Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

orzeszki w miodzie

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez orzeszki w miodzie

  1. proszę [__ _O_O_O_O_O_O_O_O_O_O_O_O_O_O_] cala miseczka pastylek mietowych w czekoladzie...
  2. aha, zapomnialam, ze szef raz powiedzial jednej lasce przy mnie, zeby mnie przestala niszczyc
  3. wrocialm a co do specjalisty to mnie juz 2 zawiodlo...mialam poczucie, ze tylko chca ze mnie kase sciagnac wiec zamiast kontynuowac poszlam kupic torebke w oczo...ym kolorze i do fryzjera - poprawilo mi to samopoczucie i pozwolilo dojsc do rownowagi na jakis czas a teraz znow lipa :o Jednak tak do konca nie rezygnuje ze specjalisty /moj szef tez mi to poradzil, mily nie?/ Tylko, ze ja nie powiem pani psycholog, ktora bierze 100zl za wizyte zeby mnie przytulila. aha...mam slodkości :D
  4. zreszta to bylo pare groszy mnie a ona miala 10lat mniej niz ja, wiec i tak bylo mi przykro, ze ja mam tyle lat doswiadczen i tak malo zarabiam:/ maluje pychol do wyjscia...
  5. mam nos czaerwony jak burak no i mam jakies tam pieniadze a najlepsze to bylo to, ze laska, ktora zarabiala mniej smiala sie mi w oczy, bo moje zarobki byly jawne i myslala, ze ja nie znam jej zarobkow a ja nawet nic nie powiedzialam, bo stwierdzilam, ze nie warto sie wysilac zeby ja wyprowadzic z bledu
  6. zobaczylam, ze znow kolejny pracodawca na mnie oszczedzil i jedyne z czego jest pozytek, to to, ze moge wpisac w miare prestizowe miejsce w cv nie wiem, co oprocz tego, ze zarobilam wiecej niz w poprzednim miejscu bylo tam dobre
  7. ja chyba sobie kupie neospasminę nie wiem co robie nie tak, bylam w tej pracy popychlem w dziale, w ktorym nie wymagano duzych umiejetnosci , wspieralam inny dzial tak, ze kilka razy uratowalam opinie firmy przed klientami i po skonczeniu pracy tam bylam w takim stanie, ze nie chcialo mi sie zyc ta praca miala i zalety przeciez uprzedzam, jeszcze jakis czas bede nie do zycia, ale postaram sie brac powoli w garsc
  8. no to tez mialaś przeboje gracja :( współczuję ludzie bywaja naprawde podli miło, ze mi piszesz dobre słowa, bo ja to niestety przezywam okropnie i nie wiem nawet czemu ja rozumiem, ze na kogoś namietnosc do drugiej osoby moze mocno wplywac i ze moze miec innych gdzies, ale ja znow trafilam na chama i to jest za trudne dla mnie ide po te slodycze, zaraz wracam
  9. gracja to jest czlowiek, ktory zarabia krocie i kazdego podejrzewa chyba o zle intencje nie wiem, o co mu chodzilo, czuje sie tylko upokorzona tym, ze ktos wylewa swoje frustracje akurat na mnie sam ma stresy, bo garnie forse do siebie, zarabia krocie i te stresy wylewa na kogos, kto mu nic nei moze zrobic
  10. albo jest psychopata i mnie za cos nienawidzi, albo jeszcze chcial zaimponowac tej dziewczynie, z ktora kreci nie rozumiem tego, czemu ktos ma pragnienie znecac sie nad osoba, ktora jest od niego w jakis sposob zalezna
  11. wysylalam cos z domowego komputera do pracy na komputer i sie wlamal
  12. jestem zaryczana, musze ochlonac poza tym caly czas mam dola, bo mi sie moj byly szef wlamal na komputer i chyba uznal to za swietna rozrywke czemu ja robie za ofiare losu? :(
  13. gracja nie przejmuj się nim pisze to, zeby Cie pocieszyc, chociaz sama siedzę zaryczana ..i tez nie wiem, po co to ukrywal przez Tobą , ze sie zeni?
  14. ok, więc lecę po słodycze :) i do na razie
  15. tylko, ze ja nie mam w realu wyrozumialej osoby kolo siebie albo ja mam nie takie oczekiwania o wobec rodziny, sama juz nie wiem i chyba w ogole mam PMS i musze pojsc po cos slodkiego
  16. nie wiem, co mam zrobić..czy sa na to jakies afirmacje zmarnowalam 8tygodni i chyba jestem w niewiele lepszym stanie boje sie, ze spadne na margines tego spoleczenstwa
  17. zwariuje niedlugo przez to :(:o
  18. pomorzanuś -mam 5 wersji w rozny sposob wytluszczonych i \"wycietych\". Niestety ludzie nie lubia byc zmuszani do czytania...:owiec redukuje troche tresc i jakos to idzie. Ostatnia prace dostalam po rozmowie, na ktorej pani rozdziawila buzie i pytala co chwila:to czemu pani tego nie napisala w cv?\"... Kazdy z nas lubi chyba niespodzianki....nawet w takich sytuacjach...
  19. a ja musze wysmazyc znow 2 lm po angielsku...nie lubie tej powtarzalnosci przy wysylaniu aplikacji wiecie?:o
  20. pomorzanko -mi juz wystarczy kontaktow z rodzicami tych dzieci, wiesz? Bo same dzieci to sie dadza zniesc, ale ich rodzice....:(ech
  21. podczytujaca... rozumiem Cie i wspolczuje... kamienie lepiej rabac :o jestes wielka, ze cudze dzieci uczysz...
  22. zobacze przy dziennym swietle...ale chyba wyszlo dobrze...;) juz uzywalam tego samoopalacza, wiec nie powinno byc brzydko...
×