Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zdesperowana by schudnąć

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Zdesperowana by schudnąć

  1. Zdesperowana by schudnąć

    Cała prawda...

    Lonlus - wspomnialas o nalesnikach:) uwielbiam pod kazda postacia. Czy masz jakis przepis na mniej kaloryczna wersje??
  2. Zdesperowana by schudnąć

    Cała prawda...

    Noo to teraz musze cwiczyc silna wole:P poszlam z moim facetem do KFC bo zglodnial:) I mam teraz przed soba talerz frytek, 8 kawalkow piersi panierowanej,do tego 2 kawalki kukurydzy i popcorn kurczakowy:) Pachnie to niesamowicie ale sie powstrzymuje. Cale M jak Milosc cwiczylam na orbitreku i do tego brzuszki. Nie zmarnuje tych cwiczen tymi kurakami choc zaraz mnie skreci:P Ale nie dam sie. Zaraz zaparze sobie zielona herbatke z pomarancza:) Adorinka - dziekuje bardzo za pocieszenie Teraz jest juz dobrze ale 2 wpadki pod rzad(wczoraj i dzisiaj) to troszke za duzo:P Patka - a co z Twoja psychika? Co sie dzieje/ Cos lezy na serduchu? Lonly - hej super girl:) Jak tam nastrojek dzisiaj? Ja przekrecam jajeczko bo nie mam przykrywki do patelni:) Ale tez lubie takie lejace jak jest na ziemniaczkach:) Hmmm pychotka:P
  3. Zdesperowana by schudnąć

    Cała prawda...

    Jeju - czuje sie taka wielka i ciezka...niedobrze...bardzo niedobrze...TRAGEDIA!!!!
  4. Zdesperowana by schudnąć

    Cała prawda...

    Latwo Ci powiedziec: I po sprawie. Tylko boje sie, ze jutro bedzie tak samo...Ehhh juz mam dosyc..
  5. Zdesperowana by schudnąć

    Cała prawda...

    Ja nie Dorotka:P:(:(:(:(:(:(:(:(:(:( Na zdrowie mi tonie wyjdzie. Nie wiem, co sie ze mna dzieje.A bylo tak dobrze, i juz nie jest. Teraz wiem, co to jest JOJO:(:(:(:( nie nadaje sie do Was. Wy jestescie na diecie, trzymacie sie, a ja??? Obzerajacy sie prosiak...GRUBAS!!!!
  6. Zdesperowana by schudnąć

    Cała prawda...

    Kurna - ja pitole-2 paczki malych chipsow solonych pochlonelam - 260kcal plus kilka paluszkow solonych. Nie wiem, co sie ze mna dzieje. I ja na diecie jestem?? Jestem swinia, grubas i pokraka!! Maszkara!!! Do dupy to wszystko....
  7. Zdesperowana by schudnąć

    Cała prawda...

    Haaalllooo:D:D:D:D Ja juz po pracy jestem i do konca dnia wolneee:) Jeju, ale sie ciesze. Ale zaraz bede obiadek pichcila - znowu ziemniaczek z jajkiem sadzonym (na patelni teflonowej bez oliwki) i surowka z jablka i marchkowki:)-bardzo mi zasmakowaly. Myslicie, ze to dobre?? Jakos ostatnio wogole nie mam ochoty na miesko do jedzenia. Wiem, ze to nie dobrze, ale jakos mnie nie ciagnie do miesiwa...:) Dorotko-a dzisiaj wstalas tak wczesnie, na aerobik pobieglas????Hmmm spore sniadanko mialas:) Ale to dobrze, sniadanko to podstawa... Odnosnie kolacji to ja kefiru nie lubie ..bleee...:) Adorinka-ale Ci zazdroszcze tego aerobiku. Zebym tylko ja miala czas. ale ja mam aerobik codziennie w pracy...nalatam sie tam za 5 takich aerobikow:D ciacho - podejrzewam, ze jutro waga pokaze mniej. Ale nie waz sie codziennie:) Ide na obiadek...znaczy sie ide go robic:)
  8. Zdesperowana by schudnąć

