goja27.10
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez goja27.10
-
taka tam aga - gratuluję synka:) Co do liczenia miesięcy to ja licze tak -skoro 10listopada pierwszy dzien ostatniej miesiączki to 10 marca zacznę pięty miesiąc. Zaczne podkreślam, a nie skończe! Termin mam na 17 sierpnia. Ja o 17 mam wizytę u gina. O płeć nie będę pytać, bo pewnie za wcześnie a poza tym nie ciągnie mnie, żeby wiedzieć. Witamin nie brałam poza folikiem i omega 3 i zastanawiam się czy czegoś nie kupić. Zapytam lekarza.
-
Gosiaaa - no identycznie u mnie! A 5 miesiąc zaczynam 10 marca więc prawie jak ty:) Byłam na basenie, ale dziewczyny przepłynęłam cztery długoście i zdechłam! Normalnie brak mu tchu a serce waliło jak szalone! Za to plecki mam wymasowane:) Tylko ta głowa tak mnie okropnie boli...
-
Oj nie mam czasu coś na czytanie i pisanie:) Jestem juz po pracy ale lece zaraz z dzieciakami na basem. Zdecydowałam się jednak żeby z nimi jeździć, ale tylko do 24 kwietnia. Przynajmniej sobie za darmo popływam (jeśli będzie mi się chciało włazić do wody). Tylko tak mnie strasznie głowa boli ostatnio! jutro ide do gina to popytam skąd te bóle. Może coś z ciśnieniem. Wyniki badań odebrałam i mam za niskie limfocyty i hamatokryt i za wysokie neurofie. Ale wiem, że dla kobiet w ciązy normy są ciut inne, więc nie stresuję się. Kurcze dopiero koniec 4 miesiąca a mam problem ze spodniami! Te normalne prawie wszystkie mam z takim srednim stanem, że akurat zapięcie jest na środku brzucha. No i przez to szybko robią się za ciasne:( A ciążowe z pierwszej ciąży są za wielkie.
-
lilimum - ja wlasciwie robie to nie ze względu na dyrekcję, ale na moje koleżanki z pracy. Dlatego tez jeszcze pracuję. Mam świetną koleżanke polonistke i wiem, że miałaby strasznie dużo pracy beze mnie. Może za bardzo przejmuję się innymi, ale juz taka jestem:) Dlatego chcę z nią zrobić jeszcze przedstawienie na 3 maja i dopiero wtedy iść na zwolnienie. A z drugiej strony niestety za moje wysiłki nie dostaję ani grosza więcej dodatku motywacyjnego... Więc chyba naprawdę jestem za dobra... Gosiaaa - też tak mam!!! Ale to moze dlatego ze rzadko ostatnio sypiam z moim mężem:( Niestety najczęściej jestem tak zmęczona, że na nic nie mam siły. A potem mi sie to odbija we śnie:P
-
Hej witam wszystkich po powrocie do domu:) Powiem wam, że to była na 100% moja ostatnia wycieczka na najbliższe lata! Pierwsza noc wstałam o 3.30, drugiej nocy spałyśmy kilka godzin z dziewczynami, bo dzieciaki latały i pobudka o 6. Dwa dni maratonu w zwiedzaniu i podróż ponad 7 godzin w autobusie to zdecydowanie za dużo dla kobiety w ciąży:( Wczoraj już mi nawet nogi popuchły i brzuch rozbolał. Ale spałam ponad 12 godzin i jakoś dochodzę do siebie. Dzięki bogu dzisiaj wzięłam wolne. A tak z milszych rzeczy to moje dziecko będzie chyba politykiem:P Pierwszy raz mnie kopnęło jak byliśmy zwiedzać sejm:D Tak się ucieszyłam, że nie mogłam się skupić na słuchaniu przewodnika:) Co do rozstępów - kazdy jest inny i myślę, że nie ma co sie zniechęcać do smarowania:) U mnie było wszystko dobrze do 8 miesiąca - ani jednego rozstępu. I pewnego dnia położyłam się spać a rano wstałam z przeoranym brzuchem!!! Dosłownie z dnia na dzień pojawiły się, płakałam jak bóbr wtedy. No ale trudno się mówi:(
