Zdesperowana by schudnąć
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Zdesperowana by schudnąć
-
Hej hej Witam na poczatku wszystkie nowe odchudzaczki:D:D - ciasteczko, Dorothea, zanetka. Na pewno razem, kiedy bedziemy sie wspierac uda Nam sie pokonac te wstretne kilogramy:D:D:D Ja jestem po pracy ale na 18:00 powrot:( Dzisiaj strasznie jakies zmeczenie czuje. I wogole zimno okropne i wietrznie. Brrr..... Na sniadanko mala miseczka owsianki i 2 tosty. Na lunch kanapulka z szyneczka (w pracy:(). To na tyle narazie. Glodu nie czuje ale spac to bym poszla. Tylko musze moja serie brzuszkow zrobic:P Lonly - ja od 3 lat nie bylam w Polsce ani na Boze Narodzenie ani na Wielkanoc. Chcialam w te Swieta pojechac do Polski ale znowu sie nie uda. Wiec jade w styczniu bo musimy ustalic date i rezerwowac wszystko na slub i wesele:) Kiedy tu przyjechalam tez czulam sie okropnie. Mieszkalam w Londynie na poczatku i bylo okropnie. Potem sie przeprowadzilam i jest o niebo lepiej. Jestem w o tyle lepszej sytuacji, ze mieszkam z narzeczonym i pracuje wiec nie jestem sama ale doskonale Cie rozumiem. Wiem, ze jest Ci ciezko. Ale nie mozna sie zamartwiac i zalamywac bo to w niczym nie pomoze. Czasem warto poplakac bo to pomaga-na krotko ale jednak. Duzo czasu spedzasz w pracy wiec w sumie na inne sprawy nie masz czasu. Ale z drugiej strony to przyjezdza sie tutaj do pracy wlasnie. Nie plakuniaj i nie smutaj sie prosze... Bianka - dopiero zaczynasz a poczatki sa najtrudniejsze -cos wiem o tym:) Powtarzam i powtarzac bede, ze cierpliwosc jest tutaj przeogromnie potrzebna...niestety. krewecia - no to Ci sie porobilo. Grunt, zeby tata chlopaka wyzdrowial i zeby to sie dobrze skonczylo a weekenda razem bedziecie jeszcze miec pewnie nie jednego:) Ja jestem przyzwyczajona, ze planowac nic nie moge bo moja praca jest taka, ze w dniu pracy ci sie zmieni cos i trzeba zostac. Ale to w sumie mnie dotyczy bo pracuje "wszedzie":D:D Pati - ehhh to mialas poczatek dnia. Nie do pozazdroszczenia. Nie lubie takich sytuacji. Twoj tok muyslenia odnosnie frytuskow i tluszczu nie podoba mi sie. Ojj zeby to na jakas zla droge nie poszlo bo wiesz, ze tak mysla baaardzo chude dziewczynki... A co myslisz o propozycji lonly bys jakos wkleila zdjecie przed i po??? Bianka-nie miej dola zadnego. nie ma co sie zalamywac i smutac. Ja czuje sie tak sami gruba. po wakacjach wcisnelam sie w moj uniform do pracy. Kazda z nas nie lubi u siebie albo wystajacego brzuszka, albo za szerokich bioder, ud itp itd... Dopiero zaczelas dietke i powolutku, pomalutku kilogramy beda spadac. CIERPLIWOSC:D:D:D:D:D I nie mysl, ze ktos sie z Ciebie smieje. Nie jestes gruba. Nie wmawiaj sobie tego. Bo majac 100kg wagi mozesz powiedziec, ze masz co zrzucac . Ale nie chce tu obrazac kogos, kto wazy 100 kg bo powodow moze byc 1000. I nie tylko jest to objadanie sie bez umiaru. Nooo smigam porobic moje brzuszki...:)Trzymajcie sie cieplutko. Jeju ale mi elaborat wyszedl... Sorry:)
-
Nooo teraz to powinnam sie obrazic!!! nic od wczaraj?? Ja dopiero z pracy wrocilam ale na wieczor wracam i jest mega busy :(:(:( Jestem mega zmeczona a to prawie jak poczatek dnia jak dla mnie :( Na sniadanko byla miseczka(malutka dzisiaj)owsianki i 2 tosty z margarynka.. Na lunch kanapka z szyneczka. I to na tyle narazie... Dzisiaj nie mam ochoty na nic. Kompletnie... Jakis smutas sie do mnie przyczlapal:(
