goja27.10
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez goja27.10
-
dzagusia - ja mojemu skarbowi na wigilię kupiłam taką fajną koszulę a do tego kamizelka. Super bedzie wyglądał:) Ale na chrzciny jeszcze nic nie mam a robimy pierwszego dnia świąt. falsa - własnie z Wiktorem słuchamy tej kołysanki:) Podoba mu się bardzo! kitka - a karmisz piersią? Bo jestem ciekawa, czy dużo dziewczyn karmiących dostaje okres. U nas noc spokojna, maluszek zasnął o 22, potem się budził o 2 i o 5. A ranek to juz szalal od 7:) Tylko ten cholerny zab mnie ciągle boli! zaraz dzwonię do dentysty niech mi go nawet wyrywa! Pogoda u nas beznadziejna, więc siedzimy w domu.
-
falsa - jak napisałam wczoraj ten post, że mały nioe spi a mnie boli ząb to poszłam do sypialni, gdzie mój mąż usypiał Wiktora. Patrzę a ten stary koń śpi jak zabity a dziecko oczy jak pięć złotych! i ciekawe kto tu kogo usypiał:P ale dałam małemu cyca i zaraz zasnął na szczęście. A na zęba pomógł paracetamol, ale nie ma zmiłuj - jutro dzwonię do dentysty. izdebnik - ja ciebie też pamiętam i bardzo się cieszę, że przetrwaliście te złe chwile i masz przy sobie dzidzię:) Pozdrawiam deli - oj szkoda mi twojej niuni z ta przepukliną! Mój miał pępkową ale schodzi sama powoli i nie trzeba nic z tym robić na szczęście. Amój misiek marudzi mi, bo byliśmy na urodzinach jego kuzyna a tam pełno ludzi i jest teraz taki rozdrazniony. Zasnąć nie może i ciągle płacze. Kupiliśmy nianię elektroniczną i teraz mogę w spokoju ogladac film nie nasłuchując ciągle czy mały nie płacze.
-
Ale tu pustki dzisiaj! Moj mały nie chce spać za nic w świecie, mnie napier... ząb na maxa i w ogóle to chce mi się strasznie spać:( Musiałam wziąć ibubrom, bo nie daję rady wytrzymać z bólu. Najgorsze, że jest weekend i muszę czekać do poniedziałku, żeby zrobić coś z tym zębem. Do dupy z tym wszystkim...
-
Dziewczyny a próbujecie usypiaxc dzeci wg tej ksiązki język niemowląt? Bo ja jakoś nie potrafię:( Jak płacze w łóżeczku i go biore na ręce to on dalej płacze! Pomaga tylko jak dostanie smoczka. A wczoraj tak strasznie płakał ze zmęczenia, że musiałam go wziąc do łóżka. Dwa razy się wybudzał ale w końcu zasnął po 21. A nie spał od 15.40! Więc był taki zmęczony, że sam nie mógł sobie z tym poradzić. paula - ja wczoraj byłam pierwszy raz od 2 miesięcy w tesco ale w galerii. Poszliśmy z małym do h&m kupić mu czapkę. Oczywiście latałam po tych regałach jak szurnięta i wszystko bym mu kupiła! Takie śliczne rzeczy są. Na mikołaja dostał taki komplecik - koszula z kamizelką. Będzie miał śl;iczne ubranko na wigilię:D
-
deli - ja daję małemu krople przed jedzeniem tak 3-4 razy dziennie. W nocy nie daję. falsa - czyli dziecko nie powinno dłużej czuwać niż 2 godziny? Bo mój terrorysta to wieczorem codziennie od 17.30 wojuje do 22-24. I może dlatego potem nie może usnąć z przemęczenia. Ale o 20 tez nie chce spać! Mimo iż oczy mu się kleją na maxa! A wczoraj do dał nam popalic prawie do 1 w nocy! Co chwilę się wybudzał i nie mógł tak porzadnie zasnąć. Teraz za to ślicznie śpi, mimo że cały dzieć kują łazienkę, wiercą, stukają, pukają.