    pamiętnk odchudzania - 10 kg

    Hej hej, Witam:) Ja juz po pracy i do konca dnia wolne:) Ale tak krotko bylam tylko dlatego, ze nie mam pelnego dnia wolnego w tym tygodniu:) Ale i tak sie ciesze...:) Gonia-ja z checia bym sie zapisala na basen ale nie mam kiedy chodzic:P Ale musze sie zmobilizowac bo basen to ja uwielbiam...I jeszcze sporo mi zostalo do zrzucienia. Zaangazowalam sie w ta dietke 1000 kcal bo nie czuje sie glodna:) i kiedy tylko mi praca pozwala staram sie przestrzegac godzin i mi sie to udaje. Wczoraj niestety mialam jakis napad i zjadlam 2!! croissanty... Ale bylo to o 17:00 a potem bylam jeszcze w pracy wiec \"wylatalam\" mam nadzieje chociaz czesc tych kalorii. Vanilka-to dobrze, ze sie trzymasz, oby tak dalej:) Ide cos pichcic na obiadek :)
  9. Zdesperowana by schudnąć

    Cała prawda...

    Z checia bym pocwiczyla do bolu ale niestety do pracy na 18:00 wiec juz niedlugo a jeszcze kapiel i wlosy mokre... ehhhh... niedobrze mi... bleeeeee
  10. Zdesperowana by schudnąć

    Cała prawda...

    Nie chce wymiotowac bo nie tedy droga!!Ale zle sie czuje, niedobrze mi. potraktuje jako posilek, do konca dnia juz nic nie zjem. Bede pila tylko wode. Jesli poczuje glod to tylko moze jablko wezme do pracy by znowu sie na cos nie skusic. Lece pod prysznic i do pracy ... Jestem zmeczona...bardzo:(:(:(:(:(:(:(
  11. Zdesperowana by schudnąć

    Cała prawda...

    Wlasnie pochlonelam 2!!! 100g croissanty!!!!!!! Nie wiem, jak to sie stalo. Kurwa kurwa kurwa... co ja zrobilam?? Po co?? Tylko mi jest niedobrze. Chyba zaraz zwymiotuje:(:(:((:(:(:(:( Jakies 700 kcal jak nie wiecej. Musze isc do lazienki, MUSZE!! Po co ja to zrobilam??? Nawet przyjemnosci nie czuje:(:(:(:(
  12. Zdesperowana by schudnąć

    Cała prawda...

    Fariatka_M@buziaczek.pl czekam z niecierpliwoscia:) Ziemniaczki sie gotuja. Obiad bedzie z malutkim poslizgiem:)
  13. Zdesperowana by schudnąć

    Cała prawda...

    Nooo Krewetka- dobrze powiedziane-latajaca:) Czasami nogi to mi wiecie, gdzie wczodza:P Pati-rob zdjecia i dodawaj na nk - poogladamy sobie:)
  14. Zdesperowana by schudnąć

    pamiętnk odchudzania - 10 kg

    No to cisza szaaaaa... Ja wczoraj milczalam bo praktycznie caly dzien od samego ranca bylam w pracy tylko z godzinna przerwa. A jak przyszlam do domu to padlam jak niezywa. Z jedzonkiem trzymam sie dobrze. Jestem z siebie zadowolona:) A Wy jak Dziewczynki?? Zyjecie??
  15. Zdesperowana by schudnąć

    Cała prawda...

    Nooo i ja nareszcie jestem:) Wczoraj po prostu bylam w pracy w sumie 12 godzin. Wrocilam do domu i padlam na lozko jak stalam:P Teraz tez w sumie dopiero do domu weszlam a do pracy dopiero na 18:00 wracam. Bede sie brala zaraz za obiadek: ziemniaczki z surowka z jablka i marchewki i moze jajko sadzone-na patelni teflonowej bez oliwki:P Na sniadanie byla miseczka owsianki z malutka lyzeczka miodu. Nie bylo II sniadania bo czasu nie bylo. Potem porobie troszke brzuszkow i na orbitrek wskocze bo w weekend nie bylo kiedy. Chociaz w pracy nalatalam sie-nie powiem:) Wy widze Kochane, ze aktywne na forum jestescie non stop:) To rzadko sie zdarza teraz bo przewaznie topiki upadaja a tu mila niespodzianka:) Ciesze sie, ze jest taki topic:) OK, Lonly w pracy, ciasteczko szykuje sie na zajecia, Dorothy niedlugo zajecia z uczniami zaczyna, pati-jak grapefruit?? Adorinka?? Halo?? Buziale dla Was. Ide pichcic obiadek...
  16. Zdesperowana by schudnąć

    Cała prawda...