-
Haloo:D:D:D Ja juz po pracy jestem-dzisiaj troszke wczesniej skonczylam. W pracy byla buleczka i kubek soku zurawinowego.. Pati - bo spadlas z 70 kg do 55 wiec mama sie troszczy. Jak ja mialam ponizej 60 to rodzice jak mnie zobaczyli to sie przestraszyli. Taka ich rola, by sie o Nas troszczyc. Ale moze faktycznie chudzinka jestes? Trudno powiedziec bo sie nie widzimy..:D:D:D Lonly - nie smutaj sie.. Herbatka nie pomaga to juz nie wiem , co pomoze.. Jak dlugo jestes zagranica?? i wogole to jestes tutaj sama czy z kims?? Sorry za takie wypytywanie ale jak sie czujesz taka samotna, to.. hmmm... smutno nam tutaj, ze Tobie jest smutno. Dobrej nocki Kochane i do juterka... Cmok Cmok Cmok
-
Noo co to za puchy tutaj sa???? Ja wlasnie po pracy jestem. Tam tylko buleczka sucha i kubek soku zurawinowego:) A co tak tutaj cichutko dzisiaj?? Izunia-Ty zawsze taka aktiv a tutaj cisza? Tyle pracy masz?? A Vanila, Asiulka i Gonia nowonawrocona?? Dobrej nocki dla wszystkich i do juterka:)
-
Hej hej-wiatm wszystkie kobietki. Ja od rana w pracy a potem na zakupy wyskoczylam. Niestety na 18:00 wracam do pracy. Dzis czuje sie o wiele lepiej bo w pracy bylam na chodzie caly czas (to, co lubie) a nie za biurkiem jak 2 ostatnie dni:P:P:P Jak bylam na zakupkach to wstapilapm do polskiego sklepu i kupilam Wase zytnia, gdzie kromka ma tylko 17 kcal:) Na sniadanko wszamalam porcje angielskiej owsianki (porridge). Jest tak sycaca, ze jak zjadlam ja ok 8:00 rano tak dopiero teraz pochlanelam 2 kromki Wasy plus 2 plasterki szynki wedzonej i serek topiony light:) lonly - nooo herbatka zadzialala -BRAWO.. Teraz bedzie tylko do przosu (miejmy nadzieje:)) Sycace sniadanko to podstawa wiec pewnie dlatego Cie tak trzymalo.. Pati - jak tam egzamin? Dawaj szybko znac bo my sie niecierpliwimy:D:D Ehh dobrze, ze ja ten stres mam za soba. I Ty na pewno tez:D:D:D Krewetka - kuruj sie tam tymi specyfikami byc na weekenda byla zdrowa jak rybka:) Ja nie mam czasu chorowac choc dzisiaj jak szlam rano do pracy na 7:30 to strasznie zmoklam-nie mialam paralotki i do tego ziab niesamowity wiec mam nadzieje, ze nic mnie nie wezmie. Narazie czuje sie ok... dmuchac na zimne:) bianka - zgodze sie z krewecia - waz sie raz w tygodniu. Wtedy bedziesz miala pewnosc ile jest na pewno. Nooo ja chyba pojde troszke oczko przytrenowac bo jakos spaciu mi sie zachcialo:D:D:D Do uslyszenia pozniej... Buziale PS. Sorry za ten " wyklad " :D:D:D
-
Hej Hej Moje Kochane.. Ja nareszcie relaksik. Po pracy - szlam na 7:30 skonczylam o 11:30 i od razu smignelam na miasto. Szukalam butow do pracy bo w moich dziura w podeszwie sie zrobila. Znalazlam jedne ale kosztowaly prawie 50 funtow:(:(:( Za duzo. Kupilam takie za 10:P I znalazlam super jeansy firmy Republic- 2 pary za 50 funtow. Wiec niewiele. Nastepnym razem jak pojde to kupie:) Asiunia-bylam w Zarze ale niestety zadnych rozow do policzkow nie bylo: blyszczyki, cienie do powiek, puder brazujacy jak najbardziej. Ale niestety rozu nie bylo.. A co do zdjec na nk... jak dla mnie musze jeszcze zdecydowanie spac ponizej 60. I utrzymac (to jest najwazniejsze, zeby utrzymac wage:)) Vanilka-to ty cala w stresie chodzisz. Mam nadzieje, ze wszystko jakos sie ulozy na Wasza korzysc. Izus, Gonia-a Wy gdzie od rana???
