Zdesperowana by schudnąć

Czesc Dziewczynki - witaj Tomku Podczytywaczu :D Ja juz po pracy jestem i ciesze sie bardzo, ze nie uleglam zadnemu jedzonku. Teraz czuje troszke glod bo od \"napadu\"nic nie jadlam ale zaraz smigam pod kolderke spaciu :) Jeju, oczywiscie mialam na mysli, zebyscie NIE wpadly z jedzonkiem tak jak ja. Spieszylam sie i cos mi sie pomylilo:D Adorinka - hej hej:D:D:D Bedzie dobrze:) Bobiejka - jak tam pisanie projektu? tycke choc drgnelo czy nadal pustka?? Jakos sie ulozy sytuacja z chlopakiem. Ja juz pisalam chyba wczesniej, ze ja z moim chlopakiem mieszkalismy osobno i dzielilo nas jakies 300km a Anglii przez jakies 8 miesiecy. potem sie przeprowadzilam. Bylo ciezko ale jakos przetrwalismy. U Was tez sie ulozy. Zamartwianie sie nic nie da. Latwo mowic, wiem. Ale staram sie tylko pocieszyc:D Patus - malutko zjadlas. Malutko kcal. Ale Ty to wiesz:) Ciesze sie, ze zjadlas tego tunczyka. Ja tez go polubilam ostatnio. Lyzeczke sprobowalam w pracy i mam pusze teraz w domku ale nie mam okazji, by go zrobic no i wogole nie mam pomyslu, jak go zrobic, z czym jesc?? Lonlus - nie przejmuj sie tym sconsem. Pomysl sobie jaka przyjemnosc mialas z tego. Bedziesz sie kusic na slodkie bo to normalne. Ale najwazniejsze, to nie popadac w paranoje. Po takim \"szalenstwie\" mozesz sobie troszke pocwiczyc w domku, poskakac na skakance czy wlaczyc ulubiona muzyke i potanczyc troszke po pokoju. Tylko pamietaj, nie rob rzeczy NIEDOZWOLONYCH!!!! Fajna paczuszke od mamci dostalas. Moja bedzie u mnie na Swieta:) bababszki - hej hej,co porabiasz??? Co slychowac?? A ciasteczko gdzie????

3majcie sie Kochane i wpadnijcie dzisiaj z jedzonkiem jak ja wpadlam. Czuje sie taka pelna i grubalasna :P:P:P ... No nic niewazne. Miejmy nadzieje, ze bedzie lepiej... Do wieczorka poznego. Milego odpoczywanka dla tych, co odpoczywaja :D:D:D

Ciasteczko - trzymaj sie jakos. Jutro bedzie lepiej:) Wypoczywaj w lozeczku i spij bo sen to dobre lekarstwo. Moze sie zwaze ale nie wiem, poniewaz dzis zupelnie poleglam z dietka. Byly 3!!!paczki malych chipsow solonych normalnych!!! (390kcal)!!!!! i 2 male pralinki czekoladki. Zalamywac rak nie bede. Zrobilam po tym 200 brzuszkow, no i ide jeszcze do pracy i tam na nogach przez 4 godziny wiec chyba nie bedzie najgorzej. Staram sie jakos usprawiedliwic ale wiem, ze usprawiedliwienia zadnego dla mnie nie ma niestety. POLEGLAM!!! No nic, bede jechala na samej wodzie. Ewentualnie jesli zglodnieje w pracy zeżrem jabluszko. Patrysia - 3maj sie jakos. Przykro mi z powodu mamusi... Oby jutro cos sie juz wyjasnilo... I jedz ladnie plosie :D:D:D A gdzie reszta kobitek??