-
deli - kolka jest jak dziecko nagle bez powodu zaczyna przeraźliwie płakać, podkurcza nóżki i trwa to najczęściej kilka godzin poczym samo przechodzi. Myśmy mieli kilka razy i to jest okropne uczucie nie móc nic zrobić, jak dziecko tak płacze. Ale odkąd podaje małemu infacol 3-4 razy dziennie przed jedzeniem to jest dużo lepiej. Teraz tez piję herbatke z bobovity koper włoski, rumianek i anyż. potej herbacie junior łatwiej puszcza bąki i sie juz tak bardzo nie pręzy. Kami - współczuję twojej kolezance. Nawet sobie nie wyobrazam, co musi czuć w tej chwili:( Biedactwo... A myśmy byli na usg dzisiaj i wyszło nam, że prawe bioderko nie jest do końca wykształcone. Ale jest to takie minimalne i mamy nic nie robić z tym, tylko za miesiąc przyjechać do kontroli. A jak zapytałam o pieluszkowanie to mi lekarz powiedział, że jest to wielki nieporozumienie i że niepotrzebnie się tak zawija dzieci. Więc juz nie wiem kto ma rację:(
-
paula - bardzo, bardzo ci wspólczuję! Ja też się przywiązuje do zwierząt i bardzo ciężko było mi zostawić kochanego pieska, jak się wyprowadzałam:( Rozumiem twój ból i mam nadzieję, ze jakoś sie trzymasz. Można pić melisę, to pomoże i tobie i dziecku. Buziaki
-
A ja już trzeci raz byłam w solarium i super sie czuję! Taka drobnostka a tak potrafi poprawić nastrój:) Z tym smokiem to myśmy się zarzekali, ze nie będziemy dawać, ale niestety byśmy się wykończyli bez tego. Na szczęście mały nie zapomniał jak się ssie pierś i je bez problemu, a tego sie najbardziej bałam. falsa - szkoda by było, żebys przez butelkę przestała karmic piersią, bo miałaś tak ładnie dużo mleka. Uważaj, bo z tą laktacją to czasem jeden dzień i zanika. Ale za to zazdroszczę ci tych wyjśc! Ja to tylko z małym, bo nie maiłabym go z kim zostawić.
-
Hej dziewczyny moja niunia śpi więc mam czas poczytać i coś napisać:) Ja też mam zamiar poprosić o cezarette ale wizytę u gina mam dopiero 17 grudnia. Niestety nie dało rady wcześniej, bo lekarz ma urlop:( Mam nadzieję, że bedę się dobrze czuła. Kami - ja też słyszałam takie opinie o rotawirusach i miałam sobie odpuścić. Ale niedawno chorowała na to córeczka kuzyna, miala 2 miesiące, nie chodzi do żłobka. Wylądowała w szpitalu. Dlatego stwierdziłam, że jednak zaszczepię Wiktora. Ale do tej pory nie jestem pewna, czy to miało sens czy nie. Ja też czasem zaglądam na poczatki topiku i się przy tym bardzo wzruszam:) To jak nasz wspólny pamiętnik! Artigiana - nasz niestety używa:( Wszystko przez to jak byliśmy w szpitalu z żółtaczką. Pielęgniarki kazaly nam kupić smoczek, bo mały nie mógł się uspokoić pod lampami i ściągał sobie okularki. Dlatego wybraliśmy mniejsze zlo. Teraz daje mu smoczek do usypiania, bo zrobił sobie smoczek z mojej piersi a tak nie może być, bo mi cycki odpadną! Ale jak zaśnie to wypluwa i w nocy już pokarmieniu nie potrzebuje go . Właściwie to tylko wieczorem taki ma odruch ssania.
-
Hej ja jestem 6,5 tyg. po porodzie i też nic:) A wolałabym dostać okres i wiedzieć, kiedy ma owulacje. A tak to kurcze nie wiadomo kiedy.