-
Noo ja wlasnie szamie obiadek - twarozek (niestety poltlusty bo chudego nie moge tutaj znalzezc) , do tego jogurt naturalny i slodzik i 2 brzoskwinie:D Zdecydowanie na slodko dzisiaj:D:D:D Szykuje sie do pracy wlasnie. Miejmy nadzieje, ze dzisiaj tez z pracy sie odezwe bo znowu papierkowa robota sie dzis szykuje... krewecia - kuruj sie z gardziolkiem bo super weekend Ci sie szykuje:D:D Do pozniej :D:D:D
-
Stopka zmieniona :(:(:(:(:(:(:(
-
Heloooool:) Ja mialam isc dzis do pracy na 7:30 i plany zmienione. Ide na 15:00. Sloneczko u mnie pieknie dzisiaj swieci i jest w sumie OK:D:D:D Chociaz wczoraj zaszalalam i zjadlam w pracy 2 bulki biale, do tego serek Danio waniliowy a w domu 3 ciasteczka kruche!!! Nie ma sie co zalamywac. dzisiaj nowy dzien i zaczeloam go od platkow z mlekiem. Asiulka-bede miala czas sprawdzic moze jutro. Wiec dam znac.. Smigam na orbitrek troche popedalowac i zrzucic to wieczorne szalenstwo:D:D Buziaki Kochane Moje Ciotki
-
No wiem Izus wiem, jaka u Ciebie jest z cwiczonkami sytuacjon.. Ja jak widze Cie na Naszej Klasie to po prostu laska nebraska jestes i nic innego mi nie wmowisz:) Ja jestem po jabluszku wlasnie. A na obiad jeszcze nie wiem...:P
-
Vanilka-to ze wracaja to ja cos na ten temat wiem. Ale to moje wlasnie zyczenie bo jadlam bez ograniczen-wtedy kazdy by przytyl niestety. Sama jestem sobie winna...:(
-
Izus - przeciez ty wiesz doskonale i ja staram Ci sie wbic do Twojej glowki madrej, ze Ty drastycznej diety nie potrzebujesz. Bo Ty jestes chudzina!! Wiem, ze z cwiczeniami u Ciebie nie bardzo ale to jedyna metoda na pozbycie sie brzuszka i boczkow. I Ty dobrze o tym wiesz bo wazysz malutko kobietko moja Kochana:D:D:D Ja jestem juz po cwiczeniach - ale w brzuszku czuje, ze zakwasy sa bo boli, oj boli:D:D Ehh dzis do pracy na 15:00 do 23:00 choc strasznie mi sie nie chce no ale koniec tego dobrego. Teraz praca non stop do przyszlego tygodnia.. smigam pod prysznic by sie jakos obudzic bo strasznie spiaca jestem. A kawy ja nie pijam-zdrowy nawyk:) Buziale
-
Dzien doberki Kochane.. Noo ja mialam dzisiaj wyciagnac faceta na bieganie z rana ale dopiero co wstalam:) Poszlam spac o 4 nad ranem. Bo strasznie glosno dzis w nocy bylo - chyba wspominalam, ze mieszkam w centrum, gdzie pelno pubow i barow:P Do tego od jakiegos czasu miewam skurcze miesni. Czytalam, ze to z niedoboru magnezu wiec zaczelam brac to zobaczymy:) Dzis na sniadanko micha platkow z mlekiem - corn flakes, musli bananowe i owocowe. Wiem, ze to duzo kalorii ale daje powera na dluuuugi czas. Asiulka-witamy witamy:D:D:D Masz bardzo dobre postanowienie:) I tego sie trzymaj Kochana. Nie za duzo ograniczen ale jednak troszke. Jeju, ty juz myslisz o Sylwestrze. Ja poraz kolejny bede w pracy:(:(:( Ale zaraz w Styczniu bierzemy wolne i jedziemy do Polski rezerwowac wszystko na slub i wesele:D I moze nakilka dni wyskoczymy do Zakopanego. Sie zobaczy. Bo Świeta tez spedze w pracy niestety:(:(:( Vanilka-uwazaj z ta DC zeby znowu kg nie wrocily. Bo to taka zdradliwa dietka. ale i tak Kobieto swietnie wygladasz-zdjecia na NK:D Izus-bo sie przepracujesz. Ehh nie mozna tak dlugo siedziec w pracy. To nie humanitarne!:P Przynajmniej jedz tam zdrowo bys miala sile wysiedziec tyle czasu.. Lece na cwiczonka..