-
vitalijka- witamy na forum:) Niestety co do musteli to muszę cię rozczarować:( Używałam jej w ciąży przez cały czas, efekt - cały brzuch w rozstępach. Używałam równiez musteli po porodzie i znowu zero efektów. Jak dla mnie pieniądze wydane w błoto (a sa one niemałe). Oczywiście kazdy przypadek jest inny, więc może tobie pomoże. Ja mam tendencję do rozstępów i w dodatku odziedziczyłam je po mamie. A co do cesarke - dlaczego sama się na nią decydujesz? Przecież rekonwalescencja po jest często dużo dłuższa i gorsza niż po SN. Moja koleżanka 4 lata po CC dalej czuje ból w miejscu blizny na zmianę pogody. SN nawet bez znieczulenia nie jest takie straszne! A na CC zawsze przyjdzie pora, gdyby coś szło nie tak. uff kładę się spać i jutro o 5 wyjazd. Trzymajcie dziewczyny kciuki, żebym jakoś przezyła ten dwudniowy maraton! Bo powiem szczerze trochę mam stracha, czy w jakimś muzeum nie zemdleję:(
-
Stetoskop fajna rzecz, pod warunkiem że się nie zacznie schizować:P Ja mam dzisiaj zły dzień. W laboratorium siedziałam godzinę w kolejce i dosłownie razem z dzwonkiem wpadłam do szkoły. Jeszcze mi krew leciała z żyły:P No i taka śnięta jestem od poludnia. Boję się tej wycieczki do Warszawy trochę. Dluga jazda a potem na nogach dwa dni zwiedzania z 50 dzieciaków. Oby mi się nigdzie słabo nie zrobiło. Co do ruchów to miałam wrażenie, że dzisiaj coś więcej poczułam, ale to chyba jeszcze nie te ruchy:) Siedzę wieczorami z rękami na brzuchu i się "wczuwam":P
-
Wiem, wiem że wagą nie należy się aż tak przejmowac. Ale po dlugiej diecie w mojej głowie ciągle bije alarm, że nie można utyć. To chyba kwestia psychiki. Co do brzucha to jest sporo większy, ale wygląda raczej jakbym utyła a nie była w ciąży. W pierwszej ciąży szło mi w boki i w tej tez idzie :( Chyba znowu będzie chłopak :P
-
kasiula- kaftanik to bluzeczka zapinana na guziki, śpiochy to spodenki zapinane na ramionach a pajace to take ubranko i na ręce i nogi, zapinane na całej długości. Susełek - drogie pieluchy są niestety, ale po doświadczeniu z pierwszym dzieckiem i ilością kup do przewinięcia w życiu bym się na tetre nie zdecydowała. Nic bym nie robiła tylko prała!! niki86 - o kurczę to teraz musisz dbać o siebie! A jest jakaś przyczyna tej cukrzycy? aneta - gratuluję córeczki :) W ogóle szybko znacie płec dziewczyny. Mi w pierwszej ciąży powiedział lekarz dopiero w 21 tygodniu. Teraz tez tak pewnie będzie, choć mi jest obojętne co będzie i jakoś bardzo nie mam ochoty poznać płci. Pogoda u nas okropna - mży, wieje i jest zimno:( Czuję się jak balon w dodatku. Byłam rok na diecie i teraz nie mogę na siebie patrzeć, jak przybywa mi fałdek na ciele:( Najgorsze, że znowu mi idzie w boki! w pierwszej ciąży miałam zatrucie i przytyłam aż 23 kg, dlatego tak się boję, co będzie teraz. A z drugiej strony jak nie jem często to robi mi się słabo:( I bądź tu mądry człowieku!
