gandziulka

goja kochana co to za smety i smucenie sie?? kto ci powiedzial ze jestes gruba i obtluszczona?? co ty za glupoty gadasz... na zdjeciach wygladasz kwitnaco. Moja kochana te kilogramy co ci przybraly to sam skarb to wszystko twoje malenstwo.teraz to wszystko to woda ktora zatrzymuje twoj organizm... Moja kolezanka rodzila pod koniec czerwca przytyla ponad 20 kg wygladala jak balon byla jak banka nadmuchana jakbys polaczyla jej dwie osoby z przed ciazy powiem szczerze wygladalam brzydko:) ale jak sie z nia widzialam kilka dni temu czyli ok. 2 miesiace po porodzie to wyglada kwitnaco nic nie zostalo jej, zostalo jej tylko 2 kg wiecej niz z przed ciazy a wcale sie nie glodzi ani z tym nie walczy i nie karmi piersia malutkiej!!! Takze glowa do gory jeszcze troszke i bedzie tak jak dawniej Usmiechac sie prosze bo jak ty sie smucisz to i dzidzi jest smutno...

http://www.mamaija.pl/porady.html naprawde kilka fajnych porad godnych poczytania... a tak w ogole to DZIEN DOBEREK MAMUSIE I BRZUSZKI:)

ja 13 kg...

no niby moze sie nawet obrocic na kilka godzin przed porodem tylko teraz jak sie bedzie przekrecac to ma malo miejsca bo juz jest spore i bedzie bolec... a ona strasznie sie prezy i po zebrach mi daje popalic i bokami wylazi:) akrobatka bedzie... dziewczyna chce twardo stapac po ziemi a nie tam wymyslili jakas pozycje do gory nogami:))) ale narazie jestem dobrej mysli i trzymam za nia kciuki:)

mam nadzieje ze sie odwroci... super... kurcze obejrzyj go z kazdej strony i powiedz czy jest oki to i ja go kupie tylko my to chcemy czerwony:)

no wlasnie tez mnie to bardzo martwi... nam tez tak mowila...:( ale moze sie jej odmieni... a jak nie to cesarka zobaczymy 1 wrzesnia ide do lekarza co mi powie

goja dziekuje za wrazenia:) chyba sie zdecyduje na ten wozeczek podoba mi sie tylko sie zastanawiam nad kolami. bylam dzis na usg niestety niunia jeszcze nie obrocona...:( troche mnie to martwi ale moze jeszcze sie obroci. oto jej wymiary: (musze sie pochwalic) :P BPD 88 mm HC 319 mm AC 290 mm FL 67 mm tydz.35 waga..........2300g:)

goja tez sie zastanawiam nad tym wozkiem cena jest atrakcyjna i wozek wyglada bardzo ciekawie. mam prosbe bo ty juz go zamowilas i pewnie nie bawem go dostaniesz chcialabym zebys opisala swoje wrazenia po dostaniu tego wozka czyli cfo i jak i czy warto

26.10.2008 teraz cie pociesze albo siebie zmartwie... mialam robione usg wedlug om 28 tyg a wedlug usg wyszlo 29 (zreszta od poczatku wychodzi tydz wiecej) wiec wymiary byly takie... obwód główki- 267 mm BPD 73 mm wiec wydaje mi sie ze masz wszystko w jak najlepszym porzadku...

witaj mar 1! ja mam termin z usg na 22.09 i bedzie Juleczka:) takze jestesmy we dwie z juleczkami kuleczkami:) dziewczynki moje kochane dzis sie zwazylam i +12kg od poczatku. do tego przybylo kolejne 4 cm w pasie czyli mam 104cm:) ale coz dla mojego robaczka jestem godna to zniesc jeszcze 5-6 tyg wiec wytrzymam:) dzis popralam wszystkie ciuszki i okazalo sie ze nawet sporo tego juz mam:)

jejku wlasnie sobie uswiadomilam ze do daty porodu wynikajacej z OM zostalo mi 59 dni a z USG 47:) to juz tak bliziutko nie moge sie doczekac:)

ja pisalam ze uzywam fissan nie jest drogi i jest fajny ale mysle ze jak juz ci sie zrobily to ich nie zlikwidujesz przynajmniej teraz po ciazy predzej. ale wiecie co sadze ze rozstepy to rzecz genetyczna ja sie smaruje tylko jak mi sie przypomni:) i na brzuchu tfu tfu nie mam zadnych mam kilka na piersiach ale to chyba kazda musi przejsc. Przykro mi ze cierpisz z tego powodu ale niestety takie urody naszej cudownej ciazy ale juz nie dlugo u mnie to juz tuz tuz... za dwa miesiace to juz bede z dzidzia:) hurra

