Zdesperowana by schudnąć

Wiecie co, zaraz ja ide sie pomierzyc i wam zdam relacje:P Chociaz z tego co widze, chyba jestem najgrubsiejsza z Was wszystkich:(

No to moje jest prawie jak Twoje. i wazy 600g. Probowalam. juz nawet mojego faceta sie pytalam, czy by nie rozcial a potem bym jakos nie skleila i powiedzial, ze sie nie da:D:D:D Wiec chyba cos sobie poprzyczepiam na zewnetrzna strone. Jakies ciezarki:) Ja nie mowie, ze mi idzie perfekto ale az tak bardzo nie spada:D Smieszna pamietaj-trening czyni mistrza:D:D:D

A z jakiej okazji buraczki????:P

Ja wybywam na miasto teraz troche sloneczka zlapac. Jesli chodzi o hula-hop to takie lekkie nie jest ale nawet jeszcze go wyprobowac nie moge.Bo mieszkanie za male:PMusze cos z sofa zrobic. jakos przestawic:P Pozniej sie odezwe Buziaki

Smieszna-a jak go dociazyc?? Bo chyba woreczki ryzu do niego przyczepie bo innej mozliwosci nie ma. Nie moge znalezc nic, zebym go mogla jakos otworzyc i zamknac. ZUPELNIE NIC:(Hmm co ja kupilam????Hula mutant:P

Witam taka-jedna-m i zapraszam chyba w imieniu wszystkich. i zgodze sie z Izabo76 - daj spokoj z chemia i probuj eu-naturel:PBo takie efekty sa najdluzsze. Co do grapefruita to mysle, ze to dobry pomysl, tez czytalam ze pomaga. Choc ja osobicie jakos nie moge scierpnac go przelknac.. brr.. wole ananasa. Tez slyszalam, ze jest ok, ale w nieduzych ilosciach bo duzo cukru-chyba w nim jest. Ide wreszcie na kapiel bo bigdy nie wyjde z tego lozia:P

Aaaa i zapomnialam wam powiedziec. Zamowilam sobie przez neta hula-hop i dzis dostalam:P Tylko strasznie duze ono jest i nie wiem, gdzie nim bede mogla krecic. Musze meble poprzestawiac w tej mojej kawalerce. Bo jak nie, to jak bede krecic to sama je poprzestawiam:PJest oooogromne i chyba tak mi sie wydaje troche za duze. Zaraz go wyprobuje. I do tego troche brzuszkow. Powinno byc OK. Kolezanka-tak, masz racje. Bije ode mnie dzis radosc. A bo dzis nawet i lzej sie czuje, i sloneczko zaglada, wiec nad morze na spacer sobie pojde, i ogolnie pieknie jest:PJeju, jak Dzieci Kwaity czy jakos tak:P Smieszna-dzieki wielkie za przelicznik. Zapomnialam dodac ze jeszcze w miedzyczasie bedzie duzo herbatki zielonej i wody-choc to moze wam sie wydac dziwne, ale za sama woda nie przepadam-z cytryna tez:P

Hej hej Musze dzisiaj kupic nowa wage bo dzis rano wstalam i wskazala 63.8kgWiec cos chyba jest nie tak:) Przepraszam Was dziewczyny ale musze to powiedziec: u mnie jest piekne sloneczko:). Nie jest goooraco ale sloneczko swieci, ze az chce sie usmiechac:). Wiec dzis poczta wysylam Wam to slonce. To jest express wiec powinniscie go dostac moze troszke pozniej??Mam nadzieje:P Co do Wagi to zostawie to bez komentarza. Dziekuje Wam za wsparcie. pomoglyscie mi i to bardzo. Przynajmniej slodkosci sie nie napchalam:P Jadlospis na dzis: -obecnie miseczka platkow i musli z mlekiem sojowym light-wiem, jakies 300-400kcl ale pozywne a to duzy plus. -kawalki melona -bananik -reszta warzyw na patelnie:fasolka,biala rzepa,paski marchewki,kielki soi i bambusa. A do tego 3 paluszki rybne i troszke grzybkow marynowanych -jogurt musli tropicalny jogobella Nie wiem ile to kalorii ale mam nadzieje, ze w sam raz, co smieszna??:) Pojde dzis na to solarium. Troszke koloryt sobie poprawie zebym bladoscia nie straszyla:) A Wy w pracy jestescie bidulki - oprocz kolezanki x :P Powodzenia laski, odezwe sie troszke pozniej, a moze juz niedlugo:P

