usana
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez usana
-
Czesc mamusie i brzuchatki. Gratulacje dla nowych mamus! Ja mam termin na 28go i tez zadnych objawow zblizajacego sie porodu.. Na pewno niejedna listopadowka wyprzedzi kilka z nas. Od soboty mam stopy spuchniete non stop, czego wczesniej w ogole nie mialam:( Ale co mnie bardziej denerwuje, to to ze taka slaba sie ostatnio zrobilam. Wczoraj wstalam w poludnie, a o 4tej juz mnie powalilo z nog. Dzisiaj wstalam o 1szej. Zobaczymy jak dlugo pociagne. Boje sie, ze moze znowu mi zelaza brakuje. Trzeba sprawdzic w piatek u lekarza. Powodzenia dla wkrotce rozpakowywujacych sie!
-
Czesc dziewczyny. A ja sama w domu siedze... Maz mi na zawody wyjechal rano, wraca jutro. Mam nadzieje, ze nocka nie bedzie najgorsza. Falsa - powodzenia. Lekarze wiedza co robia i dobrze by bylo Twojego malego jeszcze w brzuszku potrzymac troche. No i dobrze, ze w miedzyczasie mozesz spedzac czas w domu. Mnie ostatnio polozna nastraszyla, ze jak moje plytki krwi beda tak spadac jak do tej pory to nie bede mogla miec epiduralu. W sumie ja ide z nastawieniem, ze nie chce zadnych usmierzaczy bolu ani nic takiego, ale dobrze by bylo wiedziec, ze w razie czego jesli juz nie bede wyrabiac, to ze moglabym poprosic o epidural. A moge tej opcji nie miec:( Ciekawe jak Kitka... Moze juz ma maluszka przy sobie:)
-
Artigiana - powodzenia. Niesamowite, ze juz dzis bedziesz sie cieszyc swoja coreczka. Ja ide dzisiaj na wizyte do poloznej. Bedzie mi robila badanie na paciorkowca (tutaj jest ono obowiazkowe okolo 37go tygodnia ciazy). Ciekawe co z tego wyjdzie. Ja tez na fotelu nie siedzialam od pierwszej wizyty gdy potwierdzono ciaze. Dopiero sie znowu badanie robi okolo 39go tygodnia jesli wszystko przebiega bezproblemowo. A ja mimo, ze mam jeszcze miesiac do terminu chce ja jutro poprosic by sprawdzila, czy mi sie rozwarcie zaczyna robic. Chce sprawdzic, bo od tego bedzie zalezalo, czy pozwole mezowi na weekend wyjechac na zawody. Ale cos mi sie wydaje, ze nic sie nie zaczyna jeszcze. Czuje sie super, zadnych boli, nawet \"Braxtonow\" mam mniej niz jeszcze pare miesiecy temu. Cos czuje, ze ja do mojego terminu dobije. Milego dnia zycze.
-
Czesc dziewczyny. Niedawno wstalam, zjadlam sniadania i zaczelam czytac co naprodukowalyscie dzis. Cala godzine mi zajelo:) Karo - ja tez ostatnio sie zastanawialam czy powinnam do rodzicow zadzwonic jak sie zacznie. Mama mi ostatnio powiedziala, ze mam dzwonic. A ja no to, ze co jak bede rodzic przez dwa dni a oni sie tylko beda denerwowac. A ona na to: \"jakie dwa dni? Twoja siostre w trzy godziny urodzilam, ciebie w niecale piec.\" Mam nadzieje, ze mi tez tak szybko pojdzie:) Gandziulka - super, ze Julce juz pempuszek odpadl:) Ja sie zastanawiam jak sie pempkiem mojego bombla opiekowac bede, bo tu tak samo jak w UK przemywa sie tylko woda, nie stosuje sie spirytusu. Mamamalwiny - o ile dobrze pamietam to Ty mialas problemy z maloplytkowoscia. Monitoruja Ci to lekarze? Bo ja mialam problemy z plytkami lata temu. W ciazy w dwoch pierwszych wynikach bylo dobrze, a dzisiaj dostalam telefon, ze z mojego ostatniego badania krwi dwa dni temu wynika, ze ilosc plytek mi spadla ponizej normy:( Ciekawe co ze mna zrobia. Wizyte u lekarza mam dopiero na 10 pazdziernika! Goja - bedzie dobrze. A jesli wyniki nie sa najlepsze, to bedziesz pod opieka lekarzy i sie wszystko dobrze skonczy.
