Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Aisza

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Aisza

  1. hejo!! u nas zimno bialo i w ogole jakos tak dziwnie... nie lubie zimy a M za nia przepada i sie zachwyca a ja sie tylko wkurzam:P Bartus dzisiaj nie w humorze i wczoraj tez tak bylo jak to nie sa zeby to ja juz nie wiem co mu nie pasuje...taki placzliwy sie zrobil dziaselka spuchniete ale one juz tak dlugo takie sa wiec nie wiem...smaruje bobodentem ale jakos nie pomaga, a do tego z tego placzu chrypki dostal... Jagody ty to bys mnie zaraz do chirurga:P ja jutro to do dermatologa z tym palcem ale pewnie skierowanie do chirurga dostane :(:(:( boje sie jak jasna cholera ...jutro bede nie w sosie:(:( buziaczki
  2. co tam babki w nowym roku slychac?? u nas po staremu, Sylwester jakos przelecial Bartus spal jego to nawet atomowka nie ruszy a u nas bylo w bloku dosyc glosno wiec mielismy troszke czasu dla siebie :):):) moje malutkie sloneczko konczy dzisiaj 6 miesiecy!!!!!!! matko ale ten czas leci :) dalam Bartulkowi dzisiaj zupke z bobovity co jest po 6 miesiacu i sie zdziwilam bo juz nie byla to papka tylko normalna zupka :) nawet ryz bylo widac i pomyslalam kurcze maly nie ma jeszcze zabkow to bedzie sie dlawil a gdzie!! nie dosc ze sie nie dlawil to zjadl caly duzy sloiczek 190 g moj glodomorek maly :) nie rozpisuje sie kochane do kazdej mam nadzieje ze pozniej odrobie zaleglosci ale kazda mocno sciskam :) aha Voltare sliczne zdjatka!!!! po pierwsze sliczna malutka chyba ksiezniczka a moze bedzie zdziwienie i ci ksiaze wyjdzie :P ja np mialam byc Łukasz...a ty wcale duza nie jestes!! sliczny brzuchalek !! a jaki to slodki taki ciezarek :P:P
  3. hejka!! ja na chwileczke z zyczonkami bo Bartulek spi i chcemy sobie z M zrobic wieczor we dwoje :) Nelcia sie nie odezwala bo przygotowywala sie na Sylwestra :) tata zabral ja na sale na impreze ze znajomymi takze tym razem my w domku a babcia na imprezie :P:P:P takze chcialam wam zyczyc moje kochane: Stary Rok odchodzi wielkimi krokami, niech więc wszystkie złe chwile zostaną za nami. Nowy niech Ci przyniesie dużo zdrowia, wiele radości, a przede wszystkim morze \"owocnej\" miłości.
  4. hejka babolki!! juz po swietach!! ale to szybciutko przelecialo!! bylismy dzisiaj z M na zakupach dla Bartusia bo z kombinezonu juz wyrosl i i udalo nam sie kupic w Smyku w przecenie z 70 na 35 :) ten porzedni tez mialam ze Smyka i bardzo dobrej jakosci wiec mam nadzieje ze zniesie szrpanie mojego Bartulka!! bo on wszystkjo szarpie i tylko czekam az sie z niego taka psujka zrobi :P:P no a oprocz tego kupilismy nowe smoczki do butelki co sa od 6 miesiaca i mleczko i obiadki od 6 miesiaca i nowy kubeczek do picia bo ten co mialam to ma twardy ustni i njak jego teraz te dziaselka tak bola to sie nie sprawdza wiec ma nowy z miekkim ustnikiem z Nuka :) no i smoczusia tez ma nowego i tak bym mogla wymieniac i wymieniac i polecialo prawie 300zl no ale coz na dziecku sie nie oszczedza :P:P a tak poza tym to musze isc z malym do lekarza bo jak go dzisiaj kapalam i sciagalam skorke to zauwazylam troche ropki i wole z nim isc ze jeszcze