-
Hej a ja własnie wróciłam ze spaceru. 1,5 godziny łażenia po parku i czuję się głodna i zmęczona:) Ale trzeba się ruszać i dotleniać, żeby dojąć do formy. neea - ja też nie mam pojęcia co się może dziać z twoim dzieckiem! Lepiej idź po pediatry, bo szkoda dziecka. Nie ma co się niepotrzebnie zamartwiac w domu. Idę coś zjeść póki mały jeszcze drzemie:)
-
Viola - mój mały krzyczał zaraz po szczepieniu jakieś pół godziny, ale zasnął i się uspokoił. Ja kupiłam żel altacet na stłuczenia i urazy i smarowałam mu nóżki, bo jest przeciwbólowy. Paracetamolu nie trzeba było, bo nie miał gorączki, więc ci nie poradzę. A ten viburkol jest na uspokojenie. Kami - biedna ta twoja mała z tą dupcią odparzoną. Trzymam kciuki, żebyście się szybko wyleczyły. A mój misiek zasnął jeszcze mimo iż mój mąż rozwala obok łazienkę młotem pneumatycznym!!! To dziecko jest niezniszczalne:D
-
paxdziernikowa mamo - ja piję codziennie 2 kawy z mlekiem ale zbożowe:) Bardzo mi posmakowała taka kawka, nawet lepsza od zwykłej a dziecku nic nie szkodzi:) A myśmy byli dzisiaj 2 godziny na spacerze! W dodatku wybrałam się do parku jakimiś ściezynkami i musialam jak głupia pchac ten wózek kawał drogi po mokrych liściach:P Wróciłam i jestem zmęczona, jakbym w polu orała. Maluch pojadł i śpi więc pójdę za jego przykładem.
-
Dziewczyny nie poddawajcie się z tym pokarmem! Ja też myślałam, że mam puste cycki parę dni temu, mały jadł co godzinę, półtora i cmokał z 5 minut. Myślałam, że sie nie najada. A wczoraj na badaniu przed szczepionką okazało się, że pieknie przybiera na wadze 45 gramów dziennie!!! Więc zanim się poddacie i nakarmicie dziecko mieszanką, lepiej zważcie je, bo może być tak jak u mnie:) A dzisiaj rano to już mi znowu z cycków mleko sikało na wszystkie strony:D Aż musiałam palcem zatykać brodawki, bo wszystko pochlapałam:P A mój Wiktorek bawi się na macie i tak już fajnie głuży! Już mówi aaa, eee, ooo:P Ale fajnie go tak posłuchac, sama radość:) Artigiana - gratuluję jeszcze raz wymarzonego mieszkania! Fajnie, że już niedługo będziecie w swoich czterech kątach. No i oczywiście jak już będziesz miała neta czekamy na relacje, jak się wam mieszka! kamika - dzięki za odpowiedź w sprawie bioderek. Już wiem przynajmniej, że tu mi dziecka nie wymęczą:) paula - trzymam kciuki za przeprowadzkę. Dacie radę:) u nas coc tradycyjnie - do północy szaleństwo, o spanio to mały nawet nie myślał. A potem spał do 4 rano, następnie do 6 i do 8. Nie było aż tak źle. Przynajmniej bez zmian na gorsze:)
-
To prawie jak mój:) Raz śpi 3 godziny, potem wstaje za 2 a na końcu nad ranem za godzinkę:D Powiedźcie mi jak wygląda usg bioderek? Jedziemy w piątek i chcialabym być przygotowana na to co nam będa robić.
-
falsa - biedactwo, to ile on ci razy w nocy wstaje? Mój wstaje 2-3 razy ale późno chodzi spać i też czasem wydaje mi się, że nie wyrobię ze zmęczenia:( Dlatego przynajmniej godzinke w dzien muszę się przespać, bo inaczej wieczorem mam takiego nerwa, że nie pytaj! No a potem wyrzuty sumienia, że się denerwuję... Mój maluch oczywiście po kąpieli i jedzonku dostał powera i nie chce spac za żadne skarby! Oj a mi się już oczy kleją...