-
Buuu, ale mi sie glupia sytuacja przytrafila. Godzine temu pojechalam odebrac szafke ktora kupilam rano. Jade z powrotem do domu, a ze cieplo jest to mialam moja szybe otwarta. Gdy przejezdzalam kolo przystanku jeden z dwoch chlopakow, ktorzy tam byli rzucil we mnie kamieniem! Trafil w policzek. A ze droga jednokierunkowa to nie moglam sie zatrzymac tam, ale skrecilam zaraz za rogiem, tam zaparkowalam i ide tych smarkaczy ochrzanic. Az sie we mnie trzeslo. Jeden mial glupia mine jakby udawal, ze nie wie o czym mowie, drugi sie tylko smial. Strzelilam im tylko krotki wywod, ze jakby mi sie cos stalo to by byli w tarapatach, i na odchodne rzucilam tylko, ze sa glupi. Jedyne co od nich uslyszalam to \"you are a stupid bitch\". Nie wiem co mi sie stalo, ale po prostu czulam, ze sie pobecze i wrocilam do samochodu wtedy. A tam to juz sie rozkleilam. Zadzwonilam do mojego cala roztrzesiona. On sie oczywiscie strasznie wkurzyl. Zebym tylko tych smarkaczy z moim mezem gdzies spotkala... Ach, a mialam taki dobry dzien..
-
Mi by sie podobal Nataniel, ale mojemu mezowi absolutnie nie. I tak z wszystkimi naszymi propozycjami. Ach, dla dziewczynki byloby tak prosto w naszym przypadku. A tu glowe sobie lamiemy nad tymi calymi listami imion. Nie chce mi sie nawet na nie patrzec, bo imion tam doslownie tysiace, i nad wiekszoscia mozna sobie jezyki polamac. A juz mi cos mezu przebakuje, ze pojdzie i zarejestruje malego na imie jakie on bedzie chcial, tak jak jego ojciec zrobil z czworka dzieci (co akurat w przypadku mojego meza bylo dobre, bo mial byc Diego (brrrrr), ale ojciec zarejestrowal go na Alessandro). Ale jakby moj mezu tak zrobil za moimi plecami to by mial porzadnie przechlapane;)
-
oliwkabambino duzo pisala na poczatku, ale z dnia na dzien przestala juz dawno. Pare miesiecy temu bylam na innym topicu (nie pamietam jakim) i ona tez tam byla, dalej w ciazy. Ma sie wiec dobrze, ale tu nie zaglada. MlodaMamusia - gratulacje!:) Falsa, Dzagusia - zdjecia przesliczne. Oznajmilam mezowi, ze tez takie chce:) Wiem jednak, ze chyba setke bedziemy musieli pstryknac, bo ja sie strasznie sobie nie podobam teraz na zdjeciach. Nie wiem jak to jest, ale jak patrze w lustro nie ma tak zle, ale jak patrze na siebie na zdjeciach to zawsze malego dola lapie. Czy oni teraz to wyszczuplajace lustra robia? Czy tez moze ten moj aparat tak pogrubia?.. Planowo jeszcze piec tygodni do porodu, i my sie porzadnie za przygotowania wzielismy, wiec sie juz troche uspokoilam, ze zdazymy. Ale jednej rzecz mnie przeraza - imie dziecka. Nie mamy wybranego zadnego imienia. Nie ze zastanawiamy sie pomiedzy kilkoma, ale to, ze nie mamy ani jednego, ktore by sie nam obojgu podobalo:( Czy ktoras tez ma ten problem?