do cewki moczowej przypadkiem nie doszlo wiec mam nadzieje ze lekarka cos przepisze i bedzie po sprawie... moj paluch jednak coraz gorzej wiec chyba bez chirurga sie nie obejdzie :(:(:(:( wizyte mam 5 stycznia i juz jestem skichana ze strachu .... hmm co jeszcze.... na topiku zdrowie i uroda jakos tak rzucil mi sie w oczy temat \"depilacja intymna\" i teraz sobie troszke tam podczytuje a czasami to mam taki ubaw ze szok :P:P ach glupia baba ze mnie :P:P Surfi rozumiem co czujesz ja tez mam taki niedosyt ze w ogole mlo jetsem z Bartulkiem ...kurcze bo to powinno byc tak zeby facet mogl tyle zarobic zeby zone z dzieckiem utrzymac a jak dziecko by podroslo to dopiero bysmy poszly do pracy!!paranoja... i wiesz cos mi sie wydaje ze pyatalas mnie kiedys cos o jedzenie jak daje Bartkowi czy cos...nie umiem tego znalezc na topiku ale cos mi tak swita...jakby co napisz jeszcze raz :) MALOLEPSZA melduj sie kobieto!!!!!!!!!!!!! buziolki dla wszystkich :):):):)
  5. dla wszystkich moich kochanych babolineczek :):) http://kartki.onet.pl/51138993-293101-58592952.html odezwe sie po swietach buziulki :)
  6. Swiateczne zyczonka dla wszystkich babolinek dzieciaczkow fasolek w brzuszku i calego topiku :):) Świątecznego nastroju, miłosnego podboju. Seksu w łóżeczku, pieniędzy w woreczku, Finlandii na stole, Porsche w stodole! i karteczka :):) http://republika.pl/blog_ux_3290481/3619500/tr/kartka28m.jpg
  7. hejka!! widze ze wy tez juz na etapie swiatecznych przygotowan :) my tego roku rowniez robimy Wigilie u nas z moimi Rodzicami i Tesciami :) dzisiaj dopiero bedziemy stawiac choinke bo nie mielismy wczesniej kiedy , prezenty juz mamy tylko musze jeszcze zapakowac :) Maly ostatnio w ogole nie chce siedziec tylko na nogi i sprezynowac :P zaczyna sie robic poroblem z posadzeniem na kolanach a na stojaco karmic sie go nie da :P moj paluch niby juz lepszy antybiotyk biore nadal ale jakos znikac to paskudztwo nie chce a jak dluzej pochodze to znowu puchnie :( obawiam sie ze bez chirurga chyba sie nie da :(:(:(:(:(:(:(:( Surfi ciesze sie ze z bioderkami Ninki wszystko dobrze :) dobrze ze udalo ci sie szybko ta wizyte zalatwic zebys nie musiala sie denerwowac przez swieta ... Fasolka zycze ci udanego wyjazdu i cudownych chwil spedzonych w gronie rodzinnym :) maly ma juz 2 miesieace ! faktycznie przelecialo jak z bicza strzelil... Omega dobrze ze jestes bo Nelcia jest teraz zarobiona i nie ma kiedy sie odezwac ... Justi ale mi spmaka tymi krokietami robisz :P strasznie je lubie i dalabym sie za nie pociac :P zreszta M tez :P Voltare kolejna z krokietami jak tak dalej pojdzie to caly komp zaslinie :P ja niestety nie mam kiedy robic wiec mam kupne :( Telesforka i ty kobieto robisz pysznosci nie no przyslij cos golebiem pocztowym:P mysmy zawsze z Nelcia tez robily i uszka i krokiety a teraz jak jest maly to ja nie mam szans :( tragedia ja tez che robic krokiety i uszka!! :(:(:(:( Malolepsza lacze sie z toba z tym odchudzaniem :) ja teraz mam w poniedzialki 2godz cwiczen po pracy - szef nam zafundowal bo dziewczyny sie skarzyly ze musza siedziec po godzinach i nie maja kiedy na zajecia chodzic :) takze