goja27.10
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez goja27.10
-
Basia -idealny post do kawki - popiłam i poczytałam :P Milo znów cię posłuchac:) xxxxxxxxxxx niki - ja tez mam tę pastę:) xxxxxxxxxxx asiulka - boze ty uważaj na siebie kobieto!!! Dobrze że tak tylko się skonczyło:) xxxxxxxxxxx Ja idę zaraz do lekarza z tymi kolanami, zobaczymy co mi powie. Potem na zakupy a wieczorem na basen z Wiktorem. A mialam dziś odpoczywać... A na wieczór zaplanowałam niespodziankę dla męża:P Kupiłam sobie gorset, pończochy i pas:P Ciekawe czy mu się spodoba... Mam tylko nadzieję, ze nie będzie się śmiał jak mnie zobaczy!
-
Teściowa została chwilę z Igorem, więc wyrwałam się do ośrodka zdrowia i jednak najpierw internista. Kurcze zła jestem na te cholerne kolana, ale między bogiem a prawdą to dokuczają mi już ładne parę lat:( xxxxx Camerata - mój Wiktor uwielbia fryzjera, po tacie:P Powodzenia! xxxxxx demagogia - przeszło na mnie, wstałam z zawalonym gardłem:P Ale tantum verde poszło w ruch! xxxxxxx Malinowy - znam trochę Wrocław, więc jak bedziesz miał jakieś pytania to pisz:) Mogę polecić fajne miejsca:) xxxxxxxx tralala - powodzenia na szczepieniu! I dzięki za życzenia, tak mój jest Wiktor i Igor:) xxxxxxxx Moj małpiszon spał jakieś 30minut i jęczy mi teraz:( W ogóle spal dziś w nocy jakies 5 godzin,miałam z nim urwanie głowy!
-
asiulka - jestem, jestem:) I własnie tak jak piszesz - czytam was na bieżąco, bo lubię:) Nie zawsze odpiszę, bo czasem nie ma potrzeby, czasem zapomnę a czasem nie mam nic do powiedzenia. Ale lubię tu zajrzeć do was:) P.S. Goi:P
-
niki - idźdo zwyklego nawet dentysty, on cię najwyzej pokieruje gdzie trzeba:) Nie zostawiaj tak tego, bo to naprawdę moze być próchnica. Leków w płynie nie podawałaś jakiś? One często mają wpływ na zęby. xxxxxxxxxxxxxxxx demgogia - zdrówka życze:) xxxxxxxxxxxxxxxx Xaraa - obserwuj, jak przejdzie to ok a jak nie to do lekarza idźcie. Ja już nie karmię, więc nie odpowiem ci co do kupy:) xxxxxxxxxxxxxxxx W ogóle dziękuję wszystkim za miłe komplementy:) Rosnę w siłę dzięki temu:D Mężowi foch szybko przeszedł:) Moje następne wyjście w drugi dzień świat, już dziewczyny ustawione. Ale jedziemy na miasto i poszalejemy sobie cała noc na parkiecie. xxxxxxxxxxxxxxx Mam takie pytanko nie dotyczace dzieci. Okropnie bolą mnie kolana, chyba przegięłam z ćwiczeniami i nie wiem do jakiego lekarza iść. Czy do ortopedy, chirurga czy internisty. No i czy trzeba mieć skierowania?
-
Wivi - u nas dziąsła nie były czerwone a Igor prawie nic kompletnie nie jadł! Też się tak strasznie martwiłam, próbowałam go karmić strzykawką, ale nie chciał:( Zjadał mi ledwo 400 ml mleka na dobę! A potem wyszły dwa piękne ząbki i apetyt powoli wrócił:) xx A mnie głowa okropnie boli i jakaś jestem przybita:( Mąż ma focha za imprezę i jest mi cholernie przykro bo sam mnie namawiał:( Do tego ćwiczyłam wczoraj pierwszy raz kilera i tak mnie po tym boli kolano, że utykam. xx a..ga.ta -jak ci się udaje tyle ćwiczyć jednego dnia? Przecież to ze 3 godziny w sumie! Jeju ja ledwo tę jedną wyskrobię...