no ja z oddychaniem to mam problem ciezko mi to idzie jeszcze te upaly... ciezko tez jest nogi spuchly ostatnio mnie tak bolaly ze nie moglam spac az meza obudzilam i mi zimne oklady robil bo az sie z bolu zwijalam, do tego skurcze łydek i... schylac sie juz nie da nie wiem jak ja sie ogole :( bo nogi to juz mi maz myje bo ja nie daje rady dosiegnac:( ale juz nie dlugo jeszcze 8 tyg i bedzie super. skonczylismy przygotowywac pokoik i juz stoi lozeczko i sie napatrezc nie moge:) co do wozka to juz sie chyba:) zdecydowalismy na coneco v3

a co tu dzisiaj takie pustki...aaa weekend sie zbliza...

mamamalwiny ja to jak bym musiala to bym zmieniala lekarza co wizyte ale to co dzis tam przezylas to rzeczywiscie koszmar... niestety nasza polska sluzba zdrowia nie przygotowala sie na wyz demograficzny.mam tylko nadzieje ze przy porodzie trafie na zajebista \"obsluge\":) badania odbierasz w rejestracji powiedzieli ci kiedy beda wyniki?? czy jeszcze nie robilas badan??

mowilam ze ona jest jakas dziwna tak jakby wszystko z lachy robila...taka nie ludzka...zmeczona zyciem i praca... mnie traktuje troche lzej bo wie ze po znajomosci. a polozna ktora byla taka stara gruba w okularach?? ja jej nie znosze... na szczescie nie mialam nigdy okazji sluchac tych maluszkow placzacych ale sadze ze i nas to czeka bo takie malenstwo przeciez tez ma badania jedno jest grzeczne i sie nie boi a inne sie boi za dwoch. szkoda ze znowu musisz sie denerwowac ja mialam swietna lekarke wczesniej a teraz neistety z ta krowa musze sie uzerac. z tymi zapisami to mowilam ze tam jakos pomylony sposob jest mi ostatnio powiedzieli ze co ich to obchodzi ze ja jestem w ciazy oni maja to gdzies... wyniki badan odbierasz sama takze spokojnie mozesz je sama zdiagnozowac ale badz dobrej mysli ze bedzie wsio oki. i co teraz idziesz na to zwolnienie?? czy czekasz do 11?? a to ze ci powiedziala ze ciaza to nie choroba to ja slysze na kazdej wizycie i sadze ze gdyby nie to ze po znajomoscie pewnie bym ja zmienila ale juz sama nie mam pomyslu gdzie i na kogo. paranoja z tymi lekarzami...

ja na szczescie nie moge powiedziec zlego slowa ani na moich rodzicow bo bardzo nam pomagaja szczerze to nie wiem jakbysmy sobie bez nich poradzili. na tesciow tez nie moge nazekac chociaz maja swoje odchyly ale to inne zupelnie rzeczy niz wy opowiadacie w porownaniu do waszych to ziarnko grochu. oni sa zakochani i we mnie i w Juleczce jak tylko do nich jedziemy to skacza wokol mnie. Takze strasznie wam wspolczuje:( Mam tylko nadzieje ze po slubie (ktory bierzemy w kwietniu) nic sie nie zmieni... mamamalwiny jak tam po wizycie u pani doktor K.??

mamamalwiny to musisz sie upomniec i walczyc powiedz ze nie mialas badan itp napewno da ci skierowanie na badania. ale nie sadze ze jak powiesz jej ze ty do 11 bedziesz pracowac a pozniej chcesz isc koniecznie na zwolnienie to ona cie przyjmie... z drugiej strony skoro sie teraz zle czujesz i masz dzwigajaca prace to nie powinnas zwlekac teraz jestes w takim okresie ciazy ze musisz na siebie najbardziej uwazac... ja bym sie zastanowila. lekarz pierwszego kontaktu moze ci wyastawic ja tez nie raz mialam l4 od takiego lekarza. powiedz ze sie zle czujesz a wizyte u swojej gin masz na ktoregos tam i powinien ci wystawic bez problemu.