-
Good Morning Everyone Lejdis :D:D:D Ja dopiero oczka przecieram. No i nici z biegania. Ale mam wytlumaczenie. Poszlam spac o jakiejs 4 nad ranem. Wogole nie moglam spac. Po pierwsze bylo strasznie glosno - mieszkam w centrum, gdzie wokolo pelno pubow i barow. Bylo goraco wiec mialam otworzone okno. I do tego od dluzszego mam straszne skurcze miesni nog i rak. Wiem, ze to moze byc z niedoboru magnezu wiec zaczelam brac i zobaczymy. No ale zaraz wskakuje na orbitrek to popedaluje troszke, potem brzucholki:D:D Na sniadanko solidna micha platkow z mlekiem -zwykle corn flakes, musli owocowe i bananowe. Wiem, ze to sporo kalorii jak na sniadanie ale jest to bardzo pozywne i po takiej dawce energii nie musze nic jesc do obiadku:D:D lonly-nie przejmaj sie tym, co bedzie za kilkam-cy. Nie warto. Ja wszystko zrobilam w pelni swiadomie i z premedytacja:D:DBedzie dobrze Kochana. Ja tez czuje czesto samotnosc bedac tutaj w Anglii. Jestem juz ponad 3 lata. Wiele razy chce wrocic do Polski ale wiem, ze to jeszcze nie czas. Czasami nachodza nas takie smutne dni i jakos musimy to przeczekac. Bo kazdy kolejny musi byc lepszy Izus - oponka i brzuchol spadna-zobnaczysz. A wtedy i ja dolacze do grana spitych inaczej:D Bo tez nie moge sie doczekac. Cierpliwosc to w diecie cecha mile widziana:P Bianka-ja tez biore sie zaraz za cwiczenia choc tez mi sie nie chce. Ale jak mus to mus. Mialam biegac wiec mam za swoje:D Kasiulek-ja mojego dnia nie zmarnuje. Chyba nareszcie zaskoczylam choc narazie nic juz nie mowie. Oby oby:) Noo to lece troszke sie poruszac bo tak to spedze caly poranek przed kompem-ojojojjj bardzo niezdrowe:P
-
Lonly - nie chce Cie przerazac tymi 3 kg ale to prawda:) to byly wakacje all inclusive. Wiec przyklasowo na sniadanie jadlam codziennie miske platkow z mlekiem. Byla mala szklaneczka soku jablkowego lub pomaranczowego. Kilka suszonych fig. Czasami tost z miodem. Albo bulka z pomidorem i jakas wedlinka. Potem w miedzyczasie byly jakies male lody, owoc albo niestety cos slodkiego. Na lunch roznie: kanapulki z bulka-niestety biala, nie bylo razowych. Ewentualnie jakis makaron. kolacja podobnie. i tak codziennie przez 2 tyg. Byly tez chipsy i picku gazowane. Wiec sobie pofolgowalam niezle. po prostu chyba moj organizm nie byl przygotowany na taki szok zywieniowy bo przez ostatnie pol roku jadlam zupelnie inaczej. Ale bylam na to przygotowana. Wiec teraz walke zaczynam od nowa. Za dlugo czekalam na te wakacje by sobie odpuscic smakolykow hiszpanskich:D:D Wierze, ze mi sie uda bo skoro mi sie udalo wczesniej to uda mi sie teraz:D:D
-
listopad89 - ja waze 61kg przy wzroscie 168cm. Mam strasznie wystajacy brzuch, masywne uda i nogi. Inna osoba, ktora wazyc moze tyle samo przy tym samym wzroscie moze byc super laska bez wystajacego brzucha itd. Wiec nie mow nam i nas nie obrazaj, ze jestesmy glupie bo to Nasza sprawa co robimy, jak sie odzywiamy. Nie stosujemy drastycznych diet typu: jablka przez caly dzien, czy lisc salaty i woda. Wiec najpierw zastanow sie nad tym, co piszesz.
