goja27.10

tralaa - no własnie, czasem serce sie kraje... Ponoć im młodsze dziecko tym szybciej się uczy, ale jak widac sa wyjątki:) Mój tradycyjnie usnął o 10, więc chyba nie będę go wcześniej kładła. Rozłożyłam mu dzisiaj matę edukacyjną i nawet fajnie w niej lezał, jakieś 15 minut:) Bardziej nasłuchiwał dźwięków, bo na ogladanie zabawek jeszcze wczesnie.

hej u nas już chyba się utarły pewne zwyczaje - wieczorem 2 godziny usypiania i w nocy pobudki co 2 godziny:) Chyba mój organizm tez sie przyzwyczaił, bo nawet się wysypiam. Ale powiem wam, że od kilku dni usypiam igora wedlug Tracy Hogg i niestety jej teorie się nie sprawdzają. Albo ja coś źle robię:( Kładę Igora do łóżeczka i usypianie nam zajmuje bardzo dużo czasu. A w książce autorka pisze, że wystarczy przyjść do dziecka jak płacze kilka razy i zasnie. Chyba mam bardzo oporne dziecko:(

ita - to normlane tak jak pisza dziewczyny - wina hormonów:) U chłopców tez mogą być opuchnięte brodawki. Mój też tak ma. Co do kup to u nas jest kilka dziennie, więc nie wiem, co robić, jak ich nie ma kilka dni. Moj padł po 3 godzinach usypiania i śpi ponad 2 godziny. jak wstanie to idziemy na spacer:) Nawet ładna pogoda, więc z chęcią pospacerujemy.

ita - w sumie używałam tego tylko kilka razy:) Nie chcę przyzwyczajac młodego, że mu się pomaga w zrobieniu kupy i bączków. Stosuję to w takich przypadkach, kiedy ewidentnie się męczy. Te rurki są z miękkiego tworzywa, chyba silikon i mają delikatną, zaokragloną końcówkę. http://allegro.pl/kolka-niemowleca-rurka-antykolkowa-na-kolke-i2546640680.html To link do sprzedawcy, u którego kupiłam. Przesyłkę miałam w domu juz na drugi dzień! A zamawiałam pocztą:) malutka - podziwiam was za siły i powodzenia! tralala - rozumiem twoją tęsknote, ale już niedługo pisałaś że będziecie razem:) U nas w miarę fajna noc, 4 karmienia i młody sie nie rozbudzał. Tylko o 6.30 pobudka i teraz jęczy, bo nie może usnąć.

Aneta - ja kupiłam na allegro - 3,99 zł za sztukę Suselek - dobrze że jakoś doszłaś do siebie:) Powolutku i się ułoży, glowa do góry! tralala - nie przejmuj się, ze będzie już duży, najwazniejsze żeby wam pasował termin:) A jak będziecie już wszyscy razem to będzie też łatwiej:) Mnie mój wkurzył, od rana prosiłam o odkurzenie i o 16 się łaskawie zebrał:( Do tego Igor nie śpi od ponad 3 godzin a jedziemy teraz do mojej mamy i boje się, że będzie sajgon! Licze że zaśnie w foteliku i trochę pośpi u niej. Mamy blisko to najwyżej wrócimy szybko.

Widzę, że wszystkie wzięłyście sie za porządki:P Ja ugotowałam barszcz, posprzatałam łazienki i powycierałam kurze. Czekam aż mąż poodkurza, umyje podłogi i będzie posprzątane:) Igor ładnie śpi, więc mam teraz chwile dla siebie. Nie wiem czemu w dzień mi sam w łóżeczku zasypia a wieczorem ryczy:( A moze to ja jestem mniej cierpliwa i bardziej zmęczona, nie wiem. Po południu jedziemy do mojego brata prosić go, żeby został ojcem chrzestnym. A wy myślicie już o chrzcie? My robimy w październiku razem z urodzinami starszego syna. Przyznam szczerze, że ze względów ekonomicznych, żeby nie robić dwoch imprez.

ita - mam te rurki i używam. Teraz już rzadko, bo w miarę Igorowi się unormowało, chyba że widze jak bardzo się męczy. Ale sa super. Trzeba uważać, bo po takiej rurce leci jak z kranu i znowu mi dywan wypaskudził:P sikorka - faktycznie jak samotna matka:( Współczuję ci:(

asiulka - to długa macie pępek, a czym go czyścisz? U nas zacząl odpadać, jak mąż porządnie go wyczyścil octeniseptem i spirytusem. Bo już zaczynało być brzydko pod kikutem. A u nas ciężka noc. Zsikał mi się po pachy i musiałam go całego przebrać. No i tak się rozbudził, że marudził od 3.30 do 6 rano:( Do tego mąż był wczoraj na imprezie i teraz śpi, więc żadnej pomocy przy dzieciach nie mam. A tez przydałoby się posprzatać.

