Szczupłą być
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Szczupłą być
-
wydaje mi się ,że cele mniejsze małymi kroczkami są bardziej realne.;) no ale rób jak uważasz skoro Cię to bardziej motywuje.
-
Ale się rozkręciłyście. Kumcia lepiej jako I cel daj sobie 80 kg....
-
NAJWIĘKSZE WPADKI W POLSKICH SERIALACH-kontynuacja
Szczupłą być odpisał ib_k na temat w Seriale w TV
Na wspólnej: Jerzy do Izy: bede u Ciebie o 17 Iza: nie przyjedz o 19 ... Jerzy : bla bla gadka szmatka Iza: Bla bla gadka szmatka Jerzy : To do zobaczenia o 17... i taka ich gadka była... -
Dziewczyny nie przejmujcie się. Każdemy chyba zdażają sie kryzysy. Mój dzień dzis też nie należał wyjątkowo do udanych... jestem przed @ i to chyba przez to. Dziś wieczorem się zmobilizuje i spale to wszystko(ćwicząc)kolacje niby zjadłam o 18 ale za dużo dziś tego wszystkiego ogólnie było niż zwykle...;/ Dobrze,że jutro na aqua aerobik ide... Tak w ogóle chyba jutro przejde na diete Soutch beach. Jej jak sie przestrzega I faza to naprawde przechodzi ochota na słodkie...
-
Moim zdaniem to choroba...a raczej napewno choroba... ,,nie wiem czy ogladałyście ten film ,, feet my'' jak nie to polecam!!
-
Dokładnie z kostka rosołową i koncentratem-prawie ,że niebo w gebie... +ogerano. Ja przerwałam tą diete. Poprostu ta zupka mi się tak przejadła,że nie moge... w zeszłym tyg. stosowałam ją jako posiłek i dlatego... dziś wieczorem sobie wypije sok z kapusty z sokowirówki..
-
madzianek jutro zrób sobie warzywno-owocową i bedzie dobrze, słuchaj jeżeli jesteś na diecie to nie możesz tyle jeść. kłódka na usta z dala od lodówki. ja wczoraj miałam chcice coś zjeśc wieczorem to złapałam się za ogórka kiszonego... ale czasami też świeta nie jestem-ale cały czas nad soba pracuje moje wymiary to: na 161cm udo: 52 było 2 tyg temu 53 łydka 36 było jakiś czas temu 38 (najszersze miejsce) biodra 91 a było już nawet 93 talia chyba 69... tak dokladnie chcem się zmierzyć jeszcze raz pod koniec marac... mam nadzieje,że spadnie coś... narazie do piątku chcem być na warzywach-owocach i kapuściance;/ w piatek też stane na wage-zobacze czy cos poleciało
-
mi tam ta zupa bardzo smakuje! :P:) I według mnie jest bardzo syta
-
ja właśnie ją doprawiłam bazylią suszoną i ziołami prowalskimi.Polecam wam też oregano suszone. Mi się niestety skończyło ale dziś kupie i następnym razem dodam.
-
aha niby nie mozna solić? ja sobie nie wyobrażam sie tak katować i musze dodac kostki rosołowej i koncentratu-zamiast pomidorów.Nie wierze, że to zmieni skuteczność zupy. a wy jak dziewczyny doprawiałyście?
-
Własnie mi sie gotuje duży garnek zupy-na dwa trzy dni bedzie starczyć.Nawet jak mama czy tata zje troche. Najgorsze jest to krojenie kapusty;) dodałam tez selera,pietruszki,cebuli,papryki czerwonej. Na koniec dodam koncentratu i ewentualnie troche magi. Zupe gotuje oczywiście na kostce rosołowej
-
Hej.ja dziś też na tej diecie ale tylko do piątku. zaraz ide robić zupe...
-
wszystko pisze na pierwszej stronie...
-
załóż sobie zeszyt w którym każdy dzień notujesz co zjadłaś... potem pod koniec dnia zajrzyj jeszcze raz i przeanalizuj co jesz, a czego nie powinnaś na diecie...
