale miałas przejścia z tym wypadkiem... Szkoda tylko że potraktowali cię pewnie jak niedoświadczoną babę za kierownicą a biedny dziadziuś zostal ofiara! No ale to własnie nasza Polska... xx aneta - słyszalam tę historię, porażka naszego rządu i administracji... To tak jak z tym dzieckiem które zostało odebrane rodzicom, bo biedni i dali je rodzinie zastępczej, która bierze 1000 zł za wychowanie tego malca!!! Absurdy wszędzie... xx Basia - jak tam samopoczucie dzisiaj? Mam nadzieję że lepiej:) xx U nas noc w miarę spokojna, ale Igor dosłownie nic dzisiaj nie chce jeść ani pić:( Wcisnęłam mu odrobinę kaszki łyżeczką a picia strzykawką. Ale to zaledwie parę ml! Jak mu do jutra nie przejdzie to ide do lekarza, boję się żeby nie stracił na wadze, bo i tak za wiele nie waży.
-
tralala- prperaszam że tak pomyslałaś ale nie chodzilo mi akurat tu o ciebie, nie gniewaj się, tylko ogólnie. Niektóre pomorańczki są naprawdę wredne ale przecież nie wszystkie. Zreszta tej ostatniej wypowiedzi za bardzo nie skumałam w czym tak naprawdę problem? Bo co kogo to obchodzi dlaczego twoj mąz w areszcie? Wazne żeby cię pocieszyć, dodac sił a nie wnikać w osobiste problemy. O to mi chodziło, może sie niejasno wyraziłam:)
-
Basia - trzymaj sie ciepło:) Dziękuję za zaproszenie:) Każdy czasem łapie doła, to normalne. Twój mąż dużo pracuje, Zuzia chora, siedzisz sama w domu i pewnie masz już dość. Zobaczysz, przyjdą weselsze dni, wyjdzie słonko, będzie lepiej. Ja jak mam doła wieczorem to idę do sypialni spojrzeć na Igora. wtedy sobie myślę - babo durna nie narzekaj jak masz takie cudo przy sobie! Taki dar od boga:) Buziak:) xx tralala -spokojnego,dlugiego i ciepłego weekendu ci życzę! xx Xaraa - twoje dziecko ma dopiero pół roku,wiec możesz się jeszcze ustrzec przed taką sytuacją jak w artykule:) Popieram tę konsekwencję, choć wiem, jakie to okropnie trudne... xx Chłopaki śpią a ja czekam na męża. Igor na szczęscie po 22 się obudzil i zjadł 150 ml mleka. Juz miałam mu dac na śpiocha. xx milej lektury - wiesz, ja jestem zdania, że decydując się na otwarte forum nalezy liczyć się z wyrażaniem różnych opinii przez różnych ludzi. Czasem przydaje się takie obiektywne spojrzenie. Nie ma co się czepiać jakiś nieścisłości, jesteśmy w sieci, tu nikt nigdy do końca nie bedzie sobą.
-
Basiu - co do leków to każdy kieruje się chyab indywidualną sytuację swojego dziecka. Mi lekarz wczoraj kazał 3 dni dawać nurofen, ale własnie nie na gorączkę tylko przeciwzapalnie na wirusa. I daję, bo widze poprawę. Myślę, że tak było też u Zuzi, bo jednak ibuprofen ma większe spektrum działania niż paracetamol. U nas się pojawiła gorączka mimo wszystko, ale nie na nią dawałam lek:) xx demagogia - udanego wieczoru:P xx Kurcze mój się jeszcze nie przekręca, w ogóle taki leń z niego. Siedzieć to by chciał całymi dniami, ale ruszać się to już nie:) Goraczka nie wrociła, ale mleka na noc nie zjadł ani kropli:( Wylałam dzisiaj chyba z 7 butelek. A katar ma po pachy! Leci mu z buzi i z nosa strumieniami! Usnął spokojnie, oby w miarę spokojnie spał do rana, bo ja chyba nie będę:( xx asiulka- nie kupowałabym na twoim miejscu tego typu skoczków, chodzików, itp. Wszyscy ortopedzi potwierdzają, ze takie zabawki szkodzą dziecku. Lepiej kup jej huśtawkę, albo jeździk- samochodzik. przy nim nauczy się chodzić a potem będzie sobie jeździła odpychając się nóżkami: np. http://allegro.pl/super-jezdzik-pszczolka-pchacz-baby-mix-kurier-i2961340999.html
-
Basia - kurcze miałam to samo napisać co tralala jeśli chodzi o goraczkę, ale zapomniałam. Ja zbijam jak jest pow. 38,5. Do 38 to stan podgoraczkowy a do 37,5 to nie goraczka u niemowląt. Chyba że dajecz nurofen przeciwzapalnie, ale wtedy trzeba go podac systematycznie co 8 godzin 2,5 ml. I jeszcze jedno - nie zmniejsza się dawki, nawet jak dajesz tylko raz, to jeden z najczęstszych błędów mam. xx Dzięki dziewczyny, wasze dobre fluidy chyba pomogły:) Na razie już nie ma goraczki i nawet teraz zjadł mi 140ml mleka! Oby tak zostało! Były koleżanki na kawce, Igor pospał w tym czasie, więc miałam chwilę dla siebie. Umówiłam się z kumpelą na siłownię i na winko:P xx Xaraa - spokojnie, nie stresuj się tak bardzo, młody nauczy się w końcu jeść:) Może jak wrócisz do pracy to problem się sam rozwiąże, bądx dobrej myśli:) W każdym razie dziecko z głodu nie umrze, jak zgłodnieje to złapie tę butlę.
