Zdesperowana by schudnąć
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Zdesperowana by schudnąć
-
Hellooooooo Ja juz po pracy jestem i nareszcie relaksik:) Jeszcze do tego sloneczko pieknie swieci i jest naprawde cieplo. Asiu dziekuje Ci bardzo za slowa wsparcia. Ale i tak jestem zla na siebie ze tknelam slodkie. Juz nie bede-obiecuje:P A na co dzis smigasz do kina coo?? Izus-fasolka-slodko brzmi. Niech rosnie zdrowo:D Pusto dzis. smigam na obiadek:warzywka z kurczaczkiem i grzybki marynowane:) Hmmm pychotka i do tego wystarczajaca ilosc kalorii:)
-
Hej Kochane... Zaraz wychodze do pracy wiec skrobne wiecej popoludniu bo mam wtedy wolne az do jutra do 18:00. Czy to nie cudowne??:) A co do tego, czy duzo pracyje??Ostatnio tak, ale glownie jest duzo w weekendy. Wczoraj mielismy 3 rozne party w hotelu do obsluzenia a z racji tego, ze jak jestem menagerem-takim pomocnikowym , nie glownym to musilalam biegac pomiedzy tymi 3 imprezami i pilnowac, czy wszystko jest OK. I tak skonczylam o 22:30 a oni dopiero kawke pili wiec sie rozkrecalo. Ale zostal glowny menager wiec mialm to gdzies. On ma samochod-ja nie:) Wczoraj popelnilam 2 wielkie grzechy zywieniowe wiec od razu prosze o kare: -2 male trufle czekoladowe:Tak ladnie sie do mnie usmiechaly z tacy -2 male mini filety z KFC-o godz 23:00:(:(:(Bylam naprawde glodna bo przez ta cholerna prace nie mialam czasu zjesc. I jestem bardzo bardzo zla na siebie ze sie na to skusilam. PROSZE O LAGODNY WYROK:) Asiulka, gratuluje silnej woli-ja jej nie posiadam niestety jak widac. Izus-no tak, teraz bedzie czekac Cie wiele zmian i \"remoncikow\"najrozniejszych:)3maj sie jakos:) Malwus-ty kolejny zabiegany dzionek masz wiec milego dnia i do klikniecia popoludniu. Buziaki przesylam i do klik klik poznym popoludniem:)
-
Widze, ze dzisiaj sama jestem:P Pewnie wszystkie zajete jestescie. Ja do pracy sie szykuje i zaczal deszcz padac. Niebo placze, ze wychodze z domku:) Trzymajcie sie kobitki.
-
Pamietajcie dziewczynki, ze czas sie dzis zmienia o godzine do przodu. A ja jutro na rano do pracy ide:D
-
Hej hej hej Ja dopiero po pracy. Mialam miec przerwe pomiedzy shiftami ale nietstey moj facet sie rozchorowal i siedzial w domu a ja zostalam w pracy za niego-11 godzin non stop-rewelacja:(Dlatego i jadlospis sie zmienil: -platki z mlekiem na rano -bagietka z kurczakiem bez masla na lunch -na kolacje 2 komki wasa z serkiem topionym, pomidorkiem i ogorkiem, do tego kolba gotowanej kukurydzy Nie za wiele dzis ale jestem najedzona:) Spijcie dobrze, do przeczytanka jutro Padam na pyszczek ze zmeczenia
-
Malwus, wiem, ze intensywnie wiec moze pojde tylko tak z 2 razy by sie troche napromieniowac:PZobaczymy, jak moja skora bedzie wygladac. I nie wiem Slonce dlaczego paluszki a nie brzuszek. Brzuszek tez z czasem spadnie zobaczysz. Tylko potrzeba cierpliwosci i to ogromnej:)
-
Aaaa i fajne masz plany na weekend:D Ja jak planowalam posprzatac szafe tak tego nie zrobilam:)Ale przed wyjazdem bede musiala bo normalnie niektorych rzeczy nie moge poznajdywac:D Nie ma to jak szafe i szafki dzielic z facetem. Ja trzymam porzadek ale co z tego, skoro moj luby wrzuca tam co popadnie. Wczoraj znalazlam tam np moj balsam do ciala:D
-
Izus - Co do swiezych sokow to naprawde polecam tak samo jak Asiula wiec sluchaj sie ciotek:P Vanilla-to super, ze juz lepiej dzisiaj. Oby teraz bylo juz tylko lepiej Malwus-mnie tez dzis len dopadl niesamowity kiedy wiem, ze niedlugo nie bede musiala tam chodzic przez prawie 2 tygodnie. Tam-to znaczy do pracy:DI co do ubran ciazowych to tez sie zgadzam. Sa przecudowne a najwazniejsze, ze coraz wiecej sklepow z nimi powstaje-bynajmniej ja tak zauwazylam u siebie w Radomiu:)Az sie chce byc w ciazy-ale nie teraz jeszcze:) Ale leje...:(
-
Dobranoc Asiulka-kolorowych i pysznych snow zycze-dobrze, ze nie tucza:D
-
