Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

goja27.10

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez goja27.10

  1. tralala - też zapomniałam pogratulować Brajankowi!!! On jest tu przodownikiem wśród maluchów:P xxxxxx demagogia - a po co idziesz do lekarza? Chyba cos przeoczyłam. xxxxxx asiulka - u nas ulubioną piosenką jest kołysanka "Ach śpij kochanie" w moim wykonaniu:) xxxxxx ita - ale zazdroszczę wam wyjazdu!!! Super, bawcie się dobrze! xxxxxx ardi - ja miałam wymrażaną nadzerkę, ale to przed pierwszą ciążą. Trwało chwilę i nic nie bolało. Tylko płaciłam za to drogo 400 zł, bo wymrażanie nie jest na nfz. xxxxxx Jestem własnie w domu na okienku. Dobrze że mam tak blisko:) Pobawiłam się z Igorem i polożyłam go spać. Właściwie to nic mi się nie chce, na 13 musze wyjść. Co do zabezpieczeń to my kontakty mamy pozatykane. No ale Igor się ciągle wywraca na podłodze i wali głową. Patrze na niego cały czas jak się bawi, bo różnie to bywa.
  2. asiulka - oj znam to!!! Mój od dwóch tygodni tak robił, i ciągle nerw, bo dupa za nisko, bo się przewrocił, w nocy przez sen stawał na czworaka:) Ale teraz jest spokojniej, bo już potrafi czworakować:) xxx pochwalę się kolejnym sukcesem mojego dziecka - dziś pierwszy raz sam stanął w łóżeczku! Mąż dupa miał telefon pod ręka i nie zrobil zdjęcia:( No ale teraz to się zacznie... Bidulek ciągle ta glowa w coś uderza:) Eh muszę spadać do pracy. Miłego dnia!
  3. tralala - mroże w takich plastikowych kubeczkach, akurat mają po 200 ml. xxx niki - boże, współczuję... Brak mi słów... xxx A mój dostaje szału na maxa! Spał mi teraz pół godziny i znowu ryk! Na noc chyba pójdę do drugiego pokoju, bo mój mąz ma od dziś urlop. Niech zobaczy jak to jest codziennie wstawać do dziecka.
  4. hej u mnie 1,5 kg na plusie po świętach:P Ale w nosie to mam, w koncu codziennie tak nie jem. Poza tym Igor zaczął raczkowac i chyba wyrzynają mu się zęby, bo smarka i jest nieznośny. Dzisiaj mu nagotowałam obiadów na 2 tygodnie, bo słoiczkowych nie chce jeść. Nic mi sie nie chce, młody spał mi dzisiaj dwa razy po pół godziny a tak to ciągle buczy:( Mąż mnie wnerwia do tego. Do tego miesiąc się dopiero zaczął a my już jesteśmy spłukani:( Nie wiem jak w tym kraju mozna normalnie żyć!
  5. Kochane Wesolych świąt!!! xxxx tralala - nie martw się, może sie ułoży:) Odległość i rozłąka robią swoje, ale trzeba walczyć, jeśli choć trochę uczucia pozostało! xxxx ita - odciągaj po troszkę, tak po ok 3 dobach powinno być coraz mniej mleka. Tabletki na spalenie mają tak duże skutki uboczne, że nie warto ich brać. Szałwia pomaga zmniejszyc laktację.
  6. demagoogia - mój też czasem tak mówi o nowej mamusi, to mu zawsze odpowiadam, że i tak by go żadna nie chciała, takiego lenia!
  7. Basia -powiem ci tak, mój Wiktor jak był malutki zanosił się tak strasznie jak Zuzia:( I gdyby mnie ktoś pokierował jak ciebie to tez bym próbowała to leczyć!!! A kosztowało mnie to tyle stresu, sama zresztą wiesz. Nie martw się, ze sie martwisz:) Glowa do góry, dziecko im starsze, tym lepiej znosi płacz. Wiktor zanosi się do teraz, a ma już 5 lat. Tylko że chyba myśmy się przyzwyczaili. xxxxxxxx demagogia - no to czeka cię szykowanie pełną parą:) Troszkę się was uzbiera:) xxxxxxx asiulka - bladego pojęcia nie mam co się robi z tą maszynka:P Ja mam takie zwykle. No i pisz, bo naprawdę ciebie brakowało!!!! Czarny humor w te białe wielkanocne święta mile widziany:P xxxxxxxx Ufff ja upiekłam dwa placki do przelozenia a seromak siedzi w piekarniku. Od rana latam międzu kuchnia a dzieciakami. Igor teraz śpi drugi raz a ja odpoczywam. Potem jeszcze zrobię masę, polewy i będziemy z Wiktorem malowac jajka. Zaraz mąż wróci z pracy, to się zajmie dzieciakami. Może uda mi się jeszcze w kuchni posprzatać.
