Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

goja27.10

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez goja27.10

  1. A w ogóle to kupiłam tę lineę. Sprawdziłam działanie składników i nie ma przeciwskazan co do karmienia. Tylko producent musi tak napisać, bo nie przeprowadził badań w tej grupie kobiet.
  2. październikowa mamo - ja nigdy nie próbowałam łapać do pojemniczka. Chyba bym się z tym dzieckiem umordowała rano:) Moja nefrolog mówiła, że może być w woreczku, chyba że są bardzo złe wyniki to najlepiej postarać się złapać właśnie taki \"czysty\" mocz. A woreczki też są jałowe. Życze powodzenia i jak ci się uda to napisz!
  3. paxdziernikowa mamo - takim maluszkom nie robi się badań na czczo. Ale lepiej żeby to był poranny mocz. Ja dzisiaj właśnie dawał mocz na posiew, ale jestem zła, bo mi mało nasikał do woreczka a większość wyleciała! Musiałam założyć źle woreczek, ale był przyklejony naprawdę mocno. Mam nadzieję, że będa dobre wyniki. A my bylismy 3 godziny na spacerze w tym 2 mlody spał. teraz marudzi i go położyłam, ale chyba nici ze spania. W sumie to wolałabym go przetrzymać:) Jestem dzisiaj słomiana wdowa, mąż w Warszawie na szkoleniu:( Ale już jutro w nocy wraca:D
  4. mamamalwiny - wszystkiego naj naj naj z okazji urodzin!!!
  5. dzagusia - gratuluję przespanych nocy! Niejedna by pozazdrościła...:) wisienka - kupiłam tę owsiankę i faktycznie taka srednia w smaku. No ale głodomór zjadł całą michę:P paula - nie zniechęcaj się! Wiktor najpierw jadl tak samo po 50-100 ml, dopiero po ok. tygodniu zaczął wciągać całą dużą butlę! I przestał się budzić jak mu ją dawałam. My po szczepieniu na WZW, płacz troszkę był ale niewiele. Wiktor waży 8,160 gramów, więc nieźle:) Niestety u nas nie mierzą:( Pogoda zrobiła się sliczna i wreszcie wyjdziemy dzisiaj na spacer. Teraz czekam aż młody uśnie i też się rąbnę na drzemkę.
  6. paula - daję tak jak justa na leżąco w łóżeczku. Trochę się kręci i czasem ciężko wcisnąć butle między szczebelki:) falsa - czekamy na relacje!
  7. paula - ale mój dopiero stanął na czworakach, jeszcze nie ruszył. A z butlą to ja sie długo męczyłam. Właściwie to teraz pije tylko "nieświadomie" przez sen na noc kaszkę. Ale jak się niechcący obudzi to nie będzie jadł:( Moze spróbuj dać Frankowi tak na spiocha. Mój zje tak 180-200 ml kaszki! Ale musi minąć co najmniej 3 godziny od karmienia cyckiem i musi mocno spać. Jak słyszę, że już troszke zaczyna się krecić to daje mu butlę i od razu wyciąga całośc w 5 minut!
  8. Mój mały mistrz dzisiaj pierwszy raz stanął na czworakach:) Do przodu jeszcze nie ruszył, ale aż strach pomyśleć, co będzie jak zacznie raczkować!
  9. paula - a jak mu dajesz te kasze? Mój też pluł kaszą, potem go nauczyłam ją jeść z butli przez sen, a teraz na śniadanie je łyżeczką. Tak mu się nagle odwidziało i już smakuje:) Ale tylko te zwykłe mleczno-ryżowe, bez smaków. Bananową Smaczny Sen pluje strasznie:P A co to jest ten sinlac? Też kaszka?
  10. wisienka - a co to za owsianka, którą dajesz? Faktycznie same kaszki, a pierś też dajesz, czy nie? Bo na to wyglada, że mój to mały głodomór!!!
