ninna
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ninna
-
no to bierz ją zanim się rozmyśli :P
-
ja ostatnio dostaję sms\'a od \"kolegi\": \"Na co miałabyś ochotę pójść w czwartek do kina? (mam nadzieję, że nie wypadnie Ci okres...)\" no comment.
-
pacan, kolekcjoner aktów się znalazł. pff... :P ja Ci swojego nie wyślę, bo się rozmarzysz, zakochasz i będziesz molestował o spotkanie. classic. :P
-
ja? w Waszej dyskusji :P
-
ooo!... nie przysłała Ci aktów??... :P ;)
-
pacan, powiedz lepiej, jak żmijka wygląda ;) bo oczywiście nam to fotki nie przyśle, nie wpadnie na to :P
-
dziędobry :) a mój weekend był FAJNY. dużo się działo i w ogóle... :) ale widzę, że Państwo też nie próżnowali - mam nadzieję żmijka, że wykazałaś się profesjonalizmem i wyłudziłaś również od pacana jego pacanią podobiznę?
-
może uda mi się zajrzeć jakoś - więc umówcie się konkretnie i jak przeczytam, to przyjdę, a jak nie, to bawcie się dobrze na tych \'lodach\' ;) buziale i do miłego :)
-
jestem, już jestem. musiałam tabelkę zrobić ;) anyway, z imprezek już trochę wyrosłam. w ramach odstresowywania może mały sparing z lovelaskiem, może mała domowa popijawa... coś się wymyśli, ja nie planuję długodystansowo ;)
-
pacan, bo ja już stara jestem i w bajki nie wierzę - sorry Winetou ;) plany weekendowe? loozik generalnie, wyspać się, shopping, powłóczyć po mieście... nie wiem, wymyślę coś na poczekaniu. teraz jedyną moją myślą jest, jakby tu stąd najszybciej wyjść i już zacząć ten weekend... a Ty?
-
hahahha :) trzy w jednym, nie? ;) Mr. Universal ;)
-
nie muszę mieć roentgena - już wcześniej udało nam się ustalić, że jesteś typowy :P
-
tej, a Ty jakie masz plany na weekend? znów będziesz się alkoholizować przed komputerem? :P
-
co mam się bać, przejrzałam Cię na wylot, nie masz przede mną tajemnic. przypadkowo zmonopolizowaliśmy topic. hmm.
-
strzała generała, żmijka! i co pacan? znów ze mną sam na sam?... na dodatek ze zdradzoną strategią, niczym mnie już nie zaskoczysz... echh... :P
-
chyba \'pożądały\'?... porządanie mi się kojarzy z doprowadzaniem do porządku.... no, chyba, że to wolisz... :P
-
pacan, bo Ciebie nie można lubić... ;)
-
żmijka, mówisz o pokoju w pracy czy w domu? ja w domu to już wiecie, w pracy natomiast mamy open space i ciągle młyn. pacan, opowiedz coś o sobie, tak mało Cię znamy...
-
ja w weekend z netem słabo. tylko jak pójdę do ecafe, a chodzę rzadko. taa... wszyscy znajomi mi zazdroszczą. a najlepsze jest to, że mogę legalnie pić w pracy ;) co niniejszym czynię pod pretekstem testowania nowego likieru. mniammm... :)
-
w segregatorach mój poprzedni szef chował dyskietki. ale on w ogóle był myślący inaczej. flaszki? w segregatorach? a po co? mam na biurku trzy, w tym jedną zaczętą... ;)
-
o tak, jak zrobię grilla na balkonie to tylko on się tam zmieści ;) pozostali pod balkonem, albo gdzie kto może ;) a my mamy właśnie zbiorową głupawkę w robocie. to chyba z nudów...
-
właśnie, właśnie, żmijka ;) co chcesz wyrabiać? ;)
-
no i co żmijka, zostałyśmy same.. nawet pacan gdzieś przepadł bez wieści...
-
prawnicy to mają dobrze.... o 15:00 do domu.... :P cześć śliwka, miłego weekendu :)
-
z tym planowaniem to na dwoje babka wróżyła - trzeba planować, żeby mieć cel, wiedzieć, gdzie się idzie. ale jednocześnie pamiętać o sile przypadku, który potrafi pokrzyżować nawet najbardziej solidne plany. i elastycznym być. tyle się w życiu nauczyłam ;)