pacan
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
wiosennie pozdrawiam całe towarzystwo sorki ze wpadam tak z nienacka niczym mucha miedzy zeby motocykliście - ale nie myslcie, że o Was zapomniałem :D fajnie, że sie nadal trzymacie - za co sie trzymacie/łapiecie/obłapujecie nie wnikam... :P stic - > podziwiam Twoja silna psychike i nieustepliwośc w ogarnianiu tego niesfornego, zamotanego, forumowego babińca :P mam nadzieje, ze przetrwasz wiosenną hormonalną burze u kolezanek bez uszczerbku na zdrowiu czego Ci zycze ale cos mi sie zdaje ze na trzeźwo to tego nie uciągniesz :P
-
witam stetryczałe choc w miarę ruchliwe jeszcze towarzystwo sorki ze troche się powtrącam do tego co sobie opowiadacie ale w końcu kiedys byłem na tym forum kimś wiecej niz gościem :P -> stik - kiedys oferowałeś Blondi promocyjny egzemplarz AK47 jako odpowiednik amerykańskiego M5 - no sorki ale jako oficer WP (choc w rezerwie) nie moge obok takich stwierdzeń przejść obojetnie: nie ma karabinka M5... jest co najwyzej znakomity MP5 - tyle że to pistolet maszynowy na dodatek niemiecki i do AK47 nienalezy go porównywać :P do AK47 mozna co najwyżej porównać amerykańskiego M16 choć róznica w kalibrze amunicji robi to porównanie niezbyt trafnym :P -> landrynka - uzaleznienie od gier to sprawa prawdziwa i namacalna. wiem coś o tym bo sam to przechodziłem i podejrzewam o to np. swojego brata... jedno jest pewne na takie uzaleznienie najlepiej działają... kobiety :P ja obecnie gram bardzo rzadko (choc gry to była zawsze moja pasja a zaczynałem w prechistorii od ZX Spectrum poprzez Amigę do PC) i to od conajmniej 2 lat a i widze jak doskonale, mojego brata, ogranicza w graniu jego dziewczyna - choc nadal stara się godzić obie miłe \"pasje\" bo jego umiejętności sprawiły ze ma propozycje reprezentowania naszego kraju na wirtualnej arenie międzynarodowej. Tak więc Twój problem landrynko swiadczy raczej o \"niepoprwnych\" relacjach między wami a granie jest tylko namacalnym tego dowodem... oczywiście nie sugeruj sie za bardzo moja lamerska opinią bo zaden ze mnie autorytet. No widze ze znowu planujecie wspólne upodlenie się we własnym sosie - i znowu ninna wystawiła was do wiatru hahahah - ot na ramoli nie poradzi... :P dobrej zabawy zycze i szybkiego powrotu do formy w celu nieominięcia goraczki sobotniej nocy
-
cześc ALL normalnie czytam i czytam ten topik i co? normalnie żeśta sie spotkali w realu ...i alkoholizowali ...i to bezemnie :o normalnie jestem zawiedziony - dobrze, że ninny nie było z Wami... widac tylko ninnka wie, że bez pacana nie wolno sie alkoholizować ...bo - bo to grzech :P no a skoro topik żyje dalej po zdarciu virtualnej zasłony to oznacza żeście porzadne pijaki czyli normalni ludzie hehehe pozdrówka wszystkim - troche sie urlopuje i potem wróce na kafe na dłuzej - aha 5 miałem urodziny - nie będe tu wspominać, że lubie od pieknych pań usłyszeć sexowne życzenia - bo mi nie wypada :P 3mta sie
-
pozdrawiam dziewczyny - spoko nie zapomniałem o Was :D - topik widze swietnie sie trzyma i oby tak dalej -> stik - no chłopie widze, że swietnie sobie radzisz z tym lachonarium :P hahaahha - niech moc bedzie z Toba - a bedziez jej potrzebował bo dziewczynki sa pewnie temperamentne :P
-