  11. paula faktycznie niewiele ten twój synuś je. Mój na obiad je cały słoik duży 190 g. Na deser wrąbie albo duży słoik kaszki mannej z owocami, albo jogurt z owocami, bo same owoce to nie daję więcej niż 150 g, tak jak w schemacie. Mój ma spory apetyt. Ale zauważyłam tendencję, że u ciebie, u falsy, czyli tak gdzie cycek - dzieci teraz więcej chcą piersi a mniej innego jedzonka. No a u mnie na odwrót:) Lecz przyznam się w duchu, że mnie to cieszy, bo już powoli chciałabym rezygnować z karmienia. A na pewno muszę zakończyć na wakacje, bo od września jest duża szansa, że dostanę pracę i nie mam zamiaru latać z cyckiem:P No i modlę się o duży spadek rozmiaru piersi! A u nas dzisiaj pochmurno, ciągle leje i nawet do sklepu nie wyjdziemy:(
  12. Z tym jedzeniem to coś jest. Mój młody tez je o wiele mniej mleka, a jest ciągle na piersi, więc generalnie powinien chcieć chociaż pocmokać:) Rano je pięknie, wieczorem i w nocy. A w dzień to doslownie siłę trzeba mu cycka dawać, a i tak zaraz ciach obróci się na brzuszek i sobie pełza:P A na rękach to mi się wykręca na wszystkie strony. Nie wiem czy dobrze go karmię, ale nasz dzień wygląda tak: 8 - pierś (średnio chętnie) 10 - kaszka na gęsto ok 130 ml 13 - obiadek lub zupka z mięskiem 16 - pierś (pociumka) 18 - deserek owocowy lub mleczny 20 - pierś (z przyjemnością) 23 - kaszka na rzadko ok 180 ml 3 - pierś (z przyjemnością) 5-6 - pierś (z przyjemnością) Jutro mamy szczepienie to się okaże ile ten mój grubasek waży. Stawiam na 8,5 kg. Do malutkich nie należy, ale jest długi to tak nie widać wagi.
  13. Ależ tu pustki dzisiaj! Moja myszka już śpi po dniu szaleństw u babci:)
  14. Mój misiek znowu śpi, jakis marudny ma dzień. Jak wstanie to jedziemy do mojej mamy, trochę sobie wtedy odpocznę, bo ona go z rak nie wypuszcza! paula - twój maż ma rację, jedyny wnuk i żeby go nie odwiedzić?
  15. Hej u nas noc niespokojna, młody często się budził nie wiadomo na co:( Teraz śpi a mi łeb pęka, bo od rana się darł! Nic mi się nie chce. Juz się obudził!!!:( I się drze...
  16. Kami - trzymam kciuka za ten piekny dzień! Tak napisałaś, że nie wiadomo z czego się bardziej cieszysz - ze ślubu czy z koncertu depeszów...:P A z tą dietą to biore się za siebie na maxa, bo dzisiaj nie wlazłam w jedne spodnie! A już w nich chodziłam po porodzie!!! Ja wiem, że to moja wina i słabość do słodyczy, a raczej nałóg... Moja myszka też jest generalnie grzeczna, czasem się wkurza, ale zazwyczaj nie bez powodu:) Mniej chętnie je obiadki, bo wszystko go interesuje dookoła! I ta główka chodzi tylko na boki, w dół, górę a ja staram się trafić łyżeczką do buzi:D
  17. Ja daję mleczno-ryżowe. A są kukurydziane? Myślałam, ze tylko kleik. A tak w ogóle to czym się różni kleik od kaszki??? My własnie wróciliśmy z basenu. Młody nie był 4 tygodnie ale na szczęście bardzo mu się podobało. Teraz go usypiam, bo mi padł w samochodzie już:)
  18. Marceli - na poprawę humoru: http://wscieklamlodamatka.blox.pl/html/1310721,262146,14,15.html?6,2008