mamamalwiny ja bym sie zastanowila na twoim miejscu bo jak pojdziesz teraz do niej to nastepna wizyte bedziesz miala za miesiac czyli dobry koniec sierpnia a nawet nie wiem czy cie zapisza bo zapisy na kolejny miesiac sa zawsze 20 i jak ja bym u niej 21 to juz zapisywali na ostatnie dni. wiec w razie co od 11 musisz sobie zalatwiac zwolnienie od innego pewnie lekarza... najwyzej mozesz pojsc do lekarza pierwszego kontaktu i on ci wystawi na dwa tyg a pozniej ona...

mamamalwiny zalerzy na ktora masz godzine... najpierw musisz podejsc do rejestracji i powiedziec ze jestes zapisana na taka godzine sprubuj sie wcisnac bez numerka ale czasami sa tam takie krowy ze kaza ci czekac. ja zawsze jestem jakies 30 min wczesniej moze uda sie wczesniej wejsc jak nikogo nie bedzie. pozniej wjezdzasz winda na 3 pietro i zaraz masz trzecie drzwi po lewej stronie pokoj poloznej i tam idziesz sie zwazyc zmierzyc i posluchac serduszka i ona uzupelnia ci karte ciazy i czekasz na przyjecie do pani doktor( jak bedziesz wychodzic z windy to drugie drzwi po lewej to jest jej gabinet). Daj znac co i jak powiedz ze jest ci goraco a masz ciezkie te meble a juz nie dajesz rady i powinna ci dac zwolnienie bez problemu:) Odezwij sie co i jak tam ci poszlo. Trzymam kciuki i powodzenia

mamamalwiny- no i co z ta lekarka bylas u niej na wizycie??

dziewczyny jestem taka happy... wszystko sie uklada po mojej mysli. zaczelismy remont pokoiku takze sporo roboty przede mna ale juz sporo zrobilismy jutro juz malujemy... musze sie pochwalic ze udalo mi sie kupic na allegro lozeczko z funkcja kolyski za 170zl, widac ze bylo uzywane ale nie wiele przejedzie sie troche papierem sciernym pomaluje lakierem bezbarwnym i bedzie jak nowe:) gratis dostalam dwa materacyki jeden taki pianka-kokos do lozeczka a drugi taki cienszy zeby polozyc na podlodze a nim niunie jestem przeszczesliwa... sporo kaski w kieszeni. Julia kopie bardzo w nocy tez nie moge spac ostatnio to nawet na siedzaco spalam... a wstaje do kibelka ze trzy razy wiec rozumiem wasze nie wyspanie. Gorac mnie wykancza poce sie i puchne. Z waga....hmmmm 11kg na plusie ale na szczescie wszyscy mowia ze nie widac i ze poszlo mi tylko w brzuszek ale ja jednak wiem swoje nogi mi spuchly no ale coz takie uroki:) juz niedlugo 32 tydz skonczony:) Nastepna wizyta u lekarza dopiero 18 sierpnia wiec zobaczymy co i jak:) Trzymajcie sie cieplutko. Artigiana ciesze sie ze z cukrem oki trzymalam mocno kciuki... albo cos zjadlas wczesniej albo... te krowy pomylily sie jak robily te badania bo to w naszym polskim lecznictwie wszystko jest mozliwe wiem cos o tym... mnie leczyli przez 3 lata ze mam cos tam z kolanem i kazali jest uciskac i rozgrzewac a w koncu jak juz trafilam po tym czasie u dobrego lekarza to sie okazalo ze wcale tego nie mam i ze wrecz przeciwnie powinnam je chlodzic i tym bardziej nie uciskac bo wlasnie tamtymi metodami sobie rozwalilam kolano i jak tu wierzyc tym lekarzom?? masakra... ale na szczescie trafia sie jeszcze na takich lekarzy z sercem:)

20 pazdziernik... przykro mi ale co sie stalo ?? wspolczuje bardzo...

moja juleczka w 13tyg miala 69,6 cm czyli prawie 7 cm... ta laska jest jakas nie normalna przepraszam ze tak mowie ale to jakis horror... a chociaz wie na kiedy ma termin porodu i jak powinna dbac o to malenstwo...?? pewnie jej to zwisa... masakra

paula z tego co nam polozna mowila to wlasnie nie wolno ani pic ani jesc... ze wzgledu na ewentualne podanie narkozy jakby byly jakies komplikacje.