-
Hej,spóźnione życzenia dla kobietek!!! Ja dziś umieram po wczorajszej imprezie! Wybawiłyśmy się z dziecwzynami na zapas! No i napiłyśmy się tez nieźle:P Ledwo do domu doszłam.
-
demagogia - ja robię podobnie żurek, ale kupuję z winiary i już go niczym nie zabielam. Do tego ziemniaki, biała kiełbasa i jajko. Też bardzo lubię tę zupę:)
-
Kuźwa pisałam rano i net mi wysiadł! Teraz nadrobilam:) xxxxxxxxxxxxxxxxxxxx asiulka - dziekuję kochana za komplement,szczególnie ten na temat czystości w domu:P Zdjęcie zrobione tuż po sprzataniu:D A u nas zabawki są tylko w jednym miejscu na dywanie, bo ja nie znoszę jak są porozwalane. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx demagogia - ja też czasem plamię w środku cyklu, to normalne, nie martw się:) A królika rzuć w diabły!!! Albo teściowej, jeden grzyb:P xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx tralala - ładne postępy Brajan robi! To taki przodownik w naszej gromadzie:) xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx niki - wybacz ale nie mogłam nie parsknąć śmiechem z twojego męża:) Ale takie rzeczy czasem się zdarzają, jeśli się powtórzy to wtedy dopiero zacznij się martwić. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx U nas dzisiaj szalony dzień. Zakupy od rana a potem mała imprezka u znajomych. Mąż sobie ciut chlapną i śpi z chlopakami:) Za to ja jutro wychodzę z dziewczynami na warsztaty z okazji dnia kobiet a potem na drineczka:) Rózno za dwa tygodnie wracam do pracy i dziś dostałam maila od koleżanki, że czekają na mnie z utęsknieniem:) A Igor mi siedzi sam tak porządnie od tygodnia, i też pełza:) Do tyłu to migiem a do przodu to musi się bardziej namęczyć. I ciągle kłapie babbaba, mamamam, tatata, gagaga:) Buzia mu się nie zamyka:)
-
tralala - dziękuję:) xx U nas dziś całkiem calkiem nocka... Dwa razy jedzonko i tylko jakieś trzy razy budził się bez powodu. O 6 pobudka oczywiście:) Ale dziś mąż ma wolne i dzięki temu ja mam lepszy humor i nastawienie na cały dzień:)
-
demagogia - racja:) Choć NAtalka tez zuch ale w innej dziedzinie:P xx Wivi - no to super że u was taka poprawa! A ja karmię na leżąco w łóżeczku albo półleżąco w leżaczku lub na moich rękach. xx Położyłam potwora drugi raz spać. Oby to była dłuższa drzemka! Fajnie się spędza z nim czas, bo już potrafi sie bawić i siedzimy sobie na podłodze, albo na parapecie, albo przed lustrem:) Ale jestem juz tym taka zmęczona... Szczególnie że mało śpię a robota w domu czeka. Znów mam tyle prasowania, ale wezmę się za nie jak mąz wroci z pracy. Pogoda za to piękna, a ja po kwasach i oczyszczaniu nie za bardzo mogę wychodzic na słońce. Dlatego wyjdziemy tylko na chwilę po Wiktora do przedszkola:)
-
Hej, demagogia od razu widac, kiedy ci Kacper śpi, bo nadrabiasz na kafe:) A z królikiem tez dalabym sobie spokój... xx tralala - zainspirowałaś mnie i zrobiłam sobie dziś też zdjęcia:) Za miesiąc znowu cyknę i zobaczymy:) A Natalka zuch!!! xx Ja dziś spałam 3 godzinki niestety:( Igor dalej w nocy świruje. Ale wstaliśmy, wyprałam pościel, wywiesiłam kołdry na slonko, posprzatalam. O 9.30 młody poszedł spac, więc wzięłam się za skalpel, niestety spał tylko pół godziny i musiał 10 minut na mamę poczekać:) Nie wiem czemu mu się tak poprzestawialo:( Zawsze spał rano ok 1,5 godziny.