wszystkie dziewczyny skorzystaly :) faceci maja hale wynajeta raz w tyg i moga grac w noge albo kosza :) Rybciu to dobrze ze twoje poswiecenie sie oplaca takze nie pozostaje mi nic innego jak pogratulowac no ale czego nie robi sie dla dzieciaczka :) grunt to wytrzymac a pozniej moje juz jakos poleci :) buziaki Jagody jak to nie zarazliwe to nie zlapiesz ale ostroznosci nigdy za wiele kuruj tego twojego M bo swieta ida :) buziaczki dla wszysykich niewymienionych babolinek
  8. ej dziewczyny!! zyjecie?? co sie dzieje z wami?? - zaraz widac ze swieta ida bo wszystkie wcielo jakies zakupki a moze sprzatanko?? bo na pieczenie karpia jeszcze za wczesnie buziolki
  9. o matko ale gafa... oficjalnie skladam sprostowanie :P i przepraszam szanownego Michalka synusia Jagody i przepraszam coreczke Voltare z ktorej zrobilam chlopczyka :P:P a w ramach przeprosin: http://www.swiatupominkow.pl/images/HE813.jpg jeszcze raz sorki :)
  10. hejka!! topik nie umrze co wy !! nie ma takiej opcji! u mnie nic ciekawego sie nie dzieje oprocz tego ze wiecznie przychodzi mi cos ekstra do placenia , teraz sie jeszcze okazalo - przy rozliczeniu centralnego ogrzewania ze musze doplacic i to wszystko przed swietami...mam nadzieje ze bedzie jakas premia swiateczna w pracy...a jak nie to sie chyba zastrzele... co do rozka - ja mialam ale nielubilam go zbytnio, teraz odprulam rzepy i daje(rozkladam) na mate edukacyjna zeby malemu nie ciagnelo od podlogi , a jak przypkiem mu sie uleje to latwiej wyparac ten rozlozony rozek niz mate :) Surfi maly jak usiadl nie byl calkowicie na plasko - nie dal by tak rady...ale juz niedlugo dzieciaczki codziennie robia cos nowego :) Jagoda GRATULACJE :) bedziesz miala dziewczynke :) slicznie, szkoda ze nie zdazylam obstawic :)
  11. SURFI spoznione ale bardzo szczere zyczonka urodzinowe :):):):) Duzo zdrowka sukcesow zawodowych a przede wszystkim zadowolenia z coreczki ktore slicznie ci rosnie :) wszystkiego naj naj :) fajnie w ogole ze mala juz siedzi :) Bartus jeszcze nie ale ostatnio lezal w lozku zalpal sie koldry podciagnal sie u usiadl :) wszyscy bili brawo a maly sie smial do rozpuku :) do tego mocno juz sprezynuje na nozki i czasami ciezko mi go na kolana posadzic:P JAGODY teraz czeka cie najlepsze pranie i prasowanie tych malutkich ubranek a pozniej nawet sie nie obejrzysz jak maluszek juz z nich wyrosnie :) a tak w ogole to maly jeszcze w brzuszku a juz ladnie wazy oj bedzie co nosic :) MALOLEPSZA to nie brak zorganizowania ale wiadomo ze przy malym absorbujacym maluszku ciezko cos zrobic :) VOLTARE szczerze mowiac jakos nie wierze aby kiedykolwiek IVF bylo dofinansowane przez panstwo u nas niestety kosciol rzadzi a on nigdy na to nie pozwoli... JUSTI mam nadzieje ze juz zdrowiejecie...trzymajcie sie cieplutko FASOLKA widze ze roznice w cenach sa dosyc duze no ale trudno twoj synus widze rosnie jak na drozdzach takze rosnie ci duzy chlopak :) BETTY mam nadzieje ze usg wyszlo dobrze i odezwij sie jak wrocisz od mamy MEZATKA ciesz sie ze maly fajnie przyjmuje nowe smaki :) u mnie tez nie bylo problemu mam malego zarloczka w domku no ale nie zawsze tak jest czasami ciezko przychodzi nauka nowych smakow... a jakiej firmy podajesz jedzonko? bo Bartus ma wysypke po Gerberze a po Bobovicie i Hippie nie TELESFORKA RYBCIA MIMI OMEGA mam nadzieje ze o zadnej nie zapomnialam :) buziolki
