Zdesperowana by schudnąć
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Zdesperowana by schudnąć
-
Heloł :)Witam z samego rana - pieknego i slonecznego zarazem.Ja dzisiaj mialam spac do oporu a tu o 9:00 najpierw przypomnienie mnie obudzilo, ze dzis wyplata, potem listonosz... no i juz spac nie moglam. Ale moze to i dobrze, bo taki piekny dzien dzisiaj, ze szkoda spac :D:D Najpierw sobie pocwicze troszke z rana, chociaz musze chyba sniadanko jakies zjesc-beda platki z mlekiem tradycyjnie bo dzis leniwiec na maksa jestem:) Pati - ty lasencjo Ty. Jesli Ty to Ty co mnie ogladalas to normalnie tylko pozazdroscic. Chudzinka jestes straszna...Zastanawiam sie, jak wygladalas z poprzednia waga... ciacho - dobra decyzja z tym niewazeniem sie codziennie... jutro czekamy na relacje :) Bedzie dobrze... Jesli chodzi o ta tortille... to czekaj na lonly albo krewecie - one najlepiej Ci doradza-NaszeKochane Ekspertki od Wszystkiego:D Chyba ja bym wolala zjesc samego kuraka z surowka... Dorothea - siemka laska nebraska:) Nooo szacuneczek do pory wstawania:) Jak to poranne zajecia smuszaja do wczesniejszej pobudki:) A masz je codziennie czy kilka razy w tygodniu? Adorinka-a Ciebie tez odnajdziemy na nk??:D:D Nooo lece na cwiczonka jakies by dnia nie marnowac... Buziaki dla Was i na dobry poczatek pieknego dnia...
-
Ide jutro kupic lizaki:) Ja smigam lulu juz. Jutro sie odezwe. Czuje jakis glod-nie wiem od czego wiec lepiej jak pojde bo super czekoladowe paczki leza przede mna - facet sobie kupil, i strasznie mnie kusza... Ehhh... lece do lozka.. Spijcie dobrze i niech same kolorowe sny do Was przyjda:) Buziale
-
A co mysliszo takich karmlkach typu Alpen Liebe bez cukru?? Czy takie mozna szamac??
-
Krewecia-troszki do slodkiego mnie ciagnie ale ogolnie podjadac narazie nie bo glodu nie czuje ...
-
I nienawidze tunczyka wiec normalnie jaka ybke mam jesc ciooo???
-
Ewentualnie jesli Dorothea przyjmie moje zaproszenie wejdziesz sobie na moj profil i zobaczysz:)
-
lonly-wolalabym publicznie nie podawac do wiadomosci. Na maila moge wyslac dane i wtedy sobie mozesz mnie obejrzec:)
-
Dorothea - jak wejdziesz na nasza klase zobaczysz wiadomosc ode mnie :) Tylko sie nie przestrasz:):):)
-
Juz jestem w domku :) Lonly - ufff juz myslalam, ze nabroilam z tym lososiem tak pozna pora ale naprawde gloda mialam:) Adorinka - glowa do gory. Przez facetow nigdy nie warto plakac bo oni niczym sie nie rzejmuja wiec dlaczego mymamy sie smutac i plakac?? To niesprawiedliwe. Jutro bedzie nowy dzien... I choc moze teraz Ci sie wydaje, ze swiat sie zawalil to z czasem bol minie i spojrzysz na wszystko z dystansu... Tylko potrzeba czasu i cierpliwosci. Nie na darmo tak popularne jest przyszlowie \"czas leczy rany\".. Dorothea - pamietamy pamietamy i o zdrowie pytamy :)I nie przesadzaj z tym wieprzkiem :) Nie waz sie nawet tak mowic...!!! Znaczy sie pisac...
