goja27.10

Wreszcie mam chwilę dla siebie:) demagogii przepis pisałam z młodym wyjącym na kolanie:P Ale juz spi. Chciałam go przetrzymać do 14, żeby mi potem trzeciej drzemki nie robił. Dzisiaj ma dobry humor, dostał butelke o 11 a tak pił trochę z piersi. xx Co do sterylizacji to tak, jak asiulka pisała do ok 6 miesiąca. Ja czasem sterylizuje parą a tak to przelewam wrzątkiem. No ale nie mam tego dużo, bo młody dopiero teraz zaczął więcej niż raz dziennie jeść mm. Muszę sobie zresztą dokupić butelek. xx demagogia - dzięki, że o mnie pomyślałaś w sprawie przepisów:) Własnie skończyłam pyszne ciasto na urodziny siostrzenicy:) xx karolinka - życze powodzenia i wytrwałości w ćwiczeniach! Ja się uzalezniłam, musze choć pół godziny dziennie poćwiczyć, bo inaczej jakoś tak się źle czuję:P Dziś już rano ćwiczyłam:) Daj znać jak ten hipp, bo się nad nim zastanawiam. Może kupy będą u nas wtedy lepsze. xx asiulka - dobrze że wyniki ok:) Widzsz, nie ma co panikować:) xx Basia - skąda ja znam takie nocne pobudki! 5 miesięcy już tak mamy:) Jak daję butlę to porafi 4 godziny spać, a potem juz nie mam sumienia mu robić mm drugi raz w nocy:( Chcę żeby tego mojego mleka jeszcze trochę podjadł.

No dziewczyny była mega kupa:D Tuż przed przyjściem księdza, ma wyczucie moje dziecię:)

asiulka - ja też patrzę na objętość po dodaniu mleka, a nie przed:) Nie martw się, będzie dobrze:) Ja słoiczki daje i hippa i gerbera i bobovity. Szwagierka polecała mi też z rossmana, nie pamiętam nazwy. Ponoć tez dobre i tańsze. xx karolinka - dziekuję ci za te słowa, pomogły:) Pamiętam jak opisywałaś swoje rozterki i właśnie tak się czuję. Widzisz ja tez mam i cellulit i rozstępy i niestety ćwiczenia na to wiele nie pomoga. choć cellulit w sumie mniejszy:) Tu masz fajne treningi na rowerek http://www.rower.pro/jak-stracic-4-kg-czystego-tluszczu/ a tu aerobiczną 6 weidera na brzuch http://www.6weidera.com/ Masz jeszcze linka do mojej diety, są fajne porady, przystępny opis i ogrom przepisów http://montignac.com.pl/CMS/ xx tralala - ja tez używam przegotowanej wody z kranu. Mieszkam na wsi, więc na pewno ta woda jest lepsza niż miastowa. Żywiec sama pije od dawien dawna. Lubię jej smak. xx Wiecie że tego księdza jeszcze nie było!!! Czekam 3 godziny!!! A musze jeszcze wyjść na zakupy i upiec ciasto na urodziny siostrzenicy:(

Wivi - ja dzisiaj miałam 22 dzień, jest ciężko, ale mam 4 cm mniej w pasie i czuć twardsze mięśnie:) Poelcam! Choc zajmuje mi to teraz prawie pół godziny i jest ciężko. A będzie jeszcze ciężej:) xx Basiu - jak tak twoja siostra reaguje to faktycznie lepiej już nic nie mówić. Sama może kiedys zrozumie... xx demagogia - ja nie przepadamza tym księdzem. No i czekamy i czekamy a jego nie ma. Takie bezsensowne siedzenie:/ xx U nas po śliwce kupki nie było. Dałam kawałeczek czopka glicerynowego i troszke poszło. Potem wzięłam młodego na przewijak i podrażniłam mu pupę lekko rurką antykolkową i dopiero wtedy zrobic dwie dosyć spore kupy:) Ale ja myślę, że on nie płakał przez kupę. Bo jak położyłam go spać, to darł się okrutnie! I podobnie jak u Wivi - potrzebna była butla mleka, bo dziecko głodne!!! I mi sie zdaje, że on od rana był głodny:( Mam doła i okropny mętlik w głowie:( Nie wiem, co robić.