  12. hejka babolinki :) wreszcie mam sily zeby do was napisac... powiem szczerze ze nie przypuszczalam ze bedzie tak ciezko z tym jezdzeniem i tym ze nie widze malego pol dnia...dlugo mi jeszcze zajmie zanim sie przyzwyczaje o ile w ogole to nastapi... ostatnie kilka dni \"zimowalismy\" u Nelci bo mielismy autko w naprawie i dopiero wczoraj wrocilismy do domku - jeszcze zrobilismy zakupy swiateczne i bylismy wszyscy tak skamani ludzi bylo mnostwo a kolejki to kilometrowe...dobrze ze zakupy swiateczne juz za nami :) krzeselko do karmienia super sie sprawdza i maly sie juz do niego przyzwyczail takze polecam wszystkim :) wozka chyba tego facetowi nie sprzedamy bo za 5-miesieczny wozek na gwarancji powiedzial mi tak smieszna cene (o wiele mniej niz polowa ceny ktora dalismy w sklepie) ze bez przesady! pozniej moze na allegro nam sie uda sprzedac albo do jakiegos komisu oddac... jezeli chodzi o moj paskudny palec...ostatnio juz mnie tak bolalo ze caly dzien bylam na srodkach przeciwbolowych (chodzialm w butach od Nelci bo ma wieksze) i wiedzialm juz ze nia dam rady dotrwac do tej wizyty na 22 grudnia wiec zadzwonilam do tego dermatologa jeszcze raz i powiedzialm babce co jest grane - no i jednak sie dalo na wizycie bylam w czwartek czyli 11.12 ... no i wyglada to kiepsko jak zobaczyla palec to od razu chciala mnie do chirurga wyslac no ale jakos sie wywinelam ... biore antybiotyk - ten co poprzednio- i do tego jakos masc ktora juz po tych kilku dniach dala efekt - 5 stycznai wizyta kontrolna i jak do tego czasu palec nie wyzdrowieje to juz tylko chirurg zostaje...takze dziewczyny trzymac kciuki zeby pomoglo... i teraz mam pytanko do dziewczyn ktore juz urodzily...jak wygladaja wasze plecy?? chodzi mi o to ze w ciazy wiadomorobi sie takie wglebienie na dole w plecach bo kregi sie przesuwaja bardziej \"do srodka\" - zmienia sie drodek ciezkosci i to pomaga utrzymac ten duzy brzuch i w zwiazku z tym mam pytanie czy te wglebienie wam zniknelo?? bo mi to kurcze zostalo i przez to mam bole plecow i odstajacy brzuch - nazywa sie to lordoza i nie wiem czy isc do lekarza czy moje plecy \"maja jeszcze czas\" zeby wrocic do poprzedniego stanu... zaraz babolinki poczytam i napisze do kazdej:)
  13. czesc babolki sorki ze sie nie odzywam jutro wam wszystko wyjasnie i obiecuje ze sie odezwe dobranoc
  14. hejo babolki!! pisze krotko bo ledwo zyje... Bartusiek dzisiaj skonczyl 5 miesiecy!! i od jutra mu 6 leci - ale ten czas leci (a kilogramy stoja :P ) a wozek chyba sprzedamy :) paluch znowu sie odezwal i znowu nie moge chodzic:(:(:( zapisalam sie do dermatologa i uwaga.... wizyte mam na 22 grudnia!!! krotko mowiac ja sie chyba zastrzele :(:(:(:(:( do tego czasu to juz sobie sama ten paluch z bolu urwe ... jutro Nelcia przyjezdza do nas bo mam kolede i nie zdazylabym od Nelci wrocic wiec poswieci sie dla wnuczka i przyjedzie :) mam przedluzony weekendzik bo w piatek musze zrobic badania okresowe i nalezy mi sie wolne :):):) buziolki i sorki ze nie pisze do kazdej
