Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

goja27.10

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez goja27.10

  1. paula - gratulacje półmetka:P Nie martw się, mój też nie siedzi, nie ma ząbków. Nie ma co się martwic bo to jeszcze za wczesnie:) falsa - gratulacje dla ziutka z siadaniem! nieźle:) Ja nawet młodego nie sadzam, bo widzę, że to dla niego za wcześnie. Tylko jak lezy na płaśko to glowe podnosi z calych sił i się pręży. Myśli może, ze mu się uda i sam usiądzie:D U nas noc też kiepska. mały budził się co ok. godzinę. Ciągle popłakiwał, trzy razy jadł i dopiero od 5 do prawie 8 spał ciurkiem. Łeb mi pęka, miałam umyć teściowej okno w salonie, ale nawet nie ściągnęła firanek, więc mam to w dupie. Zanim przygotuję okno do mycia to już się wiktor obudzi. A to wielkie balkonowe okno!
  2. Agate - ja mam podobny problem z ciuchami. Tzn. większość włożę na dupę, ale sa ciasne:( falsa - gratuluję udanej wycieczki A mój Wiktor dzisiaj pierwszy raz obrócił się z plecków na brzuszek!!! Właśnie przed chwilą zrobił to drugi raz, a miałam go nagrać dla taty!!! Ale super widok!
  3. paula - do samochodu fotelik, zapomniałam tego napisać:) Tzn. on jest od 0-18 kg ale już montowany na stałe i przodem do kierunku jazdy. Bardzo wygodny i Wiktor lepiej się w nim czuł niż w tej kołysce, którą mielismy do tej pory. Agate - ja to też miałam problem, bo w kombinezonie za ciepło a nie mamy kurtki! Wiec go wsadziłam w bluzę i polarek i było ok:) Tylko sloneczko w oczka razi.
  4. A propo siusiaka - bylismy u nefrolog i mówiła, że wszystko jest ok. Czasem może byc lekkie opuchnięcie, jesli zbierze się mastka. Wtedy najlepiej zrobic okład z riwanolu. Ale mówiła, żeby nie panikować, ze to się często zdarza. A my byliśmy na zakupach kupic kurteczkę małemu i nie było nic fajnego. za to kupiliśmy mu pierwsze prawdziwe buty:P I ma też już \"dorosły\" fotelik:D Wiosna u nas na całego i aż nie wiedziałam, jak ubrać dziecko na spacer!
  5. 26.10 - no to się najadłaś strachu! Ale dobrze, że jest wszystko w porzadku:) Ja już też kupuję na 80 bo na 74 są na styk no i sienie opłaca. A spodnie od dawna młody nosi, śpiochy i pajace są tylko do spania. A zazwyczaj ma bodziaka na długi rękaw i dresik:) Ja się dzisiaj nalatałam caly dzień. Od rana mycie okien, pranie, gotowanie, prasowanie, potem 3 godziny na spacerze i jeszcze jedno okno na dobranoc do umycia. Jestem dosłownie wyrypana na maxa. No ale po remoncie trzeba jakoś tę chalupę doprowadzić do stanu używalności:) A duzo jest na mojej glowie, bo teściowa jeździ do babci do szpitala, bo jest w bardzo złym stanie. Mam nadzieję, że zdążymy do świąt:D
  6. Dziękuję za miłe komentarze do zdjęć:) Widzę, że u wszystkich cos się dzieje. U nas wczoraj wieczorem jak nigdy był okropny ryk. Wycie niesamowite! Przestawał, jak masowałam dziąselka, więc jestem pewna, że to zęby. Ma te dziąsła napuchniete lekko i czerwone, ale ząbków jeszcze nie widac. Dobrze, ze mam maść to posmarowałam, popłakał jeszcze z 10 minut i padł. Pobudka o 1 potem o 4, 7 i nawet zasnął o 8 i dał mi pospac do 9:) A w ogóle będzie dzisiaj ciężki dzień. Musze umyć okna, ale nie mamy wanny, więc jakoś trzeba wykombinować, żeby polecieć namoczyć firanki do szwagierki. Trudno, młody musi to jakoś wytrzymać:)
  7. A na 17 mamy nefrologa - trzymajcie kciuki, żeby juz wszysko było dobrze!
  8. Artigiana - wow już pół roku! Gratulacje:) Chyba jesteście w nielicznej grupie, która jeszcze nie jadła nic oprócz mleka:) A my się szykujemy na spacer. Wiktor przeprany ale chyba zwalił kupę i muszę go raz jeszcze przebrać:P W sobotę byłam na zakupach, jest u nas fajny sklep dla Pepco i jest tam dużo tanich rzeczy dla dzieci. Kupiłam całą torbę ciuszków i zapłaciłam 50 zl. A u nas za samego bodziaka dałam 18 zł! kupiłam sliczną koszulę na święta:) Oczywiście dla Wiktora. Jakoś sobie nie mam wielkiej potrzeby kupowania.
