Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zdesperowana by schudnąć

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Zdesperowana by schudnąć

  1. Zdesperowana by schudnąć

    Cała prawda...

    Izus-chyba tez dochodze do tego wniosku. No ale tego zmienic nie moge niestety. Tak bylo i bedzie.. chyba. Wiec czasami jestem zdana w pracy na jedzonko, ktore oni mi przygotuja.. Brr....
  2. Zdesperowana by schudnąć

    Cała prawda...

    Widze, ze omlety popularne sie staly ostatnio. Zapewne dlatego, ze smaczne i sycace zaraz no i zdrowo kaloryczne:) Ja jestem po 100 brzuszkach. Jak po miesiecznej przerwie to wystarczy bo zakwasy wyjda:) Przed wakacjami czyli to bylo jeszcze pod koniec w sierpniu tak pieknie sie trzymalam. A przez 2 tygodnie ospuscilam sobie totalnie. I co mi to dalo?? ehh dodatkowe kilogramy i zmartwienia niestety:(
  3. Zdesperowana by schudnąć

    Cała prawda...

    Lonly - uwielbialam panini:) Najbardziej z mozzarella, pesto i pomidorem. Ale juz dawno sie pozegnalam bo to taka niezdrowa kanapula:( Krewetka - moja wiedza na temat zywienia jest nadal malutka. Musze sie wiele nauczyc.. cale zycie przede mna:)
  4. Zdesperowana by schudnąć

    Cała prawda...

    Jak juz pisalam ja pracuje o bardzo roznych porach dnia. Na sniadanie jesli jestem w pracy to jadam taka angielska owsianke o nazwie "porridge". Uwielbiam po prostu. Jadam tez duzo jogurtow Activia. Lubie omlety ale ja robie tylko z samych bialek i glownie z warzywami. Tez na teflonie:) Ale lonly wyprobuje Twoj przepis na omlet tylko musze musli kupic bo nie posiadam:) Jakos w kwietniu w restauracji zatrulam sie salatka z kurczaka i od tej pory nie moge po prostu patrzec na kurczaka i salate. Nie mam pojecia jak dlugo bedzie to trwalo ale mnie po prostu odrzuca. A kurczaczek to najzdrowsze miesko. i co mam poczac??
  5. Zdesperowana by schudnąć

    Cała prawda...

    Krewetka-podziwiam.. Gdybym ja byla na zakupach hdzies w super-hiper to na pewno na cos niezdrowego bym sie skusila:P Paaatrycjaaa-zgadzam sie z Toba-dla mnie tez jakis jadlospisik poprosze. jutro wolne wiec moze bym poeksperymentowala:) Mala wskazowka-nie jadam seafood:) Tfu fuj fuj fuj:D:D:D I tunczyka:)
  6. Zdesperowana by schudnąć

    Cała prawda...

    Adorinka, Paaatrycjaaa - dzieki wielkie:D No wlasnie chce sie wziasc za brzuszkow robienie ale jakos nie moge sie zebrac. Znaczy sie juz sie zbieram. ano bo Taniec z Gwiazdami leci i tak sobie siedze po turecku i ogladam:) Ale juz za male cwiczonka sie biore bo brzuchol strasznie wystaje niestety jak w ciazy:( I zle sie z tym czuje:(:( Do poklikania za niedlugo:)
  7. Zdesperowana by schudnąć

    Cała prawda...

    Hmmm Mozna?? Tak sobie czytam Wasz topic i chyba chcialabym sie przylaczyc:D Jestem juz na jednym ale chyba nie zaszkodzi sie troszke rozdzielic:) Mam 25 lat i na dietach jestem od zasze:P Jak w stopce mozecie zauwazyc zrzucilam juz troszke choc stopka nie jest aktualna. Bo moja waga aktualna to 62.5kg a nie 59.00kg. Z tego wzgledu, ze tydzien temu wrocilam z wakacji 2 tygodniowych all inclusive i sie troche przytylo niestety:(:(:( A chce dazyc do mojej wagi 54kg wiec jeszcze mi troszke zostalo - 8.50kg. Dlatego potrzebuje mobilizacji bo kilka razy zaczynalam od powrotu z wakacji znowu zaskoczyc ale niestety konczylo sie to ciasteczkami, batonikami czy chipsami:P Dlatego jutro poniedzialek wiec po raz kolejny chcialabym zaczac. Moja dieta nie jest oparta na niczym. Po prostu w miare mozliwosci regularne posilki(mieszkam w Anglii i pracuje o bardzo nieregularnych godzinach niestety), duzo cwiczen, wody i czerwonej herbatki. Oczywiscie zero slodkosci i niezdrowego jedzenia. Czy mozna sie przylaczyc? Powspieramy sie razem:D
  8. Zdesperowana by schudnąć

