Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

goja27.10

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez goja27.10

  1. asiulka - tak a propos sucharków, chleba ryżowego i musli - to są bomby kaloryczne pod hasłem "zdrowa żywność"! Ja mam manię czytania etykiet - zobacz ile mają kalorii i ile w tym cukru:(
  2. demagogia - pewnie że się nie obrażę:) Ale ja jestem typem osoby, która musi mieć ustalone reguły, inaczej wpadam w chaos i jem wszystko i byle jak:( A jak wiem, co mogę, o której itp. to psychicznie jest mi łatwiej. Ja mam zdrowe nawyki jeszcze po dukanie, choc sam w sobie zdrowy taki nie jest. Ale brakowało mi dyscypliny. Oczywiście czasem skuszę się na słodkie, pije kawę, bo uważam, że dieta nie moze pozbawiać mnie przyjemności:) No i ćwicze 3x w tygodniu - interwały na rowerku, brzuszki,aerobik. Myślę, że każdy musi znaleźć taką dietę dla siebie, która będzie mu odpowiadać:) xx U nas nocka powiedziałabym, że rewelacyjna! Igor budził się tylko 3 razy i już nie było takiego marudzenia. Idziemy ku dobremu:)
  3. ita - a pewnie zw piję! Dwie dziennie:P Nie trzymam się zasad w 100%:) xx asiulka - nigdy z makiem nie jadłam, dobre?
  4. tralala - o kurcze, to sobie teraz przypomnieli:( Trzymajcie się ciepło:) xx Mój Wiktor nie pamiętam ile miał miesięcy jak zaczął mówić, ale pierwszym słowem było chyba też tata. Słowo mam wbrew pozorom jest trudne, składa się z głosek wargowych, a dziecko świadomie dlugo nie potrafi zlożyć warg w celu wypowiedzenia jakiegos słowa. Robi to nieświadomie dosyć długo. Mój teraz czasem kłapie mamamama i to tez mnie cieszy:) bo to dobry początek! xx Właśnie, ida świeta, wiec nie psujmy atmosfery. U nas szaroburo, deszcz siąpi, śnieg się topi:( Mąż w pracy i bez niego jakoś pusto w domu. Wczoraj już lepiłam z teściową pierogi na wigilie:) Fajnie było się na chwilę oderwać od roli mamy:)
  5. ita - cieszę się bardzo, ze pomogło twojemu maleństwu:) Ja nie skonczyłam całej butelki przez te trzy tygodnie. Może będziesz dawać dłużej, u nas przeszło definitywnie i od tamtej pory i ja jem wszystko i dziecko się nie męczy. zresztą debridat chyba miesiąc można przechowywać a potem trzeba wyrzucić. xx Wivi - strasznie mi przykro z powodu wózka:( Niektórzy to są prawdziwe świnie! xx Basia - dziękuję za miły komplement:) xx Znam jeszcze jedną fajną stronkę a właściwie forum do diety: http://www.forum.montignac.com.pl/ xx Nie bardzosie orientuję o co chodzi z tymi konfliktami na forum. Chyba czegoś nie doczytałam. Dajcie na luz dziewczyny, po cholerę analizować każdą wypowiedź??? Przeciez to jest tylko forum! Ja tez nie uwazam zeby dziecko świadomie powiedziało mama, ale po co mam o tym pisać? Asiulka na pewno tez to wie, ale ta chwila przyniosła jej tyle radości, z którą chciała się z nami podzielić! I niech się dzieli, po to tu jesteśmy:) xx A tak poza tym to dziś już mam inne dziecko:) Usmiechnięte i do tego normalnie zasypia i śpi! Wymiotował mi jeszcze flegmą, ale już o wiele lepiej wygląda:) Dzięki kochane za słowa wsparcie, od razu jakoś tak lżej na sercu się robi:)
  6. tralala - o kurczę... Będę za was trzymać kciuki! xx asiulka - ja bym nie dała rady tak z laktatorem. Na sam jego widok włos mi się jeży:P xx Mąż poszedł na piwo, miał wrócić o 22 i go nie ma. Więc idę spać, nie będę na niego czekać.