-
Oj tak ceratka pod prześcieradło koniecznie! Mój nie ulewał, ale czasem kupka gdzieś bokiem wyszła :P Co do pieluch to tylko pampersy, nie bawiłam się w tetrę. Starszego dopiero teraz oduczyłam sikac w nocy, właściwie sam przestał. Za to w dzień nie sika odkąd skończył 1,5 roku. Wyniki tez idę robić w piątek, ale tylko krew. A z oczami o niebo lepiej! Trochę jeszcze piecze jedno, ale to nie to co bylo:)
-
Basia - a proszę bardzo:) Pamietaj jednak, ze niektóre rzeczy jednym się przydają a inne nie. Ja przez tę pogodę mam jakieś gorsze dni. znowu mi dzisiaj słabo. Siedze z moim młodym w piżamie już! Mąż w pracy, więc się chyba położę spać. Nawet czytać nie mam siły:(
-
- 5 bawełnianych śpioszków, najlepiej na zatrzaski w kroku, co ułatwia szybkie, a częste w tym czasie przewijanie- niekoniecznie - 5 koszulek bawełnianych lub body; - dla mnie zbędne - podwijają się - 5 bawełnianych kaftaników; - j.w. - 4 pajacyki; - nawet więcej - kup cienkie bawełniane i kilka welurowych na spacer (są cieplejsze), bardzo przydatne! - 2 pary skarpetek bawełnianych lub buciki bawełniane; - skarpety owszem, najlepiej dłuższe, żeby dziecko sobie ich nie sciągało - 2 sweterki, spodenki; - na pewno się przyda, chociaz raczej dla większego maluszka - Czapeczka na dwór, grubość czapeczki zależy od pory roku; - potrzebne - 2 czapeczki bawełniane, które stosujesz po kąpieli; - ja nie uznaję ubierana w czapkę dziecka w domu, więc tego nie robiłam, poza tym w sierpniu rzecz ogromnie zbędna - Rękawiczki bawełniane, które zapobiegają bolesnym zadrapaniom; - lepsze są zwykłe bawełniane skarpetki - Kombinezon zimowy, jednoczęściowy.- niezwykle przydatna rzecz, ja syna rodziłam w październiku i nawet miałam dwa kombinezony Do kąpieli i higieny będziesz potrzebowała następujące rzeczy: - 2 ręczniki kąpielowe z kapturem; - jeden porzadny mi wystarczył - Wanienka do kąpieli; - potrzebne, ale kup od razu większą i taką najzwyklejszą - Myjka; - może się przydac, ale wystarczy pieluszka - Bezpieczne nożyczki dla niemowląt do obcinania paznokci; - potrzebne - Szczotka do włosów z miękkiego włosia; - potrzebne, nawet jak dziecko jest łyse to nalezy stymulowac cebulki do wzrostu takim masażem z miękkiej szczotki - Termometr do wody - bardzo przydatny - Mydełko dziecięce; - nie używałam, stosowałam caly czas az do 1 roku emolienty, potem jak młody miał gęściejsze włosy to szampon - Oliwka dla niemowląt; - nie stosowałam, bo po kąpieli w emolientach niczym się dziecka nie smaruje - Sterylne gaziki; - w ogóle nieprzydatne, stosowałam specjalne płatki hig. dla dzieci - Spirytus 70 % (wystarczy kupić 100 ml spirytusu rektyfikowanego, rozcieńcza się go przegotowaną wodą w stosunku 2:1); - bardzo przydatne - Sól fizjologiczna do przemywania oczu lub czyszczenia noska; - niezbędne, ale do nosa super jest woda morska w sprayu marimera - Waciki z bezpiecznymi końcówkami do czyszczenia uszu; - bardzo przydatne aż do dziś:) - Aspirator do noska z filierkami lub gruszka gumowa do usuwania wydzieliny z nosa.- gruszka sbsolutnie nie, aspirator polecam marimera - nie trzeba kupowac wkładów wystarczy wata Przybory do karmienia dziecka - Butelka do podawania picia lub karmienia ze smoczkiem o małym przepływie, traktuj to, jako rezerwę na wypadek gdyby były problemy z laktacją; - potrzebna - Podgrzewacz do pokarmu; - nie miałam i nie żałuję, ale karmiłam piersią, kup najwyżej po porodzie, jak będzie potrzebny - Sterylizator do butelek; - miałam butelkę z lovi samosterylizującą - Zestaw szczotek do czyszczenia butelek i smoczków; - jedna wystarczy - Termoopakowanie.