-
Halooo:D:D Ja po serii brzuszkow jestem. Teraz tylko wodiszka i herbata czerwona. Bianka - ja w kwietniu startowalam z waga 68 kg. Teraz mam stopke nieaktualna bo waga wskazala dzisiaj 61.9kg. To wszystko po wakacjach 2 tygodniowych przybylo 3 kg!!!!!! Wiec w sumie od kwietnia do sierpnia schudlam 9kg. Pati-zgodze sie z Adorinka. Moze troszke powinnas na sile jesc bo nie dostarczasz organizmowi wogole energii do zycia. Ja tez tak mialam, ze w ciagu dnia zjadlam np owsianke i kanapke i to by bylo na tyle. Bo pracowalam i nie mialam kiedy jesc lub nie chcialo mi sie jesc. Tylko, ze potem zawsze to odwracalo przeciwko mnie mnie bo rzucalam sie potem niestety na niezdrowe jedzenie. Krewetka - kiedys chcialam sie zapisac na pilates ale najnormalniej w swiecie nie mam czasu bo co tydzien inaczej pracuje. Mam gdzies jakas plyte z cwiczeniami pilates. Moze zaczne w domku cwiczyc? Hmm.. Od jutra chce wyciagnac mojego faceta na bieganie. To znaczy na truchtanie na poczatku. Zobaczymy. Zdam na pewno relacje:D
-
Izus - Ciebie taka chetka nachodzi na slodkie jak i mnie:D:D Nie przejmuj sie. A jesli chodzi o ciaze to na Ciebie tez najdzie pora. Moze po prostu potrzeba troszki wiecej czasu?? Bede trzymala kciuki by sie wszystko udalo. A marcepankiem i batonikiem mietowym nie przejmaj sie:) Ja jadlam frytki dzisiaj a zdecydowanie nie powinnam bo dzis pierwszy dzien powrotnej diety. Dobrze, ze slodkosci nie bylo:) Chociaz nie mowie hop bo dopiero 19:30:D:D:D to dla Ciebie na poprawe humorku[kwiatkwiat]
-
Tak kochana-on jest light - 3% tl. moze byc tez normalny,zalezy gdzie jaki jest. To jest naprawde pychota i bardzo sycaca sprawa. Mam straszna ochote na chipsy. Jeju.. ale popijam teraz herbatke czerwona wiec mam nadzieje, ze wytrzymam. Ale jest ciezko niestety:( I ciasteczka kruche tez bym zjadla. Aaaa co sie dzieje ze mna..????