  7. tralala - ja nie miałam wyjścia, po prostu nie miesciłam się w żadne ubrania! A na nowe mnie nie stać, więc trzeba bylo schudnąć. poza tym to raczej nie dieta ale sposob odżywiania się. Karmię piersią, więc musiałam być bardzo ostrożna, a montigniac jest zalecany dla kobiet w ciąży i karmiących, bo jest zdrowy i zbilansowany:)
  8. Dziewczyny bardzo wam dziękuje za sowa otuchy i pocieszenia!! Igor chyba ciut lepiej (pewnie dobre fluidy do niego dotarły:)). Nawet w dzien spał normalnie a nie na moich rękach. Teraz przed snem płakał okropnie jak go próbowałam do piersi przystawić. Jak on mnie odrzuci to będzie załamka:( Ale licze na to, ze to zmęczenie i choroba a nie że nie chce mojego mleka. W każdym razie dalej zalewa się flegmą, ale dzisiaj nawet sie już uśmiechał:) xx Co do karmienia, temat wiecznych konfliktów. Ja karmię drugie dziecko piersią. Jest to dla mnie wygoda, bo i tak nie potrzebuję tego czasu na wychodzenie z domu. Nie jest to dla mnie wyrzeczenie i lubię to robić. Uważam też, że kobiety karmiące piersią zaslugują na szczegolny szacunek z tego względu, gdyż mimo pekających brodawek, nawału pokarmu, nieprzespanych nocy, problemów z przystawianiem - nie poddały się! A te problemy ma KAŻDA kobieta po porodzie. Czasem trzeba przejść na mm i jeśli kierujemy sie dobrem dziecka to jak najbardziej popieram:) Zresztą, ja uważam, że każda z nas ma swoj rozum, swoje powody i sama najlepiej wie, co dla jej dziecka jest dobre. Najwazniejsze żeby dziecko bylo szczęsliwe i zdrowe. I popieram tralala - mleko ma być podanie z miłością! xx ita - ja dawałam rano i wieczorem po 2,5 ml.
  9. ita - trzymałam w lodówce, a 2,5 ml to pół łyżeczki, ale ja odmierzałam miarką z nurofenu - polecam ją do różnych leków:) Super że wczoraj pomogło! A u nas bóle brzuszka szybko przeszły, tylko to ulewanie dopiero po 2 tygodniach. xx tralala - mam swój i jest taki dosyć głosny, ale można przywyknąć. W każdym razie Igor się nie boi i spokojnie siedzi:) xx U nas żadnej poprawy, młody kaszle okropnie, flegma leje się z nosa, gardła i z oczu:( W nocy wstawał co godzinę. A wczoraj wieczorem tak potwornie płakał i krzyczał, że razem z nim płakałam:( Dopiero po nurofenie usnął. Boże, chore dziecko to najgorsze co może być:( Człowiek sie tak boi i czuje sie bezradny...
  10. demagogia - ja przy starszym dziecku używałam lovi i byłam bardzo zadowolona! Super się je trzyma, Wiktor nie miał problemu z ssaniem, a pod koniec karmienia cycem pił tez z butli mleko i herbatkę. Kolek nie miał, ale ja nie używałam na poczatku butelek, wtedy gdy dziecko ma najwieksze problemy z brzuszkiem. W każdym razie teraz mam taką do herbaty i mam zamiar kupić też do mleka. Polecam samosterylizujące - mają specjalny kapsel do moikrofali i nie trzeba mieć sterylizatora. xx trala - inhalacje to super sprawa, a z czego robisz? Ja robię z samej soli, ale jak starszy chorował na oskrzela to robiłam z pulmicortu. Tylko drogie to dziadostwo:(
  11. tralala - myślę ze ze 2 tyg.od zakończenia kuracji poczekacie. Zresztą nie ma co się spieszyć:) Byleby dziecko zdrowe było:) xx niki - wow!!! Ale duże dziecię! 80cm!! Super że ci mm załapała:) Niedługo dojda zupki, deserki to trochę od butli też odpoczniesz:) xx Własnie położyłam Igora spać. Mruczy, jęczy ale na razie nie płacze. A to już jakiś sukces:) Boję się nocy, no ale nie będę źle wróżyć. xx Czy ktoraś z was karmi piersią a na noc daje mm? Bo tak myślę, że będę dokarmiać młodego na noc jak wyzdrowieje. Nie daję rady już tyle nie spać. W dzień wygladam jak zmora:( No i nie mam na nic siły i chęci. W tym tygodniu nawet ćwiczenia odpuściłam.