Hej hej hej Ja wlasnie sie obudzilam :P Przyszlam z pracy i poleglam na lozeczku od razu :) Moje jedzonko do tej pory? Hmm... mniej niz polowa miseczki owsianki na sniadanko, na lunch okolo 12:00 byl kawalek rybki (maly, bardzo maly) gotowanej w wodzie. Dziewczyny mieszkajace w Anglii znaja ta rybke - haddock,ktory anglicy jedza na sniadanko. w miedzyczasie byly dwa jabluszka. A teraz sie obudzilam i zjadlam... drozdzowke cynamonowa:P No nic, nie zabije sie... Grunt, ze dopiero 14:00 i do pracy jeszcze ide wiec wyjdzie mi tylko na zdrowie:P (trzeba sobie tak tlumaczyc) ... Mialam sie dzisiaj zwazyc ale zaspalam do pracy bo strasznie zimno bylo w domku i spod kolderki wychodzic mi sie nie chcialo. No i jak burza wyskoczylam z lozka kiedy sie okazalo, ze jest 7:40 a na 8:00 do pracy:)Zwaze sie moze jutro chociaz nie wiem, bo po tej drozdzowce troszke sie boje. Zobacze... Madziu - szerokich lotow :) Lonlus - ja tez straszny zmarzluch jestem. Normalnie dzisiaj to rekawiczki zalozylam rano, opatulilam sie jak w zimie. Wiec nie wyobrazam sobie, co bedzie kiedy przyjdzie prawdziwa zima:D:D Klaudia - mamy ta sama sytuacje. Mnie tez Anglia obdarowala nadprogramowymi kilogramami. I teraz niestety walcze i walcze i sie nie poddaje:D Patus - milego Dnia na uczelni-oj dlugi to dzien dzisiaj. I tylko woda i jabluszko????????? Ciasteczko - no to kaca masz niezlego. Mam nadzieje, ze teraz sie czujesz duzo lepiej i kac sobie poszedl:) Bobiejka - nie przejmuj sie wczorajszym dniem. Dzisiaj nowy dzien i nowe mozliwosci. Mam nadzieje, ze dzis juz lepiej sie czujesz... bababszki - nie przesadzaj z tym \"bebechem:) Ja mam prawie 4 kg wiecej od Ciebie i co JA mam powiedziec:) Ide troche brzuszkow porobic i pod prysznic by byc swiezutka na wieczorna sesje w pracy:D

Spijcie dobrze dziewczynki. Do jutra... Masz racje Madziu-ten topic to jak narkotyk. Moj facet wie,. ze tutaj pisze i mowi mi, ze juz sie uzaleznilam bo pierwsze co robie o zawsze wlaczam laptopa i wchodze na kafe :) Dzieki, ze jestescie... Sweet Dreams for all of you :D:D:D:D:D

Magdus - zycze udanego pobytu w Polsce:D no i zeby sie sytuacja rodzinna wyjasnila... Szerokiej drogi:) Brrr nie lubie latac:D:D Trzymaj sie Kochana i uwazaj na siebie.. Klaudia - witamy i zapraszamy (chyba moge Lonly??:)). Powiedz, jaka dietke chcesz stosowac i dopisz sie do tabelki:)

Ciasteczko - a Ty gdzie sie dzisiaj podziewasz??? Krewecia???

Czesc Kochane:D Ufff ja nareszcie po pracy. Oj dzisiaj nie wiem, kiedy zlecialy mi te godziny bo normalnie za przeproszeniem zapieprz mialam rowny :) W pracy bylo tylko jabluszko i woda z cytryna. Wiec dzisiaj kalorycznie bylo malutko z czego nie jestem zadowolona. No ale nic - bylo, minelo. Teraz troche gloda czuje ale wytrzymam. Dzisiaj sie nie zwazylam. Jutro juz musze raniutko bo na 8:00 do pracy ide:D Tez sie boje tej wagi i rozczarowania... Lonlus - ja tak myslalam, ze sie nie zwazysz. Kochana, najwazniejsze, jak Ty sie czujesz w swoim cialku. Waga to tylko cyferki. A i tak slicznie wygladasz wiec nie masz sie naprawde czym przejmowac:) dla Ciebie... Dorotka - no jesli sie okaze, ze bedziesz Mamusia, to szczerze gratuluje i troszeczke zazdroszcze. Ostatnio moja kolezanka z pracy urodzila i przyszla z maluszkiem do pracy w odwiedziny i jak go wzielam na rece to pomyslalam, ze jestem juz gotowa. Ale wiem, ze jeszcze operacja przede mna i badania... ehhh... nie chce o tym myslec.Pogratuluje, jak sie okaze, ze jednak bedziesz miala mala fasolke :D Bobiejka - niestety, chlopak wyjechal i powrot do rzeczywistosci. Masz bardzo dobry cel, by nie myslec non stop o jedzonku. Tak trzymaj Kochana...Co do tabletek, ja nigdy nie bylam ich zwolenniczka. Nie warto sie truc. Bo cale zycie ich brac nie bedziesz a po co sie meczyc z jo-jo (i nie mowie tutaj o zabawce :P).. bababszki - ogolnie weekendy sprzyjaja zdrowemu jedzeniu inaczej wiec sie nie przejmuj i od juterka zaczynaj znowu z glowka podniesiana juz do gory.. Patus - noo musisz sobie zrobic szczegolowe badania. Zadbaj o to bys potem nie miala powaznych problemow zdrowotnych... Zdrowie przede wszystkim!!!! Hej Adorusia - gdzie sie podziewalas???:)Pamietaj - czas leczy rany. i choc moze teraz Ci sie wydawac, ze wszystko jest beznadziejne i wogole to z czasem, kiedy poznasz nowego, fantastycznego faceta, wszystko wyda Ci sie piekne i kolorowe. :D:D:D - to dla Ciebie Kochana.. Spij dobrze.. Ale u mnie zimno dzisiaj. Normalnie zima idzie. Jesien minela. Zwazajac, ze mieszkam nad morzem tak zimno nie powinno byc ale jest. Dzisiaj rekawiczki zalozylam nawet :D