  8. A ja na odwrót - czekam az potwór wstanie, bo muszę użyć miksera:) Na razie zagniotłam ciasto na spód sernika i posprzatałam w kuchni, bo nie można było przejść:P Do domu na święta nic nie robię, bo zawse potem wyrzucam. Piekę placki i robie sałatkę do teściowej, bo w niedzielę od rana u niej jesteśmy. A w poniedziałek jedziemy do moich rodziców. A jutro po święceniu posprzątam sobie, poprasuję i będzie wsio:) W ogóle to strasznie lubie święta, bo możemy sobie posiedziec rodzinnie:) A tak to wszystko w biegu.
  9. Wiem kaochane, przesadzam... Zaraz się zarejstruję, potem zobaczymy. Już mi przeszło, wczoraj to tak na świeżo było, rozumiecie:) xxxxx asiulka - ja mam takie opaski i niestety nie bardzo mi pomagały. Ale jak już się podleczę to jeszcze popytam lekarza. Ale z tym ćwiczeniami to masz rację, ciut przesadziłam:( A co do wstawania rano, to ja kilka tygodni temu miałam taki szok jak ty - Igor mi się przestawił z 8 na 6 rano. Można się przyzwyczaić:) Ale tez to moze Polci minąć, bądx cierpliwa. xxxxx Dziś już wielki piątek.... A u nas pada śnieg! Biorę się dziś za ciasta, robię dwa nowe, więc mam nadzieję, że wyjda.
  10. Kurcze naczytalam się na internecie i już dziś nie zasnę... Byal u tego ortopedy. Dużo zmian mam w kolanach, m.in. zdarte rzepki, w prawym zawał kości, zakaz mam aerobiku na zawsze:( Ale martwi mnie to, ze dostalam skierowanie na scyntografię kości. Lekarz mówił, że to może nic nie znaczyć, ale że zmiany dotyczą korony kości to trzeba zrobić to badanie, zeby wykluczyć inne zmiany. No i sobie madra poczytałam, że to badanie robi się głównie przy podejrzeniu raka kości:( I glowa pracuje... xxxxxx a tak z innej beczki - mój Igor od kilku dni w ogóle nie chce jeść obiadków. Dziś przy stole tak się gapił na nasz obiad, że dałam mu ziemniaki i rybe. Takie w kawałkach. I zjadl!!! Ryba mu najlepiej smakowała! to była pieczona miruna, ona jest bardzo delikatna w smaku:) Jutro mu sama zrobie zupę, zobaczymy czy zje.
  11. Basia - nie martw się, nic złego przecież się nie dzieje:) A witaminki nie zaszkodzą:) xxxxxx Ja się od rana wzięłam za okna, bo zostało mi w salonie i kuchni. Igor mi świruje za to na maksa. Nie poznaje dziecka! Usypiałam go ponad godzinę, od 4 rano nic nie zjadł! Wyje mi ciagle, marudzi, chce na ręce. Czyżby te kilka dni mojej pracy już tak na niego wpłynęło??? Ale już mam okna umyte, tylko wyprać firanki i powiesić. xxxxxx taralala - a jak sie tę sodę dozuje?
  12. Hej ja tylko na chwilkę, bo zaraz lecę do pracy, miałam teraz okienko. Z mężem dalej wojna, Igor dalej nie śpi po nocach a ja jestem od rana do wieczora na pełnych obrotach. Ale jutro już przerwa swiąteczna i chyba wezmę sie za okno w salonie. Jutro mam ortopedę, zobaczymy, co mi tam wyjdzie. A w ogóle Igor zaczyna mi kombinować i próbuje wstawać:P Jak go postawię koło kanapy to sam stoi:) Zacznie się niedlugo!!!