-
tralala - nieźle, nieźle:) Motywujesz mnie:) I chyba sobei powinnam też zrobić zdjęcie, żałuję, że nie zrobiłam w październiku przed odchudzaniem, to by była mega motywacja! xx demagogia - nie mam bladego pojęcia, co zrobic z królikiem:P Myślę, że najlepiej potem go zmielić. Mogłaś ugotować całego, zmielić i w porcjach pomrozić. Potem tylko byś dodawało do zupek. xx Ja dziś wyglądam jak trędowata:P Mam nadzieję, ze tak nie zostanie! Ale tapetę rzuciłam na twarz i jakoś do lekarza się udałam. Na szczęście mimo braku książekczki podbił mi wszystkie pozwolenia na pracę. Niestety św. Antoni nie pomógł:P Poza tym znowu padam, Igor w nocy wstawał milion razy a o 6 to już był koniec spania. Do tego na drzemkę mi usnął dopiero o 11.30, po walce! Zrobiłam sernik na zimno (dietetyczny), piersi duszone w sosie koperkowo-porowym (tez dietetyczne) i jak młody wstanie to pójdziemy na spacer. Musze kupić na wieczór winko, bo spotykam się z kuzynką na pogaduchy.
-
ita - tak myslałam o tobie i przypomniało mi się, ze jak ja Igora dokarmiałam tylko raz na noc to mi spał tez ledwo 2-3 godziny. Przestał tyle jeść dopiero jak go zupełnie odstawiłam od cycka. xx A ja mam takiego nerwa że aż mnie łeb rozbolal. Jutro mam badania u lekarza medycyny pracy a zasranej książeczki nie mogę znaleźć!!! No wiecie co, jakby się pod ziemię zapadła! Przeszukałam cały dom już 3 razy! Zaczynam się zastanawiać, czy mam zwidy czy może ją przypadkiem wyrzuciłam:(
-
asiulka - a skąd wiesz na jakim mleku są kaszki? Jest gdzieś napisane? Bo mój woli te z nestle niż bobovity:) xx A obrazki tych drzew są piękne! Najlepiej byłoby wyciąć szablon naklejkę w ploterze i malować. Jakbym planowała Igorowi pokój to na pewno coś takiego by się tam znalazło. Ale chyba damy chłopców do jednego a Wiktor miał niedawno remont. Do tego ma na całą ścianę tapetę z postaciami bajki Cars, więc już nic więcej nie da się dołożyć:) xx Ja powoli się szykuje do wyjścia, za pół godzinki idę do kosmetyczki. Mam nadzieję, że jak wróce to przynajmniej Igor będzie spał:)
-
Właśnie wróciłam z drugiego spacerku, bo byłam po starszego w przedszkolu i to słońce jest cudne:) Igor śpi a od wczoraj ma apetyt jak słoń! Dziś już mi jadł 2xmleko, kaszkę i zupkę:) xx ita - a może jemu chce się pić a nie jeść? Próbowałaś mu dawać wodę? Bo to aż dziwne, ze mm tak często je i to z kaszką! A może on chce cycka i dlatego się budzi? Kurcze, ciężka sprawa. A moze daj mu na noc kasze na gęsto? xx Basia - super że tobie tez się humor poprawił:)
-
tralala - ja mam na szczęście gondolę podnoszoną, bo faktycznie młody by na płasko nie wylezał! Gapił się godzinę na drogę:)
-
ita - ja do mleka daję ok 2 miarki kleiku i śpi mi 4-5 godzin w nocy. Może to nie od tego zalezy? Dawałam czasem mu kaszkę ryżowa zamiast kleiku i spał tyle samo. xx Bylismy na spacerku i tak sobie podładowałam baterie tym słoneczkiem, że chce mi się już wszystkiego!!! Boże ile taka zwykła pogoda może cudów zdziałac! xx limatka - to malutko ci śpi:( Nic dziwnego, ze na nic nie masz ani czasu ani chęci. xx sikorka - już na górze? Super, oby tylko bezboleśnie wyszły:) Mój starszy syn to miał śmiesznie zęby - bo najpierw wyszły dolne jedynki a potem górne dwojki i wyglądał jak mąly wampir:)
-