  9. Hej jak macie chęć obejrzeć zdjęcie z ostatniej wizyty na basenie: http://nasza-klasa.pl/profile/101292/gallery/37 A to juz po wyjściu, mały skrzacik: http://www.gardynski.pl
  10. conqiuta - dzięki za info:) magdzik - nieźle 20 godzin! Trzymam kciuki za udaną podróż:) U nas nocka tradycyjnie - pobudka o 1 i o 4, potem ok 7 już nie ma spania. Ale fajnie (odpukać), bo małemu od kilku tygodni się tak unormowalo to wstawanie nocne. Dzięki temu ja tez trochę pośpię. Budzi się czasem i daję mu smoka, ale tego nie odczuwam nawet.
  11. conqita - a ten dodatek jednorazowy w wysokości 1000 z to też się dostaje, kiedy dochód nie przekracza 504 zł na osobę? Młody śpi, trochę marudził może przez tę zmianę czasu.
  12. myszka - urlop wychowawczy jest całkowicie bezpłatny. Więc nie wiem, skad dostawałaś te 350 zl, może z mopsu? Bo na pewno nie z tytułu urlopu. paula - gratulacje dla Frania:) Mój ostatnio to tylko skrzeczy jak żaba albo piszczy jak koty co się marcują:P A my bylismy dzisiaj z małym w pizzerii i był super grzeczny! Pierwsze nasze takie wyjście:) Spodobało nam sie i mam nadzieję, że będzie takich więcej. A, i kupy nam się poprawiły! Są teraz nawet do dwóch razy dziennie! Więc już się tak nie martwię.
  13. Hej moje maleństwo coś dzisiaj marudne i drugi raz zasnęło samo:) Na spacer wyjdziemy po obiadku. A wczoraj na basenie pierwszy raz było nurkowanie! Wiktor pływał z tatusiem i oczywiście też razem zanurkowali. Super sprawa:D
  14. goa - masz rację z tym zasiłkiem: Zasiłki dla bezrobotnych w okresie od 01.06.2008 r.: * podstawowy (100%) - 551,80 zł brutto miesięcznie*; * obniżony (80%) - 441,50 zł brutto miesięcznie; * podwyższony (120%) - 662,20 zł brutto miesięcznie. Jak widać nie sa to kokosy, a trzeba odliczyć jeszcze podatek. No ale zawsze to coś:) Z kojcem to ja chciałabym mieć, miejsca mamy tak srednio, ale jeszcze zobaczę. Wczoraj zrobiliśmy sobie przemeblowanie w pokoju i jakoś tak fajnie się siedzi, jak w innym domu:) Od razu posprzatałam sobie więc mam trochę luzu dzisiaj.
  15. dzagusia - tu ci wklejam stawki zasiłków z mojego PUP we Wrocławiu: http://www.pup-wroclaw.pl/index.php?akcja=tresc&id=191&menu=16 U nas jest tak, że jak mam mniej niż 5 lat pracy to dostaję 80% zasiłku. Zwróć uwagę, że sa to stawki BRUTTO!!! Byłam dzisiaj się zarejstrować i wyznaczyli mi termn spotkania z doradca zawodowym i w sprawie wypłaty zasiłku. Obawiam się, że więcej mi pódzie na paliwo niż to warte. Licze tylko na to, że jeśli powiem, że jestem nauczycielem i mam obiecaną pracę od wrzesnia to nie będa mnie zarzucać jakimiś ofertami pracy. No bo z Wiktorem i tak nie pójdę. Mój misio śpi a o 13 jedziemy na basen. Nocka spokojna, ale musiałam wstać o 6 i jestem padnięta:(
  16. falsa - dzięki za wiosnę! goa - masz rację - 2-3 g na 100ml. Moj misiek wstał poł godziny temu, więc wywieszam pranie, jemy obiadek i mykamy na spacer. Tez zauważam zmiany u wiktora. czesem az się dziwię, że on już taki duży, każdego dnia inny. Jak jadę do mamy to ona od razu widzi jak się zmienia, a w sumie jeździmy czesto 1-2 razy w tygodniu.