  13. demagogia - dobrze to ujęlaś jeśli chodzi o facetów!!! xxx basienka - oj sporo je... Ja na twoim miejscu zrobiłabym tak - naszykowała mu porcję np. 200 ml zupki, jeśli po zjedzeniu jest spokojny to mu nie dokładaj, chyba że płacze bo dalej głodny. i tak co 3 godziny. Chodzi też o to, zeby uczyć dzieci zdrowych nawyków żywieniowych, musi mieć przerwę na trwaienie. U mnie nie ma problemu, bo jak zje 100 ml zupy to jest super:) xxxx Basiu - dziekuję:) xxxx Eh o 10 trzeba wychodzić. Mam lekcje do 14 i jeszcze potem spotkanie komisji ZFŚS, jestem członkiem i muszę iść obradowac:) A niech mi ktoś powie, ze nauczyciele stoją tylko 18 godzin przy tablicy i nic więcej nie robią!
  14. tralala - kochana jesteś :) Ja z okolic Wroclawia, więc chyba trochę daleko:P xxxxx Najgorsze jest to, ze on ma teraz na mnie focha i uważa że to JA jestem ta zła, JA przesadzam i się czepiam!!! Będą super święta, bo ja nie odpuszczę, dopóki nie dotrze do tego zakutego łba, że on nawalił! Eh łeb mnie boli z nerwów a zaraz ide do pracy. Aż się boję z nim dzisiaj Igora zostawić.
  15. Padam dzisiaj... Miałam taki maraton od rana że szok! Mąż mnie zawiódł na całej linii, nie odzywam się do niego. Miał pilnowac od rana dzieciaków, bo miałam na 7 do pracy. A ten wczoraj po pracy byl na imprezie i tak się schlał, że nieprzytomny wrócił o 3 nad ranem! Nie dość że się nie wyspalam przez niego to rano mam już wychodzić z domu a ten dalej trup!!! Myślałam że go uduszę gołymi rękami. Dzięki Bogu teściowa była w domu to poprosiłam ja, żeby przyszła. Po 11 wróciłam bo miałam okienko, a ten kretyn znowu się położył spać. A ja w tym czasie Igorowi dałam jeść, ugotowałam rosół, ogarnęłam, dziecko położyłam spać. Z ulgą wyszłam znowu do pracy! Wieczorem oczywiście tez mnie zostawił z kąpaniem. Wstyd mi, że mam tak nieodpowiedzialnego i obojętnęgo męza... Bylo dobrze, dopóki bylam w domu i wszystko robiłam:( Jeszcze się na mnie obraził, że śmiem mu coś wypominać!!! Sorki za wywó, musiałam się wyżalić. Idę spać, bo naprawdę ledwo żyję. Jak każdy dzien taki będzie to do wakacji się wykończe:(
  16. niki - uśmiałam się z tym wąsem!!! Ten twój mąż to jest niezły! xxxxx demagogia - mi przy okresie zawsze waga stoi:( Ostatnio okres miałam chyba z 10 dni! No i musiałam cierpliwie czekać na spadek wagi. A kłócić się ja tez nie umiem z mężem. Jednak za dużo wspólnych spraw jest w ciągu dnia, które trzeba razem obgadać:) xxxxxx tralala - ja w takiej sytuacji absolutnie bym nie jechała! Niech sam przyjedzie do was. A twój D. powinien to zrozumieć. Niech sam pojedzie na godzinkę, dwie. Ale durna sytuacja... xxxxx kasiula- ja nic nie robię, bo dwa dni będziemy u rodziców. Obiecałam sobie solennie, że popróbuję wszystkiego,ale z ogromnym umiarem. Na boże narodzenie tak się obżarłam, że dwa kilo przytylam! Ale to było przejedzenie,więc te kilogramy w kilka dni mi