-
OK i tak nie zrozumiecie... Jesli kogos to interesuje to. Dzisiaj ladnie sie trzymalam i trzymac bede. Wedlug schematu godzinowego. Do tego 100 brzuszkow zrobione wiec plan wykonany. Zobaczymy na jak dlugo. Mozecie sobie znalezc na kafeterii historie fruktozy 787 - bardzo mobilizujacy. Milego wieczora zycze. Moze jeszcze sie dzisiaj odezwe. Papa
-
Dlaczego?? Bo wy piszecie non stop a ja od wielkiego dzwonu kiedy mam wolna chwilke. I nawet to, co napisze zostanie niezauwazone przez nikogo. Wiec sama bede walczyla z kilogramami...
-
Hej Hej Kochane Moje:) Widze, ze tutaj nadal pustka Ale to nic, bo ja i tak bede tutaj pisac. Nawet jakbym miala pisac tylko do siebie :):):) Ja postanowilam troszeczke zmienic moja diete na typowe zasady diety 1000 kcal. Tak, jak jadala Nasza Malwinka.. Czyli jesc o okreslonych porach. Czyli sniadanko ok 6:00-8:00, II sniadanie ok 10-11. Obiad 12:30-13:00. Przekaska 15:30-16:00. Kolacja 20:00-bialkowa:) Troszke zaczelam sie wczytywac w to zdrowe odzywianie i musze wreszcie wplesc je w zycie. Wiec : 7:00 - sniadanko (miseczka platkow z mlekiem sojowym) 11:00 - jogurt Activia ze zbozami 13:00 - grahamka z serkiem topionym light, wedlinka i kawalek papryczki - tak, tak-to byl obiad :D Bedzie ok 16:00 jogurt plus kilka truskawek. I o 20:00 jabluszko. Jak dla mnie rewelacja. Wdrozylam ten system wczoraj i nie chodzilam wogole glodna... Czuje, ze znowu zaczynam dietkowac :D Pamietacie jak w pracy chwytalam za odkurzacz??? Dzisiaj i wczoraj wlasnie znowu odkurzalam w pracy:) Wiec troche kalorii poszlo. Bo nie mam czasu na cwiczenia. Teraz sobie wskocze troszke na orbitrek a na 18:00 do pracy znowu. I jutro wolneeeee:))))) Juhuuuuuuuuu :D:D:D
-
hej hej hooooo...:) Widze, ze tutuaj w nocy zaciete rozmowy trwaja :) Ja spalam jak dziecko. Jak przylozylam glowe do poduszki tak zasnelam w expresowym tempie :) No niestety, bardzo chcialam sie przystosowac do godzin, ktore mi Kreweciu podalas ale wszystko poszlo w leb. Znaczy sie mam na mysli sniadanie. Mialam zjesc o 8:00 ale niestety jak o 8:00 zaczal sie mlyn w pracy tak do 11:00 tylko szklanke wody wypilam. Potem o 11:00 zjadlam troche grapefruita. Teraz jem obiadek: garsteczka makaronu razowego z kawalkiem twarozku, truskawkami, slodzikiem i naturalnym jogurtem. Czy myslicie, ze zaszalalam?? potem bedzie pol grahamki z serkiem light i kawalkiem papryczki. A na wieczor jogurt light truszkawkowy. Czy myslicie, ze to ok? Dorothea - nooo, to chlopak sie postaralll 7 pieknych roz... eh, ja ostatnio taka kurierska przesylke dostalamna Dzien Kobiet w pracy od Mojego Lubego :) Pati - ojjjjj twoj tok myslenia o kilogramkach powoli zaczyna zbaczac na zly tor. My sie martwimy o Ciebie - po to jestesmy, by sie wspierac, pomagac sobie i sie pocieszac nawzajem... lonly - Twoje jadlospisy sa wzorcowe :) Tylko pozazdroscic planowania i przygotowywania potraw i to w nocy :)Wielki szacuneczek..:D:D I widze, ze humorek juz lepszy. To dobrze. Pozytywne myslenie to polowa sukcesu ... Tak trzymaj Kochana ... m.t - nooo, tylko podziwiac, taka zmiana... Gratulacje. Moze bys podzielila sie z Nami, co jadlas, jakies jadlospisiki??? bababszki - noooo stopka super. Tak trzymac dalej. Bardzo ladnie.. Nooo ide jakas ladna pania namalowac na twarzy i musze smigac w miasto. Mam umowione spotkanie a potem znowu praca. Jeszcze jutro i czwartek wolnyyyyyy, ktory spedze caly dzien w lozku. Wiec Krewecia w czwartek na pewno nie wstane na sniadanie wczesniej. Po prostu niemoge bo potem znowu przez kolejny tydzien na 7:30!!:(:(:( Buziole Zozole :D:D:D
-
A co myslisz Kreweciu co jest najlepsze do picia na diecie? woda na pewno. Ale herbatka? Czerwona, zielona,mietowa, rumiankowa???