    pamiętnk odchudzania - 10 kg

    Hej hooo.. Nooo dzis to po prostu byl straszny dzien w pracy. Przyszlam do domu po 16:00 i padlam spac. Teraz wstalam.. ale pod wzgledem jedzenia tragedia: kilka ciasteczek kruchych i 2 paczki malych chipsow solonych. A mialo byc tak dobrze. No nic. Jutro poniedzialek-nowy dzien, n owy tydzien, nowe mozliwosci. KONIEC Z OBZERANIEM SIE!!! kurna noo. Musze wreszcie zaskoczyc. Co sie dzieje?? Nie mam pojecia. Ide porobic jakies brzuszki bo zarosne tluszczem do konca a tego bym naprawde nie chciala. A Wy gdzie sie podziewacie???
  9. Zdesperowana by schudnąć

    pamiętnk odchudzania - 10 kg

    Hej Kochane. Ja dzis caly dzien w pracy od 7:30 do teraz. Padam napyszczek. Odrabiam wydatki na urlop:D:D:D Widze wlasnie Izus, ze tu takie pustki sa straszne. Ja dzis najladniej trzymalalm sie ze wszystkich dni po powrocie z wakacji. Musze zaskoczyc na nowo a bedzie wszystko dobrze. Czuje, ze to zaskoczenie nadchodzi. Jestem po @ wiec nie bedzie mnie nachodzic ochota na slodkie. Mam ostatnio duzo pracy wiec nie mam czasu na myslenie o jedzeniu-to akurat dobrze sie sklada:D:D A co z Wami dziewczynki?? jak sie trzymacie i macie wogole:D?? Ja smigam spacku bo zaraz padne na laptopa:P Do poklikania jutro wieczorkiem bo znowu w pracy od 7:30 ale tym razem tylko do 17:00:P Dobrej nocki
  10. Zdesperowana by schudnąć

    pamiętnk odchudzania - 10 kg

    Noo i jestem czarna:) Ale sie natrudzilam..:P Zapomnialam po prostu hasla wpisywac.. Typowa blondynka:D:D:D Hej hej wszystkim. Ja dzis wolne mam..hihihihihi. Ale od rana problemy bo w nocy leciala mi woda z kontaktu z pradem!!! Musialam zadzwonic do wlascicielki mieszkania i ma kogos przyslac.. Wlacznika nie bede uzywac:) Na sniadanko szamie 2 jogurty Activia Figowe i truskawki. Dobry poczatek. Dawno takiego nie mialam:D Dzis na male zakupy sie wybieramy a wieczorem moze na jakos kolacje sie wybierzemy bo dzisiaj z moim lubym mamy mala rocznice-3 lata bycia razem:) Moze dla oszczednosci zrobie jakas kolacje w domku. Teraz staramy sie oszczedzac kazdy grosz ze wzgledu na wesele i dalsze zycie. Najwyzsza pora:) Wy widze, ze naprawde w marnych nastrojach jestescie. Hmm , widze, ze tylko ja tu zostalam bo Asiulka znowu na wyjezdzie, Iza w pracy zawalona a Vanilka??
  11. Zdesperowana by schudnąć

    pamiętnk odchudzania - 10 kg

  12. Zdesperowana by schudnąć

    pamiętnk odchudzania - 10 kg

    Nooo ja powoli bede sie szykowac spacku bo jutro na 7.00 do pracy(nie wiem, jak wstane po takiej labie:P) Dzisiejszy dzien zaliczam do udanych. Musze powrocic na wlasciwy tor i bedzie wszystko cacy:D Wy widze zajete jestescie. Mam nadzieje, ze sie trzymacie jakos w miare:) Do juterka
  13. Zdesperowana by schudnąć