-
Czesc dziewczyny. Nie bylo mnie tu prawie dwa tygodnie, bo 1go wrzesnia sie przeprowadzalismy. Nadrabialam czytanie Was od wczoraj. No to sie dzialo! Juz dwa bobaski! Serdecznie mamom gratuluje:) I tak jak bardzo zazdroszcze maluszkow juz na swiecie, ja sie czuje totalnie nie przygotowana do tego jeszcze. Pokoj malego jeszcze nie pomalowany, wozka, i siedzenia dla malego do samochodu nie mamy jeszcze i calej reszty. Jedyne co mamy to kolyske, wanienke i pare ciuszkow. Ale powiedzialam sobie, ze do dwoch tygodni powinnam byc juz wyrobiona ze wszystkim. Powinno wystarczyc czasu, bo termin mam na koniec pazdziernika. Dzisiaj bylam na badaniu kontrolnym. Bombelek juz ulozony glowka w dol, wiec polozna powiedziala, ze juz raczej nie zmieni pozycji. Chciala tylko jeszcze ze mna porozmawiac na temat diety, bo uwaza, ze za duzo przytylam. Kurcze, ja tego nie rozumie, naprawde uwazam co jem. Nie to, ze rozpaczam nad swoja waga, ale po prostu mnie to dziwi bardzo. Co do nacinania krocza, to ja powiem poloznej by to zrobili, gdy bedzie koniecznosc tego. Tutaj raczej sluchaja zyczen pacjentek wiec mam nadzieje, ze rutynowo mnie nie natna. A jak sie skonczy z nacieciem to i tak nie az tak wazne. Ok, uciekam. Pozdrawiam mamusie i te wszyskie, ktore na rozpakowanie czekaja. Zacznie sie dziac zaniedlugo:)
-
ProVitamina - mowie Ci tacy tesciowie. Ja ich nie znam osobiscie, ale stosunek jaki maja do mojego meza wcale mnie nie zacheca. A z przeprowadzka dam rade. Dosyc dobrze sie czuje, i naprawde nie moge sie doczekac urzadzania naszego nowego miejsca:) A jak Ci idzie z wymiotywaniem? Jakis czas temu natknelam sie na topic, na ktorym chyba pisalas, ze wymiotujesz nadal codziennie? Dalej Cie tak trzyma?
-
Czesc dziewczyny. Juz dawno sie nie odzywalam, wiec tak pokrotce co u mnie. Ciaza przebiegala bezproblemowo, ale ostatnio sie dowiedzialam, ze mam za malo hematokrytow co oznacza brak zelaza. Lykam wiec teraz zelazo i diete troche wzbogacilam. Druga rzecz, to to ze poziom cukru mam dosyc niski - 61 po godzinie. A z szyjka to ja nie wiem jak jest, bo tutaj badanie ginekologiczne robi sie tylko na pierwszej wizycie w ciazy a potem to juz dopiero okolo 36go tygodnia. Ja sie dobrze czuje, ale czasem czuje jak maly sie rusza na dole, tak naprawde nisko, i nie wiem czy to normalne... Dla Bombelka nie mamy duzo. Nawet imienia nie mamy jeszcze:) Dostalam tylko pare ciuszkow od znajomych. I wiem, ze kolezanka mojej kolezanki tez przeglada szafki w poszukiwaniu ciuszkow dla mojego synka. Ona ma dziewczynke, wiec nie wiem ile bialych, zoltych i zielonych ciuszkow ona ma. Ale dobre bedzie cokolwiek. A ja kupilam dzisiaj pierwsza rzecz - taki komplet poscieli do lozeczka, z kocykiem i z zabawka, ktora gra muzyke nad dzieckiem, i pasujacy do kompletu obrazek na sciane. Wyglada to tak: http://www.toysrus.com/product/index.jsp?productId=2265495 i tak: http://www.toysrus.com/product/index.jsp?productId=2265494 Kupilam to uzywane, ale jak w nowym stanie. A reszte rzeczy planuje kupic we wrzesniu, bo pierwszego wrzesnia przeprowadzamy sie, wiec nie mialoby sensu targac tych rzeczy ze starego mieszkania. Nie moge sie doczekac jak juz bede mogla urzadzac pokoik dla maluszka:) A co do dostania cos dla malego od moich tesciowych, to nie licze na to w ogole. Oni nam nawet kartki nie przyslali jak bralismy slub cywilny. I teraz tez nic nie wspominaja, ze chcieliby dla Bombelka cos kupic. Kurcze, mialo byc krotko, a wyszedl taki dlugi post. Sorki. Pozdrawiam wszystkie mamusie!