Smieszna-staram sie naprawde.Ale jakos wiecej nie moge zjesc. Jakos po prostu nie mam ochoty. Wiem, ze to dziwne ale taka jest prawda. Ale za to slodkie bym jadla non stop ale to nie jest wyjscie by jesc wiecej kalorii:( Kiedy mam wolne to nie mam problemu z jedzeniem ale w pracy , jeszcze kiedy jest naprawde busy po prostu nie mam kiedy. Za przeproszeniem nawet do kibelka czasami nie mam jak isc. :P Ale musze sie postarac bo naprawde zaczne popadac w coraz glebszy podly nastroj. A jutro mam wolne i ide sobie na solarium. Moze sztuczne swiatelko poprawi mi nastroj troszke...:(

Dzieki wielkie za slowa otuchy ale naprawde ja mam dosyc. Dzis na obiad zjadlam 3 paluszki rybne-170kcl plus garstka warzyw na patelnie a na deser kawalek ciasta marchewkowego-78kcl Smieszna-ja cwicze codziennie. Nie duzo ale staram sie brzuszki robic i troche na orbitreku. Nie jem duzo ale czesto. Po male porcje. Ja juz sama nie wiem, co robie zle. Dzis mam strasznie zly, dolujacy dzien. Zle mi jest:(:(:(:(:(

Nie mam nastroju na pisanie. Moze pozniej...:(:(:(:(

To odchudzanie moje jest gowno warte!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Tylko sobie odmawiam wszystkiego a i tak efektu nie ma wiec po co???? Po co sie tak meczyc??

Dziewczyny, co jest kurna ze mna nie tak????? Wazylam sie dzis rano i kurwa jak waga stala w miejscu tak stoi nadal??? Nie ma to wszystko sensu. Pierdole to!!

I juz po pracy jestem nareszcie. :P Jesli chodzi o sok zurawinowy to szczerze to anglicy maja fiola na jego punkcie i wszedzie mozna go kupic. W wersji light tez jest. Milo wiedziec, bede go rozcienczac bo do tej pory nie rozcienczalam:) Jakos musze wam powiedziec, ze przekonalam sie do zielonej herbaty. Wczesniej jakos nie moglam jej trawic a teraz nawet z przyjemnoscia ja pije. Ale nie delektuje sie nia tylko staram sie szklaneczke od razu wypic. Chlodze ja sobie w lodowce a potem chlup w dziob:P Spicie juz tak wogole??:P

Halo halo:) Ja sobie wlasnie obiadek robie. Makaronik razowy-garstka, do tego smazone na oliwie z oliwek pieczareczki i troche cukinii. Nie mam zielonego pojecia ile to kalorii...:(U mnie z tym liczeniem ich zawsze jest problem. A na 18:00 do pracy. jutro na 7:30 do 16:00 i wreszcie WOLNEEEEEEEEEEE:):):) Buziaczki dziewczynki i do pozniej.

Hej hej hej Ja juz po kapieli jestem i smigam spaciu. I jutro znowu kierat do pracy:( goha-jestem z Ciebie dumna, ze tak dobrze sobie poradzilas:) oby tak dalej Ci szlo:) dobrej nocki dla Was wszystkich i do juterka:P

Nie boj sie, nie przytyjesz:)Raz na jakis czas mozna:P Co do zakladania nowego tematu ja jestem sceptycznie nastawiona. Wiele sie tematow zaczyna i sie koncza. Moze po prostu dziewczyny nie maja czasu??Na tyg troche wiekszy ruch jest tutaj:) A jesli zalozysz nowy temat to daj znac:P Glod mnie troche sciska ale w termosiku mam zielona herbatke i zaczne ja pic. A tak wogole to ktora herbata jest najlepsza do picia????Zielona?Czerwona?Moze mietowa?

Ja tez juz awno przestalam wierzyc w ten Magiczny Charakter Swiat. Wiec moze to i lepiej ze bede w pracy bo prznyjamniej podwojnie bede miala placone:)A speze je w milej atmosferze bo o hotelu przyjezdzaja regularni goscie ktorych bardzo dobrze znam:) Dzis na deserek sobie kisielek zrobilam bo mnie jakos tak na slodkie naszlo:P Ostatnio boje sie zwazyc wiec nie waze sie. Tym bardziej, ze okres mam wiec kg bedzie wiecej:P Gzie wszystkie dziewczynki na weeken wybyly????