odleciały. xxxxxx limetka - powodzenia na rehabilitacji:) xxxxxx A my byliśmy pół dnia u mojej mamy:) Lubię u niej posiedzieć, czuję się jak za dawnych czasów:) Igor nie chciał spać u niej, ale na 5 minut mi usnął w samochodzie.Myślałam, że jak go przełożę do łózeczka to będzie spał, a ta cholera oczy jak 5 zł!!! Musiałam go rozebrać,wykąpać,nakarmić i zasnął. Chyba nie można mu burzyć rytmu dnia, bo bidulek się gubi. Kurcze musze iśc jutro na 7 rano do pracy, dobrze że moj syn mnie nie rozpieszcza i wstanie o 6 rano to dla mnie normlaka:P
  17. Basiu - ale ja wcale nie mam takiego aż talentu kulinarnego:) po prostu lubię to i teraz na diecie brakuje mi tego! Cuduję z dopuszczalnymi produktami:P xxxxxx kasiula - gratulacje z wagą! A co planujesz na święta? Robisz przerwę, czy trzymasz? Ja chyba trochę odpuszczę, ważę już 68,5 kg więc nawet jak te 2 kg z obzarstwa przybędzie to zal wszystkiego nie spróbować:P xxxxxx Xaraa -dzięki za zaproszenie na fb:) xxxxxx tralala - nie martw się, to może być na okres ale też ten ból może się wiązać z powrotem owulacji. Może jajniki na nowo zaczynają pracować, stąd ten ból. xxxxxx Jezu ale ja się dzisiaj w sklepie wstydu najadłam... Mąż zostawił mnie w sklepie i pojechał z Wiktorem na basen. Zostawil mi swoją kartę kredytową, bo już jesteśmy spłukani. Zawsze ją brałam i do tej pory było ok, a tu nagle pani przy kasie mowi, że nie mogę zapłacić kartą męża!!! Kolejka za mną, ja łzy w oczach a ona się uparła i już! Boże jak mi było głupio, bo mówię że nie mam pieniędzy i z tej karty nie mogę wypłacić z bankomatu. Musiała mi babka cofnąć caly parago, zabrać wózek z zakupami a ja czekałam na męża, żeby je jeszcze raz skasowac i zapłacić. A najlepsze jest to, ze poszłam potem doinnej kasy i tamta kasjerka nawet nie spojrzała, czyja to karta!!!
  18. tralala - ból brzucha może być oznaka ciązy, ale czy jest to możliwe u ciebie? Zrób test zaniw weźmiesz tabletki. W ogóle lekarz powinien ci po takiej przerwie długiej zrobić usg dopochwowe,mój zawsze tak robi. No i to że cię nie zbadal to bardzo nieprofesjonalne!!! Trzymam kciuki żeby było dobrze:) xxxxxxxx Basiu - bardzo ci dziękuję za te rady!!! Super móc tak kogoś spytać:) Kupię sobie ten kremik po wypłacie:P xxxxxxxx demagogia - a to ci psikus!!! Mój raz coś takiego odstawił jak był malutki:P xxxxxxxx Xaraa - my też nie wychodzimy z domu:( w nocy bylo -16!!! xxxxxxxx
  19. mamakostaka - dobrze że nie wymiotuje i nie ma biegunki! Jak szczepiłaś to może się tylko na takim incydencie skończyć. Całe szczęście! xxxxx Boże a ja padam... Igor nie spał od 15.30 i tak od 17.30 już był meksyk! Na szczęście po 19 zjadł i padł w minutę. Idę się wykąpać.
  20. Basiu - nurofen co 8 godzin się daje, jak trzeba wcześniej to daj paracetamol. xxxx demagogia - oj mam:( I do tego męża jakies 3 cm niższego:( Więc obcasy noszę tylko jak idę gdzieś sama.