Basia - jestem w szoku jak przeczytałam o twojej siostrze i jej synku... Bardzo źle sie z nim dzieje, potem będzie coraz gorzej i to nie ma co sie śmiać, tylko działać! xx demagogia - niestety u nas kupy wciąż brak:( Dałam mu dzisiaj śliwkę suszoną, sama zrobiłam, bo nie mialam w domu sloiczka. Teraz śpi, zobaczymy. xx ita - zazdroszczę wam tych wyjść... A baby blues chętnie bym obejrzała:) xx U nas kiepska noc, od rana ryk, teraz chwila spokoju. Idę szybko poćwiczyć A6W, bo po południu ksiądz chodzi po kolędzie a trzeba jeszcze dom ogarnąć.

Nie no demagogia usmiejesz się, ale u nas taka sama ciemieniuszka:D Też smaruję oliwką i schodzi a potem znów delikatnie się łuszczy. Tragedii nie ma, ale smaruję. A co do kupy to mam nadzieję, że jutro rano nas taka mega obudzi:P xx Co do przechodzenia na dwójkę, to karolince brakuje tylko 2 tygodnie do skończenia 6 miesięcy, więc powoli chyba może wprowadzać? Same pisałyście żeby po troszkę dosypywać. xx Mój misio śpijuż 2,5 godziny, ja byłam na aerobiku i jestem wściekła na męża. Znowu jak ma wolne to się napił:( Wkurza mnie, bo zdarza mu się to coraz częściej:( Jeszcze jutro mamy księdza, nienawidze kolędy:( bezsensowna strata czasu... Będziemy czekać od południa jak durnie. Eh zła jestem:(:(

demagogia - mój Igor to się chyba telepatycznie kontaktuje z twoim Kacprem!!! Z kupa mamy identycznie! Nie robi już 3 dzień, i dzś zaczął puszczac śmierdzace bąki. Nic nie pomaga, spał 3x po 30 minut i marudzi okrutnie. A dziś w kąpieli ryk! Nigdy nie płakał, mówię ci, że zaraził się od twojego:P Oby tylko tez zrobił taka wielka kupę... xx karolinka - nasi synkowie sa w tym samym wieku, ale mój nigdy takiego tekstu nie wymyslił:) On najczęsciej mówi rzeczy w stylu: kocham moją mamusię, moja mamusia jest najpiękniejsza,misiu-pysiu, itp. W każdym razie nie pyskuje tylko się podlizuje, a mi oczywiście dupa mięknie:)

sikorka - a to następne mleko bardzo się różni od jedynki? Jakoś się nigdy nad tym nie zstanawialam... xx My mamy w łazience 24 stopnie i tam go kąpiemy. W sypialni mam max 21, bo lepiej się śpi jak jest chlodniej. Zresztą było i 18 stopni jak miałam świra na punkcie smierci łózeczkowej! Aż mąż mnie opierdzielił, ze tak zimno, że spac się nie da:P xx Młody marudzi dzisiaj okropnie:(Kupy 3 dni nie robił i chyba przez to. Śpi mi po pół godziny i ciągle jęczy:(

Basia - no to szkoda, że cię jednak nie ubezpieczą u męża:( Ale z zasiłkiem jest tak, że muszą ci dać po tej przerwie. A ubezpieczyć się musisz, bo nie daj boże coś się stanie, głupia grypa i musisz płacić! Patent z odżywka wykorzystuję cały czas i jest super! mam taką litrową odzywkę ze sklepu fryzjerskiego i z niej korzystam, bo do tych moich krótkich włosów na glowie to bym jej przez 5 lat nie skończyła:) xx Igor coś marudny dzisiaj, spał tylko 45 minut i taki jęczący jest. Wczoraj jak tak marudził musiałam dac mu butlę i dopiero wtedy mu przeszło:( A cycka nie chciał dran jeden! xx tralala - oj szkoda tego stazu:( Ale cieszę się że Brajanek rosnie na nowo:)

karolinkaa - o kurczę... Najgorsze jest to, że my nie jesteśmy lekarzami, zeby weryfikować diagnozy i leczenie!!! No bo po to idziesz do specjalisty, bo mu ufasz. A tu takie pomyłki... Az strach pomyśleć, co by się wam mogło stać:(