-
Czesc dziewcznyny. Ja sie o sobie przypominam:) Jak na razie dalej jest dobrze. Jedyne co to mnie kregoslup pobolewa wieczorem, i czasem nie umiem z tego powodu pozycjii znalezc do spania. We wtorek pilam glukoze. Heh, poszlam tam z polowka cytryny, jednak okazala sie zupelnie niepotrzebna. Nie wiem czy tu w innej formie ta glukoza jest podawana, ale musialam wypic tak jakby soczek pomaranczowy. Dobre to bylo:) A teraz czekam na wyniki. Powiedzieli, ze jak nie beda w normie to zadzwonia. Mam nadzieje, ze sie nie doczekam tego telefonu... Moj Bombelek kopie jak szalony. Jak przestaje to tylko na jakies pol godziny a potem znowu zaczyna. Tak sobie myslalam, ze to troche dziwne, bo po tych kopach ma sie wrazenie, ze dzieciaczki sie urodza prawie gotowe do biegania, a tu takie malenstwa wychodza, ktore ledwo oczka moga otworzyc:) Dziewczyny, mam nadzieje, ze szybciutko lekarze dobrze doradza Wam na te problemy zdrowotne. Duzo kobiet w ciazy je przechodzilo. Bedzie dobrze.
-
Hej Dziewczyny, Ja wlasnie wrocilam z mojego drugiego usg polowkowego. Jak pisalam wczesniej na tym pierwszym lekarka nie mogla za bardzo serduszka zbadac. No ale dzisiaj sie udalo, i wszystko wyglada dobrze. Kamien spadl mi z serca, bo niby mialam nadzieje, ze bedzie dobrze, ale jednak strach byl, ze malenstwo by mialo jakis problem. Pod koniec lekarka przelaczyla na 4D, i zrobila 3 sliczne zdjecia. Napatrzyc sie na twarzyczke mojego synka nie moge:) Dziewczyny, ten pomysl z basenem jest bardzo dobry. Po mojej ostatniej wizycie, gdy dowiedzialam sie, ze przez miesiac przytylam 4 kilo zapisalam sie na basen i na yoge. I sie super czuje po nich. Naprawde warto. Jutro wyjezdzamy na tygodniowe wakacje. Dzieki dzisiejszej wizycie bede sie relaksowac, a nie martwic:) Trzymajcie sie Mamusie
-
Artigiana no to widze, ze Cie malenstwo nastraszylo ze hej. Ciesze sie, ze wszystko w porzadku. Dziewczyny, a to twardnienie brzucha, o ktorym piszecie to moze skurcze Braxtona Hixa. Mi podbrzusze twardnieje prawie codziennie czasem raz, czasem dwa razy. I podobno to nic zlego. Te skurcze sa bezbolesne. Czytalam, ze jesli pojawia sie bol przy nich, albo gdy zdarzaja sie czesciej niz 4-6 razy na godzine, to wtedy trzeba sie zglosic do lekarza. Udanego tygodnia wszystkim przyszlym mamusiom zycze.