-dla mnie zbędne, ale karmiłam piersią Inne: - Wózek; - potrzebne - Folia przeciwdeszczowa do wózka; - potrzebne - Również moskitiera przeciwko owadom; - potrzebne - Fotelik samochodowy adekwatny z wiekiem i wagą dziecka; - potrzebne - Proszek do prania ubranek, pościeli i pieluszek malucha. - ptrzebne, ja używałam Dzidziusia Jest wiele różnych dodatków, które ułatwiają życie rodzicom, wprawdzie nie są to zakupy konieczne, ale poniżej podam Ci ich listę, a nuż skusicie się i kupicie, aby Waszemu maluszkowi i oczywiście Wam było wygodniej: - Śpiworek, który zapobiega odkrywaniu, dzięki czemu dziecku w trakcie spania jest cieplutko; - zbędne - Podkłady do przewijania wielorazowe lub jednorazowe. To szalenie przydatne akcesoria w trakcie wszelkich wyjść, gdzie nie ma przewijaka, możesz wówczas przewijać swoje dziecko bez obawy, że zniszczycie czyjąś kanapę; - bardzo potrzebne! - Jeżeli karmisz malucha mlekiem modyfikowanym to polecam pudełko na pokarm, w który mieszczą się trzy odmierzone wcześniej porcje mleka czy herbatki w proszku. Dzięki temu nie zabierasz całej puszki mleka tylko mały pojemniczek; - dla mnie zbedne było - Termometr do pomiaru temperatury ciała. Przy niemowlaku najlepiej zainwestować i zakupić termometr z jednosekundowym pomiarem w uchu lub na czole. Będziesz bardzo zadowolona z tego wynalazku; - potrzebne, ale miałam taki do czoła i źle mierzył, najdokładniejszy był zwykły do pupy - Mini butelka ze smoczkiem lub specjalna łyżeczka do podawania lekarstw; - najlepsze są strzykawki np. z syropu nurofen - Niania elektroniczna, przydatna szczególnie, gdy dziecko śpi w innym pokoju niż spisz Ty, również wtedy, gdy dom jest duży lub posiadasz ogródek, w którym dziecko może spać chronione przez elektryczną, zmyślną „nianię; - dla mnie bardzo przydana rzecz - Poduszka do karmienia piersią, bardzo wygodna, gdy karmisz niemowlę; - przydała mi się - Monitor oddechu, który poprzez czujniki umieszczone pod materacem łóżeczka kontroluje oddech dziecka. Niebezpieczny 20 sekundowy bezdech sygnalizuje alarmem dźwiękowym. - dla nadopiekunczych rodziców, nie miałam Dodatkowo przydal mi się śpiworek do wózka na zimę (ale moje dziecko miało 2 miesiące), krem do buzi z filtrem na spacer, emolienty do kąpieli, kojec taki duży sześciokątny (teraz przy starszym dziecku przyda mi się na pewno raz jeszcze i to bardziej), kocyki - do wózka i większy do domu.
-
Basia - jak chcesz to wklej tę listę na forum a doświadczone mamusie ci powiedza, co faktycznie się przyda a co można wykreslić:) Służę pomocą. Ja nie moge się pozbierać dzisiaj do kupy...
-
limetka - no to miałas buraczkowa ucztę :) Chociaż ja ci powiem, że lubię buraki :) Ale może nie sok, raczej gotowane. Weekend minął już i jutro pora do pracy. Ile z was jeszcze pracuje? I kiedy planujecie iśc na L4? Ja tak myślę od maja, zeby sobie już odpocząć. Na razie mam przypływ sił a poza tym dużo zaplanowanych rzeczy, więc chętnie wychodze z domu. Oby tylko wreszcie zrobiło się ciepło i zaświeciło słoneczko! I niech zrobi się zielono! Tego mi chyba najbardziej brakuje...
-
Niestety nie zam sposobów ani na cukrzycę, ani na niską hemoglobinę. Za to jak któraś z was będzie miała nadciśnienie ciążowe to służę rada. Na to chorowałam pod koniec pierwszej ciąży. Ale jak na razie jest dobrze:) Na szczęscie z zajęć wróciłam wcześniej, upiekłam dla synka babeczki z jabłkami a teraz zajadam się truskawkami:) Nie są takie pyszne jak w sezonie, ale smak truskawek chodzi za mną już od dawna:)
-
kasiula- ja w pierwszej ciąży późno robiłam wyprawkę. Te droższe i większe rzeczy powoli kupowaliśmy wcześniej, np. wózek. Ale ubranka, art. do pielęgnacji czy pościel to dopiero pod koniec ciąży. Nie czekaliśmy do porodu, i dzięki bogu, bo po prostu nie wyrwiesz się z domu a wszystko potrzebne na już. Teraz mam łatwiej, bo po synku mam praktycznie wszystko. Łóżeczko nam się tylko połamało, bo było już wielopokoleniowe, więc musimy kupić. No chyba że będzie dziewczynka, to wtedy ubranka. No i nową pościel tez muszę kupić. A tak poza tym to same drobiazgi :) niki86 - nie miałam nigdy problemów z cukrem, więc nie pomogę :( Ale nie zamartwiaj się na zapas! Na pewno musisz przejść na odpowiednią dietę i najlepiej być pod stałą opieką dietetyka.