pozdrawiam wszyskich stic - widze, że kolezanki Cie dopadły - respect i powodzenia życze hehehe zapewne juz wiesz, że nie tak łatwo być \"członkiem\" tego kafeteryjnego klubu :P
-
nie w Imperium - w Powrocie Jedi :P
-
cześć tancereczki (...póki co niedoszłe hahahahaha) sorki za niebyt ale wczoraj troche pognitłem cały bok swojego samochodu (przytulia sie do mnie jakas furgonetka choć wcale na nia nie leciałem - dziwne...;)) w sprawie Gwiezdnej Sagi to śliweczko masz racje czuje Moc - wychowałem sie na tej historii :) i oczywiście najwieksze wrażenie w filmie zrobiła na mnie księżniczka Leia w tym kostiumiku na łąńcuchu u Jabby w Imperium Kontratakuje :P
-
witam niegrzeczne dziewczynki :D no pochowajcie juz te pejcze i kajdanki... albo bierzmy sie za harce :P w nawiazaniu do miłych poscielowo klimatów muzycznych to niestety mi osobiście jazz nie pasi bo jest dla mnie troche taki ...mdły... a jesli juz wolicie iść w kierunku instrumentów to bardziej by mi pasował np. taki Joe Satriani... wyraźny bit w tle... - no rytm sie przydaje:P i te rify gitarowe... dla urozmaicenia :P
-
w tym rzecz hahaha napala w piecu i rozgrzeją do czerwoności a potem chlust ...wiadro zimnej wody - toz to mozna explodować a bynajmniej popekac w paru miejscach :P
-
osobiscie do poscieli polecam cały album: Paul Oakenfold: Great Wall bardzo dobra i sprawdzona rzecz :P na koniec naiwnie sie spytam: a czy te obietnice dotyczace ognistych harców i klapsów to sie kiedyś sprawdzą - czy mnie tylko tak podpuszczacie?
-
:D śliweczka ma całkowita racje - ninna nie bądź taka pruderyjna a wszystko bedzie dobrze :P trzeba spróbować wszystkiego - w końcy tylko jedno życie mamy... to kiedy ten trójkącik? :P
-
skoro Cie to bawi śliweczko to kontynuujmy... ryby w wodzie to głównie zamiatają tyłem, robią non stop ustami karpika i rozglądaja sie w poszukiwaniu czerwonych robaczków... czy moze pod kołdra jest podobnie? opowiedz nam :P no w kwesti teorii sexokulinarnej... ninna nie musisz juz nic nam zdradzać - Twoja choć skrywana a jednak domyslnie obnażona otwartość i zaangarzowanie w poznawanie nowych \"smaków\" i bezpruderyjna chęć oddawania się z rozkoszą przyjemności \"jedzenia\" są jednoznaczne - blond perwersko :P ...ojej jak ja lubie perwerski :P
-
hahaha - ninna - wedle Twej teorii skoro śliwka czuje sie w łóżku jak ryba w wodzie - tzn. że do woli umie/może oddychać pod kołdrą bez wychodzenia na powierzchnie hahhahahaha :P no śliwka - full respect :D a z tym jedzeniem to chyba ninna przeginasz - bo wtedy to dobry sex byłby domena stałych bywalców McDonaldów... i takich tam podobnych śmietników - a oni to podbno mają problem z samym odnalezieniem sprzętu pod fałdami... wiec jak? :P
-
chciałbym dziewczyny zebyście kedyś dla mnie zatańczyły... najlepiej topless of course :P ...pomarzyc można ehhhh... :P
-
ninna - osobiście nie mam nic do tańców i innych podskoków/hołubców na imprezach pod warunkiem, że zachowywana jest stosowna równowaga z biesiadowaniem :P natomias najbardziej to lubie patrzeć jak kobiety tańczą... hm... szczególnie wtedy gdy potrafia to robić... hm... oj wyobraźnia wtedy pracuje :P no juz wspominałem na tym forum, reguła jest jedna jaka w tańcu taka w łóżku - i nadal ja podtrzymuje :P co do mojej niestosownej pokory to postaram się bardziej trzymać machozasad bo faktycznie jeszcze mi na głowe wejdziecie :P