-
asia - u nas się kupuje wszystkie szczepionki od razu na miejscu. Więc to chyba zależy od przychodni. deli - u nas tez mówia jak pisze Karo o tych trójkach. Ja myślałam, że mój ma kolki a okazało się, ze nie! To było raczej przemeczenie albo nadmiar bodźców. falsa - lepiej nie ryzykuj z tymi sucharkami. Dzieci takie małe mają niewykształcony układ pokarmowy, więc szkoda żebyś sobie i małemu biedy napytała! A poza tym on jest taki malutki, że to zupelnie normalne przeciez że chce jeśc w nocy! Takie niemowlaczki muszą jeść co 2,5-3 godziny, ewentualnie w nocy co 4, bo szybko trawia i potrzebują zapasu kalorii. Zobaczysz, że ziutek sobie sam wyreguluje z czasem spanie. A mój misiu śpi znowu ale budzi się czasem z takim przeraxliwym krzykiem i znow zasypia. bidulek przezył to szczepienie bardzo:(
-
paula - bardzo mi przykro z powodu twojego teścia:( Trzymaj się ciepło! mój synek wczoraj padl o 22. Chyba dlatego, że od 17.20 nie spał już i żeśmy go wymęczyli do wieczora:D A teraz już ziewa jak szalony, ale mam nadzieję ze zaśnie dopiero jak pójdziemy na spacer. Miłej niedzieli!
-
Artigiana - ale on w nocy jak już padnie to ładnie śpi, tylko te wieczory są okropnie męczące. Wczoraj byłam już tak zdesperowana jego placzem, że poszłam zrobić mu butlę modyfikowanego mleka. Wracam, patrzę a moje dziecko śpi jak zabite!!! Okazało się, że płakał ze zmęczenia.
-
justa - ja własnie myślalam że mój mały ma ciągle kolkę, ale jak poczytałam tę książkę do doszłam do atkich wniosków jak ty - że to albo przemęczenie albo jelita. Czasem to nawet głośno słychac takie przelewanie się w brzuszku. Teraz najedzony lezy sobie w łóżki ale ani myśli spać! Chociaż oczy mu się aż kleją! Ja nie wiem, czemu w południe usypia raz dwa a wieczorem tak długo nie może:(
-
falsa - ale ja boje się, ze sie przyzwyczaimy do mieszanki i przez to pogorszy mi się laktacja. A w ogóle to chyba mam kryzys laktacyjny! Mały je częściej, i mam wrażenie, że mniej mam pokarmu. Ale licze na to, że przetrwamy ten kryzys, choć musze się zaopatrzyć w melisę, bo ze zmęczenia czasem wychodzę z siebie. Zrobiłam się ostatnio nerwowa, a wieczorem to jest tragedia. i może właśnie przez to maluch sie denerwuje, nie może się najeść i usnąć normalnie. Karo - jak dla mnie to wykapany tatuś:)
-
perka - wydaje mi się, ze to jest cała książka, bo jak czytałam to nie było jakiś urwanych fragmentów:) Widzę że wszytkie dokarmiacie dzieci butelką! Mogę wiedzieć czemu? Bo ja wczoraj miałam kryzys jak już mały szalał od 19 do 1 w nocy i byłam gotowa go nakarmić modyfikowanym mlekiem. Ale w końcu udało mu sie zasnąć i obyło się bez mieszanki. Zastanawiam się, czy to by pomoglo mu szybciej zasnąć.
-
falsa - oddalam głos ale... na tatę:) Niestety do mamy tak srednio podobny:P Moje maleństwo oczywiście marudzi od kąpieli. Troche przysnął na brzuchu mojego męża i ciekawa jestem na jak długo.
-
Dzisiaj przyszla mata edukacyjna dla juniora, ciekawę czy się zainteresuje. Może jeszcze nie, ale nie mogłam się powstrzymać:) Taka kupiłam: http://www.allegro.pl/item485926496_mata_edukacyjna_rainforest_fisher_price_karuzela.html
-
falsa - normalnie się uśmiałam z tej historii o kupie!!! Dzięki za poprawienie humoru:D deli - jejeku jak ci zazdroszczę tych przespanych nocy! A mój ma też małą przepuklinę ale na razie do obserwacji. Boję się, żeby nie wyszła bardziej bo wtedy też czeka nas zabieg, a ja już mam dosyć szpitali:( kamika - żal sie kochana ile możesz po to tu jesteśmy! Ja też się ostatnio stresuję, myślę że to przemęczenie robi swoje. No i nie znoszę jak się ktoś wtrąca do mojego dziecka, to mi najbardziej podnosi ciśnienie! Ale na szczęście nie mam problemu z pokarmem choć ostatnio ten mój wampir tak je że dwa cycki za jednym razem musze mu dawać! Jeden już mu za mało!