-
Krewecia - a wiec tak: Pracuje o roznych godzinach niestety: - od 7:30 do 12:00 i wracam na 18:00 do 22:00 - od 930 do 16:00 - od 15:00 do 2200 Noo to tak mniej wiecej moje godziny pracy :D Jak ide na 7:30 to wstaje 6:45 i jem w pracy-nigdy w domu bo sie nie wyrabiam :) Jak ide na 9:30 to wstaje przed 8:00. Jak ide na popoludnie to wstaje okolo 9:00 Jesli chodzi o trening to roznie-naprawde. Nie mam stalej godziny bo o roznych godzinach pracuje i w tym caly problem :(:(:(
-
Eleaine - witamy witamy...:) I kciuki trzymamy :)
-
Hej hej hej ... Krewecia - mozesz mi napisac ( byc moze juz o tym wspominalas) jakie sa najlepsze pory jadania posilkow. Postaram sie jakos dostosowac. A tak wogole to chce przejrzec caly topic od poczatku i porobic sobie notatki odnosnie zdrowego odzywiania bo zdalam sobie sprawe, ze kompletnie nic o tym nie wiem.. Dzis na sniadanie (godzina 12:00) miska owsianki. Ok 16:00 bedzie obiadek - kasza kus kus z pieczarkami, cebulka i salatka z ogorkow. Ostatnio jestem strasznie zmeczona przez ta prace. Juz powoli nie wyrabia, Byle do czwartku bo mam wolne i caly dzien spedze w lozku:D:D:D Bianka - moze zrob sobie test, zeby miec pewnosc.. Chociaz to na pewno zwrocilas po tych tabletkach. Nie powinnas brac ich na czczo. Skoro wczesniej @ mialas bez zadnych zaklocen to nie powinnas byc w ciazy...
-
Lonlus - ojejku, Ty faktycznie tam cierpisz Kochana. Ale Pati ma racje. Szybko zleci. Jesli pojedziesz na Swieta spedzisz cudowny czas z rodzina. Ja bede spedzala 4 Swieta tutaj :( Co roku jest placz i lzy przez telefon. Ty jestes w o tyle trudnej sytuacji, ze jestes sama. Bedzie dobrze - Musi byc bo innej rady nie ma. jestesmy z Toba Kochana i Cie nie zostawimy :D:D
-
Ojjj widze, ze tutaj humorki straszne dzisiejszego wieczoru... :( lonly - nie plakuniaj... pewnie z tesknoty za domkiem lezki sie uronily co? I faktycznie mieszkajac z wspolokatorami powinny byc jakies zasady. Nie smutaskuj sie.. Glowa do gory. Jakos to musi byc... Dorothea - a facet to h.. i nie ma co sobie nim teraz glowy zawracac. Zrob cos dla siebie, co poprawi Ci nastroj: jakas maseczka czy relaksacyjna kapiel ze swieczuszkami i gazetka dla odprezenia, proponuje tez cos fajnego jak peeling kawowy-domowy sposob na gladkie cialko i pozbycie sie cellulitu przy okazji :) Ktos chce przepis to pytac bo moze slyszalyscie o tym cudzie :) Adorinka-ojjj zwiazek na odleglosc z tego co zrozumialam posiadasz?? Nie zazdroszcze... Ja tak wytrzymalam tylko 5 m-cy i sie przeprowadzilam:D Milosc zwyciezyla... Kochane - dzisiaj Nam nastroj jakos nie sluzy, ale trzeba sie usmiechac i isc do przodu. Nie smutkac sie... Glowki do gory. Wlaczmy sobie jakis ulubiony film, wezmy ksiazke do lapki, zaszyjmy sie pod cieplutkim kocykiem z kubkiem kakao i odepchnijmy smutki od siebie. Buziolki
-
krewecia-super dzien i zdrowy. Jak na urodzinki tonaprawde extra:D:D Pogratulowac tylko:) Lonly - ja mieszkam z narzeczonym. I to ON zrobil te nalesniki nieszczesne..!!! Sama w zyciu bym nie zrobila ...Ale teraz bedzie tylko herbatka zielona i wezme sie za jakies cwiczonka-wskocze na orbitreka. Musze odpokutowac!!!!