    pamiętnk odchudzania - 10 kg

    Hej Hej Kochane Moje.. Juz wrocilam do Was.. na stale:) Z dodatkowymi kilogramami niestety. Dzis sie wazylam w ciagu dnia i bylo 62.5kg!!!!! W dwa tygodnie..!!! MASAKRA.. Ale od jutra biore sie za siebie porzadnie. Powracaja cwiczenia, zdrowe jedzenie i duzo wody. Najwyzsza pora..:) Nie mialam czasu, zeby poczytac, co napisalyscie ale widze, ze nie bylo tego za wiele. Cos tu sieociagacie no. 2 strony przeszlam zanim topic znalazlam. Kobitki nie ociagac mi sie tutaj tylko pisac i pisac. Ja jestem padnieta i zaraz spac smigam bo samolot byl o 5 rano wiec cala noc nie spalam no i caly dzien. Padam na pyszczek. Wiecej napisze jutro.. Ciesze sie, zejuz wrocilam... bo nastepne 2 tygodnie i by jeszcze wiecej przybylo kg. Wczasy all inclusive:D:D:D Buziale.. do juterka
  14. Zdesperowana by schudnąć

    pamiętnk odchudzania - 10 kg

    Nooo ja juz czesciowo spakowana jestem.. Juz wieczorem nic nie jadlam boaz sie przejadlam..:(:(:( Bede sie bawic i korzystac ale w miare rozsadku:P Bede tesknic za Wami bardzo.. Buziaczki i caluski... do klikniecia o wiele pozniej:( Papatki
  15. Zdesperowana by schudnąć

    pamiętnk odchudzania - 10 kg

    Kochane chcislsbym sie z wami pozegnac na 2 tygodnie. Nie odzywalam sie bo nie mialam kiedy. Teraz sie pakuje i jutro wylot. Trzymam sie zle, jem slodkosci i wogole tragedia... Trzymajcie sie Kochane... nie biore laptopa ze soba wiec nie bede miala kontaktu z Wami. Postaram sie trzymac i nie przytyc ale bedzie trudno. Badzcie grzeczne. Buziaki i do 15 wrzesnia. Chociaz moze jeszcze wieczorem cos skrobne...
  16. Zdesperowana by schudnąć

    pamiętnk odchudzania - 10 kg

    Hej hej uffff Ja po pracy zmeczona jak diabli... A wy tu nawet dzisiaj na forum aktywne bylyscie. Brawo:):):) Ja dzis wloski robilam-zeszlo dluuuugo ale zadowolona jestem-tylko pasemka i leciutkie strzyzenie. Ale ze zapuszczam to diametralnej zmiany nie bylo. Jesli chodzi o jedzenie nie mialam znowu czasu na nic praktycznie. Wiec jest dobrze. Jutro do pracy na caly dzien i wolneeeeee:D:D:D Juz nie moge sie doczekac:P Asiu-widzialam zdjecia na nk. Wygladasz rewelacyjnie. Ale zgodze sie z Iza-jesli czujesz sie niepewnie w swoim ciele moze byc to \"zasluga\" tych hormonasow... Trzeba koniecznie to sprawdzic... Izus-ta dietetyczka to calkiem niezly pomysl..moze ona Ci jakos pomoze, doradzi... Ty nie mozesz czuc sie grubo bo nie jestes gruba:) Vanilka-baw sie dobrze i korzystaj z zycia:) I tak wygladasz superancko:) Smigam spaciu-ehhh padam na pyszczek
  17. Zdesperowana by schudnąć

    pamiętnk odchudzania - 10 kg

    Hej hej kochane. Jestem i ja. Dzisaj mialam strasznie zabiegany dzionek. Na 7:30 do pracy do 15:30 a na 16:00 bylam umowiona na paznokcie. Zeszlo do 19:00. Przypelzlam do domku i troche sie wzielam za sprzatnie. Teraz jestem juz wykapana i gotowa by cosik naskrobac. Przez to, ze dzis bylam taka zabiegana nie mialam czasu jesc za bardzo. Jutro smigam do fryzjera wiec tez mnie nie bedzie caly dzien w sumie. Im blizej urlopu tym bardziej zmeczona jestem i juz po prostu nie mam ochoty chodzic do pracy:P Jeszcze tylko 2 dni na szczescie. Kochane, smigam spac bo jutro znowu na 7;30 i dlugi dzien mnie czeka. Caluje Was bardzo mocno i wybaczcie mi,ze jestem z Wami ostatnio tylko praktycznie raz dziennie ale naprawde, wierzcie mi, ze nie mam czasu teraz na nic. Wiecie, ze wczesniej pisalam non stop. Buziale dla Was gorace
  18. Zdesperowana by schudnąć

