Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

goja27.10

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez goja27.10

  1. Marceli - hehe dobre:) Na razie jeszcze sama jeżdze, choć wiem, że nie powinnam już:P Kluski ugotowane, więc po ptokach! Troszke takie gumowate, ale z tego co pamiętam to chyba własnie takie mają być. Smaczne w smaku, do tego sos pieczeniowy i czerwona kapustka. Jak innym nie będzie smakowało to niech się wypchają! kamika - ale cie zrobili, wózek bez kól:) Ciekawe co to za mądry wysyłał!
  2. Kami - prześliczna jest ta sukienka! Twoja mała będzie gwiazda wieczoru:)
  3. Mąki dodałam 4:1, ale wolę bez jajka. Tylko że się ta konsystencja nie zmieniła:( A nie wiem, czy moge wiecej nasypać!
  4. Kurczę ja to spartolę nawet głupie kluski! Nie miałam praski do ziemniaków to ziemniaki zmiksowałam blenderem. No i zrobiła mi się taka kleista breja! Nie da się ztego ulepic kulek! Poradźcie coś dziewczyny:(
  5. Lepiej nie odwlekaj! Będziesz miała to za sobą. Ja też nie wiem, czy lepiej wiedzieć, czy nie. Chyba taki sam stres i oczekiwanie. Mnie to chyba najbardziej stresuje nie sam poród ale to co potem. Ta wielka odpowiedzialność za drugiego czlowieka! Z jednej strony chce tego bardzo a z drugiej boję się, że nie dam sobie rady. Pocieszjące jest to, że kazda młoda mama to przeżywa.
  6. Viola - nie martw się to zupełnie normalne, że się boisz:) Ja nie mam cc a czasem jak sobie pomyśle o porodzie, dziecku, tej odpowiedzialności to az mnie dusi ze stresu! Tylko że ty wiesz juz na pewno, że to będzie w ten piątek a my czekamy i sobie gdybamy kiedy nas złapie. Moze dlatego tak sie denerwujesz. Ale pamiętaj, że my tu wszystkie trzymamy za ciebie kciuki i zobaczysz, jak będziemy ci za kilka dni zazdrościły:D paula - podam ci przykład córeczki mojego kuzyna - mała od urodzenia karmiona piersią, ssała godzinę-półtora piersi. Rodzicom się wydawało, że jak tak dlugo je to jest najedzona na maxa, tym bardziej, że spokojne z niej dziecko i dośc sporo spała. A na wizycie u pediatry okazało się że mała w ciągu 2 miesięcy przytyła chyb ze 20 dkg!!! No i rodzice dostali opierdziel od lekarza, ze głodza dziecko. potem okazało się, że jej mama to zbyt wiele nie ma pokarmu i dlatego mała tak długo ssała. Tylko że oni się uparli, że by ją karmić piersią i do tej pory męczą tak to dziecko:( Więc ty się nie martw, twój chłop ma co jeść to obrabia cyca w 5 minut i jest najedzony:P
  7. Viola - no chyba że u was w szpitalu pozwalają. U mnie od razu powiedzieli, ze płytka ma być naturalna, bo po niej od razu widać, jak coś sie dzieje z organizmem. Ja przed ciążą też zawsze miałam żel i długie paznokcie, ale się odzwyczaiłam. Bałabym sie też teraz przy małym dziecku, ze mu krzywdę zrobię. Ale to chyba kwestia przyzwyczajenia:)
  8. paula - to myślę że nie masz sie na razie czym martwić:) Bez paniki, będzie dobrze! A ja postanowiłam zrobić na obiad kluski śląskie. Robię je pierwszy raz więc mam nadzieję, że wyjda:)
  9. Viola - ale ty chyba sobie nie malujesz paznokci albo nie daj boże nie robisz tipsów?? Bo do porodu trzeba mieć naturalna płyke paznokcia, a do cc to już na bank! paula - a spróbuj ściągnąć sobie pokarm i zobacz czy jest go dużo i jak leci. Bo może masz bardzo dużo pokarmu i małemu wystarczy ssać te 10 minut? ale i tak najlepszym sposobem jest zważyć malucha. Jak przybiera to jest ok i nie musisz się martwić. Marceli - powodzenia na ktg! Może wreszcie to będzie już ten moment:) dzagusia - mnie też tak wszystko ostatnio boli:( Chyba taki urok dziewiątego miesiąca. A ja wróciłam właśnie z badań do domku. Zrobiłam zakupy i wreszcie zaopatrzyłam się w tantum rose, szare mydło, sól fizjologiczną i marimer do noska (zamiast nosefroda, bo zamiast kupowanych filtrów można wkładac do niego kawałek watki). Jem teraz sniadanko i odpoczywam. Noc dzisiaj była super, bo nic mnie nie bolało!