Wiecie co, pocieszę was, że nie tylko np. u asiulki sa lekarze do bani:( wczoraj ze starszym smykiem byłam u alergologa. Testy wyszły na szczęście negatywne. ale jak pani doktor go zbadala i obejrzała zdjęcie rtg i wyniki krwi to od razu przepisała antybiotyk! Zdziwiła się, że pediatrzy to zlekcewazyli, tym bardziej, że znowu zaczął kaszlec a gardło miał żywo czerwone. Mówiła, ze jak tego z końcu nie wyleczymy, to dopiero się narobi szkód! Dobrze że na nią trafiłam, bo inni lekarze zrobili ze mnie przewrażliwioną mamuśkę, która szuka dziury w całym:( xx demagogia - nie zrażaj się tym incydentem w kąpieli, dzieciom co chwila coś się zmienia:) Glowa do góry! Mój leży w wannie jak zaklęty:) Dopiero od jakiś 3 dni zaczął chlapać się i odwazył się ruszać:P Ale generalnie lubi i kąpiel i zabiegi po kąpieli:) xx Basia - kurcze mi sie wydawało, ze mąż może cię w każdej chwili ubezpieczyć. Niech zapyta w kadrach. Szkoda ze ci nie wpisali w świadectwie pracy, ze to oni cię zwolnili, bo od razu być dostała zasiłek:( xx asiulka- ja starszemu daje dicoflor w saszetkach, nie ma smaku i dzieci go chętnie piją. Jak był mały używaliśmy LacidoBaby i tez było dobre -to na te bakterie w moczu, o których ci pisałam na fb:) xx A ja jestem zła, bo moje dziecko w dzień nie chce piersi a w nocy żre na okrągło! Eh, chyb asię nigdy nie wyśpię...

basieńka - ale z tego co się orientuję to masz absolutne prawo do wykorzystania zaległego urlopu po macierzyńskim! Zawsze to miesiąc dluzej z maluchem.

basieńka - ja wracam do pracy, ale macierzynski mi się kończy w lutym i mam jeszcze miesiąc zaległego urlopu. Wracam 22 marca. I ten czas teraz tak mi strasznie szybko ucieka! Równo dwa miesiące mi zostały z młodym. Też chciałam z nim siedzieć do roku, w pracy nie określiłam się kiedy wracam. Ale rozwazyliśmy z mężem wszystkie za i przeciw i doszliśmy do wniosku, że na wychowawczym klepalibyśmy biedę:( Tym bardziej, że ja pracuję w szkole, więc wracam na 3 miesiące i mam 2 miesiące wakacji:)

Młody śpi, naszykowałam obiad i teraz mam chwile dla siebie. Najchetniej bym się zdrzemnęła, bo młody w nocy jadł 5 razy a od 21 do 23.30 zrobił sobie przerwę w spaniu. Za dwie godziny idę ze straszym na testy do alergologa. znowu zaczął kaszleć, a mnie już szlag trafia, bo co idę do przychodni to patrzą na mnie jak na przewrażliwioną mamuśkę. xx ita - a nie boli cię w jakimś miejscu pierś? Może jakiś zator się zrobił? Albo po prostu wzięła cię ta paskuda grypa:(

Mi po pierwszej ciąży pogorszył się wzrok. Teraz nie zauważyłam różnicy. xx tralala - lekarz powinien cię o tym poinformować! Ale to są w miarę bezpieczne dawki, dzieci z alergią lub astmą je używają, bo one są do długotrwałego stosowania. Przepraszam, ze cię tak nastraszyłam. A macie chociaż zniżki na niego? Bo jest tańszy odpowiednik nebbud. xx demagogia - ja różnie gotuję, raczej nie mam z tym problemu, bo młody grzeczny. Ale sama mam często albo lenia, albo brak pomysłów:( Tym bardziej że trzymam się zasad montigniaca.

tralala - super!!! Ale strasznie długo te sterydy ma brać... Ale lepsze to niż takie choroby. xx Co do krowiego mleka to mój zaczął jeśc ok 2 r.ż. ale tylko w przetworach, czyli jogurty, serki, budyń gotowałam. Mleko pił mm. Trzeba uwazac na bóle brzuszka i alergie. Mnie na przykład boli brzuch jak wypiję samo mleko. xx Mysmy byli u dziadków, ale Igor ze zmęczenia marudził i po 18 musiałam z nim wrocić do domu. Teraz już spi. A ja jakaś zmęczona jestem. Zmarzłam okropnie na spacerze.

ita - u ciebie jest tak samo jak u mnie z tym karmieniem. Widzę że nie dojadaijest głodny po moim mleku:( W nocy po piersi wstaje ok co 2 godziny a po mm potrafi i 4 spać. Najgorsze jest to, ze ja bym chciała jeszcze karmić piersią, ale on je 3 minuty i więcej nie chce:( xx karolinka - nie ma sprawy:) xx basieńka - mój raczej tak nie miał, jak się budzi z wrzaskiem to na jedzonko:)