    Krewecia - lubie ta Wase. Kiedy kupuje normalny np razowiec to czasami polowe wyrzucam bo nie zjadam. A Wasamoze mi lezec i lezec.kromka ma tylko 19 kcal wiec jest lekka przegryzka:) Ale razowca tez czasami kupie jak w polskim sklepie znajde male opakowanie. Szykuje sie do pracy. Zaraz bede sobie obiad robic choc jesc mi sie nie chce ale cos zjesc musze bo nie wiem,kiedy bedzie kolejny posilek.Mam nadzieje, ze ok 15:00-16:00:D:D Milego dnia Wam wszystkim zycze i odpoczynku. Bede jeszcze dzis albo jutro jak nie padne na amen:P Buziale
  17. Zdesperowana by schudnąć

    pamiętnk odchudzania - 10 kg

    Aaaa a gdzie IZUS nam sie zapodziala??Znikla???HALO!!!!!!
  18. Zdesperowana by schudnąć

    Cała prawda...

    Moj wpis tez zostal bez odezwu... Dobranoc
  19. Zdesperowana by schudnąć

    Cała prawda...

    Hej hej Ja tylko na chwilke bo zaraz musze do pracy smigac. Bylam na rano, przyszlam, zjadlam obiad no i zasnelam,. Teraz sie obudzialm no i musze zaczac sie szykowac. Moj jadlospis.. - sniadanie - godz 7:00 rano (:)) 60 g platkow zwyklych (200kcal) z mlekiem (52kcal) - II sniadanie - godzi 11:00 - jabluszko - 60g-25kcal - obiadek 13:30 - omlet z 2 jajkow, 2 pieczarki, lyzeczka oliwy z oliwek, surowka z 2 malych jablek i marchewki - lacznie 352kcal:) - chyba...jesli dobrze wyliczylam (2jajka=160kcal, 2 pieczarki=72kcal, lyzeczka oliwy=50ckal, 2 male jablka =50 kcal, marchewka - 20kcal) - podwieczorek - po 16:00 -2 wasy, serek light Kolacji jeszcze nie mam ale bedziejogurt bo w pracy bede, wiec na szybcika :) Poczytam Was sobie pozniej i napisze wieciej, teraz smigam. Buziale i podejrzewam, ze do juterka albo moze jeszcze cos dzisiaj skrobne..
  20. Zdesperowana by schudnąć

    Cała prawda...

    Ok, to ja smigam spaciu bo juterko znowu na 7:30 do pracy niestety:( Odezwe sie popoludniem. Musze tylko pamietac o sniadanku rano i bedzie reszta cacy. Do pracy na przekaske zabiore sobie jogurcika :) A na obiad planuje omlet z pieczarka, do tego surowka z jablka i marchewki :) Ladnie??:):):) Buziale and sweet dreams :)
  21. Zdesperowana by schudnąć

    Cała prawda...

    Adorinka - taka alektroniczna. Ma miseczke i mozesz uzywac bez miseczki-zalezy co wazysz. Ma wage do 5kg. Zaplacilam 20 funtow wiec musze korzystac by kasa nie byla wydana w bloto. A oto jej fotka:) http://www.argos.co.uk/webapp/wcs/stores/servlet/Search?storeId=10001&catalogId=1500001151&langId=-1&searchTerms=8402394&Submit=GO+%3E
  22. Zdesperowana by schudnąć

    Cała prawda...