  10. doris - ja miałam ostatnio podwyższone leukocyty. Ale byłam długo przeziebiona i miałam zapalenie pęcherza. Wyleczyłam przeziębienie, dostałam furagin i juz po 3 dniach poprawily mi się wyniki. Więc być może to u ciebie nic groźnego:) gandziulka - pozdrów falsę od nas! Niech sie nie wygłłupia i wraca do nas w dwupaku, bo to jeszcze nie jej czas:D Dobranoc mamusie:)
  11. paula - niedługo pewnie przyjdzie połozna to się zapytaj o to jedzenie falsa bieda jednak nie upiekło jej się tym razem:( Trzymam kciuki! Kami - a może to juz...:) Chociaż ja stwierdzam, że najgorzej to się nakręcić. A potem spać nie możemy:P
  12. Kami - dzięki:) Staram się odpoczywać, ale wiadomo jak to jest... A te kilogramy to mnie dzisiaj dobiły strasznie:( a z goleniem to zalezy od szpitala - nam od razu powiedzieli, że trzeba być na zero. Jeśli nie zrobisz tego sama w domu to cię położna ogoli, chyba że się uprzesz i podpiszesz paier, że bierzesz odpowiedzialność za ewentualne powikłania poi porodzie. Bo ciężej się rana goi przez włosy i gorzej zachować higienę. Więc ja wolę się ogolić sama, bo w szpitalu to nie odść że będzie krępujące, to jeszcze nie wiadomo jakim sprzetem cię potraktują. paula - nam położna mówiła, że noworodek musi jesc co 2,5 - 3 godziny i że jeśli śpi to trzeba go delikatnie obudzić, najlepiej rozbierając. Kuźwa coś nie działa strona i pół postu mi się skasowało:(
  13. Hej dziewczyny! a ja dopiero co wróciłam do domu, caly dzień latałam gdzieś. Rano byłam u lekarza, powiedział mi, że już się dzidzia szykuje do porodu, szyjka sie skraca, główka wstawia, ale że troszke jeszcze pochodzę. W szoku był jak zobaczył te moje opuchlizny a do tego okazało się, że w ciągu 2 tyg. przybrałam na wadze 6 kg!!! A nie wiem, czy pamietacie, że wcześniej udało mi sie 2 kg stracić. ponoć to przez zatrzymywanie wody i od teraz zero słodyczy, owoców, soków, przypraw no i soli. i absolutnie mam jak najwięcej leżeć, mam zakaz spacerów:( Jutro koniecznie musze zrobić badania i jak będzie białko w moczu to od razu do lekarza. Do tego ciśnienie znowu mam na granicy czyli 130/90. więc tak w sumie srednio wypadła mi ta wizyta. Więc już wykorzystałam to, że łażę i zrobilam zakupy, kupiłam stanik do karmienia, pojechałam do pracy podbić książeczkę i jescze odwiedziłam mame i babcię. aniołeczek - ja jestem w szoku, ze u was poród rodzinny kosztuje 600 zł!!! U nas 200 zł i jest to opłata dobrowolna. Fakt, że nie ma znieczulenia, ale generalnie nie wolno brać za nie opłaty. Więc nie wiem skąd u was taka straszna kwota. Spać to ja tez nie mogę, jak wczoraj położyłam się o 22 do do północy lezałam gapiąc się w sufit. Ogólnie już jestem bardzo zmęczona.