Basia - ja bym obstawiała, że małą bolał brzuch nie od tłustego ale w ogóle od nabiału. Może za czesto jadłas ten ser? U nas noc nawet nawet:) Teraz młody usnął a potem jedziemy na szybkie zakupy.

sikorka - oj bidulo, współczuję rozstania:( A u mnie w miarę spokój. W dzien Igor mi ladnie sam zasypiał w łóżeczku i teraz też próbujemy:) Wykapany, najedzony, ale trochę marudzi:( W każdym razie nie pręzy się i nie płacze. tralala - ja mialam podobnie po urodzeniu starszego syna. Probowaliśmy ale tak mnie jeszcze bolalo, że musieliśmy poczekać. Dziewczyny kiedy powinny się rozpuścić szwy? Bo u mnie minęło 2,5 tygodnia a jeszcze coś czuję, że jest. Boję się, zeby się nie wrosły. kasiula - znam ten jadłospis, ale nie moge nabialu:(

sikorka - podziwiam za takie szybkie przytulanie!!! Ja czekam aż minie 6 tygodni, bo odchody się pojawiają nawet jak się juz nie krwawi - w uplawach. i łatwo o zakażenie. Poza tym czekam na zielone światło od lekarza. zreszta rana mnie jeszcze ciągnie i na razie w ogole nie myślę o seksie.

aneta - ja też chyba się zdecyduję na spiralę, ale bez hormonów. Te hormony mi tak obniżają libido, że bez sensu wtedy cała antykoncepcja! Moja szwagierka zakładała w czerwcu i nie ma żadnych efektów ubocznych. koszt to u nas 450 zł, ale na 5 lat, więc warto. Miss - przy zastrzyku jest takie ryzyko, że jak źle będziesz znosić dawkę hormonów, to musisz sie te 3 miesiące męczyć. poza tym to chyba dośc drogo wychodzi:( Uczę mlodego samemu zasypiac w łóżeczku:P Jakieś 40 minut zasypiał, byłam go uspokajać 3 razy, więc nie jest źle, jak na pierwszy raz:)

ita - ja ogólnie czytam, choć generalnie chodzi mi głównie o usypianie. Z pierwszym synem stosowaliśmy zasady z tej książki i maly super sam zasypiał:) Tylko że późno wtedy ją odkryłam, dlatego teraz się wzięłam znów za czytanie, póki Igor jeszcze maleńki. taka tam aga - ale masz hardcore!!! Ale pociesz się, że nic nie trwa wiecznie:) Tylko szkoda ciebie, bo w końcu stracisz siły... A u nas kolejna noc w miarę ok, mimo że mlody ma ten katar. Już dziś jest lepiej. Też wzdęcia ma mniejsze i rzadziej. Właśnie sie obudził po dwugodzinnej drzemce:)

pandora - w sumie racja:) Wyśle na wspólnego malia

fabi - gratulacje! asiulka - no wreszcie będziesz się cieszyć macierzyństwem:) Super że wychodzicie na prostą! A mój maluch spi od 14 z przerwami. Ciesze się, że śpi, choć ciągle go przebudza zatkany nosek:( Ale przynajmniej może jeść, bo wszedzie czytam, że na katar najlepsze mleko mamy:) Czytam sobie "Język niemowląt" Tracy Hogg. Kiedyś już czytałam te książkę i jest super. Jak któraś chce to mogę wysłać na maila. Naprawdę wiele rad się sprawdza:)

Basia- mój starszy syn miał coś z bioderkami i lekarz nam powiedział, że takie asymetrie same się wyrównują z czasem. Nie kazał pieluszkowac tylko kłaść młodego na żabkę. I na kolejnym usg wszystko było już dobrze. Tym razem pediatra nawet nie kazała nam robić usg, bo jest dobrze. Co do szczepień to u nas zapisuje się na patronażu. My mamy na poczatku października i szczepimy 5w1 oraz rotavirusy. Niestety przypałętał się Igorowi katar:( Świszczy mu w tym nosku i się trochę męczy bidulek. Pewnie starszy brat go zaraził, ale nie jestem w stani ich calkiem od siebie odseparowac. Na razie sama mu czyszczę nosek, ale trochę mam stracha, szczegolnie kiedy śpi. Co do kapturkow - nie używałam, przemęczyłam się z krwawiącymi brodawkami i już jest dobrze. Leje u nas cały dzień i taka śpiąca atmosfera w domu. Położyłabym się, ale starszy zaraz wraca z przedszkola. Kurcze nawet nie mam do jedzenia nic w domu a nie ma jak się do sklepu wyrwać:(

vicodin - a daliśmy jakoś radę:) Latałam od jednego do drugiego, w końcu ten starszy szybciej usnął. Młody wył 2 godziny niestety:( tralala - ja też myję siusiaka mu tylko na wierzchu, nie naciągam. U starszego nie było nigdy problemu. A u nas noc znowu do bani:( Igor budził się co godzinę i już od 5.30 nie spał:( Głowa mi leci dosłownie. Ale poprawiłam sobie humor u fryzjera, bo wreszcie wyglądam jak człowiek.