Wiecie, co moj facet zrobil przed chwila??Siedze sobie na kanapie a on dosiadl sie do mnie z ... pyszna, swieza drozdzowka, z serem i kruszonka. Myslalam, ze go zabije. Zaslinilam sie cala ale nawet nie tkenlam i nie powachalam. mile z jego strony co??:D
-
Hmmm no tak, i zamiast sprzatania w szafie mialam krecenie hula hop-moj facet tez probowal, myslalam, ze pekne ze smiechu, jakby wolal o pomoc tak wymachiwal rekoma:Di nawet utrzymal w miare dlugo:PPotem troche brzuszkow i na koniec zmywanie po obiadku:)Moze jeszcze wezme sie za ta szafe ale teraz chcialam dodac 2 zdjatka z pobytu w Polsce na Nasza Klase:) Co do ciuchow to mam tak samo Asiula jak Ty. Zawsze sobie mowie, ze moze zaloze jak schudne:)Faktycznie, my kobitki to jestesmy:P
-
No pewnie, nalezy nam sie za te wszystkie wyrzeczenia:) Mam ochote na to sprzatanie ale wiem, ze jak zaczne to dluuugo mi zejdzie:D Ale trzeba sie wziasc i zrobic:D A tak wogole gdzie sie goha podziala??Smiga na spacerki moze??
-
Malwus-narobilas mi ochoty na to sprzatanie i chyba ja zaraz za nie sie wezme:)Najwyzsza pora bo szafa sie nie zamyka:)Moze znajde cos na impreze bez kupowania:D Pozniej dam znac Malwi-brawo za kolacje:P
-
Hej hej Dziewczynki Ja mialam dzis do pracy isc a jednak mam wolne-cudownie:P Bylam z Mojm Misiem:Pna spacerku, bylo pieknie, cieplo-ehhh cudnie. No i przy okazji troche kasiorki wydalam ale na nic specjalnego. Ciuszka na impreze jak nie kupilam tak nie kupilam. Moze w przyszlym tygodniu:) A Was widze jakis leniuszek zlapal:)No nic, zdarza sie kazdemu i czasami warto sobie troche poleniuszkowac, albo w tym czasie cos zrobic dla siebie. Nawet siedzac mozna sobie ponapinac posladki, czy moze jakis masazyk na brzuszek zrobic?? Hmm nie mam pomyslu. Malwus- z przymierzaniem ubranek do dobry pomysl bo zrobisz sobie przy okzazji porzadek w szafie na wiosne:D Dziewczyny, po czym wy tak nie macie tego okresu coo???Bo zaczynam sie niepokoic o Was. Asiu-niedlugo bedzie widac efekty, trzeba tylko byc cierpliwym. Cos wiem na ten temat. I NAJWAZNIEJSZE TO SIE NIE ZNIECHECAC.
-
Hmmm ja pokrecilam troche hula i tylko 2 razy mi spadlo wiec niezle:PJak na moje mozliwosci i zdolnosci jesli chodzi o hula:) Teraz lece na peelnig-kolejny cudowny wynalazek:) Dzis powiem mojemu facetowi, zeby zaczal ja przygotowywac. Potem nie bedzie zaskoczenia. A ze babka jest super wiec mam nadzieje, ze pojdzie gladko. Tylko boje sie, ze zacznie mowic, po co dziecko sie odchudzasz, dobrze wygladasz, nie musisz i takie tam:P
-
Asiu-jestem tego samego zdania co to jesli chodzi o te wszystkie specyfiki i faszerowanie sie. ja biore tylko magnez i witaminke C. nie zamierzam sie przejmowac tym, co tesciowka bedzie mowila ale troche mi glupio bedzie. W koncu nie chce wypasc na jakas wredniache:DZobaczymy. Moze powiem mojemu zeby jej to jakos delikatnie powiedzial przed??Hmmm nie wiem. w takim badz razie nie mam zamiaru jesc jak swinka-juz nie. Skonczylo sie. Teraz bedzie juz tylko lepiej. Jeju... i kogo ja przekonuje... Siebie???:D
-
Smigam z lozeczka na cwiczenia, potem peeling lawusiowy i kapiel i na 15:00 do pracy. w miedzyczasie sie na pewno odezwe:) Milego dzionka dla wszystkich... Ciekawe Malwus jak tam na szkoleniu??wyuczylas sie czegos??:D:D:D
-
Tak sobie dzis mysle, ze od tygodnia znowu waga stoi mi w miejscu. Fakt, ze w Swieta zjadlam troszke ciasta i slodkosci. to i tak dobrze, ze mi nie podskoczyla. Ale nie ma co sie zalamywac:P Ostatnio tak dla rozluznienia po pracy mam ochote na kieliszek wina rose ale powstrzymuje sie dzielnie bo wiem, jak alkohol wplywa na diete. Ale kurcze, tak sobie wszystkiego odmawiac??Hmmm no nic, najpier trzeba pocierpiec. jak sie zarlo teraz trzeba odezrec wszystko:D
-
Vanilka- a te leki od tej tybetanki to jakies sprawdzone??Bierzesz do tego jakies witaminki??Moze to od tego to oslabienie Cie wzielo?? Bo wiesz, w tych lekach to rozne te skladniki sa i roznie oddzialywuja na organizm.Kontroluj go(organizm) i jak dalej bedzie sie to ciagnelo to moze odstaw na razie te leki???