-
taka tam aga - ano załatwiłam się :( Ale mam nadzieję, że leki szybko zadziałają. sikorka - witamy :) Ja byłam przeziębiona 2 tyg. temu - brałam prenatal grip, stodal i do nosa euphorbium. Pomogło :)
-
Gosia - no to na pewno muszą być ruch dziecka! Jak opisujesz, to brzmi bardzo znajomo :) Choć w tej ciązy ja jeszcze nic nie czuję. Ja się dzisiaj najeździłam po lekarzach, bo faktycznie mam bakteryjne zapalenie spojówek. W przychodni nic mi nie dali bo się boją i wylądowałam na ostrym dyżurze. Dostałam antybiotyk niestety aż na 7 dni :( Ale nic innego by mi nie pomogło. Oby tylko przeszło przez weekend! A propos jeszcze porodu - dużo zalezy też od personelu, z którym mamy do czynienia. Ja miałam miłą, doświadczoną położną, pielęgniarki, które opowiadały dowcipy i takiego spokojnego lekarza. Własciwie to babki nim rządziły:P Ale ta atmosfera bardzo mi pomogła, a dodam, że nie płaciłam za ekstra opiekę.
-
Nie słyszałam o takim gazie :) Brzmi interesująco. Podczas pierwszego porodu nic nie brałam na znieczulenie, ale miałam tak wysoki poziom endorfin, że uśmiech nie schodził mi z ust nawet podczas szycia :P Znieczulenia boję się, bo czesto zatrzymuje akcję porodową. Na razie ide na żywioł, a co będzie to się okaże podczas porodu :) Nie bójcie się dziewczyny naturalnego rodzenia, nie jest to taką męką jak niektóre dziewczyny opisują. Ja mam czasem wrażenie, że jest taka moda chwalenia się, która miała najcięższy poród i najwięcej się wycierpiała. A to tylko niepotrzebnie straszy inne kobiety.
-
30już30 - a faktycznie!!! Hehe ale się złożyło :) A twoj synek starszy z którego miesiąca? Mój z października. A czemu już nie uczysz? joanna - skoro to 14 tydzień, to może już niedługo mdłości dadzą ci spokój :) Trzeba być dobrej mysli. Choć mnie w pierwszej ciąży trzymało równe 4 miesiące. My już się powoli szykujemy do spania. Zdrzemnęłam się w dzień godzinkę a mimo to wieczorem czuję straszną senność. A śpię w nocy jak zabita! Kurcze w weekend mam zajęcia na uczelni i przez to nie ciesze się z kończacego tygodnia :( W dodatku dwie prace do napisania na zaliczenie. tak to jest jak się starej babie uczyć zechcialo:)
-
Basia - ja chodziłam do szkoły i szczerze polecam. Akurat zajęcia miałam z położną, która pracuje w szpitalu, w którym rodziłam, ale jedyna korzyśc była z tego, ze raz nam pokazała porodówkę. A na dobrą sprawę możesz się sama wybrac do szpitala i poprosić o obejrzenie sal. Generalnie zajęcia przydatne a sczególnie ćwiczenia oddychania (ratowały mnie przy skurczach partych) i cwiczenia na piłce (podczas porodu pomogły mi przyspieszyć rozwarcie). kasiula - możesz już poczuć :P U mnie cisza, ale dopiero jutro zaczynam 16 tydzień. No i niestety znowu przyczepiło się do mnie jakieś cholerstwo!! Tym razem zapalenie spojówek. Pierwszy raz w życiu! Nie wiem, co brać, nie wiem, czy moge z tym chodzić do pracy, nic nie wiem :( Dobrze że na razie mam zaropiałe tylko jedno oko, bo przynajmniej na drugie widzę :P Jeśli któras z was to przechodziła, będe wdzięczna za rady!
-
Ja nastpne usg będę miała pod koniec 17 tyg. i tak się zastanawiam, czy chce znac płeć, czy nie... Przy pierwszym dziecku chciałam wiedziec jak najszybciej, a teraz zależy mi tylko na tym, by było zdrowe. Nie wiem, czemu. Może ze względu na głupie teksty znajomych, że to MUSI byc dziewczynka!!! Boli mnie to trochę i najchętniej to nic bym nikomu nie mówiła.