  17. Artigiana - nie mart się, niestety rodziny sie nie wybiera. Teraz masz swoją niunię i z nia możesz zbudować prawdziwy dom:) A mój młodszy brat zdał wczoraj na prawo jazdy i nic nikomu nie powiedział, że ma egzamin! A to szuja mała, ale sie bardzo cieszę:) moja myszka dalej śpi... Juz 2,5 godziny! Na spacer to wyjdziemy wieczorem. a szkoda, bo dzisiaj u nas ponad 10 st. i slicznie świeci słoneczko.
  18. paula - jak na przeswietleniu widac tzn. że Wiktor na pewno nie ma refluksu, bo tydzien temu robiliśmy. No i lekarz sprawdzał mu wszystko, więc pewnie by zauważył. A może to dlatego, że młody jak leży na płasko to się dźwiga cholera do gory, napina brzuszek no i ulewa. Taka się zrobiła z niego wiercipięta. A kupujecie może kojec? Bo ja się zastanawiam, ale cholernie są drogie. No a mamusia na bezrobotnym:D
  19. Artigiana - ty to masz tę rodzinę za przeproszeniem porąbaną! Ale ważne, żeby sie nie przejmowac, bo inaczej czlowiek by zawariował. Mój misio znowu długo spi - prawie 2 godziny! Ma z rana super spanie. To dobrze, bo wieczorem nie chce już spać i dzięki temu ślicznie zasypia po kąpieli. Tak się ostatnio zastanawiałam, czy jak teraz dokarmiam go słoiczkami, to czy dostanę okres. Bo nie miałam go już od ponad roku i dobrze mi z tym:) Mam do was jeszcze pytanko - czy wasze dzieci też tak dużo ulewają? Bo u nas to kilka razy dziennie takie fontanny. Ale to na pewno nie refluks, bo przybiera na wadze, ma apetyt. Myślalam, że przejedzenie ale jak on sam chce cycka to chyba jest głodny. W sumie to 6 razy dziennie i 2-3 razy w nocy. Sama nie wiem:(
  20. dzagusia - tak to ja miałam ten problem z kupkami i pięknie ci dziękuję za te informacje! Ulżyła mi:) Chociaż przez ostatnie 2 dni są codziennie ładne kupki. Minusem jest to, że robi mi na spacerze najczęściej w sklepie a potem lecimy na łeb na szyję do domu, bo się drze:P Ale i tak mnie bardzo pocieszyłaś. a w ogóle to swietne te krzesełko bardzo mi się podoba. Te drewniane, co któras podała link sa dość niebezpieczne, bo mojej kuzynce się składało, jak dziecko mocno się wychylało do przodu. Już nie ma takich krzesełek jak kiedyś.
  21. Ja mojego czasem sadzam na kanapie ale nie bardzo lubi. A bez podparcia nie próbowalam i na razie nie będę.
  22. W poniedziałek mamy nefrologa to obejrzy mu fiutka. Bo u nas jest tylko jeden pediatra i to dwa razy w tygodniu! Ale wydaje mi się, że mu się napletek z jednej strony skleił a ja się boję ruszać. Nie będę sie martwić na zapas. A w ogóle to rozmiarówka dla dzieci jest popieprzona! Kupiłam młodemu 2 bodziaki - jeden rozmiar 80 a drugi na 12 miesięcy! A on wcale nie jest aż taki duży. Szyja te firmy jak im się materiału ukroi!
  23. Dziewczyny poradźcie! Zauwazyłam u małego, że ma lekko opuchnięty napletek! nie wygląda jakby go coś bolało ale nie mam pojęcia od czego to! Robiliśmy tydzień temu posiew, bakterii konkretnej nie ma, ale było napisane - pow. 10 tyś zmienna flora bakteryjna gram (-) gram (+). cholercia nie wiem o co chodzi:( Na szczęście w poniedziałek mamy nefrologa, ale może któraś z was tak miała z tym napletkiem? Wiem, że niektóre dziewczyny walczyły z ZUM więc może momogą.
  24. Hej a ja dzisiaj od rana w rozjazdach. Byłam w urzędzie pracy się zarejstrować. Moj mąż od 6 rano zajmował mi kolejkę a i tak byłam piąta:) Potem przed 8 zostawiłam Wiktorka ze szwagierką i pojechałam do urzedu. Niestety to była tylko weryfikacja dokumentów a rejstrację mam w sobotę. No ale dostanę przynajmniej zasiłek coś ok 300 zł. Śmieszny pieniądz, ale lepsze to niż nic:D Idę się zdrzemnąć, póki mały śpi:)
×