  15. oj dziewczyny skamana jetsem na amen wrocilismy po 19 do domu zrobilam obiad na jutro wypralam pranie i ogolnie padam... do pracy powoli sie przyzwyczajam ale roboty jest mnostwo zobaczymy kiedy sie przyzwyczaje do takiego rytmu dnia... wyobrazcie sobie ze kupilismy malemu krzeselko do karmienia ale takie ze ma regulowane oparcie i mozna dac na pol lezaca - do takiej pozycji jak w nosidelku i powiem wam ze super sprawa ! maly sie powoli przyzwyczaja :) tutaj macie link do krzesełka (mamy zielone) : http://allegro.pl/item494500058_krzeselka_do_karmienia_krzeselko_cosmo_2_arti.html znajomy spytal dzisiaj Nelcie czy nie chemy sprzedac naszego wozka bo jego zona rodzi w styczniu i chetnie by odkupil...no i tak sie zastanawiam...maly jezdzi juz w spacerowce tylko na plasko noni ten wozek co mamy jest ciezki i Nelcia ma problem jak musi go zniesc albo wejsc bo u niej nie ma podjazdu dla wozkow, kurcze nie wiem co robic co radzicie?? Mimi mam nadzieje ze u ciebie sie pouklada...ucaluj Natalke bo jezeli dobrze pamietam ma niedlugo urodzinki :):) Justa niestety tym razem Andrzejkow nie mielismy :( Malolepsza co ty mowisz? przeciez Marcelinka ladnie wazy :) no a do jedzenia moze sie przekona :) my mleko 2 rozpoczynamy od stycznia bo bebilon comfort 2 jest po 6 miesiacu a nie jak przy normalnym mleku po czwartym Jagody zapomnialam napisac ale logistyka ulegla zmianie :P narazie M pracuje od 7 do 15 takze nie jest zle wstajemy o 5 rano :(:( szykujemy sie M o 6 wyjezdza z spiacym Bartuskiem (ja 6:24 mam autobus) u mamy jest o 6:30 a w pracy przed 7, pozniej ja z pracy do mamy M tez napijemy sie kawki i razem wracamy do domku :) Fasolka no to nie jestes sama ja tez mam doly jak chcialam do pracy ubrac bluzke i sie nie dopielam!!! ani w brzuchu ani w cyckach !! kicham te cycki! moga byc znowu male byle tylko moja figura wrocila!!! Surfi polaczylam sie z toba w \"bolu\" i wrocilam do pracy:(:( zobaczymy jak dlugo bede sie przestawiac na taki tryb :( Telesforka no i widzisz Nelcia ma Bartuska na co dzień a ja tylko wieczorkami jak maly juz jest padniety...ale to zycie niesprawiedliwe :( Rybciu spokojnie polezakujesz i dotrwasz do konca , ja tez tak mialam a jak przyszlo co do czego to mi musieli kroplowka pomoc bo skurczy nie mialam a wody mi odeszly... Milla fajnego masz bobaska i jest co nosic a co na to lekarz?? powiedzial pewnie ze pieknie ci synus rosnie :) Betty sukienka sliczna bedziesz bardzo ladnie wygladac i ciesz sie tym nie rozmyslaj ciagle o tym jak bedziesz wygladac bo w ten dzien masz sie cieszyc i nie przejmowac!! Voltare i jak widzisz jednak mi Nelcia lepetyny nie urwala! ufff przezylam:) jezeli o kim zapomnialam to sorki i buziaczki :):)
  16. uwalilo mi calego posta!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wybaczcie ale dopiero jutro jakos go odtworze i napisze jak wrazenia z pracy przepraszam!
  17. hejo!! wyslalam wam zdjatko Nelci :) a na NK sa nowe fotki malego :) dobranoc pchly na noc karaluchy pod poduchy a szczypawki do sadzawki :)