asiulka - :) xx Jestem i was czytam:) Ale przez te dni po pierwsze czułam się jak wypluta ścierka a po drugie powróciły mi okropne bóle głowy:( Kiedyś miałam często te napady, ale w ciąży minęły i myślałam, że po problemie. Niestety wróciły:( Mam te bóle prawdopodobnie od zatok i pomaga mi ibuprom zatoki, ale co wychodze to zapomnę zajśc do apteki. A dziś rano zaświeciło słońce i jakoś mi się zrobiło tak lżej na duszy:) Igor nawet w miarę spokojny, w nocy dalej strasznie często się budzi, ale w dzień jest ok. Niestety w weekend sobie popuściłam i waga mi poszła w górę:( Ale dziś już ćwiczyłam i biorę się w garść. Do tego mam kosmetyczkę wieczorem - oczyszczanie twarzy, więc zawsze to jakiś relaks. A jutro rano idę do lekarza medycyny pracy, jak mnie zobaczy z taka buzią to mi pozwolenia nie podbije:P xx demagogia - u nas są też 2 drzemki - ok 10-12 a potem 14-16. Mniej więcej oczywiście. xx xaraa - no to kamień z serca:)
-
tralala - wiesz co, chyba jednak nie... Wkurza mnie, jest nieznośny nocami ale kocham go tak bardzo, że jak tylko znika z moich oczu to tesknię:) Ale dziękuję:) Podrzucę ci go jak wejdzie w okres dojrzewania:P
-
asiulka - a własciwie to nie ma o czym pisać... xx Igor wczoraj w nocy dał mega koncert, chyba po szczepieniu. Spaliśmy potem razem i miałam niecały metr przestrzeni na łóżku. Głowa mnie cały dzień rypie, byłam na zakupach. Mąż znów w pracy i juz mam dość samotnych dni i wieczorów. Padam na mordę. W dodatku dziewczyna, która za mnie pracuje poszła już na l4, więc za 3 tyg. jak wrócę to nie ogarnę burdelu. Moja klasa zeszła na psy, ponoć są najgorsi w całej szkole tak im nowa pani popuściła. A jeśli ja dalej nie będe spać w nocy to w pracy chyba się pochlastam. Doła mam w ogóle i nie chce mi się nic odpisywać, radzić, bo to bez sensu.
-
asiulka - nie ma sprawiedliwości na tym świecie... A chore dziecko to największe nieszczęście:( A moze ta wysypka od śliny? Moj Igor takma jak dużo mu leci z buzi,są takie wtedy drobniutkie czerwone krosteczki.
-
demagogia - musi byc 48 godzin przerwy, żeby nie zamęczyć mięśni:) Możesz normalnie jeździć co drugi dzień, bo lepiej żebyś sobie czegoś nie uszkodziła. Nakrętki to może do ogólych śmieci? xxx Znowu padam:( Ja nie wiem, kiedy uda mi się w końcu odpocząć. A dziś to czuję się okropnie:( Jestem niewyspana, bolą mnie mięśnie, głowa i na nic nie mam siły:( Mój mąż miał mieć jutro wolne, i dupa:( Znowu go wezwali na jakąś dodatkową służbę:( Aż mi się płakać chce, taka jestem zmęczona... A za 3 tygodnie powrót do pracy... Na święta palcem nie kiwnę, nic nie będe szykować.
-
ita!!! Jak nie jak tak!! Nawet sobie twoje fotki obejrzalam:)
-
demagogia - to wy przez całą zimę nie wychodziliście na spacer???? Weź nie sluchaj męża, ubierz młodego i idźcie!
-
Jejku a ja ugotowana jestem! Na dworze zrobiło sie ciepło a myśmy się nalatali z Igorem. Na szczepieniu ok waży 7520 czyli nie jest jakimś olbrzymem, ale też nie malutki:) chwilke popłakał a teraz śpi już w swoim łóżeczku. Byłam też w pracy po skierowanie na badania okresowe. A poza tym wściekła jestem na męża, bo burak jeden rano zamiast mi pomóc wyszykowac się na to szczepienie, to się walną spać! Ja nie spałam prawie całą noc, bo Igor miał korbę, rano też wył, musiałam umyć głowę, naszykować młodego a ten się zawinął. Do tej pory śpi! Na obiad to niech se idzie do mamusi!