orzeszki w miodzie

bo ja tak po domu sobie robię...:) odkad nikt mnie nie ogląda ..no moze nie nikt...bo tutaj sie przychodze wyzalac na swiat ...

siedzę!:D...z turbanem na glowie musze jeszcze zalatwic jedna czasochlonna sprawe a szukanie pracy mi w tym przeszkadza a jka bede pracowac to znow tego nie zalatwie

Podczytujaca ale najpierw pojde sie doprowadzic do ludzi-kapiel, makijaz te sprawy... w dodatku gdzies mi dzis wcielo godzine z zycia

przebisniegu - ja juz nie chce sie rozczarowywac..chociaz w sumie niby kolezanka poprosila mnie o przeslanie cv ..musze przeslac nie chce Ci truć..ech...

przebisnieg łapka..dziekuje za slowa otuchy ..ostatnio juz wysiadlam bo to taki ejednostajne to poszukiwanie jest...:o w dodatku caly dzien w pizamie co do naczyn - nie mam zmywarki kochana...moze je wyrzucic zamiast myc?:o hmmm

pomorzanus, oprzeczytalam o exie.Wspolczuje Ci:(.Dobrze zrobilas, ze pogonilas

czesc dziewczyny, nie wiem w co rece wlozyc:( Ja nie chce tak zyc bez pracy, ale jak znow bede musiala szukac psychologa jak po poprzedniej to juz sama nie wiem.

czuję się kurka jak handlowiec jaki czy co :o.... w szukaniu pracy jest fajne to, ze czasem sie spotyka nowe fajne osoby ale niestety czesciej sie mysli jak nie nawsadzac komus, gdy 26ty raz musisz powtarzac to samo....:o ...wiecie, nagram się i jak bede przychodzic na nowe rozmowy to bede jedynie odtwarzac...;)...sprytna jestem, nie? ;)

pomorzanuś- masz rację!;) poszukam rankingów..

a co to jest renoma? :o czy o czyms takim mozna mowic nie znajac ludzi z danej firmy? hmm..a moze polece alfabetycznie..;) bedzie prosciej...co nie? :D

wiecie co? :o mam zbyt duzo firm w ktorych chce szukac pracy...nie umiem tego ogarnac :(

czesc laseczki:)

Inkwizycja :) Pomorzanuś - dzięki za obszerną znów odpowiedz :) Napiszę coś teraz co jest a propos naszego topiku ale i nie a propos troszkę. Jak to miło jest powiedzieć komuś coś miłego :)Wiecie?

Podczytujaca dziękuję za kwiatuszka. I dla Ciebie:) Pomorzanuś - niby jest ktoś, kto jest mną zainteresowany, ale ja sama nie wiem...mam wątpliwości a poza tym jestem tak zlakniona uczucia, że boję się, że mnie to zmyli i wpakuję się w coś co nie ma przyszłości ...sama rozumiesz... Zastanwiam się, czy tacy starzy kawalerowie to są w jakiś sposób szkodliwi?Czy taki człowiek może ograniczać ospbę dużo młodszą od sibeie? Strasznie sie rozgadalam, przepraszam. Tu w sumie kazda odpowiedz wymaga więcej wysilku, bo kazda literkę trzeba wstukać. Nieważne, nie bylo pytania.

Pomorzanuś miałam nie marudzić, ale powiem - wydaje mi się, że mam znajomych tylko jak mam pracę...a i to nie do końca, bo jak ja mam to tak pracuje, ze na nic nie starcza juz sil. Ja poza tym uciekam chyba przed uczuciem..nie wiem czy to warto tak robic, ze sie najpierw szuka pracy i z nikim nie spotyka. Myslalam o portalu randkowym, ale tam 99% to napalency , dziwaki albo zwykle chamy... ech sama nie wiem Pomorzanko jak działać dalej...:( ps.nie mam nawet sily Was poczytać, tyle mam roboty

:)

paaa

http://www.youtube.com/watch?v=G7n0HJEMqjA&feature=related jakie pięęęękne

gracjo - to raczej powrot do pewnej rownowagi... pomorzanus -milych senkow!

pomorzanuś gracja nastrój leiej, jak Was widzę...;) spedzilam ostatnio mily czas w zyims towarzystwie...ale to tajemnica, takie tam..

:)

stonoga - milych!

nogi wydepilowalam:) pije 7ma herbate dzisijeszego dnia :(

...:o:(

ach... chciałąbym poczuć się znów seksowna ...