-
Hej dziewczyny. Milianna - chcialam sprostowac, ze 4D nie jest zakazane w Stanach. Ja tutaj mieszkam i pod koniec polowkowego skusilam sie na chwile, by zobaczyc malego w 4D. Mam dwie inne znajome w ciazy tutaj i one tez maja pare zdjec z 4D, wiec zakazane to tu nie jest. Polowkowe mialam w 18t2dniu. I bede miala jeszcze jedno w 22tygodniu. A to dlatego, ze lekarka nie umiala dokladnie serduszka zbadac. Widzialam, ze bardzo duzo czasu spedzila na ogladaniu serduszka. Ale pod koniec powiedziala, ze chcialaby mnie widziec jeszcze raz, bo maly sie za bardzo krecil i ciezko jej bylo dokladnie to serduszko zbadac, tym bardziej, ze maly stosunkowy mlody jeszcze jest. Dostalam wiec skierowanie na powtorke za cztery tygodnie. Mam nadzieje, ze wszystko z bomblem jest dobrze, bo pomiary inne sa dobre, dobrze rosnie, no i aktywny bardzo jest, kopie, ze hej. A poza tym na ostatniej wizycie zapytalam sie mojej ginekolog, czy dostala wyniki juz z mojego usg i powiedziala, ze tak i z nich wyglada, ze wszystko o.k., z tym, ze serduszko nie moglo byc dokladnie zbadane. Jesli chodzi o wizyty u ginekologa, to tu badanie na fotelu robi sie na pierwszej wizycie, a potem to dopiero pod koniec ciazy. Troche mnie to martwi. No bo skad maja wiedziec, czy sie cos nie zmienilo w miedzyczasie?.. A co do wagi, to przytylam 4 kilo pomiedzy moimi dwiema ostatnimi wizytami u ginekologa (4 tygodnie). Od poczatku ciazy daje to 7 kilo.
-
myszka028, nie masz sie co martwic ta waga. Moj maly w 18t1d wazyl 200g. I ta waga sie zgadza z waga w kalendarzu internetowym na ktory sobie zagladam. Mi sie wydaje, ze od teraz maluchy beda rosly w wiekszym tempie po prostu. Glowa do gory.
-
01.milianna.........31.................... ...............29.09 02.paula01..........31.......Gdańsk..... ..............01.10 03.gandziulka......22.......Warszawa.... ...........04.10....F...Julia 04.Natalie86.......22........Poznań.... ..............05.10....M...Mikolaj 05.78aga78..... ...29.......podkarpackie ...........05.10 06.oliwkabambino..28......Kalisz....... ..............06.10 07.goga78...........29......Warszawa... ............07.10 08.mlodaMAMUSIA..21......Siaradz Bielefeld........07.10..M..Brajan 09.future............30......pomorskie. ..............09.10 10.PrEsTiDiGiTAt..28.......Wrocław....... ..........10.10 11.emi81....... ....27.... ..warm.maz.. .............10.10 12.artigiana........25.......małopolski e.............10.10..M..Oliwier? 13.wisienka2_3....23.......Słupsk...... ..............11.10 14.ProVitamina....24.......Białystok... .............11.10 15.deli256..........26.......zach.pomo rskie.......12.10.....F...Natalia 16.Klm...............26......Warszawa ..............13.10 17.Martha1977.....31.....Szczecin.... ............15.10 18.cioteczka-klo..23......Legionowo..... .........15.10 19.Marceli123......25......Warszawa... ............15.10 20.Cassandra......25......Gdańsk..... .............16.10 21.mamamalwiny....30......Warszawa..... .........16.10...M...Florian? 22.Izdebnik..........42......Kraków.... ..............18.10 23.Karo91............24......Francja.. ...............19.10...M...Damian? 