  18. hejka! pisze szybko bo mi sie dziecko buntuje ze mama sie nim n ie zajmuje:P laptusia dostalam dzisiaj wiec mam w plecy jak nadrobie to odezwe sie do kazdej :) bylismy dzisiaj na szczepieniu wiec portfel chudszy :P Bartulek wazy 7100g i ma 67 cm :) teraz strasznie marudny jest po tym szczepieniu ciagle plakusia i ciezko go uspokoic :(:(:(:( dzisiaj maly po raz drugi (pierwszy raz 24.11) przekrecil sie sam z brzuszka na plecy :D:D:D i byl niezmiernie szczesliwy :) przesle wam pozniej zdjecia i wrzuce cos na nasza klase :) teraz zmykam bo maly juz zaczyna sie wkurzac :( aha Nelcia byla dzisiaj u mnie caly dzionek i powiem wam nie ma jak mamuska na kawce :P buziole
  19. hejka!! wreszcie mam chwile zeby napisac! Bartulek chyba cos czuje ze niedlugo mamy przez wiekszosc dnia nie bedzie bo strasznie domaga sie uwagi...dziubek moj kochany :) no to od poczatku: Nelcia miala urodziny no nie wiedzielismy z M jaki numer by tu wywinac po namyslach nam zaswitalo:P o godzinie 24 czyli wlasnie jak zaczal sie 19 listopad Nelcia ujrzala nas w drzwiach z szampanem w reku prezentem i bukietem kwiatow oraz spiacym Bartulkiem w foteliku :P:P:P mowiac krotko szampan poszedl caly prezent sie podobal no a mysmy spali u Nelci:) z racji tego ze w ten dzien tzn 19.11 mialam jechac na wycieszke z pracy o ktorej wam mowilam spalismy z M tylko 2 godz bo musial mnie odwiezc na wycieczke :P jezeli chodzi o wycieczke to bylo super; prawda jest taka ze pracuje w gornictwie wbrew pozorom :P no i prawie wszystkie dziewczyny z pracy zjechaly na dol kopalni!! oczywiscie dobrowolnie i na wlasne zyczenie, za zgoda dyrektora kopalni i po zalatwieniu wszystkich pozwolen,kierownik zmiany spytal czy chcemy miec wycieczke z atrakcjami czy bez no i my oczywiscie ze z atrakcjami takze przeszlismy caly chodnik (bylysmy na tzw przodku) praktycznie na czworaka albo w kucki, widzialysmy jak pracuje kombajn, powiem wam ze dziwie sie jak ci mezczyzni moga wytrzymac te 25 lat pracy na dole, nawet nie wiecie jakie mialam zakwasy bol glowy i w ogole! bylysmy ubrane jak kazdy gornik i matko kochana ile oni kilogramow na sobie musza nosic!! a powietrze! nie dosc ze zapylone i duza temperatura to ciezko sie oddychalo bo bylo go bardzo malo i stad nasze bole glowy i przerazala mnie ta ciemnosc...jakby zgasla tak lampka ktora ma kazdy gornik to zupelne ciemnosci ! jak wyjechalysmy tzw szola czyli taka winda na powierzchnie to bylysmy oblepione pylem i brudem w ogole...chyba 30 min siedzialam pod prysznicem w lazni kopalni a i tak sie calkiem nie domylam...powiem wam dziewczyny ze gornicy maja bardzo ciezko i nie dziwcie sie ze po 25 latach ida na emeryture...i tak sie dziwie ze tyle wytrzymuja... jak bede miec zdjecia to wam przesle :) aha z ciekawostek wam powiwm ze ja to sierota jestem i tyle bo w kopalni zgubilam okulary ochronne i jak bylo duze zapylenie to maseczke mialam wlozona no ale ocze odkryte a mialam soczewki zalozone:P baba to nie mysli... nie pisze do kazdej bo jestem do tylu ale jak nadrobie to napisze :) buziulki jak przyjechalam to musialam sie polozyc bo na oczy ze zmeczenia nie mogalm patrzec a bylam na dole kopalni tylko 3 godz...