Oj Madziu - ja tez straaaasznie boje sie wszelakiego rodzaju okropnego robactwa. Brrr... wspolczuje. Ja chyba zaczelabym strasznie krzyczec:D No ale przystojniaka poznalas blizej...fiu fiu :D:D:D Ja szykuje sie juz do robotki choc normalnie bym zasnela zaraz. Zawsze tak mam okolo godziny 15:00-16:00. A tu trzeba byc na gazie w pracy :D:D:D Buzialki dla Was i do klikniecia poznym wieczorkiem albo juterko. Buuuuuziiiiiii

A ja wlasnie jem sobie omlecika z 2 jajek, do tego niestety jem biala buleczke ale nie mam grahamki i 3 male ogorki kiszone. W sumie = 400kcal. Nie jest zle. Tym bardziej, ze w pracy nie bede jadla za wiele. Moze jakis jogurt bedzie i jabluszko ... Dorotko - pieknie Ci waga spadla przez miesiac. Mozesz byc z siebie dumna. Oby tak dalej :D Patus - super obiadek zrobilas. Moze wyprobuje jutro tylko musze pamietac , zeby kuraka wyjac z zamrazalnika:P Madziulka - noo nieciekawa masz sytuacje. Ale miejmy nadzieje, ze jutro wszystko pozytywnie sie zakonczy. Bede 3 mac kciuki. Bedzie dobrze Kochana-musi byc:) Oj biegne pozmywac po obiadku i trzeba bedzie sie zaczac szykowac do pracy ale strasznie mi sie chce :P Aaaaaa ale mnie wkurzaja te reklamy co sie wlaczaja...!!Aaaaaa

No i faceta mi wrocili do domu. Poszedl do pracy jak Pan Bog przykazal ale ze wyglada jak wyglada - strasznie zakatarzony, to powiedzieli, zeby wracal do domku wiec mam go \"na glowie\" dzisiaj do 16:00 :D Musze jakis obiadek zrobic - chyba bedzie dzis omlecik,bo mi sie jakos eksperymentowac nie chce za bardzo:P Cos tez zaczynaja mnie kosci bolec i jakos tak dziwnie sie czuje wiec juz zapobiegawczo tablety wzielam:(

Pati - Lonlus - Bobiejka - Babibszka - Krewecia - Dorotka - kasiulak - ciasteczko - Madziulka - Dzieki, ze jestescie....