    Widze, ze rozmowy w toku :D:D:D Ja juz odpoczywam, mieszkanko wysprzatane, pranie - juz trzecie sie robi i dolaczam do Was...:)A i kolacji nie jadlam... znaczy sie nie jadlam jajka. No bo moj luby ugotwal kolbe kukurydzy no i wszamalam taka jedna mala dosyc - 100g. Skad wiem, ze miala 100g?? Bo dzisiaj kupialm sobie wage elektroniczna :) Poradzilam sie kreweci. Zoabaczymy czy bede jej uzywac:) Ale stoi w kuchni i jest pod reka... Dorothea - Ty naprawde swietnie wygladasz... i w zyciu bym nie powiedzialala, ze wazysz 70kg. Nawet bym powiedziala, ze ja waze wiecej od Ciebie...A z aerobikiem ...wykrecilas sie dzisiaj ale moze warto sobie isc i zobaczyc jak jest?? jak ja bym chciala zapisac sie gdzies na aerobik ale z moimi niestalymi godzinami pracy to marne szanse na znalezienie takiego elastycznego. Musze sie w pracy wypytac...oni dluzej tutuaj mieszkaja:) kasiulka-ty rozkoszowalas sie pogoda tak jak i ja dzisiaj... bylo przecudne sloneczko..Ja mialam taki sprzet do gotowania na parze ale mamie oddalam i teraz zaluje chociaz tutaj to juz za 8 funciakow kupie. Adorinka-nie wiem, czy dobrze zrobila z tym stekiem ale wyjscie na lunch bylo super:) i alkoholu nie pilam tylko wode niegazowana:)A jesli chodzi o picie wieczorem to ja ogolnie za herbatami nie przepadam.jesli cos to tylko woda niegazowana. Taka moja psipsiola na wieczor by sie do lodowki nie rzucic kiedy czuje glod. pati-powoli, powolutku dojdziesz do siebie, potrzeba czasu, zeby organizm sie przystosowal. Kieruj sie rozsadkiem i rozumkiem :D oj jojoj czuje glod. Ale juz nie chce nic szamac. Stanelo na kukurydzy o 19:00 i na tym chce zakonczyc dzisiejszy dzien:P
  23. Zdesperowana by schudnąć

    Cała prawda...

    Jestem po orbitku :) Ufff zmeczona. A zaraz wezme sie za brzuszki... Kurde,nie wiem, co na kolacje lepsze - jogurt czy jajko na miekko z jakims warzywkiem?? Doradzcie. Mam jeszcze 2 godzinki :) Teraz wode pije i troszke wezme sie za ogarniecie mieszkanka-zaraz po brzuszkach oczywiscie :D:D Buziale
  24. Zdesperowana by schudnąć

    Cała prawda...

    Noooo Witam witam :) Ja wlasnie wrocilam z miasta.Ojjj nachodzilam sie i to sporo. No i ok 13:00 poszlismy do pubu na steka :) Wiem, ze to kaloryczne ale na moje usprawiedliwienie mam to, ze nie zjadlam z frytusiami tylko zielonym groszkiem i pomidorem. Moze byc? :) A teraz szamie 2 kromki Wasa (19kcal jedna kromka), do tego cieniutko posmarowane serkiem light i kawalkiem papryki pomaranczowej. Na kolacyjke szykuje mi sie jogurcik. W sumie i tak jestem z siebie zadowolona :)A Wy ja myslicie?Wiem, ze z tym stekiem przesadzilam :( Do tego pije duzo wody bo u mnie dzisiaj ciepelko :D:D Krewecia - codziennie wstaje o 6:30 wiec naprawde dzisiaj chcialam sobie troszke dluzej spotkac wiec prosze, rozgrzesz mnie :D:D:D bababszki - ja codziennie robie brzuszki i w miare posiadania czasu pedaluje na orbitreku. Chce jeszcze zapisac sie na basen ewentualnie chodzic na basen do mnie do hotelu, gdzie pracuje. musze jeszcze pogadac z moim menagerem:) Zaraz wsiadam na orbitka:)
  25. Zdesperowana by schudnąć

    Cała prawda...

    Lonly - ale Ty pedziwiatr jestes :) Ale przyznam, ze dziwnie sie tak widziec. Wszystkie sie tak odchudzamy a tu po zdjeciach widze, ze wogole nie musicie sie odchudzac...:D Ja na sniadanko zjadlam pol miseczki musli z mlekiem sojowym - chyba musze kupic sobie wage kuchenna bo nie mam pojecia jak wogole liczyc te kalorie. czy nie jem za duzo czy za malo (malo realne:P).. Jeju, ale to wszystko skomplikowane..
×