  20. hejka!! naprawde bardzo was przepraszam ze taka cisza z mojej strony ale M jutro wraca juz do pracy i oprocz tego ze jest duzo zalatwiania bo o byl to wypadek w pracy i dodatkowo mozemy starac sie o odszkodowanie z PZU i ZUS to chcielismy sie nacieszyc ostatnimi normalnymi chwilami bo jak pojde do pracy to bedziemy sie tylko wieczorami widywac i co drugi weekend jak M nie bedzie mial zajec na uczelni :( no zobaczymy jak to przetrwamy... Bartulek nauczyl sie piszczec i to tak glosno ze az w uszach swidruje... i szczerze tragedia z tym piszczeniem ... niech wasze dzieciaczki tak sie nie ucza... a nowoscia jeszcze jest to ze maly bardzo fajnie sie juz na boczki przekreca :) jaos tak smiesznie to wyglada :) ja jutro mam dzien pelen wrazen...jade w delegacje z pracy ale mozna powiedziec ze jest to delegacja w celach rozrywkowych :) no a po poludniu u Nelci z racji urodzinek :) mamy dla Nelci niespodzianke ale nie moge wam napisac bo przeczyta i nie bedzie niespodzianki :P jutro wam napisze :) SLUCHAJCIE OSMIELAM SIE WAM DONIESC ZE 19 LISTOPADA CZYLI JUTRO NELCIA MA URODZINY I TO TE OKRAGLE KTORE WSZYSCY ZAWSZE SWIETUJA :):):):):) Justi super tak uslyszec \"mamo\" od wlasnego dzieciaczka :):) matko ale bym chciala tez juz tak uslyszec :P:P:P Jagody trzymaj sie dzielnie :) uroki ciazy :) Milla wierze ze jest wam bardzo ciezko, ale jeszcze troszke i sie wszystko pouklada i unormuje.Nie martw sie M na pewno tak nie mysli jest po prostu tak samo zmeczony jak ty...glowa do gory :) Fasolka oczywisice glos na Gabrysia oddalam :) slodziaczek :) Betty uff chyba by jednak bylo za wczesnie na kolejnego dzieciaczka :) no ale wyszlo negatywnie wiec jest oki :) nie martw sie ze na uroczystosci bedzie tylko 20 osob przeciez nie to jest wazne a sama uroczystosc :) bedzie cudownie zobaczysz :) Rybciu mysmy nie tak dawno temu tez robili remont lazienki matko to byla tragedia...ale pozniej jak sie posprzatalo to bylo super :) Surfi jasne ze pamietamy :) fajnie ze wola mama mimo ze nieswiadomie :) i tak jest to pewnie bardzo mile :) dla wszystkich pozostalych babolinek po duzym
  21. oj dziewczyny wszystko pokrecilyscie :P:P no to tak: na stawiajacy sie brzuszek kobiety w ciazy dostaja FENOTEROL a zeby zniwelowac skutki uboczne tego leku to dodatkowo bierze sie STAVERAN ewentualnie ISOPTIN na zbyt wysokie cisnienie dostaje sie DOPEGYT i tyle!! a faktycznie witaminki bralam FEMINATAL N :) byla dzisiaj ui mnie tesciowa i bardzo sie ciesze ze juz sobie poszla nawet mojego M dzisiaj wnerwiala.... glosujcie na Bartulka http://www.pampers.pl/spiezdrowo/gallery_view.php?type=photo&page=2&id=7217 buziole
  22. hejka ja tylko na chwile bo zaraz malego biore do kapieli... zrobilam dzisiaj porzadek w szafie i rzeczach Bartulka...matko ile malych rzeczy musial odlozyc...nawet nie zdawalam sobie sprawy ze tak urosl :) i teraz pojawilo sie pytanie co zrobic z tymi rzeczami - narazie schowalam i chyba narazie tak zostanie no zobaczymy jak mi miejsca zabraknie :P ja mam z Bartkiem taki problem ze on przez caly dzien nie chce nic pic tzn. herbatki, soczku , wody nic! pil tylko jak byly upaly a teraz nic! juz sie normalnie poddalam i jak bede teraz u pediatry to sie spytam bo kurcze nie da sie nic wmusic... dziewczyny nie pisze do kazdej jutro sie grzecznie i porzadnie odezwe :) buziaczki :)