    pamiętnk odchudzania - 10 kg

    Ja jestem Kochane. Ale ostatnio strasznie zabiegana przed wyjazdem i w pracy i w domu. Wrocilam dopiero niedawno z pracy a niedlugo znowu smigam na 17:45:( Jutro kolejny egzamin z kursu menagerskiego. W srode um owiona na paznokcie jestem-bite 3 godziny. W czwartek na pasemka-3 godziny. W piatek caly dzien w pracy no i wreszcie wolneeee:D:D:D A wylot w poniedzialek. Sporo rzeczy mam do zrobiena w pracy bo w sumie zostawiam hotel na 3 tygodnie:D Co do jedzenia to naprawde staram sie nie jesc niezdrowo i nie tlusto ale od czasu do czasu chips sie trafi niestety albo cos slodkiego. Ale z umiarem:( Nadal jednak 58 kg jest i nie zleci juz do wyjazdu. No trudno. Trzeba cieszyc sie z tego, co osiagnelam:) Vanilka-no to juz po urlopie i do pracy... ehhh.. pewnie ciezko. :P izus-ladnie sobie jesz. Bez wpadek. Nie,to co ja:P No ale nic... na wyjezdzie bede sie jakos w miare oszczedzac. Mam nadzieje, ze slonce dopisze to sie jesc nie bedzie chcialo tylko pic:) Asiulka, Gonia - a wy gdzie zniknelyscie??
  19. Zdesperowana by schudnąć

    pamiętnk odchudzania - 10 kg

    Ja jestem Kochane. Odezwe sie wiecej jutro... Wakacje beda, ale w jakih nastrojach?? Zobaczymy...
  20. Zdesperowana by schudnąć

    pamiętnk odchudzania - 10 kg

    W skrocie: bylismy na miescie, bylo w miare OK. w pewnym momencie po prostu przestal sie odzywac. A potem mi powiedzial, ze on nie jedzie na wakacje. ze woli jechac do Polski... I czy mozna jakos zrezygnowac z rezerwacji... Wiec mozecie sobie wyobrazic, co czuje teraz.. Narazie sytuacja niewyjasniona... A ja zjadlam frutki i bagietke z maslem czosnkowym.. Jest zle i to bardzo:(:(:(:(:(:(:( Dziekuje Ci Izus za wsparcie... wyryczalam sie i jest mi troche lepiej ale sama nie wiem, co teraz bedzie. a tak sie cieszylam na ten wyjazd:(:(:(:(:(
  21. Zdesperowana by schudnąć

    pamiętnk odchudzania - 10 kg

    Życie jest do dupy... wyjazd stoi pod znakiem zapytania, moj zwiazek tak samo...:(:(:(:(:(:(:(:(:(
  22. Zdesperowana by schudnąć

    pamiętnk odchudzania - 10 kg

    Hejka:) Zgadzam sie z Vanilka-pustki tutaj ogromniaste. Ja wczoraj z pracy pozno wrocilam i mialam mlyn, ze nawet nie moglam sie odezwac. Dzisiaj wolne i nareszcie jakies sloneczko przebija sie przez chmurki. Dzis juz na bank zaraz ide na lozeczko opalajace:) Nawet wczoraj moj menager mi powiedzial, ze bylo by to wskazane przed wyjazdem bo to slonce na ktore tam natrafie nie bedzie szokiem dla mojej maczkowatej skory:) Dzis mam ostatni wolny dzien przed wyjazdem i sporo rzeczy do zalatwienia wiec bede w rozbiegach od ranka samego. Wczoraj w pracy zjadlam tylko jakies 2 gotowane ziemniaczki i troche kapusty czerwonej. Wiec same warzywka byly no i woda z cytrynka oczywiscie:D Dzis na sniadanko platki z mlekiem - sporawa miseczka bo na to bieganie musze miec sily a nie bede miala czasu jesc. Chociaz moze na lunch wybierzemy sie do wloskiej restauracji bo mam specjalny kupon. ktory jeszcze dostalam na urodziny a go nie wykorzystalam do konca. Zobaczymy... A co jest dobrze i zdrowo wziasc w takiej wloskiej restauracji. tylko nie mowcie mi o salatce z kurczaka bo nie moge na nia patrzec. Juz wczesniej mowilam, ze jakos sie chyba zatrulam kiedys taka jedna salatka i teraz mam uraz i to ogromny:( Na samo wspomnienie robi mi sie mdlo.. brrrr.... No nic, ide na ta solarke. Odezwe sie pozniej Kochane. A Wy mi sie tutuaj meldujcie co i jak :D:D:D
  23. Zdesperowana by schudnąć