Cisza w eterze wieczorem?? Ja tez smigam spac bo dopiero z pracy wrocilam. Jutro odezwe sie albo raniutko jak zdaze albo popoludniu. Umieram ze zmeczenia:( Papa dobranoc, pchly na noc i takie tam:P

No i w domku jestem i zaraz wychodze znowu. No po prostu zyc nie umierac. Byle do niedzieli bo po niej troszke bedzie lzej. Dzis w pracy widzialam, ze dobry obiadek bedzie i chyba sie skusze. No bo jakbym cos lekkiego zjadla tak ok 20.00 a bede jeszcze pracowac do 22 i pewnie spac pojde ok 00:00 to chyba zle nie bedzie cooo?? jak myslicie?? I znalazlam rozwiazanie dlaczego wczoraj wieczorem tak mnie rzucilo na slodkie. Dzis okres dostalam i po prostu czyje sie jak balonik:Pprzebijcie go prosze:) Co do szpinaku to ja osobiscie go nie lubialam ale z powodu anemii, ktora posiadam i braku zelaza to go polubilam. Ja robie np jajecznice ze szpinakiem-mmm pychota. Normalnie go dusze gada na pateli, dodaje wegety i czosnku, ktory ulwiebiam i potem dodaje do jajecznicy. Albo robie tez z makaronikiem i serem takim plesniowym niebieskim. Nie wiem, jak on w Polsce sie nazywa. Ale danko super jest. Tylko ja ten ser to light mam:)Wiec kalorii tez jest nie az tyle bo makaron razowy. w przyszlym tygodniu cos wiecej pogotuje bo teraz to czasu brak niestety. Izabo 76-powodzenie sie przyda w pracy bo nie wiem, jak wytrzymam dzis. Mamy w hotelu grupe golfiarzy, mlodzi do tego wiec trzeba bedzie trzymac reke na pulsie. I grupe hiszpanow co praktycznie ni w zab po angielsku(tym bardziej po polsku) wiec bedzie tez smiesznie:) Buziaki i do po 22:00. Czyli Waszej 23:00:P

No i pochlanelam princesse orzechowa-:(:(:( Wiec w sumie zjadlam dzis 600 kalorii:P bo ona ma 200. i klade sie spaciu bo jutro nowy dzien. Wy sie cieszycie, bo weekend macie wolny a ja wolne dopiero w srode mam:( Spijcie dobrze i do jutra. Odezwe sie dopiero po 16:00 jak dobrze pojdzie oczywiscie. buziaki

Jestem po pracy, zaraz prysznic i padam na wyrko... Smieszna... wiesz jaki u mnie jest problem z jedzeniem??Kiedy chce cos zjesc po prostu mam wyrzuty sumienia. Bo sobie mysle, ze to i tak za duzo. A teraz zamieram glodem ale nic nie zjem. W pracy bylo moje ulubione wegetarianskie-walczylam ze soba ale nie wzielam:( Nie chce popasc w zadna chorobe ale jak np chce zjesc jakis serek, to zaraz sobie mysle, :po co bede go jadla jak moge wytrzymac bez i wtedy na pewno schudne. a tu DUPA-nie chudne. I chyba widze, gdzie jest blad ale nie wiem, jak sobie z nim poradze. Nie mam kiedy liczyc tych cholernych kalorii ani jakos specjalnie gotowac. Np jutro:do pracy ide na 7.30 do 16.00 a potem na 18.00 do 22.00. Kiedy tu gotowac?? A tak wogole to spicie juz???

Ja pije te zielska a to i tak nie dziala na mnie wiec ja nie wiem, co ze mna jest nie tak. A z menu dzisiejszego trzeba wykreslic jogurt grecki, z pomidorami, itd a w zamian zjadlam kawalek swiezego ananasa. Juz mam to wszystko gdzies nooo... Waga stoi w miejscu i ruszyc sie nie chce za nic w swiecie. A wy chudniecie caly czas... Co ze mna kurna jest nie tak???

Witam witam i o zdrowko pytam:) Ja wlasnie-jak to smieszna mowi-robie sobie ladna pania na buzce i zaraz smigam do pracy choc normalnie mam jeszcze oczeta przymkniete. Śmieszna-trzzymam sie, trzymam tylko normalnie jak teraz wstalam to zaraz wyzre wszystko z lodowki. Na razie wlalam a szklane czerwona herbatke i bede ja meczyc-bo jej osobiscie nie trawie jakos ale jak pomaga to trzeba jakos wypic. Moze znacie jakies sposoby na ulepszanie smaku taki \"potraw\"??:P Melduje sie u Was popoludniem tymczasem buzka i papa

no i nie wiem jak sie te niebieskie kwiatki robi... grrr.... papatusie