-
witam. Ja zaczynam tydzień warzywnie owocowo z dodatkiem Zupy kapuścianej. Trzeba się troche oczyścić. bo w weekend nie było super dietetycznie. Na 18.45 ide na Aqua Aerobik. Narazie wypiłam: kawe z mlekiem(ograniczam do jednej dziennie-zawsze piłam nawet 4) herbate hibiskusową,szklane wody. Na śniadanie przygotowałam sobie starte jabłko na mus + sok z cytryny z połówki.
-
Jak widzicie w stopce mam napisane ,że do końca marca chcem schudnąć 5 kg,ale kiepsko to widze,jak tam wolno chudne... W sumie nie załamuje się,ważne,że wogle coś leci. Mniejsze prawdopodobieństwo że jojo bedzie. cieszyła bym sie bardzo jak by nawet te trzy kg poleciały no ale zobaczymy może coś ruszy i szybciej poleci:) bardziej niż kg powinien się liczyć kształt i ogólny wygląd ciała. Ale sie wam tu rozpisałam:) Monik-a no to do dzieła:) napewno coś poleci i ciesz się z każdego zgubionego Kg. nie zależnie w jakim czasie
-
Aha i jeszcze powiem wam szczerze,że prowadzenie takie zeszytu co się zjadło i ile ćwiczyło to dobry pomysł. wtedy można wszystko kontrolowac. Ja np od 24 zanotowałam każdy dzień... no i tak wczoraj doszłam do wniosku... jak czytałam to chłopakowi ,doszło do mnie to,że jadłam troche za dużo pewnych produktów których nie powinnam. Dlatego jutro się ostro przykładam,bo schudłam przez dwa tyg. jakiś 1 kg. bo warzyłam 58 a teraz jest 57-ogólnie to widze,że dzieki małym ograniczeniom i ćwiczeniom i masażom oliwką ziaja coało wyglada lepiej;) wczoraj też byłam u fryzjera zrobić balejaż-w końcu się odwazyłam:) i to też fajnie wpłyneło na samopoczucie:) Stane na wage jeszcze raz jutro rano na czczo i sprawdze dokładnie. dodatkowo okres się zbiża ehh jak ja tego nie lubie... to ponoć wtedy można warzyć więcej? bo niby się woda zatrzymuje w organiżmie. aha a moimi ograniczeniami a raczej tym co prawie w ogóle nie jem to: -gazowanych napoi nie pije a ni słodzonych -nie słodze herbaty a pije głównie owocową,zieloną , mietową -kawy też nie słodze i nigdy nie słodziłam -praktycznie w ogóle nie jem chleba żadnego. -ziemniaki to tylko w weekend się zdarzy ale chyba zaczne jeść same mięso z warzywami. -słodyczy unikam, chyba ,że mam bardzo wielką ochote to zjem loda albo kawałeczek czekolady(ostatnio jak zjadłam to mnie przeslodziło na maxa) -staram sie troche korzystać z rad diety niełaczenia ;) -hmm nie obiadam się na noc więcej narazie nie pamiętam. jem za to: serki wiejskie,zupe kapuścianą na kostce rosołowej z koncentratem,ryby,jajka, warzywa,owoce,biały ser,żółty ser też sie zdarzy bo bardzo lubie,kotlety sojowe, ale jak już pisałam przez ostatnie dwa tyg miałam troche wpadek...z tego co wywnioskowałam i od teraz się poprawiam:)
-
dziewczyny,może mam mniej do stracenia niż wy ale czy moge się dołączyć? bo mój topik który założtłam 24 lutego totalnie umarł a nie chce mi się pisac samej do siebie:) Prowadze zeszyt diety,odchudzam się na Diecie MŻ + staram się unikać pewnych produktów. do tego zapisałam się na aqua areobic i chodze tam dwa razy w tyg. od zeszłego tygodnia:) Fajna sprawa:) polecam. Do tego staram sie czasami chociaż 30-40 minut w ciągu dnia poćwiczyć.
-
hej,hej jak buty się lekko chlapią to wystarczy wkładki kupić?
Szczupłą być dodał temat w Dyskusja ogólna
tak jak wyżej...