Adorinka -

Halo:) ja wlasnie jestem po pracy i obiadku :) Leje deszcz wiec ogolnie nastroj kiepski a do tego facet mi sie rozchorowal wiec wogole klapa. Jutro mam dzien wazenia wiec zobaczymy. ostatnio bylo 60.20 wiec mam nadzieje, ze niedlugo spadne ponizej 60 :D Vanilka- a to bardzo niedobrze, ze nie jesz owockow ani warzyw. Bo to w diecie jest wazne... Gdzie reszta dziewczyn?? Halo??? no teraz to raz dziennie, zeby byl post to naprawde. Wczesniej bylo inaczej :(:(:(:(:(

No to jak na obiadek to calkiem niezle:) chyba nawet troszke za malo kcal bo powinno byc 350:) Polecam swietny utworek - UWAGA!! Nie sluchac, kiedy sie smutamy :) http://uk.youtube.com/watch?v=XEUWFvT16f8

Bobiejka - buzialki dla Ciebie. Mimo wszystko udanego weekendu zycze i bez pokus :D Nie licze tych "pokus" z facetem :) Bo tych to dowolli :)Buzialki dla Ciebie i do poniedzialku :) Ja wlasnie szamie obiadek - 50g makaronu razowego 9nigdy nie wiem ilemakcal:P), lyzeczka twarogu, szczypta slodzika i zamiast jablka(leniwiec ze mnie-nie chcialo mi sie scierac:P) to dodalam lyzeczke dzemu wisniowego niskoslodzonego :)pychotka:)

Noooo troszke zeszlo :) Ale jeszcze pranko z suszarki zdjelam.A teraz nastawilam makaronik na obiadek z serkiem dzisiaj bedzie twarogowym poltlustym, jogurtem naturalnym i startym jabluszkiem ...mmm...pychotka :) Pati - jak tam? Wszystkie malinki zjedzone??

Patus - jestes mlodai jesli teraz maszproblemy z okresem to w przyszlosci mozesz miec problemy z posiadaniem dzidzi. Ja niestety wiem cos na ten temat :(:(:(:( Ale tu nie chodzilo o niejedzenie... Ciacho - najgorsze to zaczac cwiczyc potem juz pojdzie gladko. Ja juz sie wkrecilam i tez czasami skacze sobie na skakance ale ze mieszkam w tzw polskiej kawalerce i za bardzo miejsca nie mam.najpierw musze meble poprzestawiac by skakac :D

Kreweciu - po tym sniadanku szczerze to czuje nadal glod. Ale wiecej jesc nie bede... Nie czuje sie wogole pelna.A sosiku sprobuje-oczywiscie :D

Guten Morgen :D:D:D Ja JUZ na nogach :) Wlasnie sobie szamie sniadanko :buleczka razowa (nigdy nie wiem ile kalorii:P) do tego 6 plasterkow poledwicy z indyka - 30kcal, maly pomidorek - 20kcal, kawalek papryki - 20kcal, kapka musztardy - (???kcal) wiec w sumie - 70 kcal plus bulka plus musztarden :P Od dzisiaj Pati jestesmy grzeczne wiec pamietaj - ty jesz ladnie, ja jem ladnie bez slodkosci i chipsow :) Krewecia - GRATULUJE - to naprawde nie lada wyczyn. Pewnie sie cieszysz, ze masz 6 z przodu :) W takim tempie to niedlugo Nas wszystkich przegonisz :) Tak trzymaj Kochana.. Ciasteczko - witam Cie z samego ranka i o zdrowko pytam :) lonlus - mam nadzieje, ze dzisiaj nastroj juz o niebo lepszy :) Adorinka, Bobiejka, Madziulka, Bababszka, Dorotka - Dzien Dobry Koncze sniadanko, mam zaparzona zielona herbatke i zaraz biore sie za brzuszki :) A zwaze sie po @ w poniedzialek.. zobaczymy...:D

Bobiejka - milego pisanka :D Ja smigam powoli do lozeczka. Moze jeszcze nie spaciu ale moj luby chce laptopa teraz wiec znikam i do juterka :) Dobrej nocki kochane Ciotki :D Cmok cmoki dla Was wszystkich...

Patus - ja tez chce. Dlatego od jutra jestesmy grzeczne - ja nie jem rzeczy zakazanych a Ty jesz za mnie dobrze?? :D

A gdzie Adorinka, babibszka, Ciasteczko Bobejka tego wieczoru sie podzialy??

PATI!!!! - sama wiesz, co i jak robisz. Kazan Ci prawic nie bedziemy i jestes juz duza dziewczynka:D

OK, ja tez obiecuje, koniec wpadek od teraz. Zero slodyczy i chipsow (no chyba, ze te dietetyczne ale z umiarem :D)