-
Asiu-ja daze do wagi 54kg i wierze, ze mi sie uda:)MUSI:)Bo jeszcze nigdy nie bylam tak zawzieta jak teraz. A diety zaczynalam kilkanascie razy ale zawsze po kilku dniach, czasami tygodniach rezygnowalam. Trafil sie jakis wieczor z chipsami, batonikami, popcornem. I tak sie ciagnelo kilka tyg. Potem znowu dieta, i znowu chipsy itd i bledne kolo sie zamykalo. Ale musze powiedziec, ze teraz dzieki Wam udaje mi sie wytrzymac. Bo wiem, ze jestescie i 3macie dietke tez:P Jak pojade do Polski to niestety nie bede miala zadnego kontaktu z Wami bo tesciowka komputerka nie posiada a po rodzinie nie bede chodzic:DWiec spedze tydzien bez Was:( Obym tylko sie jakos trzymala i nie dala tym pysznosciom. Problem w tym, ze tesciowa robi naprawde SUPER ciasta i wiem, ze beda bo moj facet je uwiebia. Ale ja wyjde na wredna suke (kieys cos na ten temat Malwinka pisala:P) i bede dziekowac za kazdym razem. Zakupie sobie arsenal chudych serkow, skladnikow do salatek i sama sobie bede gotowac:)Jak sie obrazi-trudno. Ale nie po to tyle mecze sie teraz, bym pozniej znowu zaczynala od nowa. A boje sie, ze jak zaczne z zarelkiem to nie przestane i wszystko pojdzie na marne niestety.
-
Aha i trzymam kciuki za jutrzejsza wage:P
-
Dobranoc, spijcie dobrze. Tez myslalam o jakims nasyconym kolorku. Jak zakupie to dolacze zdjatko na pewno:) Buzka :D
-
Malwus-ja czasami do top shopu boje sie wejsc wiec rzadko tam uczeszczam. W Mansoon sa swietne ciuszki ale jeszcze drozsze niz w TS:P A jesli chodzi o to, co wybralas dla mnie...hmm... to moze ja powiem, o czym ja myslalam i wtedy zobaczymy, ktore elementy sie zgadzaja tej ukladanki:) Jesli chodzi o spodnie to ja chodze tylko w jeansach-w nich czuje sie najlepiej. Szczerze, to innych po prostu nie posiadam. No i oczywiscie jeansy z szeroka nogawka:PPlanowalam jakis topik ale jeszcze nie wiem jaki kolorek bo dopiero jakis kupie przed samym wyjazdem, no i do tego jakis fajny komplecik na szyjke i raczke-oczywiscie do kupienia jeszcze:)I dekoldu nie mam zamiaru zaslaniac bo w sumie jestem z niego zadowolona:D Dokladnie w takim stroju jaki opisalas dla mnie ja widze Ciebie:) Taka dobra duszyczka
-
Asiula dzieki wielkie;) Malwus-jesli chodzi o atmosphere to sporo rzeczy z tej firmy mam bo tanie i wygodne ale niestety tylko do kilku pran. Pozniej rzeczy strasznie sie niszcza i dluuugo w nich nie pochodzisz. Taka jest cena za tanie ciuszki. Nawet ostatnio torebke sobie kupilam i chyba po jakis 2 tygodniach cala podszewska z niej mi odeszla. Dodam, ze ja duzo nie nosze w torebce-nie chce mi sie dzwigac:D A jesli chodzi o top shop to z kolei za drogo jest. Czasami mozna cos na wyprzedazy dostac ale nie zawsze jest to cos, co ja bym osobiscie zalozyla. Ja zastanawiam sie co wlozyc na siebie na przyszly tydzien. mojego faceta kuzynki jest 18 i nie wiem kompletnie co na siebie wlozyc. Bedzie cala rodzinka wiec tez nie chce wygladac jakos... niestosownie:pJakies pomysly na wygodny ciuszek????
-
Ja teraz sobie tylko troche malinek zjem, kupilam 4 opakowania za 6 funtow wiec w sumie nieduzo a ile witaminek i pysznosci??Hmmm uwielbiam malinki. A co tu wogole znowu tak pusto???