-
Ja dawałam raz chrupki, ale młody jadł strasznie zachłannie! Boję się trochę, zeby się nie zadławił. xx Basia - ja mam dotykowy telefon i mam go dość! Wiec ci nie doradzę:(
-
Ja dałam raz Igorowi skórkę od chleba. Tak mi się potwornie darł, jak mu ją zabierałam, jakbym mu krzywdę zrobiła:D To też jest sposób na wprowadzenie glutenu przecież, tylko trzeba uważać, zeby się maluch nie zadławił. xx asiulka - ja myślę, ze może sam gluten nie ma wpływu na kupy ale dajemy go najczęściej w kaszce, a ona już zapiera. Ja wprowadzam gluten od 5 miesiąca jak w schemacie i kupy są takie same, czy dosypię mu go do obiadku czy też nie. xx Młody śpi godzinkę i modlę się, żeby wstal bez goraczki i coś zjadł. Pije przynajmniej.
-
demagogia - ja mam dobry pomysł na takie udka ale trochę roboty jest. Usmaż cebulkę, dodaj do niej łyzkę przecieru pomidorowego, szklankę białego wina i zagotuj. Udka obedrzyj ze skóry przypraw solą, pieprzem i bazylią. Włóż do naczynia żaroodpornego i zalej winem z koncentratem. Piecz 12 minut, potem zalej jeszcze mięzko 1 szkl. śmietany 18% wymieszanej z kilkoma łyzkami startego, żółtego sera i zapiecz jeszze ok 7 minut. To modyfikacja przepisu na piersi, ale myślę, że warta spróbowania. Ja uwielbiam ten smak wina z białym mięsem!
-
Kurcze któras pytała mnie o zdjęcia Igora, a nie pamiętam kto:( Mamy i dobry aparati mąż robi zdjęcia w rozszerzeniu nef, dzięki czemu potem je pięknie obrabia w photoshopie. Oczywiście jak mu się chce i czasem na zdjęcia czaekam miesiącami:( Kiedys go namawiałam na robienie zdjęc za kasę, ale teraz nie ma na to czasu.
-
aneta - ja wczoraj skonczyłam definitywnie karmić:( Po tym jak sie dowiedziałam u lekarza, ze Igor znowu spadł mi na siatce centyolwej. Uadej imprezy:) xx Wivi - widzę, że u ciebie też problem z jedzeniem:( Mój dzisiaj je może 1/3 tego co zwykle:( Teraz zjadł 40 ml mleka:( xx Dzięki dziewczyny za troskę:) U nas kiepsko. Goraczka wróciła no i ten apetyt... Śpi teraz, zobaczymy jak będzie po południu. Na szczęście mąz w pray do 22 a nie na noc, bo gdyby cos się działo, to nie jestem z tym sama. Eh czemu te choroby tak się wszystkich czepiają? Masakra...
