orzeszki w miodzie

podczytujaca-dziekuje rany, nie moge przestac mowic o sobie, to chore, wiem postaram sie przestac ...zwyczajnie jestem nie wysluchana :/ widze pomorzanko ze nie Ty jedna masz mame terminatorke...;)

poprzednio trafilam 3razy kiepsko z psychologiem, lacznie a ta pania za 100zl/h ...moze teraz bedzie lepiej no nic, koniec tematu, dziekuje, ze mnie i mojego klopotu nie zlekcewazylas pomorzanko, bo 3-4kolezanki w pzeciagu 3lat mnie potraktowaly tak, ze zwyczajnie zerwaly kontakty ja nie potrzebnie spedzalam zycie na nauce, pracy i spelnianiu wymagan rodzicow

:( czyli to jest tak jak myslalam...

to wszystko trwa po prostu zbyt dlugo zmarnowalam lata na spelnianiu oczekiwan rodzicow, jeszcze zostalo mi wypomniane to, ze robilam wbrew sobie, ze matka sie przylozyla do czegos, czego ja nie chcialam robic przepraszam, niewazne to a nie orinetujesz sie, ile wizyt trzeba zeby zaczac dochodzic do siebie?

masz rację pomorzanko... a ten Twoj ex to glupi czlowiek- takie akcje zafundowal nie tylko Tobie ale Waszemu dziecku i to jest najgorsze. Ja znam taki przypadek z życia i tez to o facecie lekarze sie wypowiedzieli jako o chorym czlowieku a nie o jego zonie.

a ile Cie kosztowal pomorzanko ten psycholog? bo ten, u ktorego bylam bral 100zl za godzine a ja czulam sie u niego niestety jak naiwny frajer, ktorego latwo naciagnac na wydatek, bo jest w zlym stanie psychicznym :o...

pomorzanko bo ja niesttey jestem nadwrazliwa :(ech... ale nic to

dziękuję gracjo za dobre slowa..

Ja nie lubie sie umartwiac, tylko widzisz u mnie w domu nie bylo zwyczaju, ze jak cos mi nie wyszlo to ktos mnie pocieszal a jak cos sie udalo to mnie chwalil. A teraz jakbym znalazła pracę to bym sama mogla sie pochwalic i kupic sobie coś w oczoj...ym kolorku...:)...gdybym znalazła..

gracjo, od lat jestem w zlym stanie psychicznym To sa problemy wyniesione z domu rodzinnego, mam klopot ze soba, czuje, ze nie ma mnie kto wysluchac. Mam bardzo trudno w zyciu, 2 razy zmienialam zawod, skonczylam nie przyszlosciowe studia. I nie mam nikogo, kto by traktowal moje uczucia powaznie.

znow czekaja mnie te przepychanki negocjacyjne, te gierki \"kto kogo\" z ludzmi, ktorzy sa najczesciej pazerni a ja konkuruje z innymi kandydatami

dlaczego ludzie sa tak bezlitosni i bezwzgledni? Moja jedyna cecha bylo to, ze mialam wyzsze kwalifikacje od nich, i wiecej przeszlam w zyciu i na rynku pracy.

boje sie, ze znow trafie miedzy zmije, ktore mnie zakrzycza

jestem w zlym stanie psychicznym i chyba mi sie nie poprawia zaczelam terapie

gracjo a ile ja tam zarobie? pewnie malo...

szukam pracy w ksiegowosci hej ty tam na gorze, spadaj! odezwal sie idiota jeden nie pytany:(

moze...ale mi przegladarka nie dziala

nie moge wejsc na jeden portal, przy pomocy, ktorego szukalam pracy, no i mozilla mi nawala...:(

cześć laseczki:) chyba mi sie psuje komputer :(

musze pojsc zjesc, ale wroce :) ps. no..chyba tak...postaram sie targowac jak nie wiem co ...

no tak, tylko, ze co tu radzić, jak głównym powodem mojej frustracji bylo to, ze placili mi malo bo zle wytargowalam inaczej sie pracuje, jak Cie niszcza ale chociaz zarobisz wiecej a tak... poza tym czlowiek powinien miec do kogo gebe otworzyc po pracy...

czy ktoś tu jeszcze jest ??

otwarta...OOOOOOOOOOOOOOO

czekoladki sa dla wszystkich, prosze sie czestowac :) OOO ...co do uporania się - gdybym ja tylko otworzyła buzię w tej pracy i próbowała coś wyjaśniać, ale ja od razu spasowałam i uznałam, że i tak nikogo nie obchodzi co ja mam do powiedzenia :(

pomorzanuś - to moze ja jestem chora psychicznie a wydaje mi sie, ze ... eeee...nie bede sie juz dobijac...;)