Margaretka bardzo bardzo współczuję, brak mi słów... Dziewczyny nie poddawajcie się z karmieniem. Może dzieci marudzi z innego powodu? Mój jak jest zmęczony to tak marudzi. My dzisiaj cały dzień na dworze i młody śpi jak zabity w wózku. W nocy szajba jak zawsze ale chyba już przywyklam. Mąż dzisiaj pierwszy dzień w pracy i sami z chłopakami siedzimy do 23.

sikorka - a tez ci waga stanęła? Bo mi spadło 11 kg i od kilku dni waga ani drgnie:( Też bym chciała tak do 70 kg dojść. U nas cięzka noc jak zawsze:( Najgorsze to usypianie, trwa po kilka godzin:( Już nie wiem co na niego podziała.

Basia - no to ładną nocke miałaś:) Oby tak dalej! Chociaż wieczor nieciekawy, więc chyba nie ma żadnych reguł jeśli chodzi o dzieci. asiulka - mnie to może stres tak zablokował, że nic nie leciało. Podziwiam cię, ze tyle ściągasz, ja to nie znoszę laktatora. Nie mam do tego cierpliwości... Moje dziecie dzisiaj odsypia noc. Był dwa razy na spacerze i pięknie spał. Teraz tez śpi i najchętniej też bym się położyła, ale mąż wyszedł i starszy synek został w domu z nami. Nie wiem jak od poniedziałku będę sama funkcjonować, jak mąż wróci do pracy:( Liczę tano, że Igor się trochę poprzestawia na dłuższe spanie w nocy. A poza tym zimno i jesiennie się zrobiło:( A tak liczyłam na to, że z malutkim zaznamy trochę lata:( Mam jeszcze do was pytanko. Wczoraj odpadł nam pępek ale w środku została taka ślimaczaca się ranka. Kurcze nie wiem czy to normalne, z pierwszym nie mieliśmy tego. Troszkę brzydko pachnie, ale mam nadzieję że się zagoi. Miałyście tez tak?

A u nas chyba jakis kryzys:( igor wczoraj nie mógł zasnąć od 20 do 23 a potem co 45 minut się budził na jedzenie. Do tego wkurzał się przy cycku, płakał, pluł. Ja juz miałam takie miękkie cycki jak nigdy:( Wkurzyłam sie i stwierdziłam, że odciągnę to może z butli się szybciej naje. I po 15 minutach wyciągnęłam ledwo 10 ml!!!! Schowałam laktator, wzięłam młodego jeszcze raz do cycka i mleko leciało! Jestem więc dowodem na to że nie wolno zawartości piersi mierzyć laktatorem. Miss - wiesz co za dlugo to niezdrowo:P Ja pierwszego syna karmiłam do 8 miesiąca i tyle starczyło i jemu i mi:)

Miss- czort wie, czy jak będziesz tak dawac cyca to czy ci pokarm nie zacznie zanikać. Ale nie wiem, trudno poradzić. Mój mi dzisiaj taka kupę odwalił prosto na mnie! Musiałam się kąpać i prac dywan:D

Kurcze zamurowalo mnie:( Aż się poryczałam:(

sikorka - wyczytałam, ze delicol zaczyna działać przy regularnym stosowaniu, więc po jednym razie może nic nie dać. Ja dzisiaj użyłam tej rurki antykolkowej. Ale wystarczyło, że ledwo pupy dotknęłam a obsrał mi się mlody na prawo i lewo:P Ale jaką błogość zobaczyłam na jego buzi! Niestety zaczął mi marudzić przy cycku, bo jak się naje to chce cmokać i się wkurza, że mleko leci. No i daliśmy mu smoczek:( Nie chciałam tak wcześnie, ale sutki mi odpadają. Załapał szybko i nawet usypia przy nim. A co do witamin to zaczęłam je podawać rano, żeby uniknąć wieczornych kolek - tak na wszelki wypadek. malutka - to bardzo mało przybrała - miesięcznie powinna ok 1-1,2 kg przybierać. Basia - mieliśmy podobną noc, tylko u nas zaczęło się o 3 a skończyło o 7.30:( No a mój jak zasnął ok 19 to dalej śpi. A potem mi będzie wojował do północy:(

Miss - nie bluźnij kobieto i dziękuj bogu, ze ci tak spi!!!