  14. koteczek - dokładnie, ja tez zauważyłam, że nikt nie pyta. No chyba że taka bliska rodzina, ale oni też i sami widzą co my mamy a czego nam brakuje.
  15. fasolka - jestem dokładnie tego samego zdania! Ale najgorsze to boje się wizyt w szpitalu!!! Rozumiem najbliższa rodzina - rodzice, teściowie i ew. rodzeństwo. Boję się jednak, że się jakieś dalsze kuzynostwo, albo znajomi zwala. Jak wyladuję na porodowce to od razu powiem mężowi, zeby nie informował nikogo prócz rodziców. W domu to tez wolałabym, zebysmy ze 2 tyg. mieli tak dla naszej trójki. Tym bardziej, że mieszkamy z teściami i nigdy tak do końca nie będziemy sami. Trudno mi jeszcze sobie wyobrazić, jak to będzie:)
  16. fasolka - ja mam jeszcze 16 dni do terminu, więc jeszcze kawłaek. Ale jak widać po naszym forum, różnie to bywa. A z tymi papmersami to super pomysł! Tylko że bliskim to jeszcze, ale znajomym jakoś głupio tak powiedzieć. No a większość i tak nie pyta tylko przychodz z czymś do malucha bez konsultacji. Trudno, przezyjemy.
  17. Coś mnie wzięło i posprzątałam w pokoju:) Z tymi maskotkami to mnie to trochę wkurza. Bo dziecko się tym raczej nie bawi, w tych pluszakach zbiera się kurz, nie ma gdzie je postawić, bo u nas np. będzie mało miejsca. A do tego alergie się zdarzają. Ja bym wolała, żeby goście przychodzili do mnie z jakimiś zabawkami edukacyjnymi albo przydatnymi akcesoriami dla dziecka. Ale maskotka to takie wygodne. Zresztą na razie junior sie nie urodził i nic nie dostał, to może po narodzinach tak zostanie:) fasolka - a kiedy masz termin? masz jakies inne objawy? A pas ja też kupię, bo na ten wstrętny brzuch to na pewno nie zaszkodzi a widzę, że pomaga dziewczynom. I raczej też kupię w aptece to przynajmniej ktos mi doradzi tak twarzą w twarz. No ja jak będę chodzic na aerobic to tatuś obowiązkowo się małym zajmuje. I nawet nie ma dyskusji, że nie, bo godzinke beze mnie przezyją:)
  18. gandziulka - mam nadzieję, że tak będzie! Wczoraj mi odszedł czop, brzuch już dawno się opuścił. termin mam dopiero 28 ale jakoś mam przeczucie, że będzie szybciej. Jutro idę do lekarza rano to może cos powie. W ogóle tez mam od jakiś 3 dni takie kołatanie serca i mam nadzieję, że to nic groźnego. Bo trochę się przy tym kiepsko czuję.
  19. gandziula - a to ci niespodzianka! Cicha woda z tej mamymalwiny:) Aż mi się cieplutko na sercu zrobiło. Kolejna mamusia... Widzę że ciężarówki korzystają z ładnej pogody i nie siedza przed komputerem. a ja nadal sama:( I tylko chodzę do toalety, bo dostałam biegunkę. I ciągle bym cos jadła!
  20. https://ssl.allegro.pl/item430339324_apteka_pas_poporodowy_pani_teresa_m_cwiczenia.html któraś z dziewczyn polecała tego typu pas
  21. kamika - właśnie sobie poczytałam opinie innych dziewczyn i faktycznie generalnie większość poleca. Oczywiście ja tez mam zamiar ćwiczyć ale iwecie jak to bywa... U nas jest świetny aerobic, na który chodziłam przed ciążą i na pewno się znów zapiszę, ale dopiero po połogu. A do tego czasu może mi starczy sił na ćwiczenie w domu. Boję się, że taka skóra z rozstępami to będzie miała problem, zeby się skurczyć. Aż strach myśleć jak ja będe obrzydliwie wyglądać!!!!