24.Kamii25...........25......Słupsk... ................19.10 25.justa150..........28......Piekary Śląskie.........20.10 26.nisia128..........28......Oświęcim. ..............20.10 27.lillen...............24......Warsza wa..............21.10 28.kamika_25.......25......Kaszuby.................21.10 29.Dżagusia84s.....24......Bielsko-Biała...........22.10 ...M...Oliwier 30.Karola31_GD.....31......Gdańsk..... ............24.10 31.kitka76...........31......Gdynia... ...............25.10 32.26.10.2008.......29......Wschowa.... ...........26.10 33.nefre.tete........22......Aleksandri a,Egypt....27.10 34.magdzikm........30......Redditch (UK).........27.10 35.usana.............27......Boston... ...............28.10...M........? 36.anioleczek.......26......Warszawa.. ............28.10 37.goja27.10........26......Wrocław... .............28.10 38.falsa...............27......Cardiff. ..................30.10 39.PolaL..............28......Gryfino ........ .......30.10 40. doris_78.........30......szczecin..............01.11 41. myszka028.......31.....Zakopane............31.10
-
Artigiana - no tak, ja mu \"pogratuluje\" ;) Wlasnie dostalam wiadomosc, ze kolezanka urodzila pare godzin temu. W koncu:) Bo termin miala na tydzien temu. No i synek duzy - 4.1 kg! Jesli nie bedzie zadnych przeciwskazan to jutro pojde ich odwiedzic po usg. Super dzien sie jutro zapowiada:)
-
No to ja wam powiem co moj drogi wymyslil za imiona. Uwaga! Ferdelens i Jurema (czytaloby sie pierwsza litere pomiedzy zi a z jak zaba). Niezle nie? Znaczy sie na poczatku myslalam, ze on sobie tak zartuje, ale kurcze juz czwarty miesiac mi takimi \"zartami\" sypie. Mi sie bardzo imie Izabella podoba, i widze, ze chyba go przekonam na to imie, ale jesli to chlopak to pojecia nie mam zadnego. O tyle trudny mam wybor, ze to imie powinno byc \"przystepne\" w trzech roznych krajach:/ A jutro do lekarza na usg!:) I klopot z imionami powinnien sie skrocic o polowe.
-
Artigiana - serduszko bije, maluszek kopie, wyniki dobre - dobrze jest. A szczegoly dostaniesz za pare dni:) U nas dzisiaj swieto, maz do pracy nie poszedl. Gdzies sie szykujemy, albo do zoo, albo na kajaki. Zobaczymy gdzie nas poniesie:)
-
goja, pewnie latwo nie bedzie. Bo to moment, ktorego sie najbardziej obawiasz.. Po wszystkim bedzie juz tylko lepiej, powoli bo powoli, ale lepiej. Duzo sily zycze.
-
Artigiana, no to poranek mialas faktycznie okropny. Co przezylas to Twoje. Ale wieczorem bedziesz pewnie cala szczesliwa po zobaczeniu maluszka. Daj znac jak polowkowe poszlo, no i czy potwierdzili chlopczyka:)
-
Kurcze, problemy z kafe mam. Sorki za podwojna wypowiedz.
-
Hmm, ciekawe rozwiazanie te Twoje spodnie maja. Ja takich jeszcze nie widzialam. Pewna jestem, ze jeszcze wygodne spodnie znajdziemy, albo te nasze w wygodne sie zamienia w odpowiednim czasie. Ok, uciekam na spotkanie. Milego wieczoru zycze.
-
Hmm, ciekawe rozwiazanie te Twoje spodnie maja, takich jeszcze nie widzialam. Pewna jestem, ze jeszcze znajdziemy wygodne spodnie. Ok, uciekam na spotkanie. Milego wieczoru zycze.
-
Mamamalwiny, ja tez mam problem z moimi spodniami ciazowymi, po prostu zlatuja mi! Jak je przymierzalam to byly dopasowane, ale jak juz w nich drugi dzien chodzilam, to zaczely sie zeslizgiwac. One maja ta czesc na brzuch dluga i ja ta gorna czesc pod stanik wsadzam. Tym sposobem spodnie mi sie na tylku trzymaja:) Kurcze, nie wiem czy to wina doboru spodni, czy moze za wczesnie na nie jeszcze, ale moje stare na brzuch mnie za bardzo uciskaja, a i uzywanie gumki do nich nie pomaga.