  12. aneta21 - no to super twoj przechodził zabkowanie! Zazdroszczę:) U nas przy każdym zebie było marudzenie, goraczka, katar:( Teraz na samą myśl o zebach mam gęsią skórkę... xx vicodin - co racja to racja. My nauczyciele jesteśmy tak samo różni jak lekarze:P Tak jak piszesz - sa różni ludzie i to nie zaleznie od zawodu. xx no zjadł wreszcie mi mleko! A z drugiej piersi zalalo mi całą koszulkę mimo wkładki:)
  13. sikorka - to raczej nie zeby, jak ida to dziąsła są czerwone, napuchnięte, takie jakby rozpulchnione. xx ita - eh człowiek się przyzwyczaja do dobrego i jak dziecko świruje, to nie wiadomo, co zrobić:( xx Poddałam się i po 15 dałam nurofen. lezał godzinke spokojnie i zasnął o 16. Najgorsze że w ogóle nie je od rana. Nawet mnie cycki nie bolą, chyba az tyle pokarmu w nich nie było:(
  14. Boże niby tylko przeziębienie, ale ja już nie mam siły...:( Igor jeść nie chce, ciągle płacze, spać nie chce i muszę go na rękach nosić. Wydzieliny z gardła mu ciągle spływa, krztusi się i dławi. A mąz zaraz do pracy na noc jedzie i ja znowu sama:( Ryczeć mi się chce:(
  15. sikorka - każde informacje sa pomocne:) A z porodem to miałas koszmar jednym slowem... xx Na szczescie u nas tylko przeziębienie! Dostałam mucosolwan i nasivin,inhalacje z soli i wodado noska. lekarka super,mówiła, że możliwe, że już zaczyna się coś dziać w kierunku zebów, stąd marudzenie i katar. xx ita - mój ostatnio śpi po pół godziny do godziny potem ma ok 2 godzin przerwy. Ostatnia drzemka do 17 i potem o 19.30 śpi.
  16. A my jednak idziemy do lekarza:( Ciężka noc była, dziecko ewidentnie chore. jeszcze sikorka mnie nastraszyła brakiem objawów. Mam na 9.30, zobaczymy co lekarka powie.
  17. vicodin - te kombinezony to wszystkie są takie. W sumie mi pasuje, mlody śpi na spacerach, więc w łapkach nic nie musi trzymać. Zresztą i tak by nie dal rady. No i ma cieplutko:)
  18. vicodin - obydwie formy sa poprawne:) Masz rację z tym internetem, człowiek tylko może sobie w głowie zamieszać i się nastraszyć. jutrodzwonię do pediatry. Z młodszym chyba też pójdę, bo coraz bardziej kaszle. xx tralala -dzięki za info, pytam, bo moj zaczął kaszleć i się martwię:( U malych dziecie te infekcje tak szybko się rozwijają... xx Co do nospy to nie wiem. Ja niestety od kilku dni na apapie, bo mój ból głowy jest nie do zniesienia... W dodatku jestem wykończona. Mąż od południa w pracy, ja sama z dwójką przeziębionych, marudzacych dzieci... Dzięki bogu Igor usnął bez ekscesów.
  19. a.ga.ta. - ja juz za bardzo nie pamiętam, bo brałam je 4 lata temu, ale chyba nie najgorzej się czułam, bo łykałam je 10 miesięcy. Tyle że miałam większy apetyt i mniejsze libido. dlatego teraz już nie chciałam żadnych tabsów. xx vicodin - jednak muszę iść do lekarza, bo artykuł niewiele mi rozjaśnił w głowie. Trzeba dziecko zbadać, może badania porobić i tyle. Ona bardzo szybko rosnie, bolą go tez stawy, więc może to wszystko jakoś ma ze sobą związek. xx No a Igor daje mi popalić. Śpi po pół godziny:( Byliśmy u mojej mamy i usnął nam w foteliku, więc go tak zostawiłam i spi. Boję się ruszyć, bo jak sie obudzi to znowu będzie marudził:( xx tralala - współczuję, ale dobrze że ci Brajanek chociaż nie marudzi:) A jakie miał objawy na poczatku?