Wivi - a ja własnie wyprasowałam stertę prania:D Lubię prasować małe ubranka, ale nie znoszę spodni na kant i koszul:( Na szczęście wiele tego nie ma:) xx Mały śpi, mąż śpi i ja sama. poprasowałam, poćwiczyłam A6W, zrobiłam obiad i sama zjadłam. O 15 starszy kończy angielski i pójdę po niego z Igorem, troszkę się przewietrzy. u nas -4 teraz, więc znośnie. A po południu idziemy "zaliczyć" kolejne babcie i dziadków:P

sikorka - też miałam kiedyś taki kolor, ale masz rację, farbowanie musi być często. Ale w blond też ci ładnie:) A temperatura masakryczna u was...

niki - ale jak wprowadzasz gluten to po 1 łyżeczce dziennie, więc na długo starcza. Ja tam się tez nie trzymam tych 3 tygodni od otwarcia, bo na chłopski rozum, co może się stać z suchym produktem? Pół roku tego nie będe trzyamć ale 3 tygodnie to przesada. A na prezent ja wywołałam śliczne zdjęcie wnuków i włożyłam do ramki. Starszy synek zrobił tez laurki przy pomocy całej rodziny:) xx asiulka - współczuję kłótni i stresu z dzieckiem:( xx tralala - historia twojego Brajanka jakoś tak mi utkwiła w głowie, że jak otwieram kafe to pierwsze myślę o was. Daj znać, co ci lekarz powie. xx ita - ale marchewka? to się rzadko zdarza, sprawdź dokładnie dla pewności. U nas -7 i pada śnieg. xx demagogia dobre : "Nikt mi nie brudzi"! Ja też mam czysto jak męża nie ma:D xx karolinka - ja już pisałam chyba ze 3 razy o glutenie - sypię do miseczki łyżeczkę kaszki mannej mlecznej z nestle (ona ma juz mleko), dodaję łyżeczkę wody i rozpuszczam, do tego dokładam obiadek lub deserek. Ta kaszka jest z glutenem, nawet pisze na opakowaniu, że nadaje się do wprowadzania glutenu. Co do kaszlu to lepiej nie lekceważyć, bo może zejść na oskrzela:( xx U nas noc nawet nawet. Teraz mlody ma pierwszą drzemkę. Ja ogarniam dom, mam sterte prasowania i musze koniecznie się za to wziąć, bo nie mam w co dzieci ubrać:P

sikorka - świetnie ci w rudym:D

karolinka - ja mannę dodaję 1 łyżeczkę do obiadku lub deserku. Mam mleczną z nestle. xx A i dałam młodemu pierwszy raz chrupki kukurydziane - wsuwa jak szalony:) A jaki ryk, jak mu tę końcówkę zabiorę!

sikorka - miło mi:) xx tralala - kurcze, to dziwne jakieś z tą wagą... Może jakieś badania trzeba zrobić? Popytaj lekarza koniecznie. A na zdjęciach taki śliczny duży chłopczyk:) xx Ja sama, mąż w pracy a chłopcy spią. Miałam oglądac Wichrowe Wzgórza, ale jak siądę na necie to potem na nic nie mam czasu:P

tralala -własnie o was myślałam, bo oglądałam zdjęcia na fb a tu takie wieści:( Trzymaj się! Silna mama to spokojne dziecko:) xx niki - hmm i trzeba było tak zrobić:( Kupię sobie coś sama i powiem, że to od niego:P xx My dziś cały dzien poza domem, bylismy u moich rodzicow i babci zlożyć życzenia. Był brat z bratową i 2 miesięczną córeczką. Boże jak ona ciągle płakała! Ma okropne kolki, aż serce się kraje. Doceniłam strasznie mojego smyka, ze taki grzeczniutki:) Niestety musiałam mu dac w dzień mm:( Jęczał i jęczał, zjadł niby z piersi ale dalej coś mu było. No i wciągnął całą butlę, bo był głodny... Utrzymam laktację jako tako jeszcze miesiąc i chyba przejdę calkiem na mm.

Dziękuję raz jeszcze wszytskim za życzenia:) Niestety jestem trochę rozczarowana, bo nie dostałam żadnego prezentu od męża, a nawet mu napisałam czarno na białym, co chcę dostać. Przykro mi, no ale trudno się mówi. tort wszystkim smakował:) Chłopcy byli grzeczni:)