-
lonly -stalo sie!!! Nie powinnam sie tak obzerac!! Powinna byc lekka kolacyjka a brzuchol mi wystaje jak w ciazy. Czuje sie jak wieloryb. Wiem, ze zle zrobilam. Ale nie wiem, dlaczego???? powstrzymalam sie od chipsow a tu nazarta nalezsnikami siedzie!!!!! MASAKRA, PORAZKA, !!!!!!
-
Dieta do dupy. Wpierdzielilam 3 nalesniki z twarogiem i amaretto... Kurna jego kopana mac... Wszystko do dupy. Po co ja sie odchudzam jak i tak sie obzeram ja swinia??? Dół, dół dół na 1000 metrow:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:
-
Hejka... witam wszystkie kobitki :D :D :D Jeju, zanim ja Was tu wszystkie przeczytam to mnie wieczor zastanie :D Ja wrocilam z pracy i mam WIECZOR WOLNY!!! Ehhh cudownie bo nie pamietam kiedy mialam ostatnio wolne wieczorem:) Na sniadanko byla miseczka owsianki i miseczka grapefruita bialego. Na lunch buleczka grahamka z mozzarella i pomidorem. Strasznie, ogromnie ciagnie mnie do chipsow. A na nieszczescie mam w domu solone ... powstrzymuje sie chociaz czuje, ze sie to dla mnie zle skonczy:(:(:( RATUNKU!!! :(:(:(:( Krewecia - zyczonka juz skladalam wiec dolacze teraz zyczonka spiewane. Happy Birthday:D:D:D http://pl.youtube.com/watch?v=UeypOvsY91Q Widze, ze idzie Wam bardzo dobrze. Bez zadnych wpadek ... Tak trzymajcie dziewczynki i sie prosze nie poddawac:) Ja mam nadzieje, ze nie ulegne tym chipsom. Ciesze sie, ze jestescie... Uwielbiam Was czytac. Pisalabym duzo wieciej, ale najnormalniej w swiecie nie mam kiedy. A moglabym siedziec tutaj z Wami caly dzien:D:D Ide troszke pocwiczyc... brzuszki i takie tam:P Buziolki dla Was Kochane
-
Hej Hej Kochane...Witam Was wszystki:D:D Ja jestem po pracy juz. Strasznie duzo wpisow dzisiaj. Jestem zmeczona i to bardzo wiec napisze wiecej jutro. Chce tylko powiedziec, ze po tej uczcie iscie cukierkowej zjadlam tylko jablko. Nie moglam nic wiecej-nie mialam sumienia:P Dobrej nocki dla Was Ciotki i do juterka... Coolorowych snow
-
Kurna jezu...... Zjadlam jakies 3 Kinder Schoko Bons i jakis 5 cukierkow Wedla Czekoladowych. Napad... totalna porazka. Do dupy to wszystko... Do dupy ta dieta...