    pamiętnk odchudzania - 10 kg

    Dzien dobry:) Ja wlasnie odprawilam lubego do pracy a sama zaraz wezme sie szybko za ogarniecie tej bomby co wleciala do chalupki a potem smigne szybko na lozeczko opalajace. Tyle razy mialam isc ale jakos mi sie nie chcialo i stwierdzilam, ze dzisiaj to juz na bank lece:) U mnie nawet sie sloneczko pokazuje, ze az sie zdziwilam bo w prognozie pogody bylo, ze ma padac.. Wczoraj do pracy wzielam sobie jogurt naturalny i 3/4 zjadlam bo jakis taki beee byl:P Byl jeszcze bananik a ok 20:00 zjadlam miseczke zupki brokulowej:) Dzis sniadanie zaczelam od bananika ale beda platki z mlekiem pozniej. Narazie glodu nie czuje:) Izunia-widzialam Twoje ostatnie foteczki ... wygladasz rewelacyjnie. Ja zadnego brzucholka nie widze-ale widze za to, ze ty przesadzasz z tym odchudzaniem:D:D Bo napawde nie masz z czego.. Tak samo tyczy sie ciebie Asiu i Vanilko-bo widzialam Was na NK i naprawde nie wiem, z czego wy sie chcecie odchudzac.. Ja juz poczyniam male przygotowania do wyjazdu-umowilam sie juz na paznokcie w przyszlym tygodniu i umowilam na zrobienie wloskow..Pakowanie zostawie na samkoniec:P Jak zawsze z reszta:D:D OK, ide ogarnac troche to stajnie Augiasza:P:P:P
  24. Zdesperowana by schudnąć

    pamiętnk odchudzania - 10 kg

    Dzien dobry bardzo:D:D:D U mnie tradycyjnie pochmurno i deszczowo. Nie ma lata w to lato u mnie-beznadzieja do kwadratu:( Ja na sniadanko miseczka platkow z mlekiem sojowym light(tradycyjnie-innego nie pijam juz od dawien dawna). Wczoraj wieczorem pisalam, ze po pracy juz nic ale wypilam kubek kakao bo jak wracalam to strasznie zmoklam i wialo do tego i sie chcialam jakos rozgrzac:) Zaraz bede robila moje brzuszki, potem uprzatne i na opalane lozeczko sie chyba wybiore. Musze jeszcze na jakies zakupy isc bo w lodowce (SERIO!!) mam: mala butelke szampana, 2 butelki wody niegazowanej, resztki mleka, 2 jogurty light, pol serka Philadelphia. I to wszystko:P Chcielismy wyjesc wszystko przed wyjazdem zeby nie zostawiac no ale do wyjazdu jeszcze caly przyszly tydzien a tu nie ma co jesc:P Vanilka-ja mam tak jak ty teraz obawy, ze na wyjezdzie przez te 2 tygodnie po prostu bede szalala z jedzeniem. No ale biore pod uwage to, ze tam jedzenie bedzie w formie bufetu wiec bede sobie brala to, co chce:) No i jest tez duzo owockow:D:D Bede sie jakos trzymac i nie szalec za bardzo:D Do pozniej Kochane..
  25. Zdesperowana by schudnąć

    pamiętnk odchudzania - 10 kg

    Jestem i ja:D Juz po pracy. Zjadlam to,co pisalam i juz nic wiecej oprocz wody z cytrynka:) Dzisiaj oczyszczenia dzien. Glodna jestem ale zaraz smigam spacku by mnie nie ciagnelo do zarelka:) Izus-jak na szalone 4 dni trzymalas sie swietnie:) A ten lod... pozostawie to bez komentarza:P Smigam spaciu bo inaczej wskocze do lodowki:)
×