  22. Normalnie się umęczyłam depilowaniem swoich ogromniaście spuchniętych nóg! Ale przynajmniej poczułam się lepiej, bo już miałam takie włochate te nogi:P Wczoraj jak pokazałam znajomym, jak wyglądają na maxa spuchnięte stopy to dosłownie otworzyli buzie ze zdziwienia! Muszę pokazac je jutro ginowi, bo nie podoba mi się ich wygląd. Stopy mi się jakies takie sinawe zrobiły. W komentarzach to mnie jeszcze wkurza własnie pytanie, czy chłopak czy dziewczynka i jakie imię. A jak mówię, że nie mamy jeszcze imienia to słyszę, że to niemożliwe i naciskają żeby powiedzieć chociaż jakie propozycje mamy. A ja nie chcę jeszcze nic na ten temat mówić, bo naprawdę nie mamy wybranego do końca. fasolka - z pasami to czytałam różne opinie. Np. to że powinno się je używać sporadycznie, bo jak sie często nosi to mięśnie brzucha się rozleniwiają i brzuch długo dochodzi do siebie. Więc sama nie wiem. Może faktycznie będe go uzywac tylko na wyjścia z domu. Kurde znowu biegam do toalety jak głupia! Może to z nerwów.
  23. Hej a mnie to wkrza jak kogos spotykam a ten do mnie - \"to ty jeszcze nie urodziłaś? Tyle chodzisz z tym brzuchem!\" Kurde jakby wiedzieli na kiedy mam termin! Najlepiej to jak jestem u mojej mamy i ona mi mówi, że ktos tam się pytał czy już wreszcie urodziłam. Śmiejemy się z tego, bo ja całe życie w tej wiosce mieszkałam i wiem, że ludzie potrafią się bardzo interesować. paula - może za ciepło macie w mieszkaniu? Nam położna mówiła że 22 st. to taki max a najlepiej żeby było ok 20. a ja zostalam właśnie sama w domu. Mąż ma zajęcia na uczelni a teście pojechali sobie na wycieczkę. Piękna nudna niedziela sie szykuje... Jakbym miała już maluszka to mogłabym go wziąć na spacer, albo po prostu z nim posiedzieć:)
  24. Hej dziewczyny! Ale jesteście ranna ptaszki:) Ja dopiero zjadłma śniadanie. Czuję się, jakby mnie czołg przejechał. Buzia zapuchnięta, nogi jak balony a w dodatku strasznie mnie dzisiaj bolą. Do tego całą noc bolał mnie ten ząb, co nic nie mogę z nim zrobić i śniło mi się, że dostaję skurczy! Na dworze śliczna pogoda a ja nawet na spacer nie mogę iść przez te zapuchnięte kołki!
  25. kitka - gratulacje! Witamy kolejną szczęśliwą mamusię:) kamika - a to niespodzianka! My właśnie myślimy nad imieniem Wiktor. Ja w sumie je wymyśliłam, potem zaczęłam mieć wątpliwości ale mojemu m. się bardzo spodobało i chyba tak zostanie. anecik - ja musze powiedzieć lekarzowi, że bardzo mi zależy żeby urodzić jeszcze w październiku to może coś zaradzi. Choć ten czop mnie pocieszył i mam nadzieję, że nie przenoszę. justa - wyczytałam, że po odejściu czopa można czekać do dwóch tygodni, więc tyle ile mam do terminu:) Ale jestem dobrej myśli. falsa - ciesze się że z wózkiem się wyjaśniło. Choć to dziwne, że razem te paczki nie przyszły. Ale zdarza się. Pewnie w tygodniu już będziesz ją miała:D mar - oszczędzaj się, żebyś dzidziusia nie zaraziła:) A ja kładę się już spać, bo w krzyżu mnie boli jak cholera! A byli przed chwilą znajomi u nas i trochę już mi ciężko było wysiedzieć. W dodatku znowu mnie boli ten cholerny ząb! Ale i tak nic nie poradzę, bo lekarz mówił, że musiałby zrobić zdjęcia rtg żeby coś na niego zaradzić. Dobranoc mamusie:P
×