-
kasiula - to gratulacje!!! Ja czuję tez ze będzie chlopak, ale mąz bardzo by chciał dziewczynkę i boję się, że się rozczaruje... A w którym jestes tygodniu, że już widać?
-
Czytałam, czytalam i zapomniałam, co komu miałam odpisac :P Co do zgagi - Wiktor urodził się z włoskami a zgagę miałam całą pierwszą ciążę. Teraz też juz zaczynam ją miec. Jeśli chodzi o stosunek synka do drugiego dziecko, to on już jest na tyle duży, że wszystko rozumie :) Zreszta była taka śmieszna sprawa zanim ogłosiliśmy rodzinie o ciązy. Wiedziałam tylko ja i mąż, ale czekaliśmy na usg, które potwierdzi. Pojechalismy do mojej mamy i Wiktro do niej z tekstem, że u mamy w brzuszku jest dzidziuś i babcia go bedzie pilnować! A nie wiedział nic o ciąży, bardzo się pilnowaliśmy przy nim, bo to mala pepla :) Poza tym bardzo chce braciszka, zawsze mnie pyta czy dzidziuś jest głodny, czy spi i kiedy w końcu sie urodzi. U nas w rodzinie tez kumulacją ciąz na 2012 rok! Zona kuzyna urodziła w styczniu, w maju moja szwagierka a ja w sierpniu. Poza tym 3 koleżanki z sąsiedztwa urodziły :P Będzie duuuuuży rocznik! Co do brzucha mi wylazł dosłaownie na dniach. W pracy się nie chwalę, widzę, że koleżanki sięprzyglądają ale chyba nie mają odwagi zapytać. A że w szkole nie ma czasu na dłuższe rozmowy, więc nie mam okazji pogadac na ten temat.
-
NICK...........wiek.........miasto.........TP............ ....które dziecko ********************************************************* *************************** BettieO...........?.................?............01.08... .... ................? alcia28............28..........Gdańsk.........02.08.< br />..............1 letnia_mama.....30...........W-wa..........02.08......... ..... .........2 taka tam aga....29............Północ ......02/08.................. ......2 .A.N.I.A..........30..........Siedlce...........02/10.0 8................2i3 (5,5r) Kropelka03........?....... .......?..............03.08......................? Mam 2 serca .....32.........Wrocław.........04.08.....................2 (6.5l ) Karmalek_30.....30...............?.............05.08..... ..... ............? Andi_2011.........?.............?................05.08... ..... ..............? Aneta_21..........23.......Pruszcz Gd.......06.08.......................2 przyszłamama....?.............?................07.08.... ...................? Patrycja 2810....?.............?................08.08................ ..... .? Quore1988........?.............?................10.08.... ..... .............? Lissy_Bee..........28.......Zamość..........10.08... ... ................1 Młoda Mama .......?............?...............11.08................... .....? Gosiaaa ......... 32 .. Podkaprackie ..... 11.08/18.08 ..... 2 (Córka 2l) Karolinkaa_j/Z. Wola/.........?..............11/21.08....................? Lina87...............24........Gdańsk..........26.08.... .. ................? Miss.M..............27...........Łódź...........15.08 .....................2 (1,5r) 30juz30.............30.......woj.lubelskie.......17.08. .......2 (synek prawie 4 latka) joannaeł............26........Białystok.........19.08 .....................1 pafi86...............?............?..................21/0 8.....................? Camerata...........?.............?................22.08. .....................? Dagniesia36.........?............?................25.08. .....................? mamazuzia.........?..............?...............25.08.. ....................? Ania78...............?.............?................26.0 8.....................? Cycha26...........26.........Toruń..............27.08 .....................1 Paulinka.............?.............?................28.08... ....................? malutka3110........32.........Kraków.......,..30.08..... (1 -bl izniaki).3 Adusia883...........?..............?...............30.08 ......................? Młoda z Torunia ....?...........Toruń............30.08..................... ..? *kinga*123..........21.........Rzeszów..........?....... . ...................1 Martita113.........26........Warszawa........?........... ..................1 goja27.10..........30.........Wrocław...........17.08......................2 (syn 4 lata)