  20. vicodin - bardzo ci dziekuję, już się zabieram za czytanie:)
  21. Hej ale u nas przesrana nocka... Igor jadł 6 razy, alewstawalco jakąś godzinę:( Wiktor obudził mnie o północy cały zalany krwią! xx I tu mam pytanko do vicodin - jaka może być przyczyna takich krwotoków z nosa? Przez ponad 15 minut tamowałam mu krew a to się zdarzyło już kolejny raz:( w ogóle kaszle mi od kilku tygodni i zrobił się taki płaczliwy. Nie wiem, czy może mu zrobić jakieś badania? Ma 4 lata. xx Mlodszy mi zaczął pokasływać i zrobiłam mu rano inhalację z soli fizjologicznej. Mnie głowa boli od kilku dni tak mocno, że ruszać nią nie mogę:( Aż uszy i zeby mnie od tego bolą. Iw ogóle jest do bani:( xx Co do rozszerzania diety to ja zacznę od 5 miesiąca z prostej przyczyny - żeby trochę uwolnic sie od ciągłych karmień piersią. Karmię 12 razy na dobę i czasem mam dosyc. Do tego spróbuje mm na noc.
  22. Boże takie mam ostatnio urwanie glowy z mlodym, że na nic już nie mam siły:( Nie chce mi spać, jest ryk okropny! Chyba skokosiągnął swoje apogeum, bo nic nie pomoga:( Musiałam iśćz nim na spacer i dopiero w wózku pospał. A wieczorem tak płakał, że smarowałam mu dziąsła maścią i dopiero po tym przeszło. Ale na zeby to za wcześnie, więc nie wiem już o co chodzi:( xx vicodin - ja ciągle czytam Sagę o Ludziach Lodu, bo to 47 książek:) Jestem na 27 tomie. xx asiulka - zgadzam się z tobą i twoją pediatra w 100% w sprawie rozszerzania diety. Tak robiłam przy starszym i do tej pory wcina wszystko, rośnie i nie ma problemu z apetytem:) Też zaczniemy od marchewki, ale dopiero 26 grudnia:) xx Poza tym rozważam możliwość dokarmiania na noc jak skończy 4 miesiące. Mam już powoli serdecznie dosyć tych czestych karmien w nocy. Wykonczę się, tym bardziej, ze mąż na okragło w pracy a w domu jeszcze starsze dziecko.
  23. A ja znowu miałam pobudkę w nocy 7 razy:( głowa mi pęka, dzieciaki dzisiaj płaczą i marudzą. Na 16 idziemy na urodziny do siostrzeńca i liczę, że jakaś babcia czy ciocia zajmą się chwile młodym. xx tralala -ile ja bym dała, żeby się tak wyspać... jak pomyślę, że za 3 miesiące powrót do pracy a on tyle raayz je w nocy, to aż mnie mdli:(
  24. demagogia - a propos palenia, my z mężem (dwa stare wariaty) zapaliliśmy sobie wczoraj wieczorem papierosa:) A nie palimy. Mielismy taką jazdę w glowie jak po setce wódki:D
  25. ita - można na 100% łączyć te dwa leki! Tak moja pediatra mówiła, bo maja one zupełnie inny skład. I zupełnie w inny sposób działają. xx Ja tez rzadko zaglądam, nie mam czasu na internet. Igor ma mniej drzemek, do tego wychodzimy codziennie na spacery no i nie ma kiedy posiedzieć na necie. W sumie jak mam chwilę, to wolę poczytać książkę. xx Ja nie biorę tabsów, ale po cerazette miałam problem z wagą i duży apetyt. Teraz mam tę wkładkę i jestem już po pierwszym okresie. Jestem bardzo zadowolona, nic nie czuję a libido mi wzrosło o 200%:P
×