-
Widzę, że wszystkie niewyspane... U nas tez kiepska noc. Wieczorem Igor strasznie płakał, zasnął dopiero po czopku a potem była jazda w nocy z wysoką goraczką! Zbijałam nurofenem i dospał do 5. Od wczoraj niewiele je, właściwie połowętego co powinien:( Dziś znow gorączka, a oczywiście pediatry nie ma! Jak coś będę jechac gdzieś prywatnie:(
-
niki - mi wysłalas na fb zaproszenie:P
-
Basiu - dziękuję za post specjalnie z myślą o nas:) My już po lekarzu. Osluchowo czysto i lekarz mówi, ze stawi ana zęby. wszystkie objawy na to wskazują, do tego dwie gule na dole dziąseł. Kazał dawać tylko nurofen, gdyby się okazalo, ze to wirus, inhalacje z soli i wodę morską - czyli to co stosuję od wczoraj:) Co do witaminy D też kazał dawać, więc tak zrobię. Pytałam tez o siusiaka - mówił, żeby odciągac tylko tyle ile się da, delikatnie, bo jak skóra popęka to zrobią się blizny i w przyszłości może to przeszkadzać. A lekarz to był facet, więc zna się na rzeczy:P xx asiulka - miałam ci napisac co do wagi mojego, ale raczej nie ma porównania, bo wazy równo 7 kg i znowu mi spadł na centylach:( Dobrze że ja się przy tym cycku nie upierałam, bo dziecko głodne było! Ale lekarz kazał sienie martwić, ważne żeby do końca 6 m.ż. podwoił wagę. xx Ja na fb mam konto tylko po to, żeby czasem pogadać z kilkoma znajomymi. Nie znam się na jakiś tam bardziej skomplikowanych opcjach. A ubieram młodego w krótkie body, spodnie i koszulkę z dł.rękawem. Mamy ok 21-22 stopnie w domu. A na noc body i pajaca.
-
demagogia - gdyby nie mój okres to wieczor skończyłby się o wiele lepiej:) Ty tez się doczekasz:) Znaczy sie picia winka:P xx Igor gorączki nie ma na szczęście, ale zapytam przy okazji o wit. D i o siusiaka, bo ostatnio jak mu lekko w wodzie próbowałam naciągnąć, to zrobiły mi się takie małe pęknięcia. Po rivanolu przeszło, ale już nie wiem, czy zostawić czy powoli odsuwac ten napletek. xx tralala - widze, ze pozytywna energia cię rozpiera! Super:) A Brajanek na fb na tym filmiku to nieźle wymiata!!! Jestem w szoku, taki malutki, po chorobie a zasuwa jak stary!
-
Nadrobiłam tak po trochu, dużo napisałyście od wczoraj:) xx Mój misio coraz gorzej i idziemy na 14.15 do lekarza. Kaszle okropnie i cały zasmarkany. Jak wstanie zmierzę mu temp. bo taki cieplawy mi się wydaje. Nie ma na co czekać, tym bardziej że weekend się zbliża. xx asiulka - mój je ok 700 ml mleka na dobę+120 ml zupki+50-100 ml herbatki. Czyli prawie identycznie jak twoja Pola! Durnej koleżanki nie słuchaj, nie wolno porównywac dzieci!!! Każde jest inne! Moze sobie poradzić coś, czy się dopytać a nie mówić, że twoje jest gorsze! Wkurzają mnie takie gadki... Dzisiaj poprosze o zważenie Igora to ci napisze ile wazy, bo nasze dzieci się urodziły w miarę blisko, tzn. mój 26 a twoja chyba 24? Tylko weź pod uwagę, ze mój Igor to był ostatnio na 25 centylu. xx Jejku wczoraj z mężem wypilismy butelkę wina i nieźle się wstawiłam:P Od ponad roku się tak nie czułam:) U nas też wiosna i strasznie wieje. Zamulamy z mężem, bo ma wolne. Spać mi się chce okropnie, a sterta prasowania czeka i pranie!
-
Wivi - niestety to nie ten kaszel:( Jest mokry,do tego zła samopoczucie, ciągle mi jęczy dzisiaj:( Chyba pojadę jutro do lekarza, i tak chciałam pogadać na temat mm i tych witamin. A nie możesz iść do innego lekarza jak pisała tralal? xx Śpi teraz mały a ja nie wiem, co ze sobą zrobić. Mam stertę prasowania i zero weny, żeby się zabrać. W dodatku Wiktor z kuzynem graja u nas na konsoli i działają mi na nerwy, bo co chwilę musze ich uciszać. Najchętniej bym się położyła spać. Igor też zaczął puszczac takie śmierdzace bąki i kupa taka ciemna. Nie wiem, czy to nie od żelaza z mleka. A jęczy dzisiaj jak małe zwierzatko:( Żal mi go strasznie.