  21. ardi- kurcze wszedzie korupcja... :( xxxx mamoostka - bidulek niech się trzyma! Polecam ors z apteki na odwodnienie! Paskudne w smaku ale daje się po łyżeczce kilka razy dziennie. Uzupełnia elektrolity. xxxx demagogia - to masz podobna koleżankę:) Zobaczymy czy uda nam się osiągnąć cel:) Ja na razie nie ćwiczę, bo czekam co powie mi ortopeda z kolanem. Boję się, żeby mi się coś tam gorszego nie zrobiło. Podejrzewam, że raczej zostanie mi już tylko rowerek. A co do sprzątania to ja umyłam okna na piętrze a potem się popsuła pogoda. Chciałabym jeszcze w salonie umyć, ale jak nie będzie ciut cieplej toodpuszczę. poza tym wysprzatalam łazienki od sufitu dopodlogi. Kuchni mi sie już nie chce sprzatać tak generalnie. xxxx Basiu - dziękuję kochana za info o kremie, a go można srtosowac do codziennej pielęgnacji? A Zuzia widzę strasznie się zrobiła przylepa... Próbuj powolutku to zmieniać, bo inaczej z domu nie wyjdziesz! xxxx Camerata - bardzo dziękuję za miłe słowa:) W weekendy na pewno będę was nadrabiać:) xxxx Własnie się Igor obudził, pospal mi 2 godziny:) Mam nadzieję, ze już wytrzyma do kąpania. Ja posprzatalam caly dom i tak od godziny zamulam przed kompem. Mąż w pracy:(
  22. niki - ach czasem się boję że mi sił nie straczy na tę organizację... Ale damy radę:P xxxxxxx ita - dobrze że twojemu tacie nic się nie stalo!!! A ty kiedy wracasz do pracy? Wiesz ja trafiłam trochę z deszczu pod rynnę - wyrwałam sie od moich dzieci do cudzych:P xxxxxxx demagogia - ja mam 176 cm wzrostu, do porodu szlam z wagą 95 kg (!!!) a teraz ważę 68 kg:) Jeszcze tak 4kg i będzie super:) Jak wazyłam 2 lata temu 64 kg to czułam się bardzo dobrze i do tego dążę. Dziękuję za komplement:) xxxxxxx U nas znowu kiepska noc, Igor ciągle się przebudza i już nie wiem o co chodzi i co robić:( Wstaje przed 6 rano, glowa mi pęka. Właśnie go położyłam spać. Kurcze w lodówce tylko światło a tak mi się okropnie nie chce jechać na zakupy! xxxxxxx asiulka - a co z tą twoją Polcią się dzieje? Skoku chyba niema,więc może faktycznie ząbki?
  23. demagogia -dzieci się bardzo ucieszyły :) Nauczyciele tez i otrzymałam wiele miłych komentarzy, jak świetnie wyglądam :) A na twoim miesjcu z mężem zrobilabym dokładnie tak samo!!! Zostaw go z młodym bez skrupułów!!! Kup sobie coś ekstra, wróć i powiedz, ze to od niego na przeprosiny:P Ja tak ostatnio zrobiłam:D xxxxxxxxxx tralala - pracy dopiero mnóstwo przede mną, ale damy radę:) A co ty znów nicka zmieniłaś na starego? xxxxxxxxxx Igorek mi pięknie zjadł mleczko i usnął. Zaraz Wiktora wygonię spac i mam luuuuuz.... Szkoda że mąż cały weekend w pracy na drugie zmiany:( Można by było opić mój powrót do pracy lampką wina:)
  24. Przeżyłam!!!! Nawet nie bylo tak źle:P Dzieciaki w porządku, na świetlicę muszę cos wymyslec, bo się zanudzę. Igor ładnie jadł teściowej a jak przyszłam to spał i do tej pory śpi:) Zjadłam i czuję sie padnięta. Ale jak wyzdrowieję i ciepło przyjdzie to będzie git:) xxxxxx demagogia - bardzo smutna historia... xxxxxx tralala - ja bralam cerazette, nawet w miarę się czułam po nich.
  25. agata - dopiero doczytałam, co się u ciebie stało... Przykro mi bardzo, trzymajcie się! xxxxx demagogia, tralala - ale j anie chcę was zostawiać, oj nie:P Tylko że boję się że nie będę mogła każdemu coś odpisać, nie będę miała czasu. Ale idzie wiosna (prawdopodobnie), dzień będzie dłuższy i mam nadzieję, że się jakoś ogarnę. xxxxx Kurcze te godziny pracy są okropna. Mam dzis na 11, gdybym miała na 8 to już by zlecialo! A tak siedzę... Posprzatałam, Igor zdążył się już wyspać, wykąpałam się, wyszykowałam i teraz mi żołądek skręca, bo jednak jakieś nerwy są. W końcu prawie rok mnie nie było!
×