-
Paaatrycjaaa-z mojego tez mialy byc wykreslone:D:D Ehhh no ale skusilam sie i zastrzelic sie nie zastrzele choc zaluje bardzo. Wskocze na orbitreka i mam nadzieje, ze choc polowe spale:D
-
Nooo i ja po zakupkach jestem. Lonly - u mnie w polskim sklepie jest i zelatyna i kakao takie zwykle najzwyklejsze:D:D. A jesli cos potrzebujesz to mowisz wlascicielowi i przywozi przy nastepnej dostawie:) Bylam dzisiaj w Lidlu. kupilam duzy jogurt naturalny - owocowe tez byly ale ze w domu mam jeszcze Activie to najpierw musze ja wyjesc. Kupilam tez ketchup, serek mozzarelle tej firmy co ketchup i musli wiec jutro bede robila slawetnego omlecika:D Na obiadek zjadlam bulke grahamke z mozzarella i pomidorkiem. Kiedy bylam na miescie kilka frytusiek od narzeczonego skubnelam-oj niedobra ja ale co zrobic. Bylo tylko kilka:) Zaraz zaparze sobie swiezy dzbaneczek herbaty czerwonej. na kolacje bedzie jogurt. krewetka-nie zanudzasz nas dziewczyno. jak najwiecej rad od Ciebie prosimy:) Ja pieczywa jadam bardzo male ilosci i tylko razowe. Jakos nie czuje potrzeby... Paaatrycjaaa jak tam zakupy?? oczywiscie te zdrowe zakupy? Udane?:) Izus-3maj sie tam w pracy. I Ty mowisz, ze ja pracoholiczka jestem jak ty od 8:00 do 22:00 masz siedziec?
-
Dzien Dobry Bardzo:) Witam wszystkie odchudzaczki:D Ja juz po brzebudzeniu. Zaraz wezme sie za cwiczenia poranne. Na sniadanko byl kawalek swiezego kokosa (czy to zdrowe??) i platki z mlekiem sojowym light (tylko takiego uzywam od jakis 8 m-cy). Potem ide na zakupy na zywieniowe i nie tylko:) Hej Izus - widze, ze od rana zdrowo szamiesz-tak trzymac:) Ahoj Adorinka:) Milego dnia zycze w pracy no i poczatku tygodnia:D:D:D Lonly - w poblizu mnie nie ma Tesco-tylko Tesco Express a tam jest tylko zwykly makaron. chyba, ze rozejrze sie w Asdzie bo przewaznie kupuje w polskim sklepie i po prostu gdzie indziej sie nie rozgladalam. Ciebie Kochana jako eksperta chcialam sie o cos zapytac. Co sadzisz o takiej kombinacji zywieniowej. Makaron razowy gotowany, do tego serek mascarpone light i przecier pomidorowy. Nie jest to kaloryczne danie ale tak pod wzgledem ogolnym czy bedac na "diecie" moge takie danie jesc bo je uwielbiaaaam:D:D:D OK, biore sie za cwiczonka... do pozniej...
-
Jutro ide do Lidla:) Jogurtow owocowych nie widzialam tam takich nigdy albo moze nie zwracalam uwagi. Musze kupic ketchup bo jadam go do wszystkiego:) Makaron kupuje w polskim sklepie razowy. Dzieki wielkie za wskazowki. jutro zdam relacje z zakupow. Teraz smigam spaciu. dobrej nocki i kolorowych snow zycze wszystkim i do poklikania juterko. Buziale
-
Ja tez przytylam po przyjezdzie do Anglii i to drastycznie. W sumie zaczelam odchudzac sie od kwietnia. Ale nie wnikam w to. po prostu wiem w miare mojej wiedzy, czego mam unikac, czego nie jadac i co moge jadac bez ograniczen:) Po prostu jak mowilam tryb mojej pracy nie pozwala mi na gotowanie i pichcenie. Ja musze miec przepisy na szybkie jedzonko i nie wymagajace czasu bo czasami mam w pracy 2 godziny przerwy... Ale Ciebie Lonly podziwiam za wytrwalosc i dazenie do celu... Takie cos i mnie by sie przydalo. Od jutra.. obiecuje.. w sumie to juz od jakis 2 godzin:D
-
Lonly - tez jutro mam wolne ale mam tylko jeden dzien wolnego w tygodniu i tyle rzeczy do zrobienia ze nigdy nie wiem,od czego zaczac niestety...