  19. wisienka - ja mam chłopczyka więc nie mam tego dylematu:) Ale powiem szczerze, że bym się wstrzymała. Nie podobają mi się takie małe dziewczynki z kolczykami. A poza tym bałabym się, że zdejmie sobie kolczyk i włoży do buzi albo do nosa. No ale na szczęście nie muszę się nad tym zastanawiać:) U nas też mało było spania dzisiaj, liczę że noc będzie spokojna ale raczej się to nie sprawdza:P
  20. Ło matko!!! Właśnie wróciłam z dwugodzinnego spaceru w nowych japonkach! Pęcherze mam na całych stopach:( Ledwo dolazłam do domu! Głupi babsztyl ze mnie:P
  21. U nas jak zwykle - w nocy pobudka i nad ranem, potem sniadanko, zabawa, kaszka i młody własnie zasnął. A ja się biorę za sprzatanie, bo jutro jedziemy na basen i nie mam wtedy za bardzo czasu. Zrobiła się piękna pogoda, właśnie piorę pościel i wietrzę kołdry. Niech złapią trochę zapachu świeżego powietrza:) Co do odchudzania, to u mnie szło super jak chodziłam z młodym po 3 godziny na spacer, 2 razy w tygodniu aerobik i jadłam mniej słodyczy. A teraz na spacery chodzę krócej, bo on nie śpi i marudzi, aerobik zrobił się do dupy (teraz to bardziej jakieś turlanie po ziemi, tańce brzucha i w ogóle sie nie męczę i nie spalam tłuszczyku) no i wpadłam w obżarstwo słodkości! Z lineą to jest napisane, że kobiety karmiące nie mogą brać ze względu na brak przeprowadzonych badań. Ale boję się ryzykować zdrowia młodego. conquita - przy zapaleniu może nie być żadnych objawów widocznych! Ale najczęściej jest wysoka gorączka, mniej lub bardziej mokra pielucha i bardziej intensywny zapach moczu. A twój mąż to ładnie schudł! Ja miałam zacząć biegać z klumpelą. Biegłyśmy w poniedziałek, a potem zawsze coś nam wypadało. W dzień nie mamy z kim zostawić dzieci, a wieczorem to różnie bywa.
  22. Natura jest niesprawiedliwa!!! Dlaczego tak piękny stan, jakim jest ciąża, kończy się rozstępami, nadwagą i obwisłymi cyckami??? Przynajmniej u mnie i zapewne u wielu innych kobiet:( Mam doła dzisiaj z tego powodu... Buuuu
  23. Wiktor tez jeszcze nie siedzi, może chwilkę ale zaraz się przewraca. Nie ma też zębów. Ale się tym w ogóle nie przejmuję, bo widzę jak się rozwija, jak zmienia każdego dnia!
  24. wisienka - mój się tak wygina jak go przebieram! Prostuje nogi i napina tak że czasem cięzko pieluchę zalożyć. Ale nigdy mi na myśl nie przeszło, że to napięcie! I oczywiscie teraz też tak nie myślę, bo obserwuję moje dziecko i widzę, że jest ok. Też się kręci, wierci, ale to zupełnie normalne, bo nasze dzieci zaczynają odkrywać nowe ruchy i świat wokół. Idź do neurologa i po prostu upewnij się, że jest ok, bo sie bedziesz zadręczać. paula - ty chudzinko! :D marceli - herbatki owocowe bardzo lubię, najbardziej te z liptona aromatyzowane (bo tak naprawdę są czarne), ale te słodycze to masakra! Z figurą to nie mam jakiejś otyłości, ale nadwaga jest lekka, to tylko na zdjęciach tak źle nie wygląda, bo jestem wysoka. po prostu lato przyszło i złapałam doła:( Ale karmienie jest dla mnie ważniejsze, więc jakoś wytrzymam parę miesięcy.
  25. wisienka - nie wiem co ci poradzić:( Miejmy nadzieję, że pediatra ma tylko podejrzenie, które neurolog wykluczy. Ja raz się zastanawiałam nad napięciem, jak Wiktor tak się prężym i odginał główkę do tyłu. Ale to było krótko i przeszło. a tak to nie miał nigdy żadnych objawów napięcia. Głowa do góry, może to fałszywy alarm:)
×