  23. :):):):) i co tam slychac w wielkim swiecie?? bylismy dzisiaj cala trojka na spacerku taka sliczna pogoda az sie w domu nie chce siedziec :):):):) dzisiaj Bartulek skosztowal jablko z jagodami i bardzo mu smakowalo tylko szpinak mu nie smakuje :P wczoraj pierwszy raz dalam mu obiadek z HIPPa - dostalam poczta jako probke - i nawet mu dynia z ziemniaczkami smakowala :) takze widze ze moje dziecko nie jest wybredne :P moj paluch juz lepiej smaruje tribioticiem pryskam neomecyna w aerozolu i juz palec wyglada calkiem calkiem...dzikie mieso jest juz male i lekarka powiedziala ze powinno sie wchlonac takze czekam az moj palec bedzie wreszcie normalnie wygladac :) Surfi no niby by mogl ale pozniej problem ze Nelcia przeciez jakos musi wrocic...a moj ojciec przeciez tez do pracy chodzi tez musi miec obiad i to sie tak nie da niestety :( na wiosne to juz bedzie lepiej i wtedy Nelcia tez bedzie przyjezdzac :) Jagody ja sama sie dziwie jak takie dziecko szybko sie uczy :) niedawno jeszcze w brzuchalku byl a tu juz do siedzenia sie bierze ... niesamowite i tyle :) Voltare no to masz szczescie kobieto ze mama jest blizej :) a my jakos damy rade najgorzej to sie bedzie przyzwyczaic a pozniej to juz jakos poleci :) Malolepsza oj to nie dobrze z tym twoim humorkiem...jak sie nie bedzie poprawiac to moze idz do psychologa albo cos powiem szczerze ze sama nie wiem ale kurcze to nie moze tak byc trzeba cos z tym zrobic dla pozostalych babolinek
  24. hejo hejo!!! coz wam pisac ...kazdy dzien podobny ale juz niedlugo wracam do pracy - 01.12 i nie wiem jak to bedzie...M bedzie malego do Nelci zawozic a pozniej po pracy ja go odbiore i autobusem do domku - M. bedzie dalej pracowal na 12 godz wiec niz by nas odebral to byloby juz bardzo pozno...w domu niestety bedziemy tylko goscmi...ale mieszkamy z Nelcia prawie 20km i jest takie kiepskie polaczenie ze Nelcia by musiala 2 autobusami do nas jechac a teraz jeszcze w zimie...takze M bedzie wozil...na szczescie jak ja bede z malym wracac to autobus bedzie mial kurs do mnie do Siemianowic takze az tak zle nie bedzie...gorzej jak nie przyjedzie... Bartus ostatnio troszke mnie martwi bo strasznie zaczal ulewac i jak bede na szczepieniu to spytam lekarke...mam ciagle duzo prania bo tak mocno mu sie z buzki leje i juz nie wiem co z nim robic...i tak jak pisala Nelcia Bartus przez caly dzien w ogole nic nie pije ani herbatki ani soczku nic...o to tez spytam lekarke... dzisiaj Bartus jak \"lezal na mnie\" podnosil sie do siedzenia jak zwykle ale jak udalo mu sie usiasc to pierwszy raz wytrzymal kilka sekund bez podparcia!!! no a pozniej to juz trzeba bylo lapac :) Mezatka caluski dla Kubuska!! ale ten czas leci... Surfitka nie martw sie ja juz niedlugo tez bede mama pracujaca i juz sie boje jak mi bedzie ciezko na poczatku... Fasolka nie martw sie tesciowa...ja tez mam taka pozal sie boze ! teraz wyjechala na dlugi weekend w gory to przynajmniej mam z nia spokoj...a jezeli chodzi o kupki to wiem co czujesz niedawno to pzrechodzilam teraz na szczescie njuz sie Bartusiowi unormowalo :) Voltare te planowanie meblowanie kupowanie i pranie ciuszkow to jest w tym wszystkim najlepsze a pozniej zostaje tylko czekanie :) Jagody do mnie najgorsze bylo jak byma w ciazy ze byly fajne ciuchy firmowe w obnizkach a ja nic nie moglam kupic bo i tak bym w to sie nie zmiescila no i nie wiedzialam jak bede po ciazy wygladac...dobrze ze nie kupilam duzo kasy zaoszczedzilam bo tearz pewnei tez bym w to nie weszla :( Omega wlasnie takie reprymendy sa nam potrzebne bo zaraz ida nam w piety i sie odzywamy po kolei :):)
  25. hejka babolinki !!! dzisiaj sliczna pogoda az chce sie wyjsc!! ja dzisiaj u Nelci jestem ale niedlugo juz jade ... Bartulek zostal dzisiaj z dziadkiem a M nas zawiozl na sklepy no i kupilam sobe sliczny plaszczyk na zime i buciki , bo mam tylko wysokie na obcasie a w zime do pracy autobusami i na wysokim obcasie to sie nie da... oczywiscie do plaszczyka sliczny szalik :) M nic nie chcial wiec chociaz skarpetki dostal :P i teraa czekam na zime!! zeby w plaszczyku pochodzic :) Bartus tez cos dostal a jak : od babci czapeczke i szaliczek na zime:) moj humorek troche lepszy ale mam @ wiec lepiej ze mna nie zadzierac :P